Skocz do zawartości


Zdjęcie

Facet ociera się w autobusie :/


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
213 odpowiedzi w tym temacie

budo_blackgirl
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 456 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ankh-Morpork

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/

blackgirl - za bardzo na emocjach do tego podchodzisz. Pytasz czy bym takiego goscia nie mial ochoty jebnac. Mialbym ale bym nie jebnal. Nie pamietam ile razy komus dalem po mordzie ale za to akurat nie. Bo to jest dewiacja i za to sie nie leje. Taki czlowiek zasluguje na wspolczucie. I raczej gdybym zobaczyl, ze taka akcja byla i jakis gentelman-frajerek chce sie wykazac przed laska i ma zamiar jebnac takiego zboka to po mordzie by dostal frajerek. Bo taka jest prawda, ze faceci sa napadani a laski molestowane i gwalcone i zadna ze stron nie zasluguje tu na wspolczucie bardziej. Rzeczywistosc trzeba brac taka jaka jest.

Uuu, no to brawo, jak jestes taki pewien swojego zachowania to gratuluje, bo ja tak na prawde nigdy nie wiem do konca co zrobie w sytuacji, ktorej nie przerabialam. a jak nawet przerabialam,to nie wiem czy postapilabym tak samo nastepnym razem. Podchodze, jak to okresliles "na emocjach", bo uwaga! JESTEM KOBIETA- mam to w genach panie madralo, nie bedacy, w gronie, i tu znow zacytuje Ciebie "90% bystrakow". Kobiety tym sie roznia od mezczyzn, co juz tu zostalo zdaje sie zauwazone,ze przezywaja wszystko bardziej emocjonalnie, co zreszta wywoluje konkretne reakcje tudziez zachowania. Myslisz,ze dlaczego niby zachowanie takiego dewianta kobiete rusza? Nie robi jej to przeciez krzywdy fizycznej. Pokusilam sie o przeczytanie caloksztaltu Twojej dotychczasowej tworczosci na VB i mam pytanie, w zasadzie to dosc osobiste, dotyczace jednego z Twoich stwierdzen:
"molestowanie to wymysl niewyzytych bab". A masz Ty czlowieku zone, albo corke? Bo wyczytalam jeszcze,zes po 40 i mnie tak zastanowilo, czy (jesli oczywiscie kobieta takowa istnieje) jesli szef Twojej zony zaczalby ja molestowac, to czy tez bylaby "niewyzyta baba"?
A slowo jak EMPATIA to znamy? Przydaloby sie tez czasami miec z nim cos wspolnego, choc rozumiem,ze twardemu mezczyznie ciezko zrozumiec kobiete.(dziala zreszta w dwie strony)
Podpisuje sie takze obiema rekami pod dwoma ostatnimi postami kolegi Sloniaka,bowiem dobrze prawi.
black
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
Rzozio - jak tobie zlamia obie nogi to ja sobie pomysle - ale ten rzozio farciarz, ze mu jajec nie urwali i oczu ni ewydlubali - normalnie w czepku urodziony. Fajowsko strasznie, bo ja wlasni edaze do absolutu poprzez medytacj ecobym ni emusial tluc po pysku kolesia, ktory sie spusci na kobiete moja ew. z moje rodziny.

Taki kawal byl jeden.

Nauczyciel w radzieckiej szkole opowiada dzieciom o Milosierdziu Stalina.

- bo wiecie dzieci, Stalin raz byl na wyzytacji i jeden dzieciak sie go zapytal - chcialbym cukierka, nie ma pan? - a na to Stalin odpowiedzial - wypierdalaj gowniarzu maly cukierkow ci sie zachcialo. wot taki milosierny Stalin byl - tak powiedzial a przeciez mogl zabic gowniarza!

