Skocz do zawartości


Zdjęcie

Walki psów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
70 odpowiedzi w tym temacie

budo_wojtt
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1078 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Scotland

Napisano Ponad rok temu

Re: Walki psów
teraz zes obrazil nie jednego policjanta z forum :?
  • 0

budo_w-wolf
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 262 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Walki psów
OT - wolverine... wtym miejscu był napisany dłuuuugi post o policji...ale szkoda słów czlowieku na Ciebie...żyjesz w rzeczywistości, którą w Twoim umysle wykreował kiepski hip-hop, i ziomalskie gadki na trzepakach...
....powiem tylko tyle - gdyby nie policja, to byście sobie tych ziomalskich gadek na trzepakach nie mogli uskuteczniać, bo balibyście wyjść poza drzwi własnego domu...poza tym walki psów organizują własnie zwolennicy Twojej ideologi czyli "hwdp" :?

o walkach psów powiem jedno - jak każdy przykład tak brutalnego wykorzystywania zwierząt - jest pewną patologią...ale nie jest częstszy niż znęcanie sie nad zwierzętami, nad-eksploatacja koni na wsiach, itd itp...
ale ide o zakład że jako jeden z problemów społecznych na pewno jest zwalczany - ale myśle że ze względu na rodzaj sprawy, sposób zwalczania nie jest nagłaśniany...
  • 0

budo_mich123
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z krainy deszczowców

Napisano Ponad rok temu

Re: Walki psów
kilka uwag:
HWDP - jestm za tym hasłem :)
cHwała Wszystkim Dobrym Policjantom :) tylko w tej wersji.
HWDP - Bezsens i idiotyzm, czemu to służy??? J...ć system, j...ć policję?
Tak krzyczą / mażą po murach gówniarze, ktorzy myślą że myślą.
Kiedyś był chyba w TVN program jak biedni chłpocy z koszulkami HWDP zostali pobici przez policje, jacy oni biedni.....

Policja to fikcja HWDP to moja definicja :)

:?

Ale w sumie co policja robi gdzie byli jak okradali mi mieszkanie, jak zatakowało mnie dresów na ulicyitd.

a nie pomyslales,ze w tym momencie mogli aresztowac dilera narkotykow cyby twoje dzieci nie mialy pozniej z tym problemu?wiem,ze to banalne przyklad ale do cholery ludzie!!! gdyby nie policja to bysmy siedzieli w domach bo taki syf by byl!


To inne wydziały są :) Ale to nie złośliwie było :)

Pierwsza rzecz to pomagajmy policji. Zadbajmy o porządek np. koło swojego bloku. Trzeba zwracać uwagę na obcych, na ulotkarzy/udających ulotkarzy, na tych co po chodnikach samochodami zasuwają i inne takie i w razie czego dzwonić na policję.
Sory, ale najeżdżanie na policję nic nie da. Zacznijcie ludzie współpracować. Kto wie może jak tak ludziska zaczną dbać o bezpieczeństwo swoje i swoich sąsiadów to za kilka/kilkanaście lat coś zacznie się zmieniać i zapoczątkuje to jakieś przemiany w ludzkiej/polskiej świadomości. Bez współpracy nie będzie kołaczy :)
Niby skąd policja miała wiedzieć, że komuś okradali mieszkanie???? A no jak by się, któryś z sąsiadów interesował trochę, nie wpuszczał obcych na klatkę czy też zwrócił uwagę czy obcy jakiś się nie kręci i zadzwonił na policję.....

U mnie w klatce sąsiadce pół roku temu złodzieje kradli mieszkanie w nocy. Jeden z sąsiadów słyszał wiercenie o 2 w nocy i nie zareagował!!!. Nie mówię tym, że miał sam iść i coś działać, ale wystarczyło zadzwonić na policję, np. chociażby tak:
- Nie jestem pewien, może ktoś remont późno w nocy przeprowadza, ale być może że to coś poważnego......
Policja nie będzie miała pretensji nawet gdy okaże się że to rzeczywiście remont, najwyżej zwrócą tylko uwagę co by nie hałasował.

