Skocz do zawartości


Zdjęcie

Oklepać go czy nie?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
112 odpowiedzi w tym temacie

budo_muchol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 742 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:prawobrzeżna Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?

wiesz nie jestem tranwestytą pedałem pedofilem czy innym pojebem wiec chyba az tak od normy nie odstaje

piszesz takie głupoty, że wolałbym iść na piwo z pedziem niż z tobą

a w temacie to trudno się wypowiedzieć
bo jak facet naprawdę leje dziewczynę - wypada pomóc
ale możesz natrafić na przypadek 1 na 50 kiedy uderzył raz, niezbyt mocno a jej się akurat należało
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?

Tak, dwa razy pomyśli jak ją lać, żeby nikt tego nie widział.

Myślisz że coś zmienisz?


Myśle teraz ze lepiej sie nie wpierdlać bo kobiecie tylko można zaszkodzić

pozdro :)
Ps. tylko Muchola tu brakowało... Kurwa czy uwazasz ze cokolwiek usprawiedliwia uderzenie kobiety bo "jej sie należało"??
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?
Ja myślę że znalazłbym parę usprawiedliwień dla jebnięcia laski.

Pozdrawiam,
AdamD
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?
uważam że nikt nie ma prawa bić słabszych od przywoływania do porządku są słowa
  • 0

budo_muchol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 742 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:prawobrzeżna Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?

uważam że nikt nie ma prawa bić słabszych od przywoływania do porządku są słowa

:rofl: :rofl:
oczywiście - bo takie nawet jest prawo (jakbyś nie wiedział)
ale sam byś chciał komuś raz po raz gębę obić co?
  • 0

budo_telex
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?
Dwa razy mialem juz taki przypadek, zareagowalem, podszedlem i sie wtracilem. W obu przypadkach gosciu przestal i sie wycofal. Nie wiem czy to cos zmienilo, ale uwazam ze tak trzeba bylo zrobic.
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?

uważam że nikt nie ma prawa bić słabszych od przywoływania do porządku są słowa

:rofl: :rofl:
oczywiście - bo takie nawet jest prawo (jakbyś nie wiedział)
ale sam byś chciał komuś raz po raz gębę obić co?


miałem na myśli moralne prawo
Jakbym sam chciał komuś obic gębe to ocenił bym z kim mam do czynienia jak z leszczem to dałbym na luz bo to żadna przyjemność
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?

Dwa razy mialem juz taki przypadek, zareagowalem, podszedlem i sie wtracilem. W obu przypadkach gosciu przestal i sie wycofal. Nie wiem czy to cos zmienilo, ale uwazam ze tak trzeba bylo zrobic.

Rozumiem że pogadałes z nim
  • 0

budo_telex
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 676 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?
Tak, grzecznie mu powiedzialem zeby wypierdalal. :oops:

Ja myślę że znalazłbym parę usprawiedliwień dla jebnięcia laski.


Jakie to usprawiedliwienia ? bo ja nie moge jakos wymyslec zadnego. :roll:
  • 0

budo_muchol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 742 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:prawobrzeżna Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?

Dwa razy mialem juz taki przypadek, zareagowalem, podszedlem i sie wtracilem. W obu przypadkach gosciu przestal i sie wycofal. Nie wiem czy to cos zmienilo, ale uwazam ze tak trzeba bylo zrobic.

to owszem - też tak kilka razy robiłem

i wbrew pozorom najwazniejsze jest to, żeby faceta nie obrażać
Nie można nawet gadać tonem z góry. Ja mówiłem akurat (choć to wcale nie jest prawdą, że właśnie wczoraj też uderzyłem swoją dziewczynę - żeby to wyglądało naturalnie) i tego żałuję.
Bo wina jest najczęściej wspólna a z tego co widzę to nawet częściej po stronie kobiet (w takich sytuacjach).

