Skocz do zawartości


Zdjęcie

Światełka do rowerów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
37 odpowiedzi w tym temacie

budo_gkozi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 910 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Światełka do rowerów

dynamo w piaście [a raczej piastę z dynamem] co tanie nie jest jak przypuszczam

chyba nie jest az tak drogie, w Niemczech podrzedniejszej klasy rowery miejskie wyposaza sie w takowe piasto-dynama

i to znaczy, że nie jest drogie? ja nie mówię, że kosmicznie drogie, shimanowska piasta kosztowała kiedyś 150-300 zł, może już jest taniej

powoduje zwiększenie oporów jazdy - niektórym to nie przeszkadza ale dla innych kiedy jada na granicy swoich mozliwości każde dodatkowe utrudnienie jest zabójcze :wink:

chyba nie - mialem okazje pobujac sie na rowerze zony z takowymi udziwnieniami i chodzil lzej niz moj Lakes po swiezym smarowaniu (moj jest bez dynam)


a jakie miał opony? jak to lżej? dynamo zamienia energię kinetyczną na elektryczną, gdyby nie zwiększało oporów to byśmy mieli perpetum mobile, prawda?
oczywiście człowiek ma bardzo dużą siłe w nogach i taki mały dodatek łatwo zniknie w ogólnych oporach generowanych przez rower podczas jazdy [opór powietrza, toczenia, łańcuch, przycierające klocki hamulcowe ,...] jednak ciągle tam jest i jeśli komuś zależy na max osiągach to nie użyje dynama

no i podstawowa wada - jesdziesz szybko - działa dobrze, jedziesz wolniej - działa gorzej, stajesz - nie działa [a tu np. nadjeżdza samochód]
albo jedziesz w błocie [prędkość 3-5 km/h] światła praktycznie nie ma akurat wtedy kiedy jest potrzebne

w tylniej diodowce (red) w rowerze mojej zony jest jakis patent (podejrzewam, ze rodzaj ladujacego sie zasilacza) i jak zatrzymujesz rower, to ta diodowka swieci jeszcze jakies 5 minut (moze i dluzej, ale po 5-ciu juz mi sie nie chcialo mierzyc :) Gdyby byla biala, dawala by wystarczajaco swiatla, zeby sie wlec przy 3-5km/h, poza tym 3-5km/h przy dynamie w piascie daje juz z ksenonowki troche swiatla, to przy 3 ledach z przodu to ho, ho... 8)

ładujacy się zasilacz :?: moze chodziło ci o jakiś kondensator - i chwała za to producentom tej lampki - bardzo dobre rozwiązanie ale jak widać tylko z tyłu,
oświetlenie przodu to już trudniejsza sprawa, wystarczająco światła to sprawa względna, zależy m.in. od koloru błota :wink: nie ma świecić jakoś , ma świecić dobrze i tak widać o wiele gorzej niż przy świetle dziennym
wyobraź sobie [akurat mam takie warunki] że wlokę się w tym błocie, opony przykryte[szczęście, że pod spodem jeszcze twardo] i raz na jakiś czas podrywa mi przednie koło i wtedy światło przygasa ... fajnie ?

jeśli ktoś wyprodukuje lampki magazynujace nadwyżki z dynama i pozwalajace świecić pełną mocą przez kilka minut to ok - można rozważyć zakup

jeszcze taka sprawa - masz wypadek - jak masz zasilanie bateryjne to przy odrobinie szczęścia działa nadal i nikt cię nie przejedzie, a dynamo ... :? ]

dla mnie sprawa jest prosta - jak bylo lekko, to dam rade sie sam odczolgac i lampki mi niepotrzebne (przewaznie i tak nie dzialaja w takich wypadkach :cry: ), a jak mnie pieprznie porzadnie, to samo sie rozumie, ze bede podazal za swiatlem i zadne lampki juz potrzebne mi nie beda .... :)


nikomu tego nie życzę ale : możesz zasłabnąć, upaść i uderzyć się w glowę albo np. wpaść w śpiączkę cukrzycową i o ile nie zrobisz sobie za dużej krzywdy przy upadku, to mozna Cię jeszcze odratować , chyba, że przejedzie po Tobie TIR
raczej przynajmniej jedna z lampek bedzie działać po upadku [chyba, że to jakaś tandeta która się wyłącza przy wstrząsie]

jeszcze jedno - możliwe, że dla niektórych liczy się waga roweru - dynamo jest chyba cięższe niż baterie [szczególnie litowe] , no i kabelki, masa, możliwość uszkodzenia ...


no tu bym sie zastanawial co jest ciezsze i gorsze dynamo blizej srodka ciezkosci roweru, czy lampka na 5xAA na kierownicy :?