Nie myślcie sobie że ktoś inny zareaguje. To Wy musicie reagować.


Co do walk psów, ale sory, żadne sprawdzanie lasów (ktorych k...a w ch... jest) nic nie da.
Działania policji - tajniaków trza podstawiać, ale nie wiem czy rzeczywiście jest jakaś zorganizowana akcja :)
No i ludzie, którzy coś wiedzą, gdzieś coś widzieli, słyszeli powinni informować policję o tym. Takie rzeczy się rozchodzą po ludziach, ktoś tam na pewno coś wie, tylko nikt się nie wychyli, ewentualnie ludzie myślą: "nie moja sprawa, nich się inni martwią".

I taka jest świadomość naszego społeczeństawa:
boję się / niech ktoś inny zareaguje / to policji sprawa / ja się nie wtrącam / ja nic nie widzę / ja nic nie słyszałem / i tak dalej.

POMÓŻCIE SAMI SOBIE. A może za kilka lat będzie wyraźna poprawa.
U mnie w bloku na jakąś ponad setkę mieszkań, oprócz mnie to jeszcze z góra 2 czy 3 osoby się interesują tym co się wokół dzieje.
Reszta to olewa. Nie zwracają uwagi na obcych, wpuszczają obcych na klatki, jak wjedzie jakiś debil na trawnik czy nie daj Boże coś juz na prawdę poważnego to każdy odwraca głowę.......
Odpowiedzcie sobie sami na pytanie:
ile razy wezwaliście policję / zwróciliście komuś uwagę bo:
-u sąsiadów awantura była i dziecko płakało
-na ulicy ktoś kogoś bił
-ktoś podejrzany kręcił się po klatce / koło bloku / w piwnicy
-na ulicy leżał człowiek (a tu już karetka :) )
-"dresiory" darły mordy i piły pod blokiem no i zaczepiali ludzi
-na ulicy obok Was ktoś pościgi urządza
i wiele wiele innych. (Nie pomyślcie sobie, że w niebezpiecznej okolicy mieszkam :) . Mieszkam w całkiem przecietnej, nawet bardziej bezpiecznej niż niebezpiecznej :) )

ot tyle moich przemyśleń odnośnie tematu. Trochę oftop, ale myślę, że należało o pewnych sprawach powiedzieć.

pozdrawiam
  • 0

budo_mar1an
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 292 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:koshaolin/poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Walki psów
wolverine ... z pałami jest tak ze z z nimi jest zle , ale bez nich by bylo jeszcze gorzej. oczywiscie mogliby sie poprawic bo "sa tacy i tacy" ale chłopie gdzie dzwonisz jak cie napadną,ukradna samochod?? na policje bo robia cos by zapobiec w przyszlosci takim incydentom.
co do poczucia bezpieczensta,to ja nie czuje sie w ich obecnosci bezpieczniej .. moze dlatego ze padlem ofiara ich glupoty kiedys ale to inna historia.

Człowieku chyba słabo widzisz......

:D :D:D taaa wlasnie wrocilem z pubu .... 8)
  • 0

budo_tsuki
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 253 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z Warszawy

Napisano Ponad rok temu

Re: Walki psów
walki psów? Jeste a! Nieh sie poagryają śierwa! (klawiatura i sie epsula)
  • 0

