Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ubiór a ulica


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
150 odpowiedzi w tym temacie

budo_grozes desperades
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skądinond

Napisano Ponad rok temu

Re: Ubiór a ulica
ja tam zawsze chodze z szalikiem mojej lokalnej 4-ligowej drużyny i jesze nikt nie miał z tego powodu problemów
  • 0

budo_zielona wróżka
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 310 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ubiór a ulica
Nosze zazwyczaj bojowki, glany i neutralna "gore", przedewszystkim ma byc wygodnie zadne tam manifestowanie zainteresowan itp. :] Noz montuje tak zeby byl niewidoczny.
A tu pewnego razu jade sobie tramwajem zamyslona z nieodlacznymi sluchawkami na uszach i w trakcie zmiany strony kasety slysze zza placow rozmowe "Ty, kurwa patrz jak ludzie wydziwiaja." "Noooo, takiej to tylko przypierdolic.". W pierwszym momencie nie dotarlo do mnie, ze to ja jestem przedmiotem rozmowy. Dopiero przy wysiadaniu odwrocilam sie, zobaczyalm dwie rozowo-niebieskie tipsiary i pojelam w lot. :lol:
Natomiast przedwczoraj zaatakowal mnie wielgachny babsztyl. Baba zastapila mi droge, widze, ze cos mowi. Zdejmuje kulturalnie sluchawki, a tu: "Nie wstyd Ci?" (ja opad szczeny, szybkie spojrzenie na dekold czy aby wszystko prawidlowo zapiete, nie widze odchylen od normy) juz mam pytac o co chodzi, ale slysze "Wy szatanyyyyyyyyyy" i poszla. Zaznaczam, ze szlam sama:]
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Ubiór a ulica
wy Zielona Wrozka szatany! :) ale i tak najbardziej rozczulilo mnie : "Ty, kurwa patrz jak ludzie wydziwiaja." Szkoda ze nie dodala pozniej "te nowiusckie tipsy za 5000 mi sie odklejaja" ;)
  • 0

budo_cassini
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1739 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kresy

Napisano Ponad rok temu

Re: Ubiór a ulica
Co prawda "nie szata zdobi człowieka" jednak strój może mieć istotne znaczenie. Z mojej młodości pamiętam jak w mieście przez pewien okres brali łomot goście ubrani na czarno. Było tak dlatego, że dwaj przyjezdni faszole zamordowali jednego chłopaczka w celach rabunkowych. Oczywiście wielu chłopakom czarny kolor w każdym wypadku zaczął kojażyć się z faszolami. Jest oczywiste, że odpowiednie wdzianko + zachowanie mogą zniechęcić potencjalnego agresora do zaczepki, z drugiej jednak strony mogą one powodować jakieś dziwne komentrze u starszych pań :wink:
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Ubiór a ulica
gdy byłem młody i wydawało mi się, że punk uratuje swiat wygląd spowodowal, że nabyłem zdecydowanie duuże doświadczenie uliczne - osobiście nie żałuję, choć pewnie na stare lata uszczerbek na zdowiu sie ujawni :(
  • 0

budo_la sombra
  • Użytkownik
  • Pip
  • 15 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ubiór a ulica
na przystojniakow moze i leca..

ostatnio w ramach akcji "sprowokuj dresa" kumpel postanowil wrocic do swoich rasta ciuchow a trenuje kontaktowe od 8 lat : ))
  • 0

budo_cassini
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1739 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kresy

Napisano Ponad rok temu

Re: Ubiór a ulica

ostatnio w ramach akcji "sprowokuj dresa" kumpel postanowil wrocic do swoich rasta ciuchow a trenuje kontaktowe od 8 lat : ))

Tak z czystej ciekawości był jakiś skutek tej akcji??
  • 0

budo_rip
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 414 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:RIP

Napisano Ponad rok temu

Re: Ubiór a ulica
nie ubieram sie na czarno, dawno mi sie juz to znudziło,wole wygladac jak człowiek :P no i mnei nikt nie zaczepia.

aha..i co to na Thora są kurwa "tipsy???
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Ubiór a ulica
rip - po mojemu takie cus w stylu implantow paznokci.
a co do ubierania sie na czarno - czepiacie sie. ja sie ubieram na czarno bo jest to kolor wygodny - jak sie ubrudzi to nie widac, do wszystkiego pasuje itd.
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Ubiór a ulica

...aha..i co to na Thora są kurwa "tipsy???


sztuczne paznokcie
  • 0

budo_rip
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 414 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:RIP

Napisano Ponad rok temu

Re: Ubiór a ulica
ok rozumiem...ale po chuj komuś sztuczne paznokcie? co ,ktos miał chemioterapie i wypadly mu wlosy i paznokcie i teraz sztuczne musi miec?

no Mradu w moim ubiorze dalej jest zauwazalny czarny kolor, nie w takim stopniu jak kiedys.
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Ubiór a ulica

ok rozumiem...ale po chuj komuś sztuczne paznokcie? co ,ktos miał chemioterapie i wypadly mu wlosy i paznokcie i teraz sztuczne musi miec?

wiesz to jest cos w stylu "ozdoby"... goci nosza metalowe pazury a plastikowe laski przyklejaja sobie tipsy :)
  • 0

budo_cassini
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1739 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kresy

Napisano Ponad rok temu

Re: Ubiór a ulica

rip - po mojemu takie cus w stylu implantow paznokci.
a co do ubierania sie na czarno - czepiacie sie. ja sie ubieram na czarno bo jest to kolor wygodny - jak sie ubrudzi to nie widac, do wszystkiego pasuje itd.

