DZIEWCZYNY NA TRENINGACH
Napisano Ponad rok temu
Plusy - jest na co popatrzec hoho, jest na kim stosowac dzwignie
Minusy - jak mozna z nimi walczyc, caly czas narzekaja tylko i nie mozna mocno walic
Napisano Ponad rok temu
Chciałbym Cie wtedy widzieć heheA to racja! Że widac...
Jak pierwszy raz miałam karatege na sobie, to przyznam, że nie wiedziałam, ze trzeba mieć coś pod tym i poszłam tylko w samym staniku, w dodatku czarnym, i czułam się strasznie skrępowana jak karatega się rozchylała podczas wykonywania ćwiczen, ale teraz już zakładam białe topy, bo to lepiej wygląda niż stanik
Tak obserwuje twoje posty od jakies czasu i dochodze do wniosku, ze chyba podrwyasz mi tu moja kolezanke
Napisano Ponad rok temu
heheh
A dodam do tego, ze wtedy robiłam kumite z facetem i....niezłego robił "żurawia" za dekolt
Napisano Ponad rok temu
Na treningu nie ma dżentelmenów, wszyscy są równi i trzeba ostro z dziewczynami, bo nigdy nie nauczą się samoobrony! Oczywiście z granicami
Ja podzielam jego zdanie, i przy chłopakach staram się nie wymiękać
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Karate_shotokan Wysłany: 2005-08-09, 16:12 Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
Dobra a teraz na temat :
Plusy - jest na co popatrzec hoho, jest na kim stosowac dzwignie
Minusy - jak mozna z nimi walczyc, caly czas narzekaja tylko i nie mozna mocno walic
Z tego co wiem, to u ciebie cwicza dziewczyny z czarnymi paskami (przynajmniej jedna :wink: ) i to chyba one na tobie stosują dzwignie
Napisano Ponad rok temu
No oczywiście że tak, a co ty myslalesChciałbym Cie wtedy widzieć heheA to racja! Że widac...
Jak pierwszy raz miałam karatege na sobie, to przyznam, że nie wiedziałam, ze trzeba mieć coś pod tym i poszłam tylko w samym staniku, w dodatku czarnym, i czułam się strasznie skrępowana jak karatega się rozchylała podczas wykonywania ćwiczen, ale teraz już zakładam białe topy, bo to lepiej wygląda niż stanik
Tak obserwuje twoje posty od jakies czasu i dochodze do wniosku, ze chyba podrwyasz mi tu moja kolezanke
Napisano Ponad rok temu
Ech, gdyby koedukacyjnie ćwiczyć sprowadzanie do parteru a byłbym uke to chyba bym się słabo bronił, no ale gdybym był tori to wtedy dałbym z siebie maxa.
Oj ja tez
:wink: :wink:
Napisano Ponad rok temu
jest tylko jeden plus dziewczyn na treningach, że niektóre są ładne dupy , i jest na co popatrzeć reszta to same minusy- obniżają poziom, są nie kumate i doszukują sie w karate jakiś czarodziejskich mocy... najbardziej to lubią rozciaganie i narzekanie...
a w sumie swoją poznałem na treningach więc jeb** te wszytkie wady pies
no to życze ci takiej na treningu od której dostaniesz wpierdol, a wierz mi są takie które potrafią niejednemu facetowi skopać dupe (przynajmniej w kyokushin :wink: )
a wtedy zmienisz zdanie.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To musi być baaaaaaaaaaaardzo duża różnica poziomów.
bardzo/nie bardzo nie wierzysz? powalcz z paniami Sypień,Pawlikowską,Bieńkowską w kyoku to uwierzysz.
No chyba że jesteś jednym z tych 16 letnich macho co to kobiety zna tylko z playcośtam...