budo_bachen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 343 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Walki psów
Mich123- jak czytam twoja wypowiedź to aż mi sie nasuwa rym Peji "Miła sąsiadka, jebana szpiegowska siatka". Zacznijmy sie bawic w konfidentow. "O qwa ktos obcy usiadl na mojej lawce przed blokiem, nie chuju masz przejebane dzwonie na paly"; "skurwielu zaparkowales na trawniku, pozalujesz" czlowikeu zastnow sie co piszesz. Jestem zwolennikiemdz dzwonienia na policje ,ale jak cos sie NAPRAWDE dzieje ,a nie jak sobie obca osob chodzi po klatce, moze na kogs czeka?? A jak ciebie paly przetrzepia ,ze stales na klatce na obcej ci ulicy to dopiero zastanowisz sie co piszesz. Policja by przeciez musiala uruchomic kilkaset dodatkowych lini, bo by nie dala rady telefonow odbierac, ludzi dzwoniacych,ze ktos obcy sie kreci pod blokiem. I jak paly znowu beda sprawdzac niewinna osobe wystawiona przez jakiegos przyjeba to ulice obok ktos moze wpierdol dostac, lub zostac okradziony,a potem nie ma sie co dziwic skad hasla "policji nigdy nie ma tam gdzie jest potrzebna". A po drugie rozumiem ,ze bez policji wszyscy baliby sie wyjsci na ulice, ale skoro juz ja mamy to powinni swoja prace wykonywac skutecznie i rzetelnie. Przytocze sytuacje: Dyskoteka w GIMNAZJUM pod ktora bije sie grupka kilkunastu 14-16 latkow podkreslam 14-16 latkow ( nie zadne koksy po 100kg) podjezdzaja dwie lodowy i stoja. Palkarze nawet nie wyszli, jak skonczyli sie bic zgarneli tych co sie najgorzej trzymali, to ja przepraszam, ale lepiej chyba bylo na pogotowie zadzwonic. Moim zdaniem do policji powinny isc osoby z powolaniem jak na ksiedza ,ktorzy naprawde chca konkretnie wykonywac swoja prace. Rozumiem,ze za 600zl nikt nie chce narazac swojej dupy ,ale skoro wstapil do policji to powinien sie liczyc ,ze placa mu 600zl zeby ta dupe narazal, jak sie nie podoba to niech idzie na okienko pocztowe, tez placa 600zl i mozna paczki jesc.
  • 0

budo_nuevo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 433 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Walki psów
bachen nikt nigdzie nie napisał, że masz od razu dzwonić na policje.

ja np jak spotykam wieczorem kogoś obcego przy bramie to go nie wpuszczam, a jak spotkam w środku, na klatce, to sie pytam czy w czymś nie pomóc, po co tu stoi, na kogo czeka. już nie raz mi sie zdażyło, że nie potrafił ktoś odpowiedzieć i robił sie agresywny, na co ja mu wtedy mówiłem żeby sobie poszedl bo zaraz wóce z psem, albo z sąsiadami. zawsze skutkuje, nikt nie chce robić większej afery.
  • 0

budo_pitt
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 314 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Walki psów
Ej, wiem, że to trochę banalnie zabrzmi, ale oni na tych wszystkich zadymach, podczas akcji (tak jak wtedy z zaminowaną działką), jako tajniacy ryzykują życie. Po co? Żeby taki ch** co wypisuje na murze HWDP też mógł czuć się bezpiecznie. Policjant to chyba jeden z najbardziej niewdzięcznych zawodów, bo mimo, iż podejmuje pewne ryzyko, to społeczeństwo ma go w dupie i jeszcze na niego klnie.

A propo wcześniejszych wypowiedzi to jasne, że zdarzają się przypadki skorumpowanych, zamieszanych w jakieś afery itd. policjantów. To może zaczne pisać HWDL (penis w odbyt lekarzom), bo znalazło się kilku co "sprzedawało ludzi".
  • 0

budo_skorpiob
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 876 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:polska :D

Napisano Ponad rok temu

Re: Walki psów
ja wole zeby przetrzepaly mnie paly jak gdzies stoje niz zebym potem dostal wpier.... od takich kolesi ktorymi sie nikt nie interesuje ... zreszta z policja naprawde nie jest tak zle tylko tyle ze duzo sie dzieje i nie zawsze mozna zdarzyc a do tego jest negatywne nastawienie spoleczenstwa co zdecydowanie utrudnia im prace

P.S patrolowanie lasów to bzdura lasy sa duze,(wnocy) bardzo ciemne a zebyzatrzymac taka walke psów trzeba miec oddzial wetetynarz ze strzalkami usypiajacymi bo panowie napewno poszczuli by psami policje
  • 0

budo_administrator
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4477 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Walki psów
Patrolowanie lasow? Dobry zart :-) 40mln Polakow to za malo by przeczesac nasze lasy.

