Skocz do zawartości


Zdjęcie

Facet ociera się w autobusie :/


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
213 odpowiedzi w tym temacie

budo_zielona wróżka
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 310 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/

Po wykonaniu dobrej roboty rycerz obraca sie i z usmiechem patrzy na dziewczyne, oczekujac slow zachwytu.

Ehh, masz jakas obsesje? (pytanie retoryczne)
:rofl:
Dlaczego oni niby by mieli sie tak zachowywac? 8O
Zaden z mezczyzn, ktorych znam nie czulby sie bohaterem, nie oczekiwalby zachwytu, raczej martwiliby sie jak ja to przezylam i staralby sie jak najszybciej zabrac mnie z feralnego miejsca.
  • 0

budo_hellfire
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2404 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Minas Morgul
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/

Sorki, ale trudno mi jest wyobrazic sobie chlopaka, ktory leje zboka, ale nie czerpie z tego przyjemnosci, dumy, ani nic, robi to po prostu na zimno, bo taka ma byc kara. Jeszcze takiej bojki nie widzialem.

Jest chyba różnica w pomaganiu komuś a wymierzaniu kary. A to, że niektórych emocje ponoszą to inna sprawa.

Czyli ze gosc, ktory zlalby zboka, robilby to dlatego, ze: (1) chce sie przypodobac dziewczynie, (2) ma okazje wpierdolic komus bez wielkich szans na porazke, (3) nikt mu nic nie powie, bo przeciez zbok jednak zachowal sie jak zbok. I dla mnie ten gosc jest draniem jeszcze gorszym od zboka, bo dzialajacym celowo, bez zadnej choroby jako chocby czesciowego wytlumaczenia.

a może dodaj 4) normalnym facetem, który widzi, że stojaca obok kobieta sobie nie poradzi... Nie musi czerpać z tego przyjemności...

Bicie zboczencow to nie jest choroba (ja przynajmniej pierwsze slysze...). Agresja to tez nie choroba, chociaz mozna w sobie sztuczne podwyzszyc poziom agresji (np., goscie, ktorzy uzywaja sterydow, maja zmiany w chemii mozgu, i czynia sie bardziej agresywni). A zboczenie seksualne to jest choroba, i to choroba, ktorej nie mozna uniknac (jak np. AIDS) i czesto nieuleczalna (nawet przez psychiatrow lub lekarstwa). I dlatego uwazam, ze ludziom chorym nie z wlasnej winy, nalezy wspolczuc.

Ludzie którzy są angresywni są również w jakimś sensie chorzy i też im współczuć...Są w końcu terapie dla ludzi cierpiących na andpobudliwość i skłonność do agresji. Więc możemy ząłożyć,że dresiarze są chorzy, bo oni tak wyładowują frustarcję - współczujmy im, bo komuś połamali szczękę... Inaczej nie potrafią swojego zdania wypowiadać, podobnie jak zbok inaczej nie umie dojść...

Poza tym niekoniecznie to, ze obmacywacze są chorzy musi oznaczać niemożliwość wyleczenia lub zminimalizowania skutków. Współczuję im na swój sposób, ale bardziej współczuję dziewczynom przez nich obmacywanych...

Poczytaj sobie caly watek (moze juz to zrobiles)

rzadko się wypowiadam w temacie, którego nie czytałem a w tym się udzieliłem parę razy...

Poczytaj sobie caly watek (moze juz to zrobiles) i zobaczysz, jakie tu juz padaly komentarze co do tego, co nalezy zrobic z tym czlowiekiem, zeby mu dac wpierdol, ze jak dostanie w morde to sie nauczy, itp. Dla mnie takie zachowanie to czyste wykorzystanie sytuacji zeby albo przypodobac sie kobiecie, albo dac upust wlasnej agresji na czlowieku, ktory raczej fighterem nie jest, albo obie rzeczy na raz. I tego nie pochwalam.

Stary - ty naprawdę widzisz to? Znam ludzi ktorzy by pomogli obcej osobie i nie po to, aby potem przed nią się napinać i oczekiwać wdzięczności. Może emocje czasem poniosą - ale chyba powinieneś sobie zdawać sprawę, że co innego pisać w necie - "pourywam mu ręce i do dupy wsadzę", a co innego ludzie robią naprawdę.

A teraz pare scenariuszy dla Ciebie:

1. Facet spuszcza sie na dziewczyne, ktora krzyczy na niego i wygania go z autobusu, stanowczo, ale nie traci kontroli nad soba.