Napisano Ponad rok temu
Jak pierwszy raz miałem sparing z kobietą to ciąglę kręciłem nosem, że kobiety się nie uderza, że nie mogę mocno itd. Trener wziął moją koleżankę "na słówko" i potem w trakcie sparingu dostałem z nienacka taką bombę, że poleciałem na dechy. Podniosłem się szybko mocno wqr..... i zacząłem walczyć jak z facetem. Po trzech prostych trener przerwał sparing i kazał zrobić 10 kółek dookoła sali i po dwie pompki w każdym narożniku na okrążeniu (czyli razem 40), bo "za dużo energii mnie roznosi"....
...potem sparing był już wyrównany :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
dobra ale ja tu brałem pod uwagę średnią, oczywiście że są taki co zajebiście walczą, ale są i tacy faceci co nie można ich mocniej dotknać... Przecież nie wypisze wam wszystkich panien co trenują i je znam i opisze jak sie zachowują, taki jest mój ogólny pogląd na sprawę.
masz racje średnia jest taka byle jaka :wink: na moje oko to tak z 30% pań przychodzących na treningi może z powodzeniem dokopać facetowi
pozdr.
Napisano Ponad rok temu
na moje oko to tak z 30% pań przychodzących na treningi może z powodzeniem dokopać facetowi .
???
Większemu?
Silniejszemu?
Trenującącemu SW?
Czy raczej
W swojej klasie wagowej...
...albo nie trenujacemu SW
W mojej sekcji jest kilka dziewczyn, brąz na biodrach noszą, ładnie robią kata, uderzyć też potrafią ale raczej młodszych, czy mniejszych (rozbite nosy, ukruszone zęby). Ale jak przyjdzie do walki z wagą ciężką to te dziewczyny baaardzo uważają...
Napisano Ponad rok temu
na moje oko to tak z 30% pań przychodzących na treningi może z powodzeniem dokopać facetowi .
???
Większemu?
Silniejszemu?
Trenującącemu SW?
Czy raczej
W swojej klasie wagowej...
...albo nie trenujacemu SW
Fakt nie chce byc meska szowinistyczna swinia, no ale kobiety nie maja zbyt duzych szans z facetami
Napisano Ponad rok temu
Poza tym - stawianie sprawy, że dziewczyna nigdy nie dorówna facetowi bo jest on silniejszy, cięższy, sprawniejszy etc. jest bez sensu. SW w moim rozumieniu maja służyć po pierwsze rekreacji, po drugie jak każde hobby, jakiemuś tam rozwojowi psychicznemu (tylko żeby nikt mnie tu zaraz z jakąś misją SW, tradycją etc nie wyskakiwał). Gdyby celem naczelnym była utylitarność systemu to wierzcie panowie ale wyszkolona baba więcej szkody potrafi narobić niż facet. I wreszcie - jak się okazuje w polskim np. pływaniu, siatkówce, szermierce i lekkiej atletyce o innych nie mówiąc, to właśnie dziewczyny tam święcą sukcesy a panowie robią sobie wycieczki.
Wszystko to kwestia podejścia i psychologii, ze tak powiem.
I tym optymistycznym akcentem, życząc wielu pozytywnych wrażeń w obcowaniu z płcią piękną na macie (a zwłaszcza poza nią) pozwolę sobie skończyć
Napisano Ponad rok temu
A dodam, ze u mnie w okolicy czesciej "biją" się kobiety niż męźczyźni... TYlko proszę nie mysleć , ze są agresywjniejsze od mężczyzn
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Oyama Karate w byłym zielonogórskim
- Ponad rok temu
-
Zabić jednym ciosem!
- Ponad rok temu
-
Tomasz Kucharzewski
- Ponad rok temu
-
Pytanie do forumowiczów?
- Ponad rok temu
-
czy w krakowie jest RYU TE, SHORIN RYU czy inne tsunami
- Ponad rok temu
-
Podstawy
- Ponad rok temu
-
WKF czy inne federacje
- Ponad rok temu
-
SEIZA,ZAZEN- JAK TO JEST?
- Ponad rok temu
-
Karate Goju Ryu
- Ponad rok temu
-
Meibukan Magazine
- Ponad rok temu