Aby cos sie zmienilo trzeba wychowywac w domu, a z tego topiku wnioskuje ze z tym u nas nienajlepiej :-/
  • 0

budo_mich123
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z krainy deszczowców

Napisano Ponad rok temu

Re: Walki psów
bachen:
Przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź a potem swoją. Nie mówię, że za każdym razem trzeba dzwonić na policję.
A na obcych trzeba zwracać uwagę. generalnie nie mam problemu z odróżnieniem ludzi którzy przyszli do kogoś od tych co łazić koło bloku nie powinni. Po co mi się ma obcy kręcić po piwnicy albo po klatce??????????
A po co ma mi ulotkarz zostawiać na wycieraczce ulotki???? Żeby potem złodziej wiedział, że mnie np. tydzień w domu nie ma???? Tak włąśnie okradli moją sąsiadkę. Co prawda któryś z sąsiadów mógł jej pozbierać ulotki spod drzwi, i to też powinno się robić.

Jeździ Ci ktoś po trawniku, spoko mniech jeździ, a potem za naprawę kto płaci???? Ja płacę, pan płaci, pani płaci :) tak samo za chodniki, ja się wpie.... ciężarówka na chodnik to kto i za czyje pieniądze to naprawi????
Masz za dużo pienięzy???? Ja nie mam.

Poza tym do nikogo nie podchodzę z tekstem ty ch.... itd. Podchodzę kulturalnie:
- Pszepraszam pana, co pan tutaj robi. I jak mii odpowie tak działam dalej. Od razu widać jeśli ktoś coś zciemnia, a dlaczego to widać???? Bo taki koleś nie jest na to z reguły przygotowany bo mu w życiu nikt uwagi nie zwrócił tego typu!
A policja nawet jakby została wezwana niesłusznie, dupy Ci nie przetrzepie jeśli nic nie zrobiłeś. Onie też wbrew temu co się czasmi mów posiadają coś takiego jak zdrowy rozsądek.

Wypowiedzi Twojej na temat bójek w dyskotekach nie komentuję, bo do takich lokali to nie chodzę :)

Nie wiem czy to było wystarczająco jasne, więc napiszę to jeszcze raz:

POLICJA NIE BĘDZIE NIGDY SKUTECZNA, JEŚLI MY NIE BĘDZIEMY REAGOWAĆ.

A tekst o konfidentach to sory, ale pozostałość po komunie niestety. To, że zgłaszasz przestępstwo to nie znaczy że jesteś konfidentem. Zgłasza się przestępstwo po to, żeby było bezpieczniej. Nawet jak taki cieć jeden z drugim nie pójdą do więzienia to się kręcić już nie będą np. koło bloku gdzie ich złapano, bo wiedzą że ktoś tu czuwa, nie będą ryzykować.

Ja nie stoję u nikogo pod blokiem, nie łażę komuś po klatkach i piwnicach, nie niszczę komuś chodników i trawników, i nie rzucam śmieci na ulicy :) I nie chcę, żeby ktoś wokół mnie robił burdel.

A poza tym dobrze jest (to teoria, bo u mnie patrole to rzadkość) nawiązywać jakieś kontakty z patrolami. Idą policjanci, podejść, pogadać, zapytać jak zdrówko itp... zawsze im przyjemniej, a wiadomo jak praca jest pbardziej przyjemna, to się i bardziej człowiek przykłada.

skorpiob słusznie napisał, zę jest negatywnie społeczeństwo nastawione do policji, więc nie dziwcie się że policja czasami też może mieć coś w dup....

