Historia Okinawa Goju Ryu Karate
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
w Meibukan Goju Ryu stosuje się sporo technik grapplerskich
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jak to nie ma Meibukan? Jest. Chyba, że Tedo zrezygnował.szkoda , że nie ma tej odmiany Goju Ryu w Polsce aktualnie mamy chyba tylko Okinawa Goju Ryu IOGKF i Goju Ryu Japońskie
Napisano Ponad rok temu
Sprostowanie - od kilku lat sensei posiada stopień 10 dan.
Do Polski co roku przyjeżdżają światowi przedstawiciele okinawawskiego Goju Ryu, ucząc nas tej sztuki walki na najwyższym poziomie. My polscy instruktorzy staramy się doskonalić pod kierunkiem najlepszych nauczycieli.
Wiosną przyjeżdża aż dwóch z nich do Polski. Zapraszam do uczestnictwa, także osoby trenujące zupełnie inne sztuki walki.
Szczegóły na stronie ogólnopolskiej i na stronach klubowych.
Napisano Ponad rok temu
jesli chodzi o trening podejscie do kumite -wolnej walki , treningu z tradycyjnym sprzętem , kata bunkai
Napisano Ponad rok temu
Jest to zwarty system.
Co to oznacza?
Oznacza to, że wszystkie ćwiczenia są ze sobą spójne i wzajemnie się uzupełniają.
Cechą charakterystyczną tej sztuki walki to współpraca bioder z ramionami, w przeciwieństwie np. do Shorinryu (co wcale nie oznacza niczego gorszego).
Inna cecha polega na tym, że najistotniejszym celem ćwiczenia kata sanchin jest odnalezienie własnego tanden, jego poznanie i zrozumienie.
A bez tanden nie ma karate.
Ćwiczenia wspomagające to kakie (czyt.: kakije), gdzie praca tanden jest najistotniejsza.
Każde kata a także kihon, kakie, jak również junbi undo i hojo undo, to tylko ćwiczenia. Ich celem jest nauczenie naszego ciała takiej pracy, do jakiej nie jest ono przyzwyczajone w codziennym funkcjonowaniu. Ale to jest temat morze, którego tutaj nie sposób wyczerpać.
Kata Gojuryu są ułożone w ścisłej kolejności, gdzie jedno jest kontynuacją i rozwinięciem poprzedniego a zarazem zapowiedzą następnego.
Wyjątkiem są dwa bliźniacze kata powstałe najpóźniej - gekisaidai ichi i ni. Stanowią one niejako skrót wszystkich pozostałych kata (obydwa powstały na potrzeby wojska, a nie jako łatwe kata dla dzieci).
Rozwinięciem kata jest bunkai.
I tu otwiera się kolejny temat-ocean.
Upraszczając powiem tak: bunkai dzielą się zasadniczo na dwie grupy:
1) bunkai egzaminacyjne (dosyć ściśle określone, wymagane na całym świecie podczas egzaminów)
2) bunkai wszelkie pozostałe, czyli tzw. oyo bunkai - jest ich nieskończenie wiele.
Bunkai egzaminacyjne są to też tylko ćwiczenia, bardzo uproszczone, w dużej mierze sztuczne, nie do końca możliwe do stosowania w realnej walce.
Oyo bunkai to właściwy cel całego szkolenia - to są właśnie te wszystkie techniki samoobrony, walki rzeczywistej, czy jak kto tam woli nazwać.
Są dwie podstawowe i najbardziej charakterystyczne pozycje (dachi): sanchin i shiko. Na nich opierają się wszystkie inne pozycje, w mniejszym lub większym stopniu będące ich odmianami, co nie zawsze jest widoczne gołym okiem.
Bez gruntownego poznania pozycji nie ma mowy ani o poznaniu tanden, ani o nauczeniu się jakiejkolwiek techniki i w ogóle karate.
Pozycje i techniki nie mają wyglądać. Trzeba je czuć.
Instruktor poprawiający ucznia na treningu jedynie może widzieć jego techniki, nie może ich sam poczuć. Ale widząc techniki ucznia potrafi ocenić, w jaki sposób uczeń te swoje techniki sam czuje. Wskazówki instruktora-nauczyciela (sensei) są po to tylko, aby pomóc uczniowi poczuć jego własne techniki, jego własne ciało ćwiczące karate.
