Dylematy Trib'a
Napisano Ponad rok temu
czemu mlodzi ludze 15-17 lat mysla ze jak sie przybija na silce to sa niepokonai czy naprawde tez musze sie przybic ??
Garda i refleks
jak dobrze i skutecznie trzymac garde oraz powiekszyc swoj refleks ktory pomoze nam skuteczniej unikac ciosy !!
Siła czy szybkość?
co naprwade przewaza na ulicy najczescie wygrywa sila czy szybkosc a moze cos innego ??
Poj*bane
czemu niektorzy ludzie co maja ostre plecy zastraszaja innych jak niedac sie zastraszyc jakies rady ???
Napisano Ponad rok temu
Zacznij od siebie. Kiedy juz bedziesz w porzadku, dopiero pouczaj innych.jest takie przyslowie nawet mowa srebrem miczenie zlotem
Jak pisac zeby nie uznali Cie za debila (chociaz czasem moze byc juz za pozno).
Napisano Ponad rok temu
Trib, ku*wa, chłopie... W Y L U Z U J trochę. Poczytaj trochę, zobacz jak inni się zachowują na forum, jak wyglądają tematy które już są napisane, przejrzyj co zostało napisane, i nie rzucaj bluzgami w stronę innych userów. Złamałeś połowę punktów regulaminu forum, ale posprzątałem na okoliczność dobrego 8O humoru bajzel który tu zrobiłeś, i daję ostrzeżenie.
Do wszystkich
Jak ktoś ma dalej chęć zj*bać Triba za to co napisał, to niech mu wyśle maila.
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
-jeżeli ktoś nie trenuje SW to siłownia mu takiego treningu nie zastąpi, tzn. słabszy fizycznie adept SW powinien pokonać pakera, który nie trenuje sztuk walki. Trening cieżarami bez treningu sprawnościowego sprawia że stajesz sie ocieżałym "miśkiem"
-jeżeli ktoś trenuje SW to odpowiedni trening siłowy jest zalecany, choć nabranie zbyt wielkiej masy raczej przeszkadza niż pomaga w SW
-trening siłowy bez sprawdzania swoich możliwości w walce/sparingu z oponentem powoduje wzrost pewności siebie, a napakowana sylwetka wyglada groźnie (na tle jakiegoś chudzielca) efekt jest taki, ze pakerzy dobrze wyglądają i są pewni siebie, ale powolni i niewiele umieją
PS:proponuję wyprostować temat albo go zamknąć
Napisano Ponad rok temu
Czemu??
a. czemu mlodzi ludze 15-17 lat mysla ze jak sie przybija na silce to sa niepokonai czy naprawde tez musze sie przybic ??
Garda i refleks
b. jak dobrze i skutecznie trzymac garde oraz powiekszyc swoj refleks ktory pomoze nam skuteczniej unikac ciosy !!
Siła czy szybkość?
c. co naprwade przewaza na ulicy najczescie wygrywa sila czy szybkosc a moze cos innego ??
Poj*bane
d. czemu niektorzy ludzie co maja ostre plecy zastraszaja innych jak niedac sie zastraszyc jakies rady ???
A. Z racji wieku ... kazdy w tym wieku chce byc gangsta masta - chce byc uznawany za przewodnika w grupie a na silce latwiej zrobic miesnie i miec lepszy efekt "psychologiczny" niz zalapac choc troszke techniki z walki wrecz. Jak czujesz ze inaczej nie mozesz to sie "przybij" ale pamietaj ze w zaleznosci od tego co "przybijesz" albo ptaszek Ci nie stanie albo sutki kobiece wyrosna - miesnie nie wplyna na to kim staniesz sie w przyszlosci - za to wilokrotnie lamany nos w bojkach moze spowodowac ze jedyna praca ktora dostaniesz to bedzie stroz nocny ewentualnie kanalarz - takie zawody w ktorych nikt za czesto nie bedzie musial ogladac Twojej facjaty. Warto ? Dla niektorych pewnie tak ... ja na szczescie w pewnym momencie sie opanowalem.
B. Garda czy to w graplingu czy w stylach uderzanych nie wspomaga refleksu - pozwala unikac ciosow poprzez lepszej pozycji do ich zbijania badz przyjmowania na nia. Tobie pewnie chodzilo o inny rodzaj "gardy". Te Garde zeby utrzymac musisz pobrac wyzsze wyksztalcenie oraz doswiadczenie w prawie administracyjnym ... ponadto musisz kandydowac, oraz skonczyc odpowiedni wiek. Ale nie znam sie na prawie administracyjnym innych panstw
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Nie wiem czy pomoze Ci zwiekszyc refleks to co powiedzialem - ale mam nadzieje ze jakikolwiek refleks inteligencji zablysnie w Twojej pozniejszej dzialanosci na Budo i innych forach - albo i nie.