JanuszP: racja, wychowywanie w domu jak najbardziej, i najbliższym, sąsiadów też trzeba uczulać, czy to domek czy blok.
Jest takie powiedzonko: że najlepszy system alarmowy to dobsy sąsiad.
Myślę, że jak się zaznie zmieniać postawę społeczeństwa od dołu, od tych najmniejszych społeczności, to dobrze na tym wyjdziemy.

pozdrawiam
  • 0

budo_mich123
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z krainy deszczowców

Napisano Ponad rok temu

Re: Walki psów
poza tym:
jak Ci piją jakieś pacany pod blokiem czy drą mordy to też nie reagować???
A potem samochody porozbijane, wybite szyby, czy szkła na chodniku???
Wychodzisz z dzieciakiem czy z psem swoim i wlezie w szkło i się pokaleczy????
A jak kogoś zabiją pod klatką????? Będziesz mógł spokojnie spać i patrzeć w lustro wiedząc, że mogłeś chociaż wyjrzeć przez okno, pomyśleć i zadzwonić na policję:
- Przepraszam, być może zawracam wam głowę, ale wydaje mi się że coś się dzieje........

Może takie przypadki to rzadkość, ale jednak się zdarzają, i wtedy właśnie nikt nic nie widzi, nikt nic nie słyszy....

Nic nie zrobi się samo!

pozdrawiam
  • 0

budo_bachen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 343 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Walki psów

Odpowiedzcie sobie sami na pytanie:
ile razy wezwaliście policję / zwróciliście komuś uwagę bo:
-u sąsiadów awantura była i dziecko płakało
-na ulicy ktoś kogoś bił
-ktoś podejrzany kręcił się po klatce / koło bloku / w piwnicy
-na ulicy leżał człowiek (a tu już karetka :) )
-"dresiory" darły mordy i piły pod blokiem no i zaczepiali ludzi
-na ulicy obok Was ktoś pościgi urządza


Moze sie zle zrozumielismy,ale ja to rozumiem tak,zeby dzwonic na policje//opieprzyc nawet jak osoby stojace na klatce i nic nie robia. Sorry, ale ja znam sporo ludzi z krzywymi ryjami i mimo,ze nie maja swietlanej przeszlosci i stoja na klatce, to nikogo nie zaczepiaja i chca sobie poprostu posiedziec bo na bar/klub/itp ich nie stac, w domu nudo, na dworze za zimno. A tak moga pogadac w cieple i swoim gronie.Oni sa odbierani jako wielcy bandziorzy, wandale i chuligani,a przeciez tylko siedza i nie robia zadnej szkody, jak ktos idzie po schodach wszyscy sie grzecznie przesuwaja ,zeby zrobic miejsce. Mowcie co chcecie ja swojego zdania nie zmienie na ten temat.
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Walki psów
ja do moich klatkowych lokatorow ;) juz sie przyzwyczailem. Nawet na "czesc" jestesmy, ale jak mi jeszcze raz, ktorys z nich szybe wybije, to mu nogi z dupy powyrywam.
  • 0

budo_mich123
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z krainy deszczowców

Napisano Ponad rok temu

Re: Walki psów
ok bachen u Ciebie na klatce mogą stać, ale na mojoj klatce stać czy :drinking: nie wolno :) :) :) :) :)

A na poważnie, pomijając tych o których wspomniałeś (ale u mnie i tak nie mogą stać :) )to przede wszystkim miałem na myśli po prostu obcych nie w znaczeniu blokersów

Ale czy rzeczywiście "tacy" nic nie robią???? A rzucanie butelek??? A podpalanie piwnic czy to dla jaj czy to przez przypadek??? A siedzieć to można na trzepaku (chociaż tu pewnie zdania będą podzielone :) )
Co prawda u mnie tacy nie siedzą, ale czasami zdarzają się dziwni ludzie.
Nie wiedzą do kogo przyszli, coś ściemniają że źle trafili, albo tak sobie chodzą....... O tych głównie mi chodziło.
Konkretnie:
były u mnie przypadki że np. kręcił się koleś i sprawdzał czy przypadkiem do którejś klatki nie da się wejść, był też taki co garaże "sprawdzał", łażą też tacy co samochody "sprawdzają". Może faktycznie niektórzy chą posiedzieć na klatce / w samochodzie / w garażu. Tylko kto w takim razie u mnie w bloku włamuje się do mieszkań i do piwnic??? Kto okrada samochody pod blokiem????
Co do tych mieszkań to jeszcze nie mam pewności to do samochodów głownie gówniarze się włamują, z reguły w wieku od 10 do 16, może i starsi. Do piwnic to już od 15 do 20 kilku. Więc wydaje mnie się, że jednak trzeba zwracać uwagę na obcych. Niech Ci co chcą sobie przesiadywać na klatkach siedzą w swoich blokach. Takim, po alkoholu szczególnie, bardzo często odpi....la.


