Skocz do zawartości


Zdjęcie

zeby nie robic balaganu ...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
83 odpowiedzi w tym temacie

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: zeby nie robic balaganu ...

Sluchaj Sir byl taki watek poprzedni gdzie ci napisalem ze jestes malym tchorzliwym cwelem


to ze nie zgadzasz sie z jego postawa nie upowaznia cie do tego zeby na niego tak bluzgac..

nie zgadzam sie z czescia rzeczy ktore robi Sir - ale ogolnie koncepcja jest interesujaca.. panujaca w kolo znieczulica jest po prostu straszna.. podane tutaj przyklady ze dzieciaki bedace krojone na przystanku przez inne dzieciaki - i nikt z doroslych nie chcacy im pomoc.. czemu? "bo to nie moj problem" jak pare osob zdazylo sie tu wypowiedziec..
moim zdaniem nalezy sie twardo przeciwstawic takim postawom i jesli mamy do czynienia z chamstwem (podany przyklad tego goscia z kafejki i jego panny) to nalezy adekwatnie do tego reagowac.. moze niekoniecznie odrazu lac laske - ale znam takie ktore gdy jej zwroci sie uwage same z piesciami lecialy sie bic.. wiec nie mierz wszystkiego swoja miarka jesli nie miales z czyms do czynienia
  • 0

budo_proxopata
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 225 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano Ponad rok temu

Re: zeby nie robic balaganu ...
no jo , jak wiemy ze mozna sie wtracic bez usczrbku na zdrowiu, to mozemy sie wtracic bo chociaz bedzie sie cos zdzialo :) zawsze jest tak ze jak jest jakas okazja zeby kogos ujebac to sie to robi :D zawsze "idziemy sie bic ??" nie wazne kogo ale "joooooooo idziemy" 8)
  • 0

budo_patrol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 524 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: zeby nie robic balaganu ...

zawsze jest tak ze jak jest jakas okazja zeby kogos ujebac to sie to robi


Mam cichą nadzieję, że to było żartem powiedziane 8O .
  • 0

budo_proxopata
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 225 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano Ponad rok temu

Re: zeby nie robic balaganu ...
heh no moze nei zartem , bo to raczej rzecziwystosc jset. preziec zazwycaj jest tak ze jak ktos spyta " ty to idziemy na akcje?" czy cos w tym stylu, to wszyscy chetnie ida
  • 0

budo_hellfire
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2404 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Minas Morgul
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: zeby nie robic balaganu ...

A na policje po co dzwonic, na podkurwianie ludzi w knajpie nie ma paragrafu.

Na pewno cała knajpa na kolanach całowala ręce wybawców - obrońców uciśnionych...


Bo sam nic malo znaczysz. Bedzie problem i co? Policja go nie rozwiaze, a prawo to wiesz trzeba miec dobre dojscia

Typowe rozumowanie młodzieży. Policja jest be, nic się nie da zrobić itp. Samosądy górą...

ej no niby tak ale po czesci sie zgadzam z sirem , w koncu swoi ludzie to swoi ludzie, obejrzejcie sobie np chlopcow ferajny, albo jakis inny gangsterski

No właśnie - gangsterski. To byli bandyci więc naturalne,że rozwiązywali sprawę sami...
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: zeby nie robic balaganu ...
Hellfire napisal:
"Typowe rozumowanie młodzieży. Policja jest be, nic się nie da zrobić itp. Samosądy górą... "


hm.. znajomy ma sklep nocny - niedawno przyszli do niego panowie po silowni z informacja ze oni tutaj zbieraja od tej pory.. poszedl na policje - a tam uslyszal "niech sobie pan kupi plastikowa atrape kamery - to powinno pomoc - my narazie nie mozemy nic zrobic.."
za taka pomoc to ja dziekuje..
  • 0

budo_sir
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: zeby nie robic balaganu ...

hm.. znajomy ma sklep nocny - niedawno przyszli do niego panowie po silowni z informacja ze oni tutaj zbieraja od tej pory.. poszedl na policje - a tam uslyszal "niech sobie pan kupi plastikowa atrape kamery - to powinno pomoc - my narazie nie mozemy nic zrobic.."

