Skocz do zawartości


Zdjęcie

Egzamin na Gwardii


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
48 odpowiedzi w tym temacie

budo_katsuhige
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Egzamin na Gwardii
Czy może ktoś z was widział wtorkowe (16.11) egzaminy na Gwardii?? :?: :?:
Ja widziełem i miałem z kumplami niezłą beczkę śmiechu... :) :) choc tak naprawdę nie ma się z czego śmiać... :evil: poziom był ogólnie znany, choć trzeba przyznac jedno: z egzaminu na egzamin coraz niższy - oczywiście moim zdaniem, a co wy o tym sądzicie??? jak wam sie podobało...
Nie wiem jaka jest polityka PFA ale to co sie działo we wtorek to była żenada. :wink:




:roll: PS. mi sie najbardziej podobało przemówienie Pająka i KAczora.... to było coś warto było tam być...jak mówić dużo, żeby nie powiedzieć nic....a i widzieliście, żeby ktoś na Gwardii nie zdał??? a może w całej Polsce wszyscy podchądzący zdają??
  • 0

budo_authority
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1851 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z codexu

Napisano Ponad rok temu

Re: Egzamin na Gwardii
Mowisz ze na Gwardi wszycy zdaja..to jak beidze egzamin do ktorego sie nie przygotuje to tma pojade zdawac :P
  • 0

budo_katsuhige
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Egzamin na Gwardii
Dokładnie.... :oops:
  • 0

budo_szalony
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 239 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Egzamin na Gwardii
To cyba sie tam wybiore bo juz 4 zdaje na 3 kyu. Ale jest jeden problem, ze umiem na niego wiec nie wiem czy bede tam pasował :)
  • 0

budo_jusi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1499 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa-Tarchomin

Napisano Ponad rok temu

Re: Egzamin na Gwardii
A ja słyszałam,że były całekiem fajne :) Ale nie widziałam ich, także nie wiem nic na pewno :(
  • 0

budo_komban
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 327 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Egzamin na Gwardii

To cyba sie tam wybiore bo juz 4 zdaje na 3 kyu. Ale jest jeden problem, ze umiem na niego wiec nie wiem czy bede tam pasował


A poprednie trzy razy jak zdawałeś to też już umiałeś, co nie?
  • 0

budo_novic
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 313 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Where the Lincolns, and the Chevies and the Cadis at

Napisano Ponad rok temu

Re: Egzamin na Gwardii

poziom był ogólnie znany, choć trzeba przyznac jedno: z egzaminu na egzamin coraz niższy - oczywiście moim zdaniem, a co wy o tym sądzicie??? jak wam sie podobało...
Nie wiem jaka jest polityka PFA ale to co sie działo we wtorek to była żenada.


Moze PFA zaczelo brac przyklad z chluby polskiego karate? :?
  • 0

budo_ellis
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:krakow / warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Egzamin na Gwardii
moze ktos ma z niego filmik?
  • 0

budo_pekar
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 131 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Egzamin na Gwardii
Hmmm... niestety nie widziałem, więc i bronił nie będę...powiem tylko że to były na egzaminy na najniższe stopnie... chłopaki mają ostatnio taką metodę że je dają na zachętę... :?
  • 0

budo_pekar
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 131 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Egzamin na Gwardii

Czy może ktoś z was widział wtorkowe (16.11) egzaminy na Gwardii?? :?: :?:
Ja widziełem i miałem z kumplami niezłą beczkę śmiechu... :) :) choc tak naprawdę nie ma się z czego śmiać... :evil: poziom był ogólnie znany, choć trzeba przyznac jedno: z egzaminu na egzamin coraz niższy - oczywiście moim zdaniem, a co wy o tym sądzicie??? jak wam sie podobało...
Nie wiem jaka jest polityka PFA ale to co sie działo we wtorek to była żenada. :wink:




:roll: PS. mi sie najbardziej podobało przemówienie Pająka i KAczora.... to było coś warto było tam być...jak mówić dużo, żeby nie powiedzieć nic....a i widzieliście, żeby ktoś na Gwardii nie zdał??? a może w całej Polsce wszyscy podchądzący zdają??