środek cieżkości roweru znajduje się w pobliżu Twojego ... :oops: prawda?

mówiąc o wadze myślałem ogólnie o ograniczaniu wagi a nie o obniżaniu środka ciężkości - raczej nie ma to zwiażku z jazdą jeśli ciężar wynosi < 1% wagi pojazdu
  • 0

budo_dymoman
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 398 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z kraju

Napisano Ponad rok temu

Re: Światełka do rowerów
gkozi - za duzo zeby cytowac, wiec inaczej:
cena piasto-dynama nie podniesie zbytnio ceny calego roweru. Shimanowska moze i jest droga, spieral sie nie bede, ale podejrzewam, ze jest kilka innych firm, mniej slawnych, ktore produkuja podobne rzeczy, co nie znaczy, ze totalnie do bani. Poniewaz z natury jestem leniwy nie chce mi sie schylac nad rowerem zony, ale daje sobie 3 palce uciac, ze jej piasto-dynamo nie jest shimanowskie (bo te sa wyraznie podpisane, a u mojej zony napisow niet). Wiec jak ktos kupuje gorala w Polsce, to liczy sie z wydatkiem rzedu 1300 - 1500zeta za "goly" rower, czyli rame, pedaly, kolka, kierownice i lancuch. Podrzedniejsza klasa miejskich rowerow tutaj kosztuje 1200 - 1300zeta (po przeliczeniu na peeleny) i masz w tym ful wypas, czyli goly rower plus piasto-dynamo, lampki przod-tyl, odblaski w kolkach, oslone na lancuch, blotniki, bagaznik, dzwonek (dla porownania, firmowe miejskie zaczynaja sie od 700euro w gore, firmowki gorali od ok. 2500euro w zwyz)

Nie jestem fizykiem i prad jest jedyna rzecza na ktorej sie nie znam, ale co do oporow stawianych przez piasto-dynamo to moge na zasadzie laika powiedziec, ze sa znikome. Porownanie proste - obracam rower moj i zony o 180 stopni i krece przednimi kolkami (zeby nie bylo niedomowien o sile, predkosci itd. - biore deche, przykladam do kolek i gwaltownie ciagne ja w dol - to jest moja gwarancja na przylozenie tych samych parametroe sily do dwoch kolek) . I nie widze, zeby kolko z piasto-dynamem zatrzymywalo sie wybitnie szybciej niez to bez. Wniosek - opory najwyrazniej sa znikome, lub niezauwazalnie male.
A ze rowerek lzej chodzil, to znaczy, ze pedalujac na tym samym przelozeniu jak w moim, ale przy wiekszych kolkach niz w moim, nie musialem wkladac takiej pary w pedaly, jak w moim Lakes'sie. Opony akurat mamy te same - trekingowki z tym samym wzorcem bieznika, rozna jest tylko srednica - ja mam 24, zona 26 cali. Poza tym, jak ktos chce max osiagi, to robi to w dzien i raczej ma do tego specjalny rowerek, a na codzien buja sie na innym. W dzien raczej zadne swiatelko nie jest potrzebne (co prawda przepisy mowia u co innego, a zycie swoje), a w nocy o max osiagach nie ma co myslec, wiec dyskusja jest w tym punkcie zbedna.

Moze i kondensator - na pradzie sie nie znam (dlatego chociazby tak lubie czytac o tuningu latarek - jak pasjonujace science fiction dla mnie :) ) Przy opisie, jaki podales o podrywaniu kolka w blocie ratuje cie tuning takiej tylnej diodowki z kondensatorem z czerwonego swiatla na biale i przeniesienie jej jako dodatkowej lampki na przod. Duza nie jest, ciazka tez nie, wiec znajacy sie na elekronice zrobi z tego pomocne cudo na extremalne wleczenie sie :wink: Ewentualnie przyzwyczaic sie, skoro i tak lubisz hard-core :wink: :)