hehe
wiadomo, kazdy kombinuje jak moze, ale takim "panom po silowni" to najlepiej robi wieczorny kulig po lesie za samochodem.
Zreszta wlasne sprawy rozwiazuje sie we wlasnym towarzystwie, policji lepiej nie mieszac, bo potem wesza.
W szkole syna kumpeli piguly dilowali pod buda w bialy dzien obok komisariatu. Dopoki nie dostali lomotu. ;)
  • 0

budo_skorpiob
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 876 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:polska :D

Napisano Ponad rok temu

Re: zeby nie robic balaganu ...

ogolnie koncepcja jest interesujaca.. panujaca w kolo znieczulica jest po prostu straszna.. podane tutaj przyklady ze dzieciaki bedace krojone na przystanku przez inne dzieciaki - i nikt z doroslych nie chcacy im pomoc.. czemu? "bo to nie moj problem" jak pare osob zdazylo sie tu wypowiedziec..
moim zdaniem nalezy sie twardo przeciwstawic takim postawom i jesli mamy do czynienia z chamstwem (podany przyklad tego goscia z kafejki i jego panny) to nalezy adekwatnie do tego reagowac..


Zgadzam sie co do znieculicy gdzies na budo juz opisywalem moj przypadek na przystanku kiedy ludzie sie odwracali przykra sprawa, ale sir nie napisal ze pomagaja bitym ludzią w sytuacjach kiedy to widza tylko poprostu szukaja pierwszych lepszych na ulicy(sry sir robisz selekcje co do spojrzenia itp). Dla mnie odwaga i honorem (brakiem znieczulicy takze) jest pomoc takiemu bitemu a nie chodzic i wymierzac sprawiedliwosc według nie jasnych zasad i wlasnego "widzi mi sie". Wyobrazam sobie ze jakbysmy podali na budo swoje adresy to sir dzwonil by do kumpli i jezdzili by po calej Polsce i wpier... nam bo powod jest prosty krytykujemy go a to juz pewnie wystarcza ..... :lol:
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: zeby nie robic balaganu ...
dlatego napisalem "ogolnie koncepcja jest interesujaca.." ale mam swoje zastrzezenia - np co do tego zeby wyciagac kazdego za fraki z pubu za to ze sie krzywo spojrzal..
rozumiem ze taki gosc robi burde, krzyczy, szarpie sie itd - to ok - jest agresywny i dazy do zadymy to czemu nie przytrzec mu nosa.. ale nie za to ze sie "krzywo" patrzy..

ale jak mowilem - dla mnie w tej calej dyskusji bardziej szokujace od metod Sir'a jest to co ludzie mowia ze "to nie moj problem" w momencie kiedy widza ze kogos kroja na ulicy.. nie rozumiem tego i uwazam to za potencjalnie bardziej szkodliwe niz to ze Sir szuka kolesi na walki 1-na-1 na miescie.. bo on ma przynajmniej jakis z zalozenia pozytywny cel (dac w nos dresikom ktorzy szukaja dymu) - a tacy goscie ktorzy zlewaja na innych kieruja sie tylko troska o wlasna dupe i niczym wiecej.. zalosne i tyle
  • 0

budo_skorpiob
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 876 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:polska :D

