Skocz do zawartości


Zdjęcie

Myśli nieuczesane.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Myśli nieuczesane.
Jak się ma kiedyś taki dzień jak dzisiaj, kiedy nie może uciec myśl od wczorajszej kraksy, która wydarzyła sie na autostradzie tuż przed moimi oczami, to sięga się do czegoś by zabić czas. W tym przypadku jest to Aikido Journal na Internecie i rozmowy na temat przeszłości, tego co dzisiaj, i tego co jutro w Aikido. Pewnie dzieliłem się już z Wami swoimi myślami na ten temat, ale teraz na żywo widzę, jak bardzo nie pasuję do tego świata. Nie lubię tej wielkiej polityki, która sprowadza się do tego, że zbierają się ludzie przy stołach, by podejmować bezsensowne decyzje o podziałach, egzaminach, spędach lub stażach, jak by to nie nazywać, kiedy po drugiej stronie stoi żywy człowiek, któremu z dnia na dzień uświadamia się, że musi zweryfikować swoje wyobrażenia na temat Aikido. Skąd się one wzięły, o to już nikt nie pyta.

Trafiłem do Aikido bo obejrzałem Niko, bo namówił mnie koleś, bo jest tak fajnie, bo są fajne dziewczyny, bo ... się boję, bo taki cham mnie potrąca i nic nie mogę mu zrobić, bo może kiedy bedę umiał się bronić, to uwierzę w siebie, może kiedy dziewczyna usłyszy, że uprawiam Aikido, to pomyśli, ze właśnie się nie boję, i zostanie ze mną lub da mi szansę.

Tak sobie myślę, że tak właśnie myślimy, i cała ta otoczka duchowa, te napuszone stwierdzenia, że aikido to nie jest to, co się w nas zalęgło, nigdy tak naprawdę do nas nie dociera. Słuchamy, robimy wszystko co nam każą, zaciekle wyszydzamy od troli tych co wracają do tematu efektywności aikido, ale ten sen, że Aikido może odmienić nasze życie, wbrew temu wszystkiemu, co doświadczamy, wciąż w nas głęboko gdzieś trwa.

Ja mam też taki sen. Jakież to dziwne? Facet przed sześćdziesiątką ma sny o tym, by Aikido zmieniło jego życie? A może już zmieniło? Może właśnie w porę naciśnięty pedał hamulca uratował mu wczoraj życie? Nie wiem i nie chcę wiedzieć, ale powiem Wam, że chciałbym, by mój sen stał sie także Waszym snem. Moje dojo, w moim śnie, jest czynne cały dzień. Są godziny, w których początkujący uczą się 6 podstawowych technik Aikido, których teorię ująłem w topiku Aikido Po Drugiej Stronie Lustra. Są godziny w których odbywa się non-stop randori. Randori w którym chodzi tylko o to, by nie dać się złapać, czy uderzyć, przy 6 rożnych atakach, które są zawarte we wspomnianych technikach. Unikanie ataków, to aktywne ich unikanie bez wykonywania żadnych technik, poprzez każdorazowe wytrącenie atakującego z równowagi i obrót wokół jego osi. I są godziny, kiedy właśnie jest muzyka, jest kamera która filmuje co się dzieje, a na ścianie wiszą nazwiska przy których są numery. Te numery to ilości powtórzeń. I tak, 6000 powtorzeń całej sekwencji tych 6 podstawowych technik, to 4 kyu, 8000, to drugie kyu, 10000 powtorzeń to pierwszy dan, 20 tysiecy powtorzeń to drugi dan itd. Tak, to jest moje Aikido. A co będzie, jak ktoś, on czy ona, osiągnie 11 dan? Ot, bedzie śmiesznie i wesoło. Ale temu komuś nie radził bym wchodzić w drogę, nawet Stefkowi. :wink:
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Myśli nieuczesane.
zjrzalem, bo szukalem J.S. Leca, mysli nieuczesna kojarza mi sie z nim nieodparcie..
te powyzej sa rozczochrane.. i bardziej mi przypominaja MW Łysiaka , poza 5ym milo wiedziec,ze sie nie jest jedyny oldboy tutaj.
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Myśli nieuczesane.
Odruchowo spojrzałem na półkę, wzrokem szukając grzbietu książki...

Trafiłem do Aikido bo obejrzałem Niko, bo namówił mnie koleś, bo jest tak fajnie, bo są fajne dziewczyny, bo ... się boję, bo taki cham mnie potrąca i nic nie mogę mu zrobić, bo może kiedy bedę umiał się bronić, to uwierzę w siebie, może kiedy dziewczyna usłyszy, że uprawiam Aikido, to pomyśli, ze właśnie się nie boję, i zostanie ze mną lub da mi szansę.

Tak sobie myślę, że tak właśnie myślimy, i cała ta otoczka duchowa, te napuszone stwierdzenia, że aikido to nie jest to, co się w nas zalęgło, nigdy tak naprawdę do nas nie dociera. Słuchamy, robimy wszystko co nam każą, zaciekle wyszydzamy od troli tych co wracają do tematu efektywności aikido, ale ten sen, że Aikido może odmienić nasze życie, wbrew temu wszystkiemu, co doświadczamy, wciąż w nas głęboko gdzieś trwa.

Ciekawa myśl. Straszna ale prawdziwa. Trzeba ja tylko rozciągnąc na wszystkie dziedziny naszego życia, by ujrzeć całość beznadziejnej wegetacji ukrytej za fasadami teatru, grę masek, politykę. Nikogo już nie stać na autentyczność.

"Człowiek ma dwa profile. Od lewej i o od prawej. Ba, i dwa od środka." S. J. Lec
  • 0

budo_jeżyk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1211 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:WaWa

Napisano Ponad rok temu

Re: Myśli nieuczesane.

Ja mam też taki sen. Jakież to dziwne? Facet przed sześćdziesiątką ma sny o tym, by Aikido zmieniło jego życie? A może już zmieniło?


Zmieniło, zmieniło... :wink: Każdego, kto włoży w nie trochę serca zmienia, to jest właśnie jego potęga :lol:

(i kto to mówi, bydlak bez serca :evil: )
  • 0

budo_bodaiju
  • Użytkownik
  • Pip
  • 22 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Myśli nieuczesane.
Hmmmm dawno nie przeczytałem na tym forum tak ujmującego i osobistego tesktu. Wiele w nim przemyśleń pod którymi i ja się podpisze. Z mojego doswiadczenia wynika jedna podstawowa prawda, tam gdzie jest polityka i tzw. działacze nie ma miejsca na nic innego. Zawodnik, uczeń to tylko rekwizyt w rekach różnej maści sekretarzy, prezydentów, prezesów. Oni bawią się nimi jak figurami na szachownicy ku swojemu zadowoleniu. Dlatego dobrze, że ten tekst powstał. A tak wogóle to życie zaczyna sie po 40-sce :-) )
  • 0

budo_marcin(18)
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 195 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zakopane

Napisano Ponad rok temu

Re: Myśli nieuczesane.
Mądry tekst... chociażby dlatego, że zmusza do zastanowienia się, dlaczego robimy to co robimy, czy ma to jakiś sens, coś zmienia, czyni nas lepszymi niż byliśmy...
Dziękuję za dobry post i pozdrawiam.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024