c. Na ulicy najczesciej wygrywa samochod - zawsze wyznanalem ze najtwardszy nawet twardziel jest miekszy niz moje autko i tej wersji bede sie zawsze trzymal. Na ulicy ponadto rzadzi MOZG oraz refleksy inteligencji ... j.w. (jak wyzej)
d. Olac ich z gory - krowa ktora duzo ryczy malo mleka daje. Najproszciej nie zadawac sie z takimi ludzmi. Jak zaatakuja bronic sie z calych sil ... nie bawic sie w gangsta masta co to porachunki zalatwia za pomoca piesci oraz kolegow ... honr huligana itp. bzdury ... sprawy zalatwia sie prawnie - wlacznie z obrona konieczna.
Ogolnie chyba zyjesz w widelkach wiekowych jakie podales - wiec rada od serca dla Ciebie - nie idz na silke - chyba ze w celu poprawy kondyzji i dla laseczki z ktora chodzisz, nie szukaj kolegow by miec plecy, nie badz twardy - poczekaj 4 lata - samo to wszystko minie i Twoje dylematy zastapione zostana innymi powaznieszymi problemami z ktorymi miliony osob doroslych w tym kraju musza sie borykac na codzien. To tak zwane przyziemne problemy egzystencjonalne - jezli nie wiesz jakie odsylam Ciebie z tym zapytaniem do Twoich rodzicow.
POzdrawiam
ps. Mam nadzieje ze choc troszke pomoglem.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
nikt nie twierdzi że masa ciała nie ma wpływu na zadane obrażenia
ale nie jest ona priorytetem do wygrania walki , co do siły wyrabiasz ja na treningach na których zresztą widać jak osoby "misiowante" przystepują niekiedy do sparingów z osbami dużo lżejszymi ,które nażucają takie tempo iż nie położysz się na kogoś lecz położysz się ze zmęczenia...
Napisano Ponad rok temu
Warhead - spadajA. Z racji wieku ... kazdy w tym wieku chce byc gangsta masta
Napisano Ponad rok temu
których zresztą widać jak osoby "misiowante" przystepują niekiedy do sparingów z osbami dużo lżejszymi ,które nażucają takie tempo iż nie położysz się na kogoś lecz położysz się ze zmęczenia...
Ale to nie sparingach mowa. W walce ulicznej nikt nie "tańczy" w ringu, żeby zmęczyć przeciwnika, a asortyment technik "kończących" jest dużo większy. Ile trwa starcie?
A siła? Kiedyś Dudu miał to łopatologicznie wyłożone na swoje stronie. Siłą i masą posługujesz się intuicyjnie a techniki masz wyuczone. I dopiero jak się dobrze wyuczysz techniki to niwelujesz przewagę siły i masy, ale nie do końca.
Napisano Ponad rok temu
Ja poprostu ciut natarczywie czepiłem sie zbyt ogólnikowego sformuowania które użył Kselos jakoby " słabszy fizycznie adept SW powinien pokonać pakera ". Moim zdaniem nic takowego zajść nie musi. Problem mozna rozwałkować na 100 sposobów, ciekawe i chyba wszystkie mozliwe kombinacje zestawia na swej stronce Combat, co zreszta nie raz a conajmniej kilka było przytaczane, wiec nie bede dublował.
Ja pije do tych bujających w oblokach fanów filmów z JEET LEE , którzy niekiedy przyznają się do gabarytów tego sławnego aktora. Otóż moim skromnym zdaniem koks który nie koniecznie moze robi szpagat ale wazy 20-30 kg. wiecej, nie na sali sparngowej a pod pierwszą lepszą dyskoteką jest w stanie porozbijać im głowy o pierwszy lepszy kraweznik i wprqwadzić w zadumę nad tym, czy aby zasługują na kolor paska którym aktualnie sa przepasani.
Napisano Ponad rok temu
Ja pije do tych bujających w oblokach fanów filmów z JEET LEE , którzy niekiedy przyznają się do gabarytów tego sławnego aktora.
Aż sprawdziłem Height: 169cm Weigth: 66kgs. Hmm, jestem większy niż "Hero" :roll:
Napisano Ponad rok temu
lecz pod pojęciem zmęczyć nie miałem na myśli tańca
i przytoczyłem tu jako przykład sparing (zapewnie nietrafnie według pewnych osó
poprostu uderzyło we mnie
"... jak jestes 30 kilo lżejszy i ćwiczysz wyłącznie uderzanie - to ja sie bił z Toba stary jak gentelmen nie bede. Ja wezme rozbieg, z furią wymachujac łapskami i zasłaniając głowę wpadnę w Ciebie, mocno sie przytule, nastepnie niekoniecznie delikatnie zechcę położyć na Tobie by wetrzec " twą" głowe w płytkę chodnikową. "
na treningi ze mną chodzi koleś który siedzi w tym ok.9lat i stary uwież mi że nie jeden misiu miałby z nim problemy, na ulicy przy mnie tylko raz wykonał akcję ( jest tylko bokserem)wystarczająco skuteczną by stwierdzić iż sparingi jednak przekładają się na rzeczywistość (po pewnym czasie oczywiście) i nie ma mowy o "przytulaniu się z kimś" jest naturą nie wchodzić w zwarcie a jeśli już trza to z głową....