Napisano Ponad rok temu

Re: zeby nie robic balaganu ...
stawianie ze "to nie moj problem" jest naprawde zle ale trzeba myslec jesli widzisz ze 6 kolesi butuje jednego wlaczajac sie bedziesz szlachetny ale i głupi niestety bo watpie zebys dla im rade wtedy lepiej zadzwonic na policje albo zaczac krzyczec i uciekac(moze ludzie sie zlecaa moze kolesie sie sprzesza. Jednak trzeba na to spojerz tak sir nie wie czy to sa jakies tam dresiki(ludzie krojacy i bijacy innych bez powodu itp czyli bandyci) poprostu bierze czlowieka ktorego nie moze byc pewien i TO jest naprawde problem bo od tego sie zaczyna agresja budzi agresje czasami trzeba jej uzyc ale nie zawsze !!prawidlowa dla mnie jest tylko samoobrona (albo obrona kogos innego). Sir wlasnie swoim zachowaniem prowadzi do znieczulicy bo ludzie sie boja !! Nikt nie wiem dlaczego Sir to robi czy jest dobry czy zły czy sie broni czy wrecz przeciwnie (niestety robi zle ...) gdyby tacy ludzie sie wyciszyli w swojej dzialalnosci bylo by lepiej dla wszystkich....
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: zeby nie robic balaganu ...
nikt nie mowi ze masz lac sie sam z 6cioma - ale jak widzisz ze malolata kroi dwoch czy trzech 17latkow to samym haslem "co tu sie dzieje" mozna duzo zrobic..
pozatym jak sam powiedziales - w sytuacjach w ktorych sie nie czujesz na silach do pomocy to bierzesz komora "112" i za pare minut sa chlopaki w suce i jest po sprawie..
to i tak duzo wiecej niz sie odwrocic i powiedziec sobie w duchu "mam rodzine, prace - nie interesuje mnie to - nie czepiaja sie mnie wiec po co mam sie w to mieszac"

a zupelnie inna kwestia ze jak sie czujesz na silach to mozesz ostro zareagowac w sposob bardzo bezposredni.. ja mialem pare razy do czynienia z taka sytuacja i (na szczescie) konczylo sie na tym ze goscie po moim ostrym wejsciu robili pas i zwijali sie bez podejmowania walki.. a zawsze bylo ich wiecej
wniosek? albo trafialem na leszczy albo po prostu nikt nie bedzie ryzykowal bijatyki na srodku ulicy bo podjezdza suka i zbiera ekipe - a potem chlopakom przybijaja "dziesione" i to dla nich koniec na parenascie m-cy kariery zlodzieja..
sadze ze jesli wiecej osob bedzie tak reagowac to tacy kolesie nie beda mieli racji bytu..
bo za marne XX zlotych beda ryzykowac pierdlem.. a jak wiadomo ze nikt nawet nie spojrzy na nich jak beda robic kolesia obok na ulicy to nadal bedziecie sie bali wychodzic wieczorem z domu albo puszczac dzieciaki same po ulicy..
  • 0

budo_hellfire
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2404 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Minas Morgul
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: zeby nie robic balaganu ...
Rozróżnijmy - reagowanie a szukanie potencjalnych zaczepek.

Jeżeli coś się dzieje - zareagować, wyjaśnić. Ostatnio wróciłem,żeby sprawdzić co sie dzieje z kolesiem który wyglądał jak po zbutowaniu - okazało się, że to paczka znajomych sobie jaja robiła, bo zaraz sie wszyscy śmiali. Sumienie mam czyste :wink:
Ale latanie i szukanie kolesi co sie bujaja i na pewno zasluguja na lanie to paranoja i chuliganka z dopisana ideologią sprawiedliwości...
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: zeby nie robic balaganu ...
z tym sie zgadzam - ze szukanie dymu to raczej malo ciekawa forma spedzania czasu - nawet jesli jest uzasadniona dawaniem nauczki "dresom" - nie mniej jednak chcialbym przypomniec ze p.Bryl robil swego czasu tak samo.. mialem okazje czytac jego ksiazeczke i jak byk stoi tam ze lazil po barach i w ramach "samodoskonalenia" sie lal sie 1-na-1 z chetnymi.. a nawet z tego co pamietam robil to za kase ("kto dluzej ustoi na nogach")

i jakos nikt go nie potepia - a wrecz przeciwnie - postac p.Bryla jest gloryfikowana w pewnych kregach.. i co ty na to? tu mamy Sir'a ktory chetnych na bijatyke wyciaga zeby dac im nauczke - tutaj jedna z legend polskiego fightingu ktora robi to z najnizszych pobudek - czyli dla kasy..
  • 0

