Skocz do zawartości


Zdjęcie

Karate vs Zapasy !!!!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
144 odpowiedzi w tym temacie

budo_pwl
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 347 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate vs Zapasy !!!!

A ile lat trzeba ćwiczyć karate żeby zobaczyć że ma mało do zaoferowania przeciwko zapaśnikowi?


Rok :D I jak wtedy przestaniesz, to będziesz przekonany. Jak poćwiczysz dłużej, to zaczną cię nachodzić wątpliwości :D

Eh to cholerne karate, nic nie daje tylko same wątpliwości :/
  • 0

budo_singlaub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate vs Zapasy !!!!

A ile lat trzeba ćwiczyć karate żeby zobaczyć że ma mało do zaoferowania przeciwko zapaśnikowi?


Rok :D I jak wtedy przestaniesz, to będziesz przekonany. Jak poćwiczysz dłużej, to zaczną cię nachodzić wątpliwości :D

Eh to cholerne karate, nic nie daje tylko same wątpliwości :/

Rok to zupełnie wystarczający okres aby zorientować się czym jest to co się ćwiczy i czy jest dobre.
  • 0

budo_pwl
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 347 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate vs Zapasy !!!!

Rok to zupełnie wystarczający okres aby zorientować się czym jest to co się ćwiczy i czy jest dobre.


Ano. Pierwsza klasa podstawówki wystarczy, żeby stwierdzić, że studia będą ch*.*owe.
  • 0

budo_singlaub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate vs Zapasy !!!!

Rok to zupełnie wystarczający okres aby zorientować się czym jest to co się ćwiczy i czy jest dobre.


Ano. Pierwsza klasa podstawówki wystarczy, żeby stwierdzić, że studia będą ch*.*owe.

Jakie studia i jaka podstawówka? Co ma jedno z drugim wspólnego?
  • 0

budo_pwl
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 347 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate vs Zapasy !!!!

Jakie studia i jaka podstawówka? Co ma jedno z drugim wspólnego?


Dobre pytanie. Zapytaj soratę, może ci odpowie :D
  • 0

budo_singlaub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate vs Zapasy !!!!

Jakie studia i jaka podstawówka? Co ma jedno z drugim wspólnego?


Dobre pytanie. Zapytaj soratę, może ci odpowie :D

Czemu ty mi nie odpowiedziałeś?
  • 0

budo_pwl
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 347 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate vs Zapasy !!!!

Czemu ty mi nie odpowiedziałeś?


Chętnie bym to zrobił. Niestety, właśnie nie znam odpowiedzi na to pytanie. Widzisz, ja po prostu po roku treningu karate to wiedziałem tyle, że karate składa się z ileśtam seiken, biegamy, zenkutsu-dachi i cośtam tsuki. Chylę czoła przed geniuszem osób, które wiedziały już wtedy _o co w tym karate naprawdę chodzi_. No i w sumie nie dziwię się, ze wtedy zrezygnowały, bo jak Patrol napisał nie ma sensu ćwiczyć jak się już wszystko wie.

W sumie... to pomogliście mi odkryć prawdę! Karate to jest taka sztuka walki dla leszczy, którzy są za mało błyskotliwi żeby przez rok treningu odkryć SENS i pójść się doskonalić gdzie indziej. Geniusze odchodzą, a te tępaki tłuką po te -naście i -dziesiąt lat bez sensu. Dobrze chociaż, że jest forum Budo, gdzie mogę zostać oświecony, porzucić tę ścieżkę bez perspektyw i ze spokojem ducha zapisać się na kravkę. Muszę podrzucić ten topic moim senseiom, może też dojdą do podobnych wniosków i zaczną nauczać kravki... zawsze marzyłem o tym, żeby nauczyć się komuś profesjonalnie odgryzać ucho :/
  • 0

budo_singlaub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate vs Zapasy !!!!

Widzisz, ja po prostu po roku treningu karate to wiedziałem tyle, że karate składa się z ileśtam seiken, biegamy, zenkutsu-dachi i cośtam tsuki. Chylę czoła przed geniuszem osób, które wiedziały już wtedy _o co w tym karate naprawdę chodzi_.