2. Facet spuszcza sie na dziewczyne, ktora wyzywa go od chujow, leje go z piesci w morde, i wykopuje z autobusu.

3. Facet sie spuszcza na dziewczyne, ktorej w sukurs przybywa bledny rycerz, chlastajac zboka z piesci w pysk, sprzedajac mu pare kopniakow, i wykopujac go z autobusu. Po wykonaniu dobrej roboty rycerz obraca sie i z usmiechem patrzy na dziewczyne, oczekujac slow zachwytu.

Ktory wybierasz?


4)Facet się ociera i reaguje albo dziewczyna - stanowczo - słownie lub nawet pięściami - ma prawo bronić swojej nietykalności
5)Facet jw. podchodzi ktoś i albo reaguje słownie, albo wypieprza kolesia z autobusu. Jedyne co może jeszcze zrobić to uspokoić dziewczynę zapytać jak się czuje itp. A potem odwraca się na pięcie i idzie sobie załatwiac swoje sprawy...
  • 0

budo_einstain
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 140 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pyrlandia

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/

Ktory wybierasz?



4. Facet spuszcza sie na kobiete, przybywa jak to nazwales "bledny rycerz" masakruje kolesiowi twarz i lamie zebra, wyrzucajac go potem z autobusu, uspokaja kobiete, pyta czy wszystko juz dobrze i zyje dalej swoim zyciem ...


NIE KAZDY MUSI BYC INTERESOWNY I NIE KAZDY MUSI OCZEKIWAC CZEGOS W ZAMIAN W TYM KRAJU !!!
  • 0

budo_mameha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 546 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/

NIE KAZDY MUSI BYC INTERESOWNY I NIE KAZDY MUSI OCZEKIWAC CZEGOS W ZAMIAN W TYM KRAJU !!!


Einstain, przypominam, że na tym forum obowiazują zasady netykiety, według której wielkie litery oznaczają krzyk. Proszę więcej nie krzyczeć.
  • 0

budo_zielona wróżka
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 310 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/

4. Facet spuszcza sie na kobiete, przybywa jak to nazwales "bledny rycerz" masakruje kolesiowi twarz i lamie zebra, wyrzucajac go potem z autobusu, uspokaja kobiete, pyta czy wszystko juz dobrze i zyje dalej swoim zyciem ...


Ten scenariusz mi sie bardzo podoba! Zwlaszcza lamanie zeber ;)
pozdrawiam
ZW
  • 0

budo_dymol
  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Tychy

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
Rozumiem, ze w/w sytuacji moze czlowieka szlag trafic i bedzie chcial dac w morde osobnikowi o dosc kontrowersyjnych sklonnosciach. Rozwiazaniem, moze nie najprostszym, jest powiadomienie kierowcy, prosba o zablokowanie drzwi i wezwanie policji, ktora to ma obowiazek reagowac w taki sytuacjach. Jesli takiej osobie przylozy sie to samemu sie lamie prawo. Skutek moze byc taki, ze osoba pobita uda sie wyzyc na kims slabszym np dziecku.
  • 0

budo_zielona wróżka
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 310 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
W 100% sie z toba zgadzam Dymol. Tyle, ze biorac pod uwage polska rzeczywistosc, ten scenariusz nie ma szans :(
  • 0

budo_mishman
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 72 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
ZW napisala:

i staralby sie jak najszybciej zabrac mnie z feralnego miejsca.

Wypierdalaj! I to raz! :evil:


Mameha, czy moglabyś zamknąc ten topic?
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/

ZW napisala:

i staralby sie jak najszybciej zabrac mnie z feralnego miejsca.

Wypierdalaj! I to raz! :evil:


Mameha, czy moglabyś zamknąc ten topic?