budo_sir
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: zeby nie robic balaganu ...
jakos ciagle ignorujecie to, ze me sie nie bujamy po miescie w poszukiwaniu zaczepek tylko zwyczajnie nie pozwalamy sobie po lapach jechac.
A, ze oklepanie chama daje sporo radochy to juz inna bajka.
Hellfire, ty chyba nie mieszkasz w wawie. A juz na pewno nie jestes chlopakiem z osiedla.
Ja jak bylem na studiach to nonstop mialem jekies akcje. Porownujac to co mam teraz z tym co bylo kiedys to moge powiedziec, ze teraz to jest malo.
Jak bylem na studiach to menele z wrzeszcza ciagle wyciagali pojedynczych studentow. Wpadlismy na pomysl, ze dosyc tego cieniowania i zrobilismy na nich pulapke. Wystawilo sie wabia oni sciagneli kupa, a nas bylo nie pamietam dokladnie ponad setka. Dostali ostry wpierdol i co? Byl spokoj. Ale widocznie kiedys to byli studenci-bandyci. ;)
  • 0

budo_hellfire
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2404 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Minas Morgul
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: zeby nie robic balaganu ...

Hellfire, ty chyba nie mieszkasz w wawie. A juz na pewno nie jestes chlopakiem z osiedla.
Ja jak bylem na studiach to nonstop mialem jekies akcje. Porownujac to co mam teraz z tym co bylo kiedys to moge powiedziec, ze teraz to jest malo.

No rzeczywiście nie mieszkam w wawie. Ale bywam tam prawie codziennie... I mieszkam na osiedlu blokowisk - pełnym dresiarzy...
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: zeby nie robic balaganu ...

sie nie bujamy po miescie w poszukiwaniu zaczepek tylko zwyczajnie nie pozwalamy sobie po lapach jechac.


ta jest, i zupelnym przypadkiem jest was trzech + trzech dodatkowych majacych robic za swiadkow "jak-by-co".
  • 0

budo_proxopata
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 225 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Toruń

Napisano Ponad rok temu

Re: zeby nie robic balaganu ...
a co do tego dzwonienia na 112 to tez w sumie chujowa opcja , bo jak sam napisales
przyjada za pare minut, i myslisz ze co butowali klienta beda grzecznie czekac pare minut az przyjada psy ?? poza tym raczej sie nie butuje kogos w kilka osob kilka minut, nie wiem kto by przezyl butowanie przez pare osob w pare minut :twisted:
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: zeby nie robic balaganu ...
nie chce mi sie szukac, wiec nie powiem kto zarzucil metode na ratowanie dupska takim okladanym kolesiom. powiem jednak jaka - bo prostota i skutecznosc zrobila na mnie ogromne wrazenie.

otoz czlowiek widzac dwoch kolesi butujacych trzeciego podbiegl, i krzyknal

"uwaga! paly ida!"


na co butujacy odwrocili sie, powiedzieli "dzieki, stary", i dali noge 8)
  • 0

budo_nuevo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 433 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: zeby nie robic balaganu ...
wow, dobre :)
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: zeby nie robic balaganu ...
Sir napisal:
"Dostali ostry wpierdol i co? Byl spokoj."


i wlasnie tego typu akcje aprobuje bo byly robione po to zeby zwiekszyc bezpieczenstwo..

proxopata napisal:
"jak sam napisales przyjada za pare minut, i myslisz ze co butowali klienta beda grzecznie czekac pare minut az przyjada psy ??"


moj kuzynek dostal w leb ostatnio - ktos na ulicy zadzwonil po policje - zanim kuzyn pozbieral sie z gleby przyjechala patrolka - wzieli go na objazd i odrazu namierzyli 2ch z 5ciu ktorzy go stukneli.. wiec takie akcje jesli sa zrobione szybko sa calkiem skuteczne.. ale rzeczywiscie jesli ktos zadzwoni 30 min pozniej to raczej juz nie bedzie na co liczyc bo sie kolesie wtopia w okoliczne bloki i taki objazd malo da..

AdamD napisal:
"uwaga! paly ida!" "


ciekawy sposob :)
gorzej ze tacy kolesie pojda 3 ulice dalej i znowu kogos klepna.. wiec jedyne co daje to oszczedzenie paru siniakow kolesiowi ktory lezy na glebie.. ale nie rozwiazuje problemu tamtych ktorzy go klepali.. a rozwiazac ten problem to jakos trzeba..
//przykladowe rozwiazanie - wtedy pojawia sie Sir i problem z glowy :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024