Rzozio jestes starszy ode mnie widno cie PRL mocno wyksztaltoewal, ja jakis taki rozumiesz, rewolucyjny jestem i jak ktos w autobusie sie spuszcza na moj amatke czy kobiete to nie dziekuje temu komus, ze nie zgwalcil jej ani ze nie wyjebal zebow mojemu kumplowi. Wiem, nie normalny jestem, ale staram sie jak moge, samsary i takie tam, one dobre som i ja ide tom drogom.
  • 0

budo_przemek.w.
  • Użytkownik
  • Pip
  • 13 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:skierniewice

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
Zaglądłem tu i zwaliło mnie z nóg.
Jeśli faktycznie Rzozio ma ok 40 i pisze takie brednie w dziale samoobrona kobiet to go spławcie bo mi nie wypada. Tatuś nauczył że starszych nalezy szanować a kobiecie przy mężczyźnie włos z głowy nie ma prawa spaść.

Pozdro.
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/

. Zlanie zboka po mordzie nic nie da.


W podręczniku przetrwania dla jednostek SAS są rady, co robić, gdy ukąsi cię wąż.

punkt 1. Zabij węża - poprawi ci to samopoczucie i ułatwi identyfikację gada

Może zbok się nie wyedukuje, ale taka akcja da dziewczynie katharsis
  • 0

budo_rzozio
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 315 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:targowek

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
sloniak
Jasne, wyluzuj kobieto (o to chodziło?)
nie o to, tylko o to co napisalem

Bzdura, zasługuje na bezwzględne i natychmiastowe potępienie. Ilość prawdziwych dewiantów (a nawet im nie wolno w tym momencie pobłażać, bo nie mają prawa realizowania swojego zboczenia kosztem innej osoby) jest stosunkowo niewielka. Większość to gównażeria i "wesołki". Reakcja natychmiastowa i silna.
Kiedys bylem gowniazem wesolkiem to chyba ciagle jestem, rozne sie numery z kolesiami robilo ale takie cos nie przyszlo nam do glowy. Nawet nie wiem czy bym potrafil jak bym nawet chcial. Wiec to chyba raczej prawdziwe zboki.

I tu też się nie zgodzę. Rzeczywistość trzeba zmieniać, chyba, że odpowiada nam rola chorągiewki i zabawki w cudzych rękach. A jeśli Tobie odpowiada, to nie doradzaj tego innym, bo jest to rada szkodliwa i pogłębiająca negatywne efekty psychiczne takich zdarzeń ("jestem jakaś nienormalna, bo tak bardzo się przejmuje czymś, co nie powinno mnie tak bardzo ruszać"). Dlatego prosiłem Cię byś wstrzymał się od takich rad. To forum jest dla kobiet. Mile widziane są osoby, które chcą coś wnieść na nie. Osoby, które chcą sobie wydać pierd w stylu "co wy tam laski o życiu wiecie", są niemile widziane. to o choragiewce co piszesz to belkot logiczny. Napisz poprawnie to odpowiem. Co do reszty to tez nie zrozumiales. Nie pisalem, ze sie nie nalezy przejmowac. Ja pisalem o zachowaniu proporcji i trzymaniu sie pewnych zasad sprawiedliwosci. Bo z tego co przeczytalem to wiekszosc opinii taka, ze stala sie straszna rzecz a zbok powinien miec porzadnie obita gebe.
  • 0

budo_rzozio
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 315 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:targowek

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
blackgirl - na temat molestowania, to jest do dupy pomys zeby robic z tego oddzielny jakis pargraf czy co, bo to co by mialo byc w tym paragrafie miesci sie w zwyklych paragrafach w kodeksie. Tak samo jak natretna poprawnosc polityczna.
Jak rownouprawnienie to rownouprawnienie - zadnych ulg ani przywilejow.

cynik - pozdrawiam, bo humor i inteligencje zawsze doceniam. Nie przyznasz sie, ale wiem, ze nie myslisz do konca tak jak napisales. Za bystry jestes, zeby wierzyc w te baje.
  • 0

budo_rzozio
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 315 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:targowek

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
Przemek - szacunek nalezy sie tym, ktorzy zasluguja na szacunek, a nie dlatego, ze sa starzy. Jak sie w sklepie staruszka zachowuje jak franca a widze, ze ani nie jest chora ani zaburzen umyslowych to spokojnie mozesz ja zbluzgac. A bronic kobiet nalezy, ale na zasadzie, ze bronic trzeba slabszych a nie kobiet.
  • 0

budo_kselos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1657 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
Spuszczanie sie na innych ludzi wbrew ich woli to co najmniej wykroczenie - Art. 140 KW
Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo
karze nagany.