Drogi kolego. Czy to bylo do Zielonej Wrozki czy jakies inne niedomowienie?
  • 0

budo_dymol
  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Tychy

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
Zielona Wróżka - nie badz taka pesymistka ;) Naprawde czasem ludzie nawet w Polsce :twisted: :) potrafia reagowac. Jasne, ze w takiej sytuacji beda smiechy ale, tez napewno ktos nas poprze . Argumenty fizyczne to ostatecznosc.
Czasem warto sprobowac. Wszystkich dewiantow, kretynow itp na swiecie przeciez sie nie pobije.
A jeszcze warto czasem naglos zwrocic takiemu osobnikowi na glos uwage. To nie jest tak, jak ktos tu napisal, ze nie wywze to na nim wrazenia moze kozaczyc ale to tez bedzie wynik wstydu.
Jak mialem 15 lat to klepnalem w dosc mila dla meskiego oka czesc ciala dziewczyne na ulicy(szedlem z kolegami i takie mialem rozne dziwne zagrania). Odwrucila sie spojrzala sie na mnie i powiedziala- ze nie wygladam na takie chamskie numery. Wyjakalem przepraszam i poszedlem ze spuszczona glowa.
Oczywiscie nie zawsze sie na mnie trafi :)
  • 0

budo_mameha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 546 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
Nie widzę powodów do tego, by zamykać ten topik.

Ludzie wymieniają się w nim swoimi spostrzeżeniami. Jedne argumenty do mnie bardziej przemawiają, inne mniej. Ale ogólnie atmosfera jest przyjemna. Jedyna wypowiedź, która mi się zdecydowanie nie podoba to właśnie Twoja:

Wypierdalaj! I to raz! :evil:
Mameha, czy moglabyś zamknąc ten topic?


Uprzedzam, że nie będę tolerowała wulgaryzmów na tym forum.

Wracamy do tematu głównego.
  • 0

budo_hellfire
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2404 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Minas Morgul
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/

ZW napisala:

i staralby sie jak najszybciej zabrac mnie z feralnego miejsca.

Wypierdalaj! I to raz! :evil:


Stary - o co ci idzie?
  • 0

budo_zielona wróżka
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 310 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
Jemu chodzi o to, ze facet brutal mowi do panienki, ktora wlasnie wyciagnal z opresji, zeby wyp*** bo to by niby mialo przyspieszyc opuszczenie feralnego miejsca. Taki zart, tyle ze malo smieszny. :roll:
  • 0

budo_maximus89
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 175 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:LUBLIN

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/

Co tak naprawde sie stało dotarło do mnie dopiero kiedy zobaczyłam plamę na swojej spódnicy. Zdązyłam krzyknąc "skurw....". Autobus się zatrzymał, dziadek szybko wysiadał.


Jakiś po*** ... bosh to się kurde leczy... jesli zrobil to co mysle...
  • 0

budo_xiosan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 311 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zza pleców / Wa-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
5. Kobieta z krzykiem wywala zjeba z autobusu. Facet z rozpiętym rozporkiem wylatuje jak z procy, a trzymanymi w ręce genitaliami, zawadza o oderwaną blachę przystanku. Do końca życia nie jest w stanie podjąć jakiejkolwiek aktywności sexualnej. Każdy ma to, na co zasłużył.
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
tak poczytałem ... kolega marekzgdanska to chyba zaspokaja swoje chore potrzeby w autobusach, i troche sie przestraszyl ze dostanie ciezki wpierdol jak trafi na kogos z budo :roll:
  • 0

budo_zielona wróżka
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 310 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
Heh Adam, tez o tym pomyslalam. :lol:
Xiosan, istnieje roznica miedzy takim zjeb*** a ekshibicjonista. Ten #*@ mial lape w kieszeni, nic niby nie bylo widac. Dlatego tez tak pozno sie zorientowalam. Dopiero jak zobaczylam zafajdane spodnie i mokra plamke na mojej spodnicy.
A swoja droga spotkalam go ostatnio. Oczywiscie w 502-ce. Zauwazylam, ze sie jakis dziadek wpatruje we mnie intensywnie. Powodow zadnych ku temu nie mial, bo nie bylam ubrana ani wyzywajaco, ani specjalnie ekstrawagancko. Mialam duze czarne okulary, wiec zaczelam mu sie przygladac, tak zeby tego nie zauwazyl. Gosc caly czas sie gapil swoimi oblesnymi, waskimi oczkami. Ten sam wzrost, te same okulary i fryzura, nawet spodnie. Stalam na poczatku autobusu a on na srodku. Nie wykonalam zadnego ruchu, bo wciaz brakowalo mi pewnosci, w koncu to co sie stalo mialo miejsce kilka lat temu. Chcialam sprawdzic jak on zareaguje na moj wzrok. Zdjelam okulary i spojrzalam mu prosto w oczy, normalnie bez zadnej wscieklosci. Gosc mnie poznal, wysiadl na nastepnym przystanku. A gdy wysiadal odwrocil sie bokiem. Zobaczylam jego prawa kieszen. Byla zupelnie wypruta, widac bylo kawalek ciala. Wtedy bylam juz pewna.
Nie wiem dlaczego, ale to spotkanie nie zrobilo na mnie szczegolnego wrazenia. I nawet gdy juz bylam pewna, ze to on nie mialam ochoty wysiadac za nim i wymierzac sprawiedliwosci.
A teraz mysle sobie, ze do trzech razy sztuka. Jezeli kiedykolwiek go jeszcze spotkam, bede udawala, ze jestem niczego nie swiadoma i jezeli cos zrobi osobiscie go roz*** albo poprostu pojde za nim, sprobuje sie dowiedziec gdzie mieszka a potem poprosze kumpli o pomoc.
Chociaz mam wrazenie, ze pomimo, ze uwazam takie dzialanie za sluszne i sprawiedliwe, ostatecznie nie bede juz sie wplatywac w ta sprawe, bo to bybyla jednak duza strata energii, czasu i ogromny stres. Ehhh...
  • 0