Wreszcie dochodzimy tu do problematyki dotyczącej samej walki. Są dwa podstawowe rodzaje walki:
1) prawdziwa
2) nieprawdziwa
Ta pierwsza, to nic innego, jak pełna walka, taka naprawdę, w realnej sytuacji zagrożenie na ulicy, na wojnie czy gdziekolwiek w jakichkolwiek okolicznościach. Tu nie chodzi o to, by wygrać, ale o to, by przeżyć i nie dać się zabić. Po to właśnie powstało karate (różnych dawnych szkół).
Ta druga to walka sportowa. Z konieczności zawsze jakoś sztuczna, uproszczona, opierająca się na ściśle określonych zasadach, regułach, regulaminach. Są one konieczne, aby zawodnikom zapewnić bezpieczeństwo. Chodzi w takiej walce nie o to, aby wyeliminować przeciwnika, ale aby go pokonać zdobywając punkty, za które otrzymuje się taki lub inny medal bądź dyplom. Walka taka musi być bezpieczna dla życia i zdrowia obydwu walczących zawodników.
W walce typu 1 uczestniczy wróg z wrogiem, gdzie jeden z nich jest napastnikiem, nie koniecznie wojownikiem, często zwykłym bandytą lub wprost-zabójcą.
W walce typu 2 uczestniczą zawodnicy, gdzie obydwaj są rywalami, obydwaj konkurują ze sobą, ale zarówno przed walką, jak i po niej częstokroć są kolegami.
Nie ma czegoś takiego, jak japońskie czy okinawskie goju ryu. Bo na samej Okinawie jest ich wiele odmian. Najbardziej znane to IOGKF (sensei Morio Higaonna) oraz Jundokan (sensei Miyazato). Obie szkoły wywodzą się z tej pierwotnej - którą utworzył Chojun Miyagi na bazie sztuki, której się uczył od swego nauczyciela Kanro Higaonny.
Potem zaczęły powstawać różne odłamy organizacyjne, gdzie liczą się różnice nie tyle techniczne i ideowe, co finansowe i dotyczące chęci lub niechęci podlegania komuś lub nie podlegania nikomu. Dla podkreślenia różnic pojawiały się też celowe przeróbki techniczne, niejednokrotnie sztucznie wymyślane. Jakieś nowe kata, często podpatrzone w innych szkołach karate itd.
Cechą charakterystyczną Goju Ryu w wydaniu IOGKF jest to, iż nie ma w niej żadnych przeróbek ani "udoskonaleń". Jest to dokładny przekaz tego, czego uczył twórca stylu i samej nawet jego nazwy - Goju Ryu - sensei Chojun Miyagi.
Wcale nie oceniam innych odmian Goju Ryu, bo niewiele o nich wiem i dlatego nie czuję się uprawniony do zabierania głosu w ten sprawie. Ale z całą pewnością są to bardzo dobre szkoły, tyle że nieco inne od tej, do której ja należę i czerpię naukę.
A odnośnie porównania Gojuryu do innych sztuk walki, czy jest realna, czy nie... to tylko posłużę się przykładem sportowych sukcesów moich klubowych adeptów, którzy świetnie sprawdzają się zarówno w zawodach gojuryu IOGKF (walka kontaktowa z parterem), jak również Seibudokai, Jujitsu i pewnie dobrze wypadliby też kyokushin, kickboxingu, MMA itp.
Bo takie jest Goju Ryu - wszechstronne.
Jednak nie da się tu niczego zrobić na skróty. Najpierw kihon, potem kata, w międzyczasie bunkai, kakie, junbi undo, hojo undo. Bo bez tego nie zrozumiesz w ogóle tej sztuki walki i zamiast Goju Ryu będzie to tylko kickboxing albo MMA w kimonie. A to nie to samo. Kickboxin i MMA to świetne sporty walki. Ale Goju Ryu karate to coś więcej niż sport walki. Ale tu zaczyna się kolejny temat-kosmos, którego jednak nie będę nawet poruszać, gdyż już całkowicie wykracza poza postawione wyżej pytanie.