....a na upartego to nawet gwałt - doprowadzenie podstępem do poddania sie innej czynnosci seksualnej - nie?

(oraz naruszenie dóbr osobistych - odpowiedzialnosc odszkodowawcza w procesie cywilnym)

...a więc MOŻE należałoby sprawcę zatrzymać (zatrzymanie obywatelskie?) i oddać w ręce POLICJI aby miał uczciwy proces przed sądem (grodzkim?)

Danie w twarz takiemu osobnikowi, uderzenie czy kopnięcie (w krocze?) "W TRAKCIE CZYNNOSCI SEKSUALNEJ" jest obroną konieczna, działanie podjęte "PO" są już przekroczeniem granic obrony koniecznej (niestety?)
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
Ja tu nie mowie nic o rownouprawnieniu. Mysle to co napisalem - wot spuszczanie sie na ludzi w autobusie jest podlug mojego swiatopogladu potwornie niefajne i za cos takiego si enalezy w morde i to kilka razy, najlepiej deska.

A cytaty sie robi tak, ze naciskasz przycisk QUOTE jak zamarkujesz kursorem tekst, tak samo jak robisz bolda. I od razu czytelniej.
  • 0

budo_rzozio
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 315 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:targowek

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
ja widze to tak - jak nie wiem jak sie zachowac ani co zrobic to nie robie nic. Ma racje cynik, ze spuszczanie sie w autobusie na ludzi jest niefajne. I ze ma ochote w morde dac deska to rozumiem, bo ja tez mialbym ochote dac w morde deska. Ale tego bym nie zrobil i raczej skopal goscia, ktory by ta deska probowal w morde zbokowi dac. A jest takie cos jak sprawiedliwosc i wspolczucie.
A racje ma kselos. Nikt tego nie zaproponowal a wlasnie to jest sluszne. Zatrzymac goscia i na policje. Tam dostanie byc moze grzywne, zostanie zanotowany i byc moze skierowany do lekarza. I szansa, ze to cos da jest wieksza. Ciekawe, czy jak juz chyba wiadomo co najlepsze to dalej niektorzy beda glupoty pisac - widzisz teraz sloniak jakie bzdury napisales?
  • 0

budo_blackgirl
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 456 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ankh-Morpork

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/

blackgirl - na temat molestowania, to jest do dupy pomys zeby robic z tego oddzielny jakis pargraf czy co, bo to co by mialo byc w tym paragrafie miesci sie w zwyklych paragrafach w kodeksie. Tak samo jak natretna poprawnosc polityczna.
Jak rownouprawnienie to rownouprawnienie - zadnych ulg ani przywilejow.

Po pierwsze,to chyba masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem, czy ja mowilam cos o jakichkolwiek dodatkowych paragrafach? Kselos uprzejmie napisal juz czy tej dewiacji wpolczuje takze prawo.
Z poprawnoscia polityczna to jakos tak dziwnie nie rozumiem co ma ona wspolnego z tematem, o ktorym mowilismy. Rownouprawnienie? Hmmmm,to rozumiem,ze Ty jak wracales(wracasz) z pracy,odbierasz po drodze dzieciaki, wpadasz do kuchni, gotujesz obiad,bo zona po pracy przeciez nie bedzie miala juz sily, po czym sprawdzasz co jest do prania, pierzesz, suszysz, prasujesz, potem widzisz,ze w mieszkaniu jest syf,a jak zona posprzata,to tak troche niedokladnie,wiec wolisz to zrobic samemu? Ot,tak sobie wymyslilam. Rownouprawnienie. O tym to temat juz chyba niejeden byl i wnioski sa niezmienne,wiec moze bysmy nie OTowali.
Uwazasz,ze dewiacje seksualne sa uleczalne? Bo mi sie jakos wydaje,ze nie.

