A mozna z ciekawosci spytac, gdzie, poza Holandia i co to znaczy "legalna"?w duzej liczbie cywilizowanych krajow trawa jest legalna
Walki psów
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Policjant ma swoją pracę, a Ty wykłócajac się z nim tylko mu przeszkadzasz w jej wykonywaniu i denerwujesz go. Po co? Aby dostac pałą w dupę i móc sie obnosić ze swoją "krzywdą"?
Napisano Ponad rok temu
no tylko niestety tych o naprawde wielkim talencie we wroclawiu jest moze dwoch i rzeczywiscie czasem cos naplodza gdzies z sensem. Natomiast 99% pozostalych to szczyle ktorzy potrafia pojechac papierem sciernym nowa elewacje nowej biblioteki. Zreszta co policja ma robic? Zbierac sie na narady w sprawie oceny skali talentu?tylko o gosciach o naprawde wielkim talencie malujacych na starych zasyfialych i obsranych za przeproszeniem scianach
Napisano Ponad rok temu
Zwykle słysze różnego rodzaju obelgi, zastraszenia; nie raz dostało się pałą za próbe prowadzenia dialogu.
To musisz z Policja gadac jak kretyn, bo ja NIGDY nie mialem takich jazd, mimo ze kontaktow z Policja mialem w zyciu troche. Nawet wypisujac mi solidny mandat czy ogladajac sterte nozy wyciagnietych z plecaka / spodni byli uprzejmi. Czasem wrecz synpatyczni.
I to nie jest tak że jestem złodziejem, dilerem czy chuliganem. Jedyną rzecz którą moge sobie zażucić to picie w miejscu publicznym.
Łamiesz prawo.
Podałem przykład tylko spisywania bo chyba jest najlepiej każdemu znany.
Wylegitymowac i spisac dane Policja moze kazdemu w dowolnym miejscu i bez podawania przyczyn o ile sie nie myle. Krzywdy Ci nikt nie zrobil.
Napisano Ponad rok temu
żyję niewiele dłuej od Ciebie i NIGDY nie spisała mnie policja. Nawet nie przypominam sobie, żeby mi jakiś policjant za coś uwagę zwrócił.
Do picia alkoholu są wyznaczone miejsca, można też pić w domu. Ja, póki piłem jeszcze alkohol, spotykałem się normalnie z kumplami czy to u mnie w domu, czy też u kogoś tam, czy też na stancji, akademiku.....
Nie chodzi o to, że łamiesz prawo, bo prawo zabrania pić na ulicy. Chodzi przede wszystkim o to, że większość takich pijących zaraz rzuca butelkami, hałasuje, wszczynają awantury, zdarzają się pobicia, demolki,ludzie boją się przechodzić itp itd....... Sory, ale wyobraź sobie, że matka z małym dzieckiem idzie na spacerek do parka, a tu jakieś xxxx (tu sobie każdy wstawi co trzeba) chlają wódę/ piwo /prytę. I co??? Co taka matka zrobi???? W trosce o swoje dziecko pójdzie z tamtąd i ch.... ze spaceru.
ALKOHOL JEST DLA LUDZI, ALE PIĆ TRZEBA UMIEĆ!
I nie chodzi mi o to, kto wypije więcej, a raczej o to żeby robić to w sposób kulturalny i w odpowiednich ilościach. Owszem, może mieć człowiek ochotę, żeby się na masę nawalić, podrzeć/pośpiewać czy coś.
Można grilla czy ognisko zrobić w miejscu powiedzmy wyznaczonym (na osiedlach, czy np. na misteczkach są czasami miejsca gdzie się robi takie rzeczy, o to mi chodzi).
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisałem wyraźnie że jedynie co mam sobie do zażucenia to picie w miejscu publicznym (i to nie jakieś tanie wina w sporych ilościach), nie zachowuje się jak żul, nie rzucam pustymi butelkami, nie zaczepiam matek z dziećmi, nie rzugam na chodnik i nie kopie w śmietniki. Nigdy też nie dostałem mandatu za picie.
Owszem pyskuje niektórym policjantom bo jestem holerykiem i na niektóre sprawy mnie gryzące reaguje wybuchowo. A przeważnie tak jest że policja mnie traktuje jak śmiecia, tak choćby byli "równiejsi".