Hm po roku to średnio awansuje się o 2 stopnie. Jak tak mało wiedziałeś po tym czasie to współczuję. Ponadto rozumiem że nie stykałeś się na treningach ze starszymi i nie podpatrywałeś co robią i jak robią, co robią na zawodach itd. No ale pewnie byłeś zajęty tymi seikenami i bieganiem. Więc się nie dziwię że nie wiedziałeś o co chodzi w karate. Zaryzykuję tezę, że nadal nie wiesz.
Dodam tylko że 1 rok w zapasach, judo, boksie, bjj to bardzo dużo wiadomości i umiejętności zupełnie wystarczających jak juz mówiłem do samodzielnej oceny danego sportu.

Karate to jest taka sztuka walki dla leszczy, którzy są za mało błyskotliwi żeby przez rok treningu odkryć SENS i pójść się doskonalić gdzie indziej.

Heh. Ty to napisałeś :)
  • 0

budo_pwl
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 347 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate vs Zapasy !!!!

Hm po roku to średnio awansuje się o 2 stopnie. Jak tak mało wiedziałeś po tym czasie to współczuję. Ponadto rozumiem że nie stykałeś się na treningach ze starszymi i nie podpatrywałeś co robią i jak robią, co robią na zawodach itd. No ale pewnie byłeś zajęty tymi seikenami i bieganiem. Więc się nie dziwię że nie wiedziałeś o co chodzi w karate. Zaryzykuję tezę, że nadal nie wiesz.


Bingo!

Dodam tylko że 1 rok w zapasach, judo, boksie, bjj to bardzo dużo wiadomości i umiejętności zupełnie wystarczających jak juz mówiłem do samodzielnej oceny danego sportu.


Nie ćwiczyłem nigdy zapasów, judo, boksu ani bjj (teraz już wiem, że błądziłem :( ). No, ale skoro byłem za tępy żeby po roku odkryć sens tak bezużytecznej i prostackiej sztuki walki jak karate to nie będę lepiej brał się za żadne z powyższych bo to za trudne i jeszcze coś popsuję :(


Karate to jest taka sztuka walki dla leszczy, którzy są za mało błyskotliwi żeby przez rok treningu odkryć SENS i pójść się doskonalić gdzie indziej.

Heh. Ty to napisałeś :)


Cóż, człowiek całe życie uświadamia sobie własne słabości...
Chociaż w sumie gdyby nie było takich leszczy jak ja to kogo byście nawracali?
  • 0

budo_pwl
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 347 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate vs Zapasy !!!!
A, bym zapomniał. Napiszesz mi w sumie o co chodzi w tym całym karate? Bo ja biedny nadal nie wiem :(
  • 0

budo_singlaub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate vs Zapasy !!!!

Dodam tylko że 1 rok w zapasach, judo, boksie, bjj to bardzo dużo wiadomości i umiejętności zupełnie wystarczających jak juz mówiłem do samodzielnej oceny danego sportu.


Nie ćwiczyłem nigdy zapasów, judo, boksu ani bjj (teraz już wiem, że błądziłem :( ). No, ale skoro byłem za tępy żeby po roku odkryć sens tak bezużytecznej i prostackiej sztuki walki jak karate to nie będę lepiej brał się za żadne z powyższych bo to za trudne i jeszcze coś popsuję :(

Nie napisałem tego w sensie że tamte są super a karate ble.
Napisałem przykładowo trochę zdziwiony tym co napisałeś, że tak mało mieliście wiadomości po roku.
Ja na początku trenowałem ju-jitsu i po roku już miałem podstawy techniczne i kondycyjne i te pozaprogramowe wynikające ze styczności ze starszymi ćwiczącymi aby wiedzieć czym jest ju-jitsu. Więc to z mojej strony tylko zdziwienie. A seikeny i bieganie mieliśmy też i to sporo.
  • 0

budo_buasheii
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 120 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate vs Zapasy !!!!
pwl wstydziłbyś się, robisz sobie jaja a chłopak ich nie jarzy :P

Aha, żeby nie było musze się dostosować do ogólnych trendów tego forum:
Karate jest be, karate jest fe... BJJ(JJ, Judo, Zapasy, KM, VT etc.) rulles bo nauczy mnie rozpier****ć ludzi na ulicach, fajnie, idę się zapisać :P

jupi!

jestem nawrócony :P

sorry Yanoosh :P
  • 0

budo_pwl
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 347 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate vs Zapasy !!!!

Nie napisałem tego w sensie że tamte są super a karate ble.
Napisałem przykładowo trochę zdziwiony tym co napisałeś, że tak mało mieliście wiadomości po roku.
Ja na początku trenowałem ju-jitsu i po roku już miałem podstawy techniczne i kondycyjne i te pozaprogramowe wynikające ze styczności ze starszymi ćwiczącymi aby wiedzieć czym jest ju-jitsu. Więc to z mojej strony tylko zdziwienie. A seikeny i bieganie mieliśmy też i to sporo.


Dobra, a teraz całkiem na poważnie.
Obojętnie jak kto dobry by nie był, rok treningu to zdecydowanie za mało, żeby o czymś się przekonać. Rok treningu karate to jest... żółty pas? No, optymistycznie ujmując - pomarańczowy. Na tym stopniu zaawansowania nic nie wiesz o tym, na czym polega trening np. w grupie zaawansowanej. Owszem, możesz oglądać zajęcia wyższych grup. Tak samo możesz oglądać K-1 czy UFC. I mniej więcej tyle samo z tego wyniesiesz - swoje wrażenia i teorię, na dodatek prawdopodobnie w ponad połowie błędną. Bo co innego patrzeć na jyiu-kumite, a co innego walczyć jyiu-kumite. Karate ma zazwyczaj inną metodykę nauczania niż np. boks czy style rzucane. Tutaj przez pierwsze ileś pasów szlifuje się podstawy. I jak przerwiesz od razu po tych podstawach, to nie dość, że stwierdzisz, że nic nie umiesz, to jeszcze stwierdzisz, że te treningi były kompletnie do niczego. Tak samo jak przerwiesz studia po pierwszym roku, to pewnie też stwierdzisz, że niczego się nie nauczyłes i to wszystko było bez sensu. Pewnie, jak to samo stwierdzisz będąc na 4-5 roku, to pewnie uznam, ze dla ciebie nie ma to sensu. A tak to pewnie dojdę do podobnych wniosków, co Patrol nt. soraty.

Zaznaczyłem to "dla ciebie", bo prawda jest taka, że każdy ćwiczy w zupełnie innym celu. Jeśli mi nie wierzysz, proste ćwiczenie. Ty mi powiesz, czym jest karate. I zobaczymy, czy będziesz w stanie mi udowodnić, że moje zrozumienie karate jest gorsze od twojego :D

Widzisz, ja też mam swoje przekonania / hipotezy na temat słabości / sił różnych stylów. Różnica jest taka, że ja zdaję sobie sprawę z tego, że są to przekonania bądź hipotezy, a nie fakty. A w sytuacji takiej jak posty soraty to ja się czuję tak jak absolwent jakiegoś wydziału wobec człowieka, który studiował pół roku na tym wydziale, potem zmienił uczelnię i teraz próbuje mi udowodnić, że mój wydział jest do niczego, bo on tam studiował pół roku i to wie.
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate vs Zapasy !!!!
[quote name="budo_sorata"][quote]Skąd TY to wiesz???[/quote]

z zycia wziete[/quote]
Co Ty pitolisz? 8O

[quote][quote]Co Ty w ogóle wiesz o karate[/quote]
aco mozna o karate wiedziec?[/quote]
Odpowiedź wiele mówiąca o tobie... :) :lol:

[quote][quote]idz na trening zapasow , judo , bjj popros o sparing bedziesz mial 100% argument[/quote][/quote]
Bywam. Sparuję z chwytaczami dość często. To jedno z moich głównych zajęć ostatnio jeśli chodzi o sw. No więc na co to ma być 100% argument??? 8O


[quote][quote]A jezeli DaidoJuku , Shidokan, IBk jest dla Ciebie "wynalazkiem" to naprawde mało wiesz o Karate.[/quote]
tu masz racje wiem bardzo malo , bo znam tylko kyokusin i tsunami ;-)
[/quote]
No ale to nie ja napisałem... :lol:

[quote][quote]JA się nie powołuję na żadne statystyki, tylko TY to robisz![/quote]
no bo po chuj , statystyki mowia przeciwko karate ;-) [/quote][/quote]
Zacytuje je! Podaj źródło! Bo na razie tylko popychasz pierdoły bez pokrycia jak wilelu internetowców...
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate vs Zapasy !!!!

Jeśli nie podoba Ci się karate, to go nie musisz ćwiczyć. Ale nie próbuj wmawiać ludziom je ćwiczącym, że karate jest do niczego


no bo jest do niczego jesli chodzi o ulice , a 90% karatekow trenuje pod ulice a nie poto zeby trenowac ani jezdzic na zawody


To do niczego nie prowadzi (zwłaszcza, że zazwyczaj nie jest wsparte żadnymi argumentami poza 'popatrz na UFC', co dla mnie jest ŻADNYM argumentem bo w UFC nie walczę i na 100% walczyć nie będę), kojarzy mi się tylko i wyłącznie z takimi zielonymi dużymi stworkami co stoją i pilnują mostu.


ani ty walczyl nie bedziesz ani zaden karateka, karate to nie ten poziom
;-)

Co za teksty. Ty jesteś po prostu żałosny... :)
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate vs Zapasy !!!!

Sorata, litosci, daj sobie juz spokoj, kazdym kolejnym postem dajesz pokaz wiekszej niewiedzy i, co gorsza, odpornosci na wiedze i argumenty. (I nie, nie cwicze karate).


latwo napisac niewiedze ale gdzie ta niewiedza to juz nikt mi nie powie

WSZĘDZIE!!!!
  • 0

budo_menthol
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 229 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate vs Zapasy !!!!
Czegos nie rozumiem. W konfrontacji typu UFC,Pride itp faktycznie karatecy niewiele maja do zaoferowania. Ale w sytuacji kiedy jakis zapasnik/bjj-owiec chce mnie pobic gdzies na ulicy to nie bede w parterze grzecznie czekal na skonczenie tylko np. od razu bede np. walil po jajach :) Wiem ze to moze troche drastyczne ale napewno skuteczne. Moze jak poczuje zelazny uscisk na jego kulkach przestanie zakladac mi klucz na reke :wink: i da mi to troche czasu na wyjscie z sytuacji. Ulica to nie UFC bo UFC to sport i jak kazdy sport ma pewne reguly. Wiec te statystyki to sobie mozna o kant dupy rozbic....
  • 0

budo_wnuk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 537 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate vs Zapasy !!!!
:) oj panowie obyście keidyś nie musieli tego przełknąć coście teraz napisali, co do uczenia podstaw jak mi każą trzymać gardę ale zabraniają nią blokować to jest to chore i uczy złych nawyków kihon-ippon-kumite do tego tzrymać niskie pozycje w kumite też samobujstwo i co z tego że później jest inaczej... jak po paru latach nie bedę wogle umiał się bronić gardą bo ktoś mnie nauczył niebronienia (ponieważ mnie to trochę wkużyło staram trzymać się gardę kolegów a to dlatego że bynajmiej nawet jak sie chce to sie i tak nią niczego nie zbije :) - ps. to nie jest garada tylko zaproszenie do nokałtu).

PS. Ale nic ćwiczę liczę na to że kiedyś to sie zmieni jak nie to ja coś zmienię, mianowicie sekcję. Ćwiczenie pod dzieci i zawody mi się neizbyt podoba.
  • 0

budo_shaft
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:chinatown

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate vs Zapasy !!!!
no dobra karatecy.
to uustalmy jedno
co latwiej zrobic.
latwiej zapasnika nauczyc kopac i zaciskac piesc/wiem karatecy cwicza to latami i takie tam/
czy latwiej karateke nauczyc walki w parterze.

odpowiedz wydaje mi sie w miare logiczna. :wink:
  • 0

budo_buasheii
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 120 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Karate vs Zapasy !!!!
zależy od karateki i judoki :P oczywsicie relatywnie łatwiej jest nauczyć się kopać, ale uwierz mi karatecy to w wiekszości nie są "lamusy" mają swoją koordynacje i walki w parterze tez potrafią się nauczyć...
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024