Co do wypadkow - to temat rzeka, ale w extremalnym raceingu, jak i w maxach na szosie jak sie wywalisz masz marne szanse zeby wyjsc calo. Jezeli "tylko" sie polamiesz dasz rade sie odczolgac. Inne wypadki na rowerze, przebiegajace z utrata przytomnosci, przewaznie koncza sie tragicznie dla rowerzysty. A spiaczki pourazowe w naszym kraju w 90% to zgon odwleczony tylko na miesiace/lata w czasie. Uwierz mi, siedzialem w branzy medycznej wystarczajaco dlugo, zeby wiedziec, co potrafi czlowiek w extremalnych zagrozeniach zycia. I nigdy nie slyszalem, zeby diabetyk szalal na rowerze, a jesli juz to bez odpowiedniego zabezpieczenia, ktore przynajmniej wskaze, na co choruje, jesli mowic i pisac mogl nie bedzie. :twisted:
A lampki wprost uwielbiaja sie rozpieprzac przy gwaltowniejszym zetknieciu z asfaltem. Szczegonie te o wiekszej ilosci AA w srodku (nie wspominam o LC14, czy innych fajnych). I nie wazne, czy byl to CatEye, Cubelight, wspomniany SMART czy jakies inny bazarowy szajs.

Ze srodkami ciezkosci miasz prawie racje. Nie ma sensu rozpatrywac srodka ciezkosci roweru bez rowerzysty na nim. Ale w tym punkcie chodzilo mi o fanatykow, ktorzy nie podmontuja tego tak, bo to tak a tak obciaza rower (to mniej wiecej jak z fanatykami oporow w rowerze :twisted: :wink: ).

Dla mnie prawda wyglada tak - jak jezdzisz na rowerze codziennie i uzywasz go tak jak inni samochodu, to po pewnym czasie kichasz na drobne pojawiajace sie opory, piski, tarcia i dodatkowe obciazenia. Nie jezdzisz na wyscigi, nie zdobywasz gorskich szczytow, wiec nie graja one takiej roli. Tam gdzie masz dojechac - dojedziesz. I gwarantuje Ci, ze wiekszosci w/w przeszkod w nogach odczuwal nie bedziesz. A jesli jestes zawodowcem lub jesli uzywasz roweru do celow bardziej wysublimowanych, to gwarantuje tez, ze bedzie to rower ustawiony pod katem odpowiedniego celu, a nie wszechstronniak, a w takowym "celowanym" rowerze lampki, dynama i inne zdobniki ulatwiajace niby jazde, sa totalnie zbedne. Bo cele specjalne osiaga sie w dzien. No chyba, ze jestes typowo nocnym hard-core'owcem, to lampki wtedy musisz miec, ale bedza one wtedy tak specjalistyczne, ze omawianie ich budowy i ceny tutaj mija sie chyba z celem. Nieprawdaz??? :wink: :twisted:
  • 0

budo_gkozi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 910 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Światełka do rowerów
nie chodzi mi o jazdę ekstremalną - normalne rekreacyjne użycie roweru

sprawdziłem ceny Shimano - 80, 140, 300

co do pomiaru kręcenia kółek - nadajesz im tą samą prędkość ale jeśli jedno jest cięższe (np. to z prądnicą ) to ma większą energię kinetyczną i będzie kręcić się dłużej :)

przepisy mówią, że w cągu dnia w okresie zimowym, kiedy samochody musza mieć włączone światła, rowery nie muszą [o ile się nie mylę] więc nie musisz się martwić

tuning tylnej diodówki jest bez sensu - samo wlutowanie białych diód nic nie da, napięcia inne, soczewki, rozproszenie światła - nie będzie działać dobrze [oczywiście jak ktoś ma talent to sam sobie praktycznie wszystko zmajstruje]


wypadki - zdarza się, że człowiek upadnie [nawet straci przytomność] i nie umrze ? - zdarza się
to wtedy lepiej żeby lampka działała [czy się rozpadnie czy nie to inna sprawa, często się urwie ale ciągle może migać]
człowiek chory na cukrzycę może nie wiedzieć, zę jest chory i zasłabnąć, chory na serce też


szczerze mówić skończyłem przygodę z prądnicami z 10 lat temu i na pewno teraz jest lepiej niż kiedyś, fascynują mnie próby zastosowania różnego rodzaju prądnic np. w butach (testował ktoś idący przez pustynię) w kijkach trekongowych, zegarki kinetic seiko, opaski na klatkę piersiową generujące prąd czy najbardziej odjechany pomysł podłączenia do krwioobiegu urządzenia wytwarzającego prąd z glukozy 8O

podsumowując - cena, ciężar, opory są mniej ważne i można je zignorować
ale wg mnie utrzymanie wysokiej jasności w każdych warunkach, także przy bezruchu jest bardzo ważne
  • 0

budo_maykel
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 202 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: Światełka do rowerów

przepisy mówią, że w cągu dnia w okresie zimowym, kiedy samochody musza mieć włączone światła, rowery nie muszą [o ile się nie mylę] więc nie musisz się martwić


W rzeczy samej - zainteresowanych odsylam na strone:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

warto przeczytac - moze odpowie na wiele waszych pytan zwiazanych z oswietleniem.