Spoko, ja się nie czepiam. Opisałem pewien fakt i tyle. Goście, którzy spuszczali tamtym chłopakom łomot, to był taki dawny typ współczesnego dresa.
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Ubiór a ulica
Cassini, "czepiacie sie" napisalem tak z przyzwyczajenia ;) chodzilo mi raczej o wypowiedz Ripa. Poza tym jak moglbym miec pretensje do Ciebie o zachowanie jakichs gosci w Twoim miescie? To by bylo nielogiczne
Pozdrawiam :)
  • 0

budo_sombre
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 296 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Gdańska

Napisano Ponad rok temu

Re: Ubiór a ulica
Co to są "faszole" :?:
  • 0

budo_shamad
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 187 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ubiór a ulica
pewnie Naziole :)
  • 0

budo_arbuz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 168 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Śląsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Ubiór a ulica
w mojej grupie jest 18 takich landrynkowo-różowych panienek... masakra... "to" jest takie głupie, zawistne, fałszywe, chamskie (moge tak wymieniać w nieskończoność) że jak ide na zajęcia to czasem mam doła...

Co do ubioru... to jak już ktoś mądrze zauważył nie szata zdobi człowieka...
Ja kiedyś jak byłem jescze szczyl to miałem troche problemów... taki maminsynek :oops:
ale puźniej sie za siebie wziołem... i miedzy innymi zmieniłem styl ubierania... dżinsy lub moro, glany lub treki, do tego M65, Fleyers (troche faszystowki... ale wygodny) ewentyalnie dżinsowa kurtka, krutkie włosy no i zawsze plecak...

bardzoo sporadycznie mam jakieś zaczepki na mieście... niewiem czy to jest spowodowane wyglądem... ja jestem bardzo spokojnym człowiekiem... nieodczuwam potrzeby okazywania na każdym kroku "jaki to jestem ważny" .. trudno jest mnie sprowokować... ale jak już przyjdzie co do czego to to ide po trupach....

kiedyś dawno temu jak wracałem ze szkoły to jakie drechy (dwóch) do mnie przyburzyły... olałem ich... oni chyba pomyślał że sie ich boje bo jeden z nich zaczoł biec w moją strone i chciał mnie kopnać z wyskoku (bardzo nieudolnie) skutek był taki że on sie odemnie odbił i upadł a plecy a ja jakoś tak odruchowo wyciągnołem nóż... i ide w jego strone z krzywym uśmiechem psychopaty... on zaczoł spieprza do tyłu "rakiem" a jego kumpel zbladł... a nastepnego dnia w szkole miałem już opinje mordercy i nożownika... (nawet według jednej z plotek pociołem go po rekach)

od tego czasu stałem sie w szkole "nietykalny" ale to tylko taka mała anegdotka...
  • 0

budo_la sombra
  • Użytkownik
  • Pip
  • 15 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ubiór a ulica
Dobre z tym nozem..musze kiedys sprobowac : )))))tylko sobie jakies slodkie uzadzonko do kaleczenia bliznich (noo..moze przesadzam z bliznimi..powiedzmy innych ludzi) musze kupic w koncu : )

Co do akcji wkurwiania dresow to zaczela sie dzisiaj i na efekty trzeba poczekac.
Troche dziwne ze koles jako main objective w tym roku po swoich MP ustawil sobie oklepanie jakiegos dresu : )

Co do praktycznosci czarnego to mam spore zastrzezenia.. jak lezalem ostatnio 2 godziny na lekcjach na podlodze to wstalem i bylem w szarym nie w czarnym...
Pozatym cholernie sie kolorek spiera.Czego ja nie kombinowalem z proszkami i plynami do plukania : ))

Prawdziwych Nazioli juz nie ma :D :D:D a przynajmniej nie w Polsce pn wschodniej...

A Tipsy nieodmiennie kojarza mi sie z cheatami do gier...ktos tak baaaardzo dawno temu gdy Cd-action nie bylo ziomalsko-luzackim przedluzeniem bravo, nazwal dzial z nimi..
  • 0

budo_cassini
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1739 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kresy

Napisano Ponad rok temu

Re: Ubiór a ulica

Co to są "faszole" :?:

Kiedyś tak nazywano nazioli
  • 0

budo_einstain
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 140 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pyrlandia

Napisano Ponad rok temu

Re: Ubiór a ulica
stroj jest bardzo wazny. kiedys dzieki szalikowi i ogolnemu ubiorowi dajacemu wyraźnie do zrozumienie ze jestem kibicem Lech Poznań uniknalem skrojenia (a dokladniej bojki o telefon bo w zyciu bym sobie nie pozwolil zeby mi cos zabrano) ...

zdarzalo mi sie byc zaczepianym tez z powodu skejtowskich spodni m.in. przez jakiegos zula, ktory jak dostal kopa z wyskoku to padl na glebe i przez 30 minut probowal wstac :lol:

ogolnie zaczepiany nie jestem, zawsze gdy ide z kumplem i jacys kolesie maja problem to doczepiaja sie do niego, a mnie zostawiaja w spokoju. a ze kumpel to lamaga (jesli chodzi i walke) nieziemska to mu dupe zawsze musze bronic :roll:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024