Nieobnosze się z "moją krzywdą" bo żadna krzywda mi się niedzieje przez spisywanie, niech spisują - taka ich praca ale niech mają do normalnych ludzi więcej szacunku.
Nie mam tez twarzy seryjnego mordercy żeby mnie traktowali z góry.
No widzisz AdamD, tylko pozazdrościć Tobie za policje w Twoim mieście.
Napisano Ponad rok temu
Z policjantami mialem kontakt nie tylko w Warszawie. Trojmiejscy byli rownie mili.
Tak jak powiedzialem - ich stosunek do ciebie jest pochodna twojego podejscia. Jak sie zachowujesz jak burak i kretyn, nie dziw sie ze nie traktuja cie z dworskimi manierami.
Napisano Ponad rok temu
nie zachowuje się jak żul, nie rzucam pustymi butelkami, nie zaczepiam matek z dziećmi, nie rzugam na chodnik i nie kopie w śmietniki. Nigdy też nie dostałem mandatu za picie.
ale pijesz w miejscu publicznym, a prawo tego zabrania więc chocbys nie wiem jaki grzeczny byl nie masz sie co klucic, lamanie prawa to lamanie prawa i obojętne czy wyglądasz jak student, koks, żul czy zwykly czlowiek, dlatego nie proboj tutaj nawet udowadniac racji bo jak widzisz nie masz zadnych szans. A pic mozna w pubie, knajpie barze albo chocby w domu, a jakby mnie srednio spisywali w parku 2 razy na tydzien to bym pil w miejscu do tego przeznaczonym bo kiedys sie wku***ą i policzą tobie mandat za te wszystkie razy co piles, i bedziesz miec kolejne pretensje do policji.
Napisano Ponad rok temu
I tak jest nie tylko w Polsce. Zreszta jakby inaczej mialo byc?Tak jak powiedzialem - ich stosunek do ciebie jest pochodna twojego podejscia. Jak sie zachowujesz jak burak i kretyn, nie dziw sie ze nie traktuja cie z dworskimi manierami.
Napisano Ponad rok temu
I tak jest nie tylko w Polsce. Zreszta jakby inaczej mialo byc?Tak jak powiedzialem - ich stosunek do ciebie jest pochodna twojego podejscia. Jak sie zachowujesz jak burak i kretyn, nie dziw sie ze nie traktuja cie z dworskimi manierami.
tak jest w krajach gdzie policja podlega kontroli.
W demokratycznym kraju prawa policja jako instytucja nie moze sobie pozwolić na zbyt wiele przegięć ze strony swoich funkcjonariuszy - inaczej prasa narobi rabanu i sprawą zajmie sie sąd. Dlatego też do policji przyjmowani są ludzie po testach psychologicznych - taka jest przynajmniej teoria
W krajach niedemokratycznych policjant da Ci w ryj, naszcza na łeb i jezeli nie masz wujka ministra to nic nie możesz zrobić. A sadyści i maniacy przydaja się do "specjalnych metod wydobywania zeznań".
Ale generalnie AdamD ma rację - wiekszośc policjantów to normalni ludzie i traktowani normalnie, nas traktuja tak samo.
Napisano Ponad rok temu
Przeciez wlasnie sie pod tym podpisalem?Ale generalnie AdamD ma rację - wiekszośc policjantów to normalni ludzie i traktowani normalnie, nas traktuja tak samo.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Pajacyki na komendzie
- Ponad rok temu
-
Zaczepia cie koles, od czego najlepiej zaczac walke??
- Ponad rok temu
-
Muay-Thai a ulica...
- Ponad rok temu
-
Psychika, technika - niech to ktos przeczyta
- Ponad rok temu
-
Psychika Kibica (kibola? hools'a?)
- Ponad rok temu
-
dresiarze
- Ponad rok temu
-
Dylematy Trib'a
- Ponad rok temu
-
Skąd dziesiątki postów - wyjaśnienia :)
- Ponad rok temu
-
Fantazje o ulicy
- Ponad rok temu
-
Strach przed uderzeniem
- Ponad rok temu