Dodam jeszcze od siebie, ze oczywiscie wszystko zalezy od preferowanego stylu jazdy: przy jezdzie okolosportowej z wielu powodow nie stosuje sie dynam, a do jazdy miejskiej (rekreacyjnej) takie dynamo w piascie jest chyba rzeczywiscie rozwiazaniem optymalnym, a takie aspekty jak waga, srodek ciezkosci, opory toczenia i co tam jeszcze sobie wymyslicie ;) sa zupelnie nieistotne.

Dla osoby ktora sie nie sciga, tylko jezdzi rowerem do pracy/szkoly, wiekszym problemem bedzie stroma gorka i wysoki kraweznik, niz praktycznie nieodczuwalne zmiany w powyzszych parametrach.

BTW: Shimanowskie dynamo w piascie mozna dostac juz za 70 zl, choc nie wiem jak z jakoscia, natomiast pewniejszy nexus za 140... zreszta zerknijcie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników].
  • 0

budo_rufles
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 139 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:bialystok

Napisano Ponad rok temu

Re: Światełka do rowerów
witam
mialem cateye 3 diodowa. swiecila ladnie, dlugo. ale dostalem kilka diod 3W. pierwsze wrazenie srednie - cateye oslepia duzo mocniej. ale coz grunt to byc twardym, dodalem do diodki odblysnik i pokazala co potrafi. zrobilem 2 lampki:
1) rowerowa na dziwnym shimanowskim reflektorku (cateye nawet w czesci nie oswietla tak jak ta moja modyfikacja)
2) czolowka zrobiona z najtanszej wersji mactronica z dodanym odblysnikiem z jakiejs zabytkowej latarki. dioda ustawiona tak zeby wyszedl z tego typowy "szperacz" zasieg dobrze ponad 40m (wczoraj robilem porownanie to swieci porownywalnie do jakiejs bardzo ladnej latarki nurkowej (za gruba kase) nazwy nie pamietam.
fakt trzeba bylo wytoczyc radiatorek i dorobic elektronike. ale warto nad tym troche posiedziec. trudno to nie jest (fakt potrzebna tokarka) ale to jak ktos sie uprze to i na zwyklej wiertarce wytoczy nie mowiac o pilowaniu preta aluminiowego pilnikiem...
postaram sie zdobys jakis aparat to pokaze jak to u mnie wyglada.
pozdrawiam
  • 0

budo_gkozi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 910 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Światełka do rowerów
oki - czekamy na zdjęcia

nie można zaadoptować czegoś z radiatorów komputerowych? tam takie cuda są , aluminiowe, aluminiowo miedziane, miedziane [oczywiście nie może się giąć przy byle okazji]
  • 0

budo_rufles
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 139 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:bialystok

Napisano Ponad rok temu

Re: Światełka do rowerów
mozna oczywiscie tyle ze i tak trzeba toczyc. radiatorek od chipsetu maly o duzej powierzchni ale plaski po stronie nieuzebrowanej. a diode to trzeba umiescic w ognisku zwierciadla. Luxeon jest niski wiec albo spilowac zwierciadlo (mi szkoda) albo wytoczyc cos co by mozna bylo przymocowac do radiatorka, a pozwoliloby na glebsze umieszczenie diody.
co do fotek zalatwilem kamerke internetowa ale jakosci oswietlenia to za bardzo nie pokaze :(
  • 0

budo_ronin74
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 294 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Nowy Dwór Gd.Starogard Gd.

Napisano Ponad rok temu

Re: Światełka do rowerów
mam sure fire E1 i niewiem jak ja przymocowac do kierownicy.Na razie jerzdze z nia w reku ale to niewygodne.Moze ktos ma pomysl albo widzial do kupienia jakis patent mocowania?
  • 0

budo_gkozi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 910 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Światełka do rowerów
są mocowania do maglite'ów ale nie wiem czy surefire zapasuje

nie da się zmodyfikować dowolnego uchwytu tak żeby wpiąć surefire klipsem? wystarczy przecież kawałek płaskiej cienkiej powierzchni skierowany do przodu
  • 0

budo_ronin74
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 294 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Nowy Dwór Gd.Starogard Gd.