O sorry, mówicie o ostatnim wtorku... to nie były na najniższe stopnie... cholera... było tak źle???
  • 0

budo_yoshi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Egzamin na Gwardii
eeee..yyyy..aaaa...eee....i jeszcz pare innych samoglosek...co to znaczy...daja nizsze stopnie "na zachete"? to znaczy, ze np 6 kyu mozna dostac ot tak, bez wiekszego wysilku i solidnej znajomosci technik? Niee..no..dajcie pokoj...nie zlamujcie mnie...
  • 0

budo_kurm28
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław i okolice, ale bardziej okolice

Napisano Ponad rok temu

Re: Egzamin na Gwardii

Czy może ktoś z was widział wtorkowe (16.11) egzaminy na Gwardii?? :?: :?:
Ja widziełem i miałem z kumplami niezłą beczkę śmiechu... :) :) choc tak naprawdę nie ma się z czego śmiać... :evil: poziom był ogólnie znany, choć trzeba przyznac jedno: z egzaminu na egzamin coraz niższy - oczywiście moim zdaniem, a co wy o tym sądzicie??? jak wam sie podobało...
Nie wiem jaka jest polityka PFA ale to co sie działo we wtorek to była żenada. :wink:
:roll: PS. mi sie najbardziej podobało przemówienie Pająka i KAczora.... to było coś warto było tam być...jak mówić dużo, żeby nie powiedzieć nic....a i widzieliście, żeby ktoś na Gwardii nie zdał??? a może w całej Polsce wszyscy podchądzący zdają??


a przepraszam, że zapytam - kolega jak badzo zaawansowany?
  • 0

budo_pekar
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 131 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Egzamin na Gwardii

eeee..yyyy..aaaa...eee....i jeszcz pare innych samoglosek...co to znaczy...daja nizsze stopnie "na zachete"? to znaczy, ze np 6 kyu mozna dostac ot tak, bez wiekszego wysilku i solidnej znajomosci technik? Niee..no..dajcie pokoj...nie zlamujcie mnie...



1.Solidna znajomość technik rzecz względna.
2.Inaczej wygląda owa solidność dla 6 kyu(któremu się wydaje że zna techniki)inaczej dla 5 kyu (któremu również się tak wydaje) a inaczej dla 1 kyu (któremu już się wydawać nie powinno)
3. Instruktor egzaminujący często zna zdającego, wie jak ćwiczy i widzi że jego nieporadność na egzaminie jest wynikiem stresu, i to jest ta zachęta, żeby nie dobijać zdającego i dać mu motywację do dalszej pracy nad sobą
4.Nie załamuj się, jak znasz solidnie techniki i się nie stresujesz, to plus dla Ciebie :D
  • 0

budo_pekar
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 131 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Egzamin na Gwardii

Dokładnie.... :oops:


A do Ciebie kolego mam taką uwagę: jeżeli ćwiczysz u któregoś z trzech egzaminujących senseiów, to może najpierw zastanów się zanim coś napiszesz i zrobisz im złą renomę.
Przejdź się gdzieś jeszcze na egzaminy, porównaj i dopiero ewentualnie napisz coś konstruktywnego.
Skąd wiesz jak zdawali ci którzy teraz tak się dziwią i wstydzą za Gwardię?
Łatwo jest coś poddać publicznemu piętnowaniu samemu występując pod pseudonimem, skąd mogę wiedzieć że to nie ty, zestresowany, zapomniałeś w czerwcu jak się robi kotegaeshi, i skwapliwie skorzystałeś z podpowiedzi, po czym z dumą chwaliłeś się uzyskanym stopniem a teraz śmiejesz się z kolegów?
  • 0

budo_apas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 731 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sorrell, Ballyhea an Rath

Napisano Ponad rok temu

Re: Egzamin na Gwardii

1.Solidna znajomość technik rzecz względna.
2.Inaczej wygląda owa solidność dla 6 kyu(któremu się wydaje że zna techniki)inaczej dla 5 kyu (któremu również się tak wydaje) a inaczej dla 1 kyu (któremu już się wydawać nie powinno)
3. Instruktor egzaminujący często zna zdającego, wie jak ćwiczy i widzi że jego nieporadność na egzaminie jest wynikiem stresu, i to jest ta zachęta, żeby nie dobijać zdającego i dać mu motywację do dalszej pracy nad sobą
4.Nie załamuj się, jak znasz solidnie techniki i się nie stresujesz, to plus dla Ciebie :D