A jest takie cos jak sprawiedliwosc i wspolczucie.

Czekaj,bo tu nie rozumiem,wspolczujesz facetowi,ktory popelnia wykroczenie, chcesz skopac faceta, ktory chce lac tamtego (sie zrobil juz prawie lancuch troficzny z tego), i taki wpolczujacy mowisz kobiecie, ze plamy sie spieraja i zeby nie podchodzila tak emocjonalnie? Sorry,ale jedno jakos przeczy drugiemu. podlug mego pojmowania wyrazenia "wpolczucie", nie mowiac juz o sprawiedliwosci,ktorej nie ma.
Co do zatrzymywania faceta, w celu odstawienia go na najblizszy komisariat- pomysl swietny,tylko chyba nie sadzisz, ze jak sie mu powie "przepraszam pana uprzejmie, bardzo panu wspolczuje i chcialbym odprowadzic pana na najblizszy komisariat w celue ewentualnego skierowania na leczenie,bo jak nie to tu zaraz ktorys z pasazerow bedzie chcial pana zapewne bic, a ja w glebi mego wspolczujacego i sprawiedliwego serca tego nie chce", to pan odpowie "nareszcie znalazl sie ten wpolczujacy,ktory mnie uratuje" i grzecznie za raczki pojda na komisariat ze spiewem na ustach i w podskokach?

pisalem o zachowaniu proporcji i trzymaniu sie pewnych zasad sprawiedliwosci.Bo z tego co przeczytalem to wiekszosc opinii taka, ze stala sie straszna rzecz a zbok powinien miec porzadnie obita gebe.

Powinien (choc jako kobieta nie probowalabym mu jej obijac,ale wdzieczna bylabym zapewne facetowi,ktory to by to zrobil, a od swojego, jesli bylby tam obecny wrecz bym tego oczekiwala), tu tez sie zgodze, bo jesli ja odruchowo uderzam z liscia w twarz faceta,ktory sie przystawia do mnie w sposob, w ktory mi nie odpowiada, gwalciciela kazdego bym wykastrowala od razu, to proporcje zostaja zachowane.

Moze troszke chaotycznie napisany zostal ten post, ale prosze mi wybaczyc, swieta sa, spiesze sie, bo mi sie ciasta spala.
black
  • 0

budo_marcin(18)
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 195 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zakopane

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
Zachowanie, jakie stało się tematem tej dyskusji, bez wątpienia jest zarówno naganne moralnie jak i zabronione przez prawo. Może stanowić nawet znamię przestępstwa przewidzianego w art. 197 par. 2 kk i zagrożonego karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Natomiast co reszty zagadnienia 100% racji ma Kselos poklon
BTW zawsze żywiłem nadzieję, że trening SW pozwala uspokoić emocje, pozbawić człowieka niekontrolowanej agresji, niestety chyba jestem idealistą :oops:
Zastanówcie się, czy można jakoś wybrnąć z opisanej sytuacji nie bijąc, kopiąc, nokautując, łamiąc ręce i nogi itp. itd. :?:

Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego z okazji świąt - także tym z którymi się nie zgadzam :wink:
  • 0

budo_gkozi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 910 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/

Danie w twarz takiemu osobnikowi, uderzenie czy kopnięcie (w krocze?) "W TRAKCIE CZYNNOSCI SEKSUALNEJ" jest obroną konieczna, działanie podjęte "PO" są już przekroczeniem granic obrony koniecznej (niestety?)