Napisano Ponad rok temu

Re: Światełka do rowerów
masz moze linka gdzie to mozna zobaczyc,kupic?
  • 0

budo_gkozi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 910 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Światełka do rowerów
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

tutaj, raczej nie podpasuje ale możesz spróbować zrobić coś podobnego z linki/dętki
  • 0

budo_cassini
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1739 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kresy

Napisano Ponad rok temu

Re: Światełka do rowerów
Ja bym raczej kombinował z twardszym mocowaniem z jakiegoś PVC lub czegoś innego w tym stylu, ewentualnie aluminium z przyklejoną od strony latarki mikrogumą i śrubą z nakretką motylkową.
  • 0

budo_zagajnik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 771 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z Polski
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Światełka do rowerów
Tylko cateye 4xR6 z przodu i cat eye z tyłu (ponad 200 h ciągłej pracy migającej lub ciągłej.
Sam używam więc sprawdzone bankowo, i co najważniejsze, dobrze uszczelnione korpusy lampek-zwłaszcza tylnej! i lampki mało wrażliwe na wstrząsy.
Pozdrawiam Jacek
  • 0

budo_rufles
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 139 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:bialystok

Napisano Ponad rok temu

Re: Światełka do rowerów
chodzi o porownanie? z tym co zrobilem? no wiec tak. moja lampka to tez na deszczu nie zamoknie a nic nie stoi na przeszkodize zeby dac o-ringi i zrobic wogole wodoszczelna
jezdzilem z nia po lesie i nic jej to nie przeszkadzalo - to dioda wiec nawet brutalnych uderzen sie nie boi. czy moja pociagnie 200h? no tu napewno musze przyznac ze napewno nie ale na bardzo slabych paluszkach tez 4xr6 jezdzi toto juz ponad tydzien a swieci tak ze cataya to bym dal czerwone szkielko i zamontowal z tylu (moze on i daje dosc dalekie skupienie (jak na diodowke) ale poza skupieniem to lapka rowerowa powinna siwecic rownie dobrze pod kolo jak i na boki.
po za tym ja bym tak nie zachwalal konstrukcji katajki sam uzywalem (i do czasu kiedy nie trafilem na luxeony) to uwazalem ja za fajna lampke mimo tego ze:
przykrywa baterii chodzila zbyt lekko - przy wywrotce mozliwe rozsypanie baterii i wez tu pozniej w noc szukaj ich w trawie...
system laczacy latarke z kierownica - po jakims czaise sie luzowal i musialem podkladac karteczki
co do swiecenia 200h co w tym dziwnego? to nie dlatego ze to katajka i tylko one swieca tyle czasu tylko dlatego ze jest to diodowka a one jak wiadomo biora malutko pradu. ja bym chwalil nieglupi system opticube itp chociaz dla mnie to wazne zeby lampka siwcila powiedzmy 2-3 dni ale zeby swiecila porzadnie pozniej moge przeciez podladowac akumulatorki i nadal bedzie SWIECIC.
a i jeszcze jedna zaleta zrobienia samodzielnie latareczki poza oczywistym samozadowoleniem ze cos sie udalo i to pewnie lepiej niz sie oczekiwalo to jeszcze to ze taka "wydumka" moze wyjsc taniej niz 1 diodowa katajka ;)
pozdrawiam
  • 0

budo_cougar
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:TRÓJMIASTO

Napisano Ponad rok temu

Re: Światełka do rowerów
lampki jak lampki ale wentylki z diodami na kołach - to jest hit ostatnich 2 sezonów;)...ja mam oczywiście niebieskie;) co zdecydowanie poprawia widoczność mnie;) w ciemnych zaułkach ściezek rowerowych trójmiasta.
  • 0

budo_marianek
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 93 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Światełka do rowerów

Stałe w teren i migające na ulicę - to wystarcza. :


chyba odwrotnie ;)
  • 0

budo_kajk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 181 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:100lica

Napisano Ponad rok temu

Re: Światełka do rowerów

chyba odwrotnie ;)


Hę? A dlaczego odwrotnie...?
  • 0

budo_cougar
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:TRÓJMIASTO

Napisano Ponad rok temu

Re: Światełka do rowerów
zgodnie z przepisami na przedzie stałe białe lub zółte a z tyłu moze byc migające czerwone..
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024