budo_marekzgdanska
  • Użytkownik
  • Pip
  • 21 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
AdamD,

Ty, jako moderator, pownienes raczej trzymac sie z dala od obrazania uzytkownikow forum. Jesli merytorycznie nie zgadzasz sie z czyms, co napisalem, wyjasnij swoj punkt widzenia. Natomiast niesmaczne zarty zachowaj dla siebie.

Marek
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
Obrażania?

Czy ja wiem, podzieliłem się z ogółem moimi wnioskami wynikającymi z lektury Twoich wypowiedzi.

Argumentacji chcesz? Z uporem maniaka odmawiasz prawa do interwencji osobom trzecim w sytuacji kiedy jest ta interwencja jak najbardziej na miejscu, argumentując to faktem że napastnik, którego IMHO trzeba natychmiastowo i bez wahania unieszkodliwić (no, nie zabijając) jest chory i należy mu się współczucie.

GÓWNO.

Jak jest chory, niech się leczy. Nie mam obowiązku wnikać w to, czy tata dresa który chce mi oberwać łeb oblizywał mu siusiaka w kąpieli jak był mały - i dlatego teraz reaguje agresją na widok faceta z wąsami i brodą. Nie mam też zamiaru nawet chwilę zastanawiać się czy ten gość co zaczyna obmacywać kobietę w autobusie, albo co gorsza zamierza się jej właśnie spuścić na spodnie wymaga psychoterapii czy może od razu leczenia na oddziale zamkniętym.

Jak jest chory, niech się leczy.

Jak się nie leczy, to niech się liczy z tym, że jak trafi przypadkiem na sytuację w której zamiast jego i przerażonej i nie wiedzącej co ze sobą zrobić ofiary trafi się "ich troje" czyli jeszcze ja do kompletu, to z autobusu wysiądzie w stanie cokolwiek naruszonym.

Bo ja osobiście nie zamierzam się w takiej sytuacji wdawać w dyskusje, które są całkiem zbędne. Należy wyeliminować źródło zagrożenia. A najlepiej zniszczyć je - bo cała gra tu się wcale nie odbywa o to czy lepiej wykurwię z kolana czy z łokcia, tylko o to jak się będzie czuła kobieta która wysiądzie z autobusu i pójdzie do domu.

I jeśli choć przez chwilę stawiasz zdrowie / życie / dobro - COKOLWIEK zboczeńca który zamiast się leczyć napastuje łatwe (bo przecież nie 'wytypuje' sobie na swoją ofiarę kobiety która na oko wygląda tak jakby mogła urwać mu łeb i nasikać do szyi, czy choćby zrobić awanture na cały tramwaj) cele PONAD dobrem i zdrowiem psychicznym jego (w większości wypadków faktycznie bezbronnych) ofiar, to wnioski ... cóż, wróć do mojego poprzedniego posta.

Pozdrawiam,
AdamD

PS: wyluzuj się, tu moderują Mameha ze Słoniakiem, traktuj mnie jak normalnego usera 8)
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Facet ociera się w autobusie :/
marekzgdanska oczywiscie cie rozumiem. Dla nekrofila ruchanie trupa to to samo co seks dla nas wiec w sumie nie widze nic niezwyklego jakby cie taki zajebal i wyruchal po ostygnieciu. No bo przeciez on jest chory biedak...
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024