ja bym tu widział pewne możliwości interpretacji przepisów:

przecież czynność seksualna nie kończy sie w momencie pojawienia się plamy, jeśli facet przygląda się ofierze i się jeszcze do tego głupawo/lubieżnie uśmiecha to znaczy że czerpie z tego jakąś satysfakcję (może znęca się psychicznie ?), a może zaraz zechce znowu coś zrobić ...

myślę, że dopóki nie obróci się plecami i nie zacznie oddalać można sie przed nim bronić


Czy sam fakt aktywnej obrony przed ocieraczem [nie ważne czy przed czy po] powoduje, że szkody emocjonalne są mniejsze? Kobieta czuje się lepiej jeśli nie była bierna ?
  • 0

budo_vigo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 374 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
Wniosek w każdym razie taki, że trzeba zatrzymać taką osobę i oddać w ręce policji. Tylko jak ma to zrobić drobna kobieta? Poprosić o pomoc jakiegoś pasażera jeżeli ten nie zaraaguje to innego... Zeznać jak było i facet będzie odnotowany... to najlepszy sposób załatwienia sprawy. Przy recydywie koleś wreście trafi do więzienia... nie wyleczy się i dalej będzie to robił... może dorzuci do tego jeszcze gwałty bo go zgwałcą w więzieniu jak usłyszą za co siedzi i sam nabierze nowych skłonności... No w sumie to nie ma dobrego rozwiązania :evil: .
  • 0

budo_zielona wróżka
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 310 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
Rzozio twierdzi, ze nie rozumiemy tego co pisze, podczas gdy sam nie potrafi wyrazac logicznie swoich mysli (a moze poprostu nie posiada zadnego zwartego toku rozumowania?).
A moze skoro:

(...)jakos te zboki z autobusow to nie jest cos co mnie najbardziej drazni.(...)

daruje sobie wypowiedzi w tym temacie.
Naprawde nie rozumiesz, ze Cie to nie drazni, poniewaz Cie nie dotyczy?! Pomijam znieczulice spoleczna.

(...)Sa wazniejsze problemy niz jakas kobitka ktora miala plame na plecach i teraz ma dola. (...)

Owszem sa, np. glodujace dzieci w Etiopii, "kociol balkanski", olkizm :wink: etc. Ale to nie jest zaden argument. Czego oczekujesz po napisaniu tych slow? Tak moznaby komentowac co drugi temat :roll: Ewentualnie tworzyc lancuchy "logiczne" :wink: typu: bol zeba

To gkozi: Brak reakcji wyzwala w kobiecie myslenie typu: A jakbym byla zareagowala to moze by do tego nie doszlo... A to juz jest strasznie meczace myslenie.
Sytuacja innego typu, ale mozna z niej wyciagnac dobre wnioski: Na koncercie obcy facet zaszedl mnie od tylu i zaczal obsciskiwac, dostal z liscia. Szybko o tym zapomnialam. Natomiast na innym koncercie w dzikim tlumie ktos wlozyl mi lapsko pod spodnice, odwrocilam sie natychmiast, ale nie bylam w stanie ocenic kto to zrobil, wiec nie moglam zareagowac. Ta sytuacja nie dawala mi spokoju przez nastepne dwa dni, niemowiac juz o tym, ze koncert stracil caly swoj urok.


Troche teorii:
Zaburzenia seksualne
Wyróżnia się rozmaite zaburzenia preferencji seksualnej. Do najczęściej opisywanych należą fetyszyzm, transwestytyzm, ekshibicjonizm, oglądactwo, sadyzm, masochizm i pedofilia. Do rzadziej opisywanych zaburzeń preferencji seksualnej należą pigmalionizm, narcyzm, nekrofilia, zoofilia, nimfomania, satyriasis, wąchactwo i ocieractwo.
Należy je odróżnić od zaburzeń orientacji seksualnej, których najbardziej reprezentatywnym przykładem jest transseksualizm.

