36 odpowiedzi w tym temacie

[budo_vigo]

Osobiscie nic nie cwiczylem wczesniej . Uwazam jednak ze do Aikido powinno ciagnac przede wszystkim ludzi juz znajacych mma. Jak jednak dobrze wiadomo cwiczacy zazwyczaj nie sa nawet zbyt wysportowani, a wynik tego- marny poziom i marne efekty :? . P.S. Nie ma z kim nawet ciezej cwiczyc.

[budo_novic]

ja kiedys judo cwiczylem ale to bylo dawno i nieprawda (krotko, ok. rok). zamierzam w najblizszym czasie zaczac treningi judo jako taki bonusik .

[budo_vigo]

Ja mam nadzieje bjj zaczac (swetny klub jest blisko) niestety narazie mnie jednak niestac

P.S. Z Aikido nie zrezygnuje oczywiscie

[budo_silvio]

Osobiscie nic nie cwiczylem wczesniej . Uwazam jednak ze do Aikido powinno ciagnac przede wszystkim ludzi juz znajacych mma. Jak jednak dobrze wiadomo cwiczacy zazwyczaj nie sa nawet zbyt wysportowani, a wynik tego- marny poziom i marne efekty :? . P.S. Nie ma z kim nawet ciezej cwiczyc.

Nawet jeśli są wysportowani, to szybko nabierają frustracji, gdy się ich wtłacza w ciasne ramki:
- zaatakuj mnie shomen uchi... Nie! Nie tą ręką, prawą atakujesz pierwszą! Nie tak szybko, zwariowałeś, chcesz mnie zabić? Tak, shomen uchi jest realnym atakiem, nie dyskutuj!
:roll:
Silvio

[budo_vigo]

Nie tak szybko, zwariowałeś, chcesz mnie zabić?

Mnie osobiscie irytuje ze poprostu nie moge zastosowac zbyt dynamicznie techniki bo mi sie w rekach ten (szczegolnie ta tzn. kobietka) rozleci, nawet jesli nie jest to osoba poczatkujaca. Poprostu trningi sa za delikatne i takiej osoby do tego nie przygotowuja a powinny przeciez. (wiadomo ze stopniowo :twisted: ).
Hmm, no tak- brakuje poprostu chyba w dojo ducha bojowego :roll: , a istnieje zamiast Aikido aerobik w wersji lagodnej, bo i na nim(aerobiku) moze byc przeciez ciezko)

[budo_wallace]

ja przyszedlem zupelnie zielony, ale dzieki aikido i wlasnej ciekawosci odwiedzilem szkoly wingtsun, karate gosoku-ryu i judo ...
Regularnie cwicze kenjutsu, a obecnie zaczolem jeszcze bjj ....
Jak starczy czasu, kasy i checi to na przyszlosć planuje muai thay, boks i judo ....

[budo_czarnykot]

Musze ci powiedziec Vigo ze w dziwnej sekcji cwiczysz jezeli naprawde jast jak napisałes zmień ją. A co do mma i aikido to chyba jest odwrotnie to mma przyciąga ludzi z aikido .Ja co kilka lat staram sie cwiczyc jakas sztuke walki, z ciekawosci?,moze dla porownania .a moze z braku wiary ze aikido zadziala w każdej sytuacji.Cały czas oczywiscie cwicze aikido ale przez dwa lata cwiczylem karatr , roczek boks, roczek jui-jutsu. a ostatni troszke bjj, i mam wiele szacunku dla pracy ludzi w każdej z tych dziedzin

[budo_kurm28]

Nie tak szybko, zwariowałeś, chcesz mnie zabić?

Mnie osobiscie irytuje ze poprostu nie moge zastosowac zbyt dynamicznie techniki bo mi sie w rekach ten (szczegolnie ta tzn. kobietka) rozleci, nawet jesli nie jest to osoba poczatkujaca. Poprostu trningi sa za delikatne i takiej osoby do tego nie przygotowuja a powinny przeciez. (wiadomo ze stopniowo :twisted: ).
Hmm, no tak- brakuje poprostu chyba w dojo ducha bojowego :roll: , a istnieje zamiast Aikido aerobik w wersji lagodnej, bo i na nim(aerobiku) moze byc przeciez ciezko)

pytanie pomocnicze - jak długo już ćwiczysz aiki?

pozdr

kurm

[budo_garry]

Ja przed aikido, ćwiczeyłem judo, trening kopnięć we własnym zakresie i ciągałem sięz ćwokami jak mieszkałem w internacie.