Tak jak Mate proponujesz to jak by do ćpuna podejść i zacząć : Patrz jaki jestem wspaniały kolo, nie palę, nie pije, pracuję itd a ty śmieciu co tam wąchasz gnoju. Więcej tak nie rób a teraz dostaniesz lanie" I jeb mu ...
Pomyśl na spokojnie Mate!
  • 0

budo_human_metal
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 62 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:żebym to ja wiedział

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?
Matem, sam napisałeś że komuś byś ryj obił a teraz pomyśl że mamy równouprawnienie, co za różnica komu przylejesz;)

A tak do tematu. Chyba lepiej olać, nie twoja sprawa, nie wiesz o co się leją, może jej się należało, może film kręcą. Jak bardzo chcesz zareagować to najpierw zagadaj i dowiedz się o co chodzi
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?
Muchol wiesz ze duzo jest sytuacji tego typu i róznie nalezy sie zachowywac najlepiej jest pogadac ale w sytuacji np gdy gość uderza w twarz kobiete w ciąży to co zrobisz? nie chodzi tu o to by sobie ulzyć chociaz fajnie jest czasem komuś łeb rozjebać tylko o to by pomóc zeby wiecej jej nie ruszał Jestem chyba za tym żeby sie nie wtrącać z łapami mimo że serce nakazuje co innego..., no chyba że istnieje realne zagrożenie jej zycia
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?

Tak, grzecznie mu powiedzialem zeby wypierdalal. :oops:


Ja myślę że znalazłbym parę usprawiedliwień dla jebnięcia laski.


Jakie to usprawiedliwienia ? bo ja nie moge jakos wymyslec zadnego. :roll:

np. zdradzila cie.
  • 0

budo_muchol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 742 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:prawobrzeżna Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?

Tak, grzecznie mu powiedzialem zeby wypierdalal. :oops:


Ja myślę że znalazłbym parę usprawiedliwień dla jebnięcia laski.


Jakie to usprawiedliwienia ? bo ja nie moge jakos wymyslec zadnego. :roll:

np. zdradzila cie.

akurat nie
- jak zdradziła i mówi, że już ma cię dość to już nie ma po co
- a jak mówi, że jej przykro i bardzo cię kocha to też nie ma po co, bo to nie świadczy o jej złym charakterze, no ale wtedy masz problem

i nie pisz mi znowu, że jestem przekorny, tylko pomyśl wreszcie :wink:
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?
akurat w tym wypadku przyznaje ci racje, ale np. zdradzila cie, nie uwaza tego za cos zlego ale nadal chce z toba byc itd. mnie taka postawa wkurwia, i jeszcze jak ja opieprzysz to sie bedzie rzucac ze jak ty ja traktujesz itd...a jak dostanie liscia to bedzie spokoj ;)
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?
heuheuhe mowią że z kobietami jak z drzwiami do samochodu - jak nie jebniesz to sie nie zamknie - gówno prawda
  • 0

budo_ghostek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?
A ja popieram pogląd, że znalazłoby się kilka powodów żeby i panienka dostała za swoje. Co do wtrącania się : było już tego dość sporo w archiwum. Mi szczególnie w pamięć zapadł przykład Niedziela ( mam nadzieję, że się nie wkurzysz ) i tekst "i wtedy dzielny rycerz Niedziel czując, że jest kopany przez niedoszłą ofiarę, która wybawił z opresji rzekł : Wypierdalaj suko !!!"
Tyle odnośnie ludzkiej wdzięczności.
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?
akcji typu pojedynek pięsciarski damsko męski widziałem kilka, ale tylko w jednej brałem udzial, zresztą nie sam. Poszlismy z kolmplem do kumpeli, w mieszkaniu był jej ojczym, który był ostro nawalony, czepiał się jej, więc mu przyłożyła, zamachnął sie, uderzył i to było ostatnie co zrobił, dopadliśmy go z kolesiem i na buty. Kumpela zadzwoniła po policję, przyjechali, popatrzeli na skopanego tatuśka, na nas i jeden mówi "panowie, panów tu nie było". unikam wtrącania się w takie sprawy, bo to najczęsciej ten co sie wtrąca, obrywa od obydwu stron, staje się wspólnym wrogiem.
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?
a nie wydaje Ci sie że masz obowiazek zareagować gdy komuś dzieje się krzywda a Ty jesteś w pobliżu i mozesz pomóc? ja myśle że nie można przechodzić obojetnie obok sytuacji gdy kobieta jest bita z obawy o własny tyłek - to poprostu egoizm
  • 0

budo_kapral
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jakaś afryka, sam nie wiem
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Oklepać go czy nie?
też bym łeb rozjebał, ale to jest zadanie dla dobrego psychologa, bo patologia to kurewsko głęboki problem i czesto sama ofiara nie chce się z niego wydostać. zawiłe to.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024