Co rozumie się jako ocieractwo?
Ocieractwo, czyli frotteuryzm, to zaburzenie preferencji seksualnej polegające na prowokowaniu sytuacji, w których można dyskretnie i anonimowo pieścić i ocierać się o osobę płci przeciwnej (najczęściej o pośladki kobiet i ich piersi).
Najczęściej ma to miejsce w zatłoczonych miejscach (autobusy, koncerty, metro itd.). Ocieranie i przytulanie się dzieje się niby przypadkowo. Osoby, które uprawiają ocieractwo dążą, żeby poprzez stymulację narządów płciowych osiągnąć zaspokojenie seksualne. Mężczyźni cierpiący na ocieractwo w wyniku swojej aktywności osiągają zwykle wzwód. Niektórzy z nich obnażają się, ale członek ukrywają pod płaszczem lub inną częścią garderoby.

Leczenie zaburzeń seksualnych
W leczeniu największą rolę odgrywa zapobieganie. Polega ono głównie na uczeniu dzieci prawidłowych ról społecznych oraz chronieniu ich przed uwiedzeniem lub wykorzystaniem seksualnym. Istotną rolę odgrywa również psychoterapia. Występowanie zaburzeń seksualnych może być spowodowane urazami z dzieciństwa, niedojrzałością psychoseksualną lub brakiem możliwości odbywania regularnych stosunków (np. oziębłość partnera). Mniejszą rolę odgrywa leczenie farmakologiczne, hormonalne i chirurgiczne.

Nie jestem lekarzem,ani studentka medycyny, ale wydaje mi sie, ze w polskich realiach nie ma najmniejszych szans na wyleczenie takiego czlowieka.
Uwazam, ze wiecej w tym przypadku zdziala strach (wiem, wiem Rzozio to niehumanitarne, niesprawiedliwe,a ja nie mam za grosz wyrozumialosci)
  • 0

budo_miszczu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 285 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
Rzozio: załóżmy, że jakiś menel spuścił sie na ciebie w autobusie i to zauważyłeś. Co zrobisz? Przeprosisz go za to?
  • 0

budo_słoniak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1975 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/

... to o choragiewce co piszesz to belkot logiczny. Napisz poprawnie to odpowiem.


Pochlebiam sobie, że nie mam problemów z logiką, dedukcją i dialektyką. Przeczytałem swoją wypowiedź jeszce raz i nie znalazłem tez wymagających tłumaczenia. Jeśli pozostają niejasne, to być może mój poziom jest jednak niższy niż sądziłem. Nic na to nie poradzę.

Co do reszty to tez nie zrozumiales. Nie pisalem, ze sie nie nalezy przejmowac. Ja pisalem o zachowaniu proporcji i trzymaniu sie pewnych zasad sprawiedliwosci. Bo z tego co przeczytalem to wiekszosc opinii taka, ze stala sie straszna rzecz a zbok powinien miec porzadnie obita gebe.


Zrozumiałem. Napisałeś o niepodchodzeniu emocjonalnym i zdawaniu sobie sprawy z małej rangi problemu wobec znacznie większych okropności na świecie. I z filozoficznego punktu widzenia może masz rację. Ale nie jest to forum filozoficzne, tylko poświęcone samoobronie kobiet. A to co piszesz i do czego zachęcasz nijak się ma do psychologii kobiety i do celu jaki stawia przed sobą samoobrona kobiet (przynajmniej w moim wykonaniu, a trochę się już tym zajmuję). Dlatego jako moderator tego forum oceniam, że Twoje wypowiedzi są szkodliwe i proszę Cię byś zechciał wypowiadać się na ten temat w Knajpie lub Ulicy. Nie wiem czy tam się z tego ucieszą, ale przynajmniej będzie to mniej rażące. Mniemam ponadto, że jako lekarz wiem na temat dewiacji seksualnych więcej od Ciebie. I mam dla tych osób współczucie jak i do innych chorych. Ale zawsze na większe współczucie zasługuje (a przynajmniej powinna zasługiwać) ofiara, niż sprawca. Nigdzie nie pisałem również (a jeśli pisał ktoś inny, to też w stylu: "ja bym go zabił", w co chyba nie uwierzyłeś) o wymyślnych katuszach i znacznych uszkodzeniach ciała froterysty. Pisałem i tego będę bronił jak niepodległości o gwałtownej i silnej reakcji. Forum jest dla osób myślących, więc dostosowanie jej do sytuacji jest dla mnie domyślne. Ale nie zgadzam się ani moralnie, ani tym bardziej fachowo, na łagodną reakcję, "bo przecież nic się nie stało". Stało się! Naruszona została godność i wolność człowieka. Staję również w obronie staruszków i dzieci, ale to jest forum o samoobronie kobiet. I ponawiam informację, że z takim podejściem, będziesz tu gościem niemile widzianym.
  • 0