[budo_łabędź]

Ja przed aikido....ciągałem sięz ćwokami jak mieszkałem w internacie.

:peace:

[budo_prorock]

Ja przed aikido....ciągałem sięz ćwokami jak mieszkałem w internacie.

:peace:

To sugestia, ze aikido odciaga ze zlego towarzystwa. 8)

[budo_shawnee]

A ja karate kyokushin zacząłem i przez trzy lata weń wytrwałem (na więcej układy życiowe nie zezwoliły), kiedy shihan Drewniak był "tylko" nidanem :wink:

[budo_delta]

Przed Aikido cwiczylem Karate, ale zrezygnowalem dla Aikido (musialem wybierac z powodu pieniedzy) teraz cwicze Boks jako dodatek do Aikido

[budo_ania.aiki]

Ja przed aikido cwiczylam 4 lata karate kyokushin, teraz nadal cwicze ale juz tylko rekreacyjnie i od czasu do czasu bo pieniazki za bardzo nie "pozwalaja".

[budo_ellis]

hmm nie cwiczylam zadnej sztuki walki przed aikido, ale jak zaczelam trenowac ta sztuke to rowniez zaczelam probowac innych typu karate i teakwondo.

[budo_kantele]

dawno temu, judo. krotko. pewnie bym poszla znow na judo, gdybym wpadla na ursynowie klub z judo wczesniej niz wpadlam na klub z aikido

[budo_plama]

Suma sumaru Vigo niewiadomo, co chciałeś powiedzieć...w to nie wnikam.
Ale musisz wiedzieć, że używając, szczególnie w negatywnym znaczeniu uogólnień typu: kobietki, bądź okularnicy, bądź blondyni...narażasz się na niechęć wymienionej grupy.
Może masz to w nosie, ale ta GRUPA dajmy na to -kobietek tego w nosie nie ma. Ja przynajmiej uważam, że Twoja opinia jest krzywdząca.

[budo_vigo]

plama napisala

Może masz to w nosie, ale ta GRUPA dajmy na to -kobietek tego w nosie nie ma. Ja przynajmiej uważam, że Twoja opinia jest krzywdząca.

Z ta kobietka to przyznam ze napisalem to aby odrobine sprowokowac forumowiczow :wink: : . Ot taki maly grzeszek :twisted: .
Jesli chodzi o kobiety to bardzo pozytywnie cwiczy mi sie z nimi. Poniewaz nie jestem za duzy (chyba dlatego, moze ze na lamliwego wygladam ) koledzy z sekcji boja sie zeby mnie nie skrzywdzic i zazwyczaj lekko wykonuja na mnie techniki. Dla kobiety za to jestem chyba w sam raz zeby moc mna porzadnie potrzasnac . W efekcje mam przyspieszony kurs wykonywania padow :-) itp.

P.S. Poza tym lepiej zawsze jakas zlagodzic sytuacje. A noz uda mi sie przetrwac pare technik wiecej :wink:

[budo_maly79]

Vigo, mysle ze przesadzasz z ta "kruchoscia". Mysle ze powinienes rozejrzec sie dokladnie na macie a znajdziesz i kobiety z ktorymi mozna pocwiczyc dynamicznie, a w gdansku sa takie. Chyba ze podswiadomie wiesz (mam taka nadzieje) ze nie potrafisz na tyle dobrze padac aby "ciezej" pocwiczyc z inna osoba (mysle ze gdybys poprosil osoba lubiaca dynamiczny sposob cwiczen, o ile miejsce na macie na to pozwala, zgodzilaby sie). Ja tez do najwiekszych nie naleze a jednak potrafie znalezc osobe z ktora mozna pocwiczyc dynamicznie- mysle ze wystarczy tylko chciec i ... znac swoje mozliwosci, aby nie nabawic sie jakiejs kontuzji.
Padania nigdy za malo

[budo_vigo]

U mnie co druga kolezanka z sekcji potrafi niezle czlowiekiem zakrecic . Dobrze sie z nimi zazwyczaj cwiczy.
Jesli jednak chodzi o kruchosc to jak powszechnie wiadomo - kobiety sa slabsze fizycznie(za to co niektore cholernie uparte i zdeterminowane ). A wyjatkowe egzemplarze maja zapedy sadystyczne :twisted:
Tak jak lubie