MOżna sobie wyobrazić sytuację, kiedy z dwóch zdających osób jedna zdaje widowiskowo, druga nieporadnie - jednak egzamin obu jest zaliczony i uzyskują ten sam stopień. Czy to oznacza, że jeden ma "lepsze" powiedzmy 4 kyu a drugi "gorsze"? Owszem, może tak być, ale wcale nie znaczy to, że osoba, która wypadła gorzej na egzaminie jest gorszym aikidoką - może obiektywnie jest "lepszy".
Przypomnę wam, że kiedyś w sw wcale nie było egzaminów, nie było stopni a jedynie certyfikaty wystawiane przez mistrza uczniom, którzy jego zdaniem opanowali dany styl. Egzamin jest tylko "fotografią" umiejętności tu i teraz. Można świetnie czuć ruch ale zapomnieć nazwy i w połowie techniki rozpaczliwie "dostosowywać" ją do tego, czego oczekuje egzaminator. Można (przy niższych stopniach kyu, ale nie tylko) trafić na wyznaczonego uke, który - sam będąc współzdającym - może na skutek stresu czy braku umiejętności zmuszać nas do bardziej "kanciastego" robienia techniki, co postronnemu może się wydawać "porachą". Można dużo, dużo więcej! Pamiętajmy choćby o różnicy w ruchu pomiędzy 18-latkiem, który robi szpagat i cały wolny czas poza szkołą poświęca na rower, bieganie i basen a człowiekiem 30-letnim, który postanowił pouczyć się aikido po 6 latach siedzenia za biurkiem i też właśnie zdaje egzamin, mając budowę "słuszną" raczej...
Egzaminy wymyślono dla celów organizacyjnych i... finansowych. Z zasady o ich wyniku decydują egzaminatorzy i instruktorzy prowadzący, i trzeba ich ocenę uszanować. Ueshiba miewał w swym życiu (za młodu zwłaszacza) takie okresy, że pewnie w ocenie części forumowiczów nie zdałby egzaminy na 2 kyu (jak go beri - beri zżerało albo jak miał problemy psychiczne gdy nie wiedział, co dalej w życiu ze sobą robić) :)
  • 0

budo_emerque
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 249 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Egzamin na Gwardii

eeee..yyyy..aaaa...eee....i jeszcz pare innych samoglosek...co to znaczy...daja nizsze stopnie "na zachete"? to znaczy, ze np 6 kyu mozna dostac ot tak, bez wiekszego wysilku i solidnej znajomosci technik? Niee..no..dajcie pokoj...nie zlamujcie mnie...


(ciach)
4.Nie załamuj się, jak znasz solidnie techniki i się nie stresujesz, to plus dla Ciebie :D


Wydaje mi się, że Yoshi techniki zna solidnie ;) .

Uzdrawiam
Emerque (któremu momentami wydaje się, że już prawie zna solidnie techniki, ale czasami to aż mu ręce opadają, jak coś kaszani. :oops: )

  • 0

budo_kurm28
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław i okolice, ale bardziej okolice

Napisano Ponad rok temu

Re: Egzamin na Gwardii

..... Można dużo, dużo więcej! Pamiętajmy choćby o różnicy w ruchu pomiędzy 18-latkiem, który robi szpagat i cały wolny czas poza szkołą poświęca na rower, bieganie i basen a człowiekiem 30-letnim, który postanowił pouczyć się aikido po 6 latach siedzenia za biurkiem i też właśnie zdaje egzamin, mając budowę "słuszną" raczej...


oj jak bym był złośliwy, to bym powiedział, że niejaki imć APAS piecze swoją pieczeń przy tym ognisku.
:) :) :) :) :wink: :wink: :wink: 8)
  • 0

budo_katsuhige
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Egzamin na Gwardii

Dokładnie.... :oops:


A do Ciebie kolego mam taką uwagę: jeżeli ćwiczysz u któregoś z trzech egzaminujących senseiów, to może najpierw zastanów się zanim coś napiszesz i zrobisz im złą renomę.
Przejdź się gdzieś jeszcze na egzaminy, porównaj i dopiero ewentualnie napisz coś konstruktywnego.
Skąd wiesz jak zdawali ci którzy teraz tak się dziwią i wstydzą za Gwardię?
Łatwo jest coś poddać publicznemu piętnowaniu samemu występując pod pseudonimem, skąd mogę wiedzieć że to nie ty, zestresowany, zapomniałeś w czerwcu jak się robi kotegaeshi, i skwapliwie skorzystałeś z podpowiedzi, po czym z dumą chwaliłeś się uzyskanym stopniem a teraz śmiejesz się z kolegów?