pozdrawiam
  • 0

budo_bachen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 343 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Walki psów

A siedzieć to można na trzepaku (chociaż tu pewnie zdania będą podzielone :) )


Wlasnie chcialem zwrocic uwage na to,ze na w wiosne,lato to oczywiscie. Ale w zimie czasem tak piździ, ze na trzepaku to kilka godzin sie nie wyrobi.
  • 0

budo_mich123
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z krainy deszczowców

Napisano Ponad rok temu

Re: Walki psów
zawsze to można, jak jest zimno, robić takie rózne na tym trzepaku. To się chyba jakieś wymyki i odmyki, nie pamiętam, w ogóle akrobatyka, to się może który na olimpiadę jeszcze załapie. :)

A tak w ogóle to trochę zeszliśmy z tematu.

Czy ktoś z Was, kiedykolwiek był świadkiem rozmów, czy też gdzieś coś usłyszał / wiedział o takowych walkach. Bo przecież jakoś się ludzie dowiadują, a skoro nawet i dziennikarze nawet wchodzą na takie walki (było kilka razy o tym w telewizji) to znaczy że jakoś informacje przenikają. Ja osobiście nie słyszałem, być może dlatego że nie mam psa z tych agresywnych i nie mam też znajomych co by takiego psa mieli.

W ogóle ciężka sprawa z tym, trzeba nadstawiać uszu i kierować informacje w odpowiednie miejsce. Nie wiem, może ograniczenia jakieś co do hodowli psów agresywnych???? Chyba to nic nie da, a może coś by ukróciło. Mnie się w głowie nie mieści, co by psy do walk wysyłać. Chore.

pozdrawiam
  • 0

budo_wolverine
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 407 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Walki psów

zawsze to można, jak jest zimno, robić takie rózne na tym trzepaku.

Na trzebaku tu so możesz trzebać :lol: . Zabraniasz ludziom stać na klatce jakie masz do tego prawo :?: Wogóle to wydaje mi się że jesteś policjantem bo bronisz policji jak ja pierd**e. Gdyby był mały procent złych policjantów to nie było by z tego takiej afery ale nie stety tak nie jest.
Wracając do tematu to słyszałem że się odbywają walki psów i znam paru typów którzy mają psy które niby wysyłaą na walki. Ktoś powidział że ludzie z trzepaków którzy słuchają hip hopu organiuzują walki. Niech taki idiota z 5 razy pomyśli zanim coś napisze. Jeśli wogóle nie posiada żadnej wiedzy na ten temat to niech się nie odzywa bo tylko zamieszanie robi.
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Walki psów
a jak ktos jest policjantem to niby co? gorszy jest? przynajmniej nie jest pieprzonym nierobem, ktory majac 20pare lat siedzi na garnuszku panstwa, krzyczy ze CHWD Policji i calymi dniami wystaje po klatkach, czesto je demolujac, zamiast wziac sie do roboty. Jak uslysze, ze "za 700zl to nikt pracowal nie bedzie" to parskne smiechem. Pewnie, lepiej sie opierdalac za darmo.
brak slow na takich ludzi
  • 0

budo_wolverine
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 407 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Walki psów
Po 1 nie siedzie na klatce ani na murkach trzebakach itd. nie jestem żadnym blokersem zamiast tego łaże do budy i na treningi więc nie wiem o kim mówisz. Po 2 wróćmy do tematu, ja nie zmienie swojego zdania o policji i będę ich dalej nienawidził za ich czyny.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024