budo_rzozio
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 315 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:targowek

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
Nie bedziemy tego tak przedluzac co kto powiedzial a czego nie i co myslal jak cos mowil. Swoje utrzymuje. I tylko informacja/przestroga dla kobiet : nie liczcie na to, ze jak np. pijaczek was zagai na przystanku "czesc mala, pokazac ci miasto" i jak go popchniecie a on was zacznie lac to od razu wszyscy faceci rzuca wam sie na pomoc. Moze ci z tego forum tak ale wiekszosc nie.

Historyjka za historyjke. Jakies 15 lat temu bylem z kumplami na ryneczku i widzimy, ze stoi zona jednego z kumpli. On chcial ja nastraszyc i delikatnie zaszedl ja i zlapal za pupe ale nie po chamsku tylko tak normalnie. Ona sie odwraca i wyszlo, ze ja pomylil. Zaczal przepraszac. A babsko nie slucha tylko go raz w pysk, drugi. Jeden z kumpli co byli z nami nie wyrobil podszedl do babsztyla i walnal dwa razy. Mial potem sprawe o pobicie, bo poszly 4 zeby i zmiazdzyl kosc policzkowa. Na szczescie mial swiadkow, ze baba byla agresywna i papuga byl facet wiec obeszlo sie po kosciach. Ale nie przesadzajcie, bo to tez niedobre.
  • 0

budo_campo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 905 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Rybnik
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
8O Twój kumpel powinien się leczyć :roll: ... zresztę chyba nie tylko on...
  • 0

budo_blackgirl
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 456 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ankh-Morpork

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
Rozio,nie wiem czy ta kobieta byla az tak agresywna,ze zaslugiwala na wybicie zebow i zmiazdzenie kosci policzkowiej. Miala tyle sily,ze zrobila Twojemu koledze jakas krzywde? Jego zachowanie wedle Twojej oceny rozumiem bylo sluszne. W takim wypadku zmuszona jestem zgodzic sie z Campem. Fakt, kobieta przesadzila,wystarczyl raz, jesli facet sie odsunal i chcial tlumaczyc,ze to neiporozumienie, ale mowie, u mnie np. walniecie faceta po pysku za przystawianie sie fizyczne to odruch i musze sie mocno hamowac,jesli wiem,ze pozniej sytuacja moze ewentualnie byc dla mnie nieciekawa. Co innego jak przychodzi jakis zulik i pyta czy miasto mi pokazac, przede wszystkim trzebaby byc glupia, zeby za cos takiego lac po pysku i liczyc na pomoc. Nie wiem na jakie Ty kobiety w zyciu trafiales,ale zwazajac na Twoje przemyslenia to chyba niestety na niezbyt rozumne w tej kwestii. Co innego jak sie facet pcha z lapami. Nie bede mu chyba wtedy tlumaczyc grzecznie, ze sie pomylil. Dla niego NIE, to i tak bedzie TAK, bo przeciez kobieta nei przyzna sie, ze tak naprawde tez tego chce, nieprawdaz?

black
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024