Skocz do zawartości


Zdjęcie

Cena dobrego uke;)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
59 odpowiedzi w tym temacie

budo_shin
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 52 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Torun^__^

Napisano Ponad rok temu

Re: Cena dobrego uke;)
hm ja tam zawsze "walcze " o jak najbardziej zaawansowango z resztą gdy jest jakaś drudniejsza technika jest ttak ze: od 3 kyu siedza w shimozie a reszta do nich podbiego a zmiana w parach obaiązkowa ! heh.... na moje to jest ok bo mazna wiencej sie nauczyć...
  • 0

budo_emerque
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 249 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Cena dobrego uke;)

Co do cennego uke - to tu działa prawo "rozkładu na macie" - gdyż najczęściej łapie się partnera z najbliższego otoczenia, ponieważ nie ma czasu na bieganie po macie i wybieranie. To też jest dobre - bo jeśli chcesz ćwiczyć z konkretnym partnerem, to trzeba sie za wczasu usadzić tak, by go nikt przez tobą nie poprosił do ćwiczeń :-) A i to nie zawsze daje gwarancje sukcesu jeśli inni są szybsi :D


Zgadza sie, sam tak czesto robie. Jesli jednak moj upatrzony partner zostanie wziety na srodek, to walcze nadal i momentalnie na koncu pokazu wyskakuje i prosze go do cwiczenia (wymaga to odrobiny checi i jest to naprawde maly wysilek w stosunku do tego co mozna dzieki temu zdobyc - czyli cennego uke). Czasami zdarza sie, ze do goscia na srodku wyskakuje kilka osob, ale tak jak napisalem wczesniej, wsrod nich sa osoby, ktore juz cwicza pare lat i zalezy im na rozwoju umiejetnosci. Nie wiem, jak jest u was w dojo, ale u mnie na srodku lataja ci z wiekszymi umiejetnosciami - jest to pewien sposob docenienia przez senseia.

No coz, moze ja jakis dziwny jestem - zalezy mi na rozwoju umiejetnosci....

Uzdrawiam
Emerque

  • 0

budo_renshin
  • Użytkownik
  • Pip
  • 48 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Cena dobrego uke;)
Konieczność zmian uke wynika z tego ze każy z nas jest zbudowany nieco inaczej, porusza się i zachowuje się w trakcie wykonywania na nim techniki inaczej. Wydaje się takiemu monoganiście, że opanował świetnie technikę i przypakiem przychodzi mu wykonać ją na kimś innym i następuje wielkie ździwienie :) . Panie i Panowie jak najwięcej zmian uke w trakcie treningu - to warunek konieczny do szybszego postępu.
  • 0

budo_hara-kiri
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1088 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Cena dobrego uke;)
Nawet zmiany w parach, ale w obrębie grupy ludzi, z którymi się trenuje od lat powoduje przyzwyczajenia i czasami klimaty w stylu: "aha, dziś koshi nage, to se wezmę Jolkę, bo ona lekka, a potem do kote gaeshi Mareckiego bo ładnie lata";)
Prawdziwie nowych doznań mogą dostarczyć tylko nieznani osobnicy ;)
I tym sposobem wracamy do staży i pytania czy jeździć, i czy tylko na "swoje" i czy ćwiczyć ze swoimi, czy obcymi... itd. itp.

Było morze, w morzu kołek
a ten kołek miał wierzchołek,
na wierzchołku siedział zając
i nogami przebierając śpiewał tak:
było morze, w morzu... ;)


pozdrawiam !:-)
  • 0

budo_kyrielejson
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 266 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa (CAA)

Napisano Ponad rok temu

Re: Cena dobrego uke;)
heh, jestem w stanie zrozumieć, że człowiek może mieć ochotę na 'bezpieczny' trening ze znanym sobie partnerem, bo go głowa boli itp.
Ale na miłość boską nie na seminariach! Tylu nowych ludzi z innych klubów reprezentujących różne szkoły, ładne dziewczyny :oops: czasem nawet udaje się z sanseiem inszego klubu poćwiczyć, a i własