Skocz do zawartości


Zdjęcie

Oklepać go czy nie?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
112 odpowiedzi w tym temacie

budo_malibu
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 78 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?

:idea: Jak już była wzmianka o policji to właśnie ... GDZIE ONI ... SĄ jak sie coś dzieje naprawde złego, :!:

Właśnie pierw odpowiedzmy sobie na to pytanie :-)
  • 0

budo_kamasz666
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 276 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?

Kamasz666 napisał:
zamiast temu idiocie który leje swoją kobite najpierw przyjebałbym ministrowi sprawiedliwości i jego kolegom z pracy


Nie rób sobie z dupska głośnika - zrób to - pokaż, że masz jaja....


Gdyby to było takie proste żyli byśmy w pięknym bogaty kraju:)
  • 0

budo_kamasz666
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 276 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?

zamiast temu idiocie który leje swoją kobite najpierw przyjebałbym ministrowi sprawiedliwości i jego kolegom z pracy :twisted: :!:


Nie rób sobie z dupska głośnika - zrób to - pokaż, że masz jaja....


jeszcze raz tylko teraz ładniej :)


Gdyby to było takie proste żyli byśmy w pięknym bogatym kraju:)
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?

Jednak kiedy nie interweniujemy, wtedy moze sie okazac, ze ktos przyplacil to zdrowiem (psychicznym, fizycznym), a nawet (w skrajnych przypadkach) zyciem.
To juz troche gorzej...


racja
  • 0

budo_daxx
  • Użytkownik
  • Pip
  • 12 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?
Kamasz666 napisał:
Idea Jak już była wzmianka o policji to właśnie ... GDZIE ONI ... SĄ jak sie coś dzieje naprawde złego, Exclamation


Chłopie jak byś był jedyną załogą w trakcie zmiany na całe miasto to byś nie zadawał głupich pytań !!!!! :D Ja jeżdżę na różne interwencje od cieknącego kranu po dość poważne sprawy i niestety nie opanowałem sztuki rozdwajania się aby być w dwóch miejscach naraz !!!!!!!!!!!
  • 0

budo_kamasz666
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 276 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?
Nie chodziło mi o Policjantów bo to normalne że starają się pomagać innym jak tylko mogą (taka praca :wink: ), miałem raczej na myśli Policję jako organ który wg. mnie jest zorganizowany w tragiczny sposób :? .

RespecT :)
  • 0

budo_daxx
  • Użytkownik
  • Pip
  • 12 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?
Tu sie z tobą akurat zgodze !!!!!! :)
  • 0

budo_smoku
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 800 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Mroków....

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?

[...] i niestety nie opanowałem sztuki rozdwajania się aby być w dwóch miejscach naraz !!!!!!!!!!!


Zapisz się na RAYZ-DO, rozdwajanie przerabiamy mniej więcej na 3 lekcji. Po 2-óch tygodniach będziesz już umiał teleportację.O czywiście, pod warunkiem, ze uczciwie będziesz medytował.

PZDR,
Smoku, I dan Rayz-Do
  • 0

budo_chavez
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 244 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?
Problem postrzegam jako złożony.

Bicie laski jest damskim boksem. Nie umiesz sk****synu se poradzić z laską inaczej niż ją lejąc, to znaczy że ona nie znajduje w tobie autorytetu...może ją za słabo posuwasz albo postrzega cie jako pierdołe i tyle, skoro robi ci coś, za co (uważasz że) musisz ją lać.
A skoro tak, to jesteś dla niej za krótki. Znajdź se szlorę na swoim poziomie, a dziewczyny nie bij, bo to żadne bohaterstwo i nic tego nie usprawiedliwia, no chyba że ona cie leje :lol: , ale wtedy też raczej nie wypada oddać.
(Ten wywód był adresowany do potencjalnego damskiego boksera, broń boże do autora wątku lub kogoś na forum osobiście)

Druga strona medalu jest taka:
Obserwowałem raz na dyskotece następującą sytuację:
Koleś szarpie laskę z którą tam przyszedł, może nie bije ale jej się narzuca w sposób...bardzo fizyczny i uwłaczający godności (jak na mój gust). Jakiś inny postronny zupełnie koleś to zobaczył i przycedził z piąchy tamtemu co męczył laskę. Ten mu oddał a na pomoc jemu przyszło dwóch kumpli. W efekcie koleś chcący pomóc dziewczynie porządnie zarobił od trzech typa w imię tego że zaingerował w szemrane towarzystwo (laska też nie wyglądała na porządną dziewczynę).

Wnioski moje:
W większości przypadków nie warto się wtrącać bo można samemu zdrowo oberwać. Takie akcje dzieją się raczej w towarzystwie o krótkich rozumkach (dotyczy to również dziewczyn w tym towarzystwie) i nie jestem przekonany czy warto ingerować.
Przykładem gdzie moim zdaniem warto, jest obrona dziewczyny która została napadnięta na ulicy w celu rabunkowym lub gwałtu. Tu bym bez wahania zaryzykował wejście, nawet przy przewadze liczebnej bandziorów. Ci prawdopodobnie widząc komplikacje uciekliby i poszukali łatwiejszej zdobyczy.

chavez (który zawsze będzie bronił płci pięknej)
  • 0

budo_bezelineusz
  • Użytkownik
  • Pip
  • 18 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?
mi sie wydaje, ze trzeba goscia powstrzymac. jak jakas klutnia, to nie. ale jak ona krwawi, albo płacze na ziemi i nie jest w stanie ciec, bo dres jebany sie wyzywa, to dla dobra kobiety, powstzrymac goscia, nawet jak bedzie na ciebie krzyczala.
  • 0

budo_chavez
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 244 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?

mi sie wydaje, ze trzeba goscia powstrzymac. jak jakas klutnia, to nie. ale jak ona krwawi, albo płacze na ziemi i nie jest w stanie ciec, bo dres jebany sie wyzywa, to dla dobra kobiety, powstzrymac goscia, nawet jak bedzie na ciebie krzyczala.


Żadnej laski nie uszczęśliwisz na siłę. Ma taki rozumek to ma takiego dresa który ją pierze a ona se na to pozwala. Może coś w końcu zrozumie i go rzuci. A może po prostu lubi "facetów z charakterem" :lol:

Może zareagowałbym w podobnej sytuacji, ale napewno nie w dresiarskiej subkulturze (jeśli z kulturą coś takiego może licować).
Tylko raczej gdybym widział no tak: facio w miarę porządnie wygląda, kobitka też na poziomie, ale facet ni z tego ni z owego ją w pysk.
No to myślę sobie - naprał się i se jakiś film kręci, wtedy warto takiego naprostować paroma strzałami, ewentualnie najpierw słownie.

Byłem zresztą w podobnej sytuacji. Mieszkałem w takim nazwijmy to domu w USA gdzie mieszkała kobitka kulturalna pracująca i nie wiedzieć czemu mieszkała z takim dupkiem pijakiem. Układ był chyba taki że spłacała dom a on jej pomagał go spłacać płacąc za wynajem, ja u tej kobitki wynajmowałem pokoik. Pewnego wieczoru we trójkę pojechaliśmy do jakiejś polskiej tancbudy w new jersey gdzie spotkaliśmy jeszcze parę osób no i zabawa, sporo wódki, koleś przeholował z trunkiem. Powrót do domu. Babka prowadzi bo wypiła najmniej. I typ siedząc z tyłu zaczyna jej wrzucać od kurew od dziwek i innych, bo tańczyła z facetami.
No to mówię: Jacuś nie denerwuj się, z kobietą nigdy nie wiadomo, szkoda się denerwować na następnej imprezie se odbijesz. Typ starszy i większy ode mnie. Taki kurde chłopek roztropek, ale napruty wsztok.
Zanim dojechaliśmy do chaty, koleś już szarpał za siedzenia i mówił naprawdę nie przyjemne rzeczy ubliżając i jej i mi. No to mu powiedziałem że jak nie zamknie ryja to mu w tym pomoge.
Weszliśmy do chaty i facio zaczyna do babki lecieć już z łapami, a że mijał mnie to mu podstawiłem nogę i się wypierdzielił na glebę. Jeszcze nie chciałem go lać, naprawdę nie chciałem jatki. Tylko że facet wstał i dalej do niej, więc go złapałem za rękę i udało mi się ją wykręcić, facet miał łapę jak słoń ale pod wpływem alkoholu już nie do końca kontrolował swoje cielsko :lol: Zaprowadziłem go do jego pokoju pieprznąłem na wyro i zamknąłem w pokoju od zewnątrz. I wyobraźcie sobie babka była mi wdzięczna. Rano zanim się obudziłem, to już był spakowany i wypad z baru.

Pozdroofka
  • 0

budo_bezelineusz
  • Użytkownik
  • Pip
  • 18 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?
dlugo by gadac. panowie! broncie swoich pań!!! i tyle.
  • 0

budo_chavez
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 244 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?
A swoich to się rozumie :D

Pozdroofka
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024