ataki w aikido
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
(ciach)
trzeba wyczekac odpowiedni moment, poza tym trzymam garde, tak dla pewnosci.
Znowu nam Szczepan do cross-budo przeniesie wątek, ale trudno, nie wytrzymam:
To normalnie nie trzymasz (-cie) gardy?? 8O
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wg mnie nie da się zrobić porządnej obrony jeśli nie umie się atakować.
I czasami tego trochę brakuje.
Zdaję sobie jednak sprawę, że czasu mało, a tłumaczenia (dlaczego dziś walimy w worki), ale jednak... można by się trochę poboksować (w granicach bezpieczeństwa oczywiście).
Jeśli znam motorykę ruchu ciała w czasie ataku to będę wiedział jak ją wykorzystać, jak skierować, a czego lepiej nie robić (i gdzie lepiej nie być w czasie wykonywania "dłuższej" techniki)...
To takie osobiste wynurzenie...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
dlaczego się tego nie robi?
Bo za mało czasu, bo ma być dla wszystkich (a sporo osób jednak przychodzi skuszona tym, że nie trzeba się "lać")...?
Napisano Ponad rok temu
Tak jak w temacie, tylko chodzi mi głównie o to: na treningu zawsze jak ćwiczymy obronę z ataku chudan i jodan tsuki, jest założenie że uke nie cofa ręki po ataku. A ja chciałbym się dowiedzieć jak to wygląda kiedy cofnie rękę. Wiem że to nie jest pytanie na forum tylko do trenera, i zdaję sobie z tego sprawę, ale chciałbym znać wasze opinie na ten temat i jak się to ćwiczy u was. Czy przy tak przeprowadzonym ataku należy zdecydowanie wejść w uke czy może inaczej. Czekam na odpowiedzi.
No cóż... Nam sensei zawsze powtarza, że przy ataku profesjonalisty (bokser, karateka) ręka po uderzeniu prostym wróci do gardy. Dlatego nie można "polować" na nadgarstek, ani na pięść ( ) uke, tylko odpowiednio wejść w ruch, najlepiej poprzez atemi, tak aby zablokowa uderzającą rękę zanim wróci (np. atemi pod pachę)...
A z tymi karatekami to różnie bywa... Zdaje się, że niektóre formy (np jodan tsuki na zmianę prawa i lewa ręka) ćwiczy się z zatrzymaniem, ale podczas walk kumite ciosy były raczej bokserskie, powroty do gardy...
Pozdr...
Napisano Ponad rok temu
Trzymam garde, ale w wiekszosci sekcji Aikido nie uczy sie trzymania gardy, nie wiem dlaczego.
Bo w aikido nie ma gardy, takie jest założenie aby być "otwartym" na atak. Pozatym aikido to nie system walki! Aikido to aikido :wink:
A co do ataków to się w pełni zgadzam, że nauka poptrawnego ich wykonywania jest w ogromnej większości szkół zaniedbana. Dlatego moim zdaniem dobry sensei to taki który miał styczność z innymi SW.
Napisano Ponad rok temu
Bo w aikido nie ma gardy, takie jest założenie aby być "otwartym" na atak.
Garda zawsze jakaś tam jest, albo taka z pozycji miecza, albo bardziej "zachodnia" - kwestia dojo.
Jeśli mamy gardę "klasyczną", z niskim ułożeniem rąk, to wystarczy ludziom wbić do głowy, że mogę te ręce unosić, i zazwyczaj taka "wyskakująca" osłona sprawdza się znakomicie.
Nie łapię jak można dostać w mostek - chyba tylko stojąc nieruchomo
Pozatym aikido to nie system walki! Aikido to aikido
No tu poruszyłeś drażliwy temat ;-)
Jest sztuką walki aikido, azaliż tańcem? :twisted:
Ale to już na pewno OT
Napisano Ponad rok temu
Dzięki za wszystkie odpowiedzi, i czekam na jeszcze
Szczerze to oczekuję opinii naszego szanownego moda, chyba żem niegodny :wink:
Napisano Ponad rok temu
Garda zawsze jakaś tam jest, albo taka z pozycji miecza, albo bardziej "zachodnia" - kwestia dojo.
Jeśli chodzi o gardę to opisałem jak jest w mojej szkole i nie wziąłem pod uwage że w innych może być inaczej
No tu poruszyłeś drażliwy temat
Jest sztuką walki aikido, azaliż tańcem?
Nie chce prowokować naszej ulubinej :twisted: dyskusji, ale aikido jest diametralnie różne od innych SW (szczególnie tych bardziej bojowych) więc moim zdaniem nie ma sensu ciagle porównywać aikido z nimi
Aikido to napewno sztuka a zrozumienie jej jest trudną drogą, więc cóż innego niż ćwiczyć permanentnie i zgłębiać jej arkana nam pozostaje :wink:
pozdrófffka
Napisano Ponad rok temu
Na pewno jest to sztuka inna niż wszystkie, ale mimo wszystko - skoro jest obrona - musi być atak.