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Uliczne historyjki włóżmy sobie miedzy bajki, chodź napewno kazdy z Nas widział nie jedną, która obala nie jeden funkcjonujący po dziś dzień mit i jest warta opisania.
Napisano Ponad rok temu
na treningi ze mną chodzi koleś który siedzi w tym ok.9lat i stary uwież mi że nie jeden misiu miałby z nim problemy, na ulicy przy mnie tylko raz wykonał akcję ( jest tylko bokserem)wystarczająco skuteczną by stwierdzić iż sparingi jednak przekładają się na rzeczywistość (po pewnym czasie oczywiście) i nie ma mowy o "przytulaniu się z kimś" jest naturą nie wchodzić w zwarcie a jeśli już trza to z głową....
Bokser ze stażem 9 lat to całkiem spory i budzący szacunek staż, a boks jest dośc bliski ulicznych realiów. Ale gdyby jego napastnik ważył 30 kg więcej i np. przez rok dwa trenował zapasy to być może by go "przytulił" (No i trenujący bjj też by mogli).
Bokser może nie ma natury "wchodzenia w zwarcie" ale jeśli uda się go złapać za rękaw czy klapy to może być w opałach.
Chodzi o to, że 30 kg różnicy wagowej, to coś co możesz zniwelować 9 latami boksu czy muay thai, ale nie rokiem czy dwoma karate czy wu shu.
Napisano Ponad rok temu
Chodzi o to, że 30 kg różnicy wagowej, to coś co możesz zniwelować 9 latami boksu czy muay thai, ale nie rokiem czy dwoma karate czy wu shu.
Możesz też zniwelować 9 latami karate czy wu-shu. To akurat zależy już od indywidualnych predyspozycji i często od psychiki.
Napisano Ponad rok temu
Chodzi o to, że 30 kg różnicy wagowej, to coś co możesz zniwelować 9 latami boksu czy muay thai, ale nie rokiem czy dwoma karate czy wu shu.
Możesz też zniwelować 9 latami karate czy wu-shu. To akurat zależy już od indywidualnych predyspozycji i często od psychiki.
Jak od tego jakie są tam sparingi Bo o ile chyba nie ma boksu bez sparingów, to takie karate czy wu shu by się znalazło.
Napisano Ponad rok temu
Jak od tego jakie są tam sparingi Bo o ile chyba nie ma boksu bez sparingów, to takie karate czy wu shu by się znalazło.
Pewnie racja (Tsunami? ), chociaż podejrzewam że po 9 latach solidnych treningów to nawet niektórzy mistrzowie "machania w powietrze" mogliby dać sobie radę...
Napisano Ponad rok temu
wypowiadam się o osobach z pewnym stażem (nie 1 rocznym)Ale gdyby jego napastnik ważył 30 kg więcej i np. przez rok dwa trenował zapasy to być może by go "przytulił" (No i trenujący bjj też by mogli).
oczywiście by mogli i w 100% by to zrobili ,ale to co pisałem wyżej nie miało być odebrane jako - na ulicy spotykają się koleś ćwiczący naprawde kawałek czasu i monstrum sterydowe ćwiczące 2 lata 'chwytanki' (już coś potrafiące)
to miało raczej osoba trenująca kilka lat i cfaniak sterydowy ,który budzi respekt samym widokiem,ale przychodzi do walki i robi błąd za błędem a a wyżej wymieniony "wetran" widzi to i odpowiednio działa...
nie chce się wypowiadać co do adeptów każdy wie jak jest
Napisano Ponad rok temu
Wszystko zalezy od motywacji ... motywacja z potulnego baranka zrobi maszyne do zabijania.
POzdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Skąd dziesiątki postów - wyjaśnienia :)
- Ponad rok temu
-
Fantazje o ulicy
- Ponad rok temu
-
Strach przed uderzeniem
- Ponad rok temu
-
Mężczyzna vs Kobieta (lub odwrotnie:))
- Ponad rok temu
-
Honor,zasady...
- Ponad rok temu
-
Front kick na ulicy ?
- Ponad rok temu
-
paralizator
- Ponad rok temu
-
Noszenie noża, siekiery, pałki, nunczaku czy tonfy!
- Ponad rok temu
-
Nie skopałem gościa, i mam wyrzuty sumienia...
- Ponad rok temu
-
SYTUACJE W BRAMIE
- Ponad rok temu