Nie jestem zestresowanym typem któremu sie kiedykolwiek myliły się techniki na egzaminie. Nie pietnuje nikogo publicznie - tylko zadaje proste pytanie: jaki jest sens promowania hakamy, która na egzaminie potyka sie o własne nogi i przewraca na egzaminie?? Przecież "dorastanie w aikido" czyli kolejne stopnie to wyraz jakiegoś postępu. Radzenia sobie ze stresem - własnym ciałem i umysłem.
Nie chce tu nikogo ostarżać - daleki jestem od tego, nie chce piętnowac tylko powiedzmy sobie szczerze jak to wygląda - gość ma proste nogi przy każdej technice, nie czuje bioder, brak wyczucia dystansu, brak kroku przy irimi-nage, itp.
Nie jestem rzadnym super adeptem aikido (mam 3 kyu), ale mam oczy. Każdy mój egzamin okupiłem dwu miesięcznymi przygotowaniami pełnymi potu i wysiłku - tak aby każda technika wychodziła i przychodze na egzamin przygotowany. Każdą technikę którą robie na egzaminie w miarę rozumiem i tyle. Jeżeli bym czuł, że coś jest nie tak to bym zrezygnował podczas egzaminu i tyle.
Kiedy pierwszy raz przyszedłem na trening Aikido goście w hakamach byli bogami. A teraz... nie zawsze :roll:
Nie robie rzadnej anty-reklamy sensejom bo im nie da sie robić anty-reklamy oni są super czy pająk czy kaczor - ich treningi sa ciekawe i można sie wiele nauczyć, ale dlaczego nie mogę na forum zapytac sie czemu służy taki rodzaj przeprowadzania egzaminów. Dlaczego jedni są odsyłani z kwitkiem kiedy dwa razy zrobią źle gokio, a innym sie mówi jak mają zrobi taka czy inna technike i powtórzyc, co może zrobić nawet potem małpa.
  • 0

budo_pekar
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 131 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Egzamin na Gwardii


1.Solidna znajomość technik rzecz względna.
2.Inaczej wygląda owa solidność dla 6 kyu(któremu się wydaje że zna techniki)inaczej dla 5 kyu (któremu również się tak wydaje) a inaczej dla 1 kyu (któremu już się wydawać nie powinno)
3. Instruktor egzaminujący często zna zdającego, wie jak ćwiczy i widzi że jego nieporadność na egzaminie jest wynikiem stresu, i to jest ta zachęta, żeby nie dobijać zdającego i dać mu motywację do dalszej pracy nad sobą
4.Nie załamuj się, jak znasz solidnie techniki i się nie stresujesz, to plus dla Ciebie :D


MOżna sobie wyobrazić sytuację, kiedy z dwóch zdających osób jedna zdaje widowiskowo, druga nieporadnie - jednak egzamin obu jest zaliczony i uzyskują ten sam stopień. Czy to oznacza, że jeden ma "lepsze" powiedzmy 4 kyu a drugi "gorsze"? Owszem, może tak być, ale wcale nie znaczy to, że osoba, która wypadła gorzej na egzaminie jest gorszym aikidoką - może obiektywnie jest "lepszy".
Przypomnę wam, że kiedyś w sw wcale nie było egzaminów, nie było stopni a jedynie certyfikaty wystawiane przez mistrza uczniom, którzy jego zdaniem opanowali dany styl. Egzamin jest tylko "fotografią" umiejętności tu i teraz. Można świetnie czuć ruch ale zapomnieć nazwy i w połowie techniki rozpaczliwie "dostosowywać" ją do tego, czego oczekuje egzaminator. Można (przy niższych stopniach kyu, ale nie tylko) trafić na wyznaczonego uke, który - sam będąc współzdającym - może na skutek stresu czy braku umiejętności zmuszać nas do bardziej "kanciastego" robienia techniki, co postronnemu może się wydawać "porachą". Można dużo, dużo więcej! Pamiętajmy choćby o różnicy w ruchu pomiędzy 18-latkiem, który robi szpagat i cały wolny czas poza szkołą poświęca na rower, bieganie i basen a człowiekiem 30-letnim, który postanowił pouczyć się aikido po 6 latach siedzenia za biurkiem i też właśnie zdaje egzamin, mając budowę "słuszną" raczej...
Egzaminy wymyślono dla celów organizacyjnych i... finansowych. Z zasady o ich wyniku decydują egzaminatorzy i instruktorzy prowadzący, i trzeba ich ocenę uszanować. Ueshiba miewał w swym życiu (za młodu zwłaszacza) takie okresy, że pewnie w ocenie części forumowiczów nie zdałby egzaminy na 2 kyu (jak go beri - beri zżerało albo jak miał problemy psychiczne gdy nie wiedział, co dalej w życiu ze sobą robić) :)


APAS ze zdumieniem stwierdzam że zgadzam się z Twoją wypowiedzią :lol: :lol: :lol:
  • 0

budo_apas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 731 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sorrell, Ballyhea an Rath

Napisano Ponad rok temu

Re: Egzamin na Gwardii

oj jak bym był złośliwy, to bym powiedział, że niejaki imć APAS piecze swoją pieczeń przy tym ognisku.
:) :) :) :) :wink: :wink: :wink: 8)


Kurm, to jest prześladowanie mniejszości! Ja normalnie komisję śledczą na forum powołam i będziesz się musiał ze mną na Jasnej Górze spotkać i mesia załatwić (lub czasopisma) :) Protestuję normalnie straszliwie i tak jestem wściekły, że ło Jezu!!!!!!!! :) :) :D
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024