Jak sie nie umie atakować - nigdy nie nauczysz się obrony...
To truizmy, z drugiej strony takie jakieś... rzadkie... na macie...
Napisano Ponad rok temu
Tak jak w temacie, tylko chodzi mi głównie o to: na treningu zawsze jak ćwiczymy obronę z ataku chudan i jodan tsuki, jest założenie że uke nie cofa ręki po ataku. A ja chciałbym się dowiedzieć jak to wygląda kiedy cofnie rękę. Wiem że to nie jest pytanie na forum tylko do trenera, i zdaję sobie z tego sprawę, ale chciałbym znać wasze opinie na ten temat i jak się to ćwiczy u was. Czy przy tak przeprowadzonym ataku należy zdecydowanie wejść w uke czy może inaczej. Czekam na odpowiedzi.
Dzięki i pozdro
Szczerze to oczekuję opinii naszego szanownego moda, chyba żem niegodny
Mowiac szczerze to nie wiem co mam napisac, bo temat jest mocno skomplikowany, a jednoczesnie niezmiernie prosty :wink:
Atak tsuki, jak kazdy inny atak uderzany jest cwiczony na wyzszym poziomie, zwykle najpierw robi sie techniki z uchytu, potem nieco szybsze shomen czy yokomen, a potem tsuki......Sprawa jest skomplikowana, bo 99.99% aikidokow ma klopoty ze statycznymi atakami z uchwytow, czyli logicznie rzecz biorac niema co zaczynac atakow dynamicznych z uchwytow nie mowiac juz o atakach uderzanych.
Fakt, czy ktos cofa reke po uderzeniu czy nie, jest calkowicie poza naszym polem zainteresowania. Mowiac wprost, nie ma to zadnego znaczenia.
Przeciez w aikido cala praca polega na tym, zeby nie dopuscic do drugiego ataku/kontrataku. Dlatego usiluje sie np. obrocic biodra atakujacego tak, zeby nie mogl skontrowac techniki tori. Samo wejscie w atak jest tez tak pomyslane zeby sie ustawic pod takim katem i w takiej linii, zeby ewentualny drugi atak byl niemozliwy albo co najwyzej nieskuteczny.
Popularny blad, polega na uzywaniu "narzedzi" czy umiejetnosci z treningu statycznych technik chwytanych w treningu przeciw uderzeniom.
Chociaz techniki statyczne sa podstawa porzadnego aikido, poziom dynamiczny uzywa rzeczy duzo bardziej wyrafinowanych. Byc moze, instuktorzy ktorzy to usiluja uczyc, nie maja o tym pojecia i ucza jakichs dziwactw, ja nie wiem :?
Przeciez nastepny poziom po atakach uderzanych to ataki ostrym sprzetem. Jest chyba oczywiste, ze tam za ostrze sie nie lapie, skad pomysl zeby lapac uderzajacy atak za nadgarstek, ze posluze sie tutaj takim porownaniem? 8O Ostrze nawet nie trzeba cofac zeby ponowic atak czy skontrowac, wystarczy je nieco obrocic i zmienic kat ciecia
Stad, cwiczac przeciw uderzeniom uzywa sie umiejetnosci odpowiednich do tego poziomu, to jest ten aspekt prosty twego pytania. Zeby je wycwiczyc serdecznie polecam cwiczenie bronia, ale nie jakies mniej czy wiecej przypadkowe cwiczenia typu przekladania technik recznych na miecz czy odwrotnie jak aikiken, ale powazny system cwiczenia broni.
Ale to oznacza znalezienie odpowiedniego nauczyciela.
Napisano Ponad rok temu
Sprawa jest skomplikowana, bo 99.99% aikidokow ma klopoty ze statycznymi atakami z uchwytow, czyli logicznie rzecz biorac niema co zaczynac atakow dynamicznych z uchwytow nie mowiac juz o atakach uderzanych.
poklon
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Hiroshi Tada
- Ponad rok temu
-
Aikido - style, szkoły i....pieniądze
- Ponad rok temu
-
Aikido i dzieci - ciekawostka
- Ponad rok temu
-
Relacja ze stażu z PATRICK MATOIAN sensei– 15-16/0
- Ponad rok temu
-
Aikido Bulgaria
- Ponad rok temu
-
Strategia "walki" w aikido ?
- Ponad rok temu
-
Fajni instruuktorzy i ludzie, gdzie?
- Ponad rok temu
-
audycja w Trójce
- Ponad rok temu
-
Gdzie można dostać takie kimon?
- Ponad rok temu
-
Energia KI w Aikido- temat notorycznych kłamstw trenerów?
- Ponad rok temu