Napisano Ponad rok temu
- dla jakiego wojska ? z jakiego kraju?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A wydawałoby się, że zwykle to dla wojska się upraszczało techniki walki.obydwa powstały na potrzeby wojska, a nie jako łatwe kata dla dzieci
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
gojuryu, - powinienes pisac książki historyczne - było by fajnie. Gratuluję wiedzy w tym zakresie - jest iście "powalajaca". A może wiesz jakie kata skonstrulowano na inne wojny?
-on wie Ty nie (masz 4 dan??? Czego?)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Ale artykuł zaczyna się tak: Gekisai dai ichi and Gekisai dai ni were introduced by Chujun Miyagi as training kata into the Goju Ryu curriculum in 1940 for school children and adolescents. Czyli jako łatwe, treningowe kata dla dzieciaków.http://www.gojukarate.co.uk/sodokan010.htm
Napisano Ponad rok temu
though the kata is commonly transliterated as ' to Attack and Smash'. The name reflects the period in history when they were created i.e. WW2 and its inference was 'attack and smash the enemy', i.e. the American soldiers. The original upper punch taught was higher than head height, reflecting the height difference between the Okinawans and the Americans. In post war years many Goju schools have changed the opening punches to standard upper and middle punches.
Napisano Ponad rok temu
Nazwa odzwierciedla czasy i może być tłumaczona jako "zaatakuj i zniszcz" (mniej więcej)though the kata is commonly transliterated as ' to Attack and Smash'. The name reflects the period in history when they were created i.e. WW2
Np. amerykańskiego żołnierzai.e. the American soldiers.
Czyli stworzono dla dzieciaków, żeby rozbudzać nienawiść do okupanta. Co ciekawe to jest/był okupant okupanta :roll:
A więc dla mnie to jest odwrotnie niż napisał Janusz, bo jednak stworzono dla dzieciaków a nie dla żołnierzy.
Na marginesie o Funakoshim też mówiono (za Nishiyamą), że wykonywał wiele technik wyżej bo twierdził, że żaden atakujący nie będzie tak niski jak on.
Napisano Ponad rok temu
(obydwa powstały na potrzeby wojska, a nie jako łatwe kata dla dzieci).
a wy tłumaczycie sobie to jako kata dla żołnierzy.
Na potrzeby wojska- dla formacji paramilitarnych i przyszłych rekrutów (jak Heiany o czym pisał już wielokrotnie Igor).
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
gojuryu, - powinienes pisac książki historyczne - było by fajnie. Gratuluję wiedzy w tym zakresie - jest iście "powalajaca". A może wiesz jakie kata skonstrulowano na inne wojny?
-Ty chyba tak nie zrozumiałeś?
Napisano Ponad rok temu
"Fukyugata Ichi zostało ułożone przez Shoshina Nagamine, a Fukyugata Ni przez Chojuna Miyagi. Miały one spełniać rolę kata dla początkujących uczniów, ponieważ ówczesne kata były zbyt dla nich trudne. Chodziło też i o to by wszystkie style Okinawa Karate miały jakieś kata wspólne dla siebie, kata od których rozpoczynałoby się naukę niezależnie od uprawianego stylu. W 1940 roku oba Fukyugata zostały autoryzowane przez specjalny komitet okinawskiego karate."
Jeżeli uważasz, że masz większą wiedzę niż Meitatsu Yagi - 10 dan to dyskutuj z nim.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
KARATE PODUPADA
- Ponad rok temu
-
Tora San
- Ponad rok temu
-
Problem z szybkim przeciwnikiem!!!!!
- Ponad rok temu
-
klub karate w ostrowie wlkp......
- Ponad rok temu
-
wadoryu w polsce !
- Ponad rok temu
-
czy w Shidokan honoruje się stopnie zdobyte w innych stylach
- Ponad rok temu
-
kata w oyama karate
- Ponad rok temu
-
kyokushin polskim sportem narodowym ;)
- Ponad rok temu
-
Historia Karate
- Ponad rok temu
-
Napiestniki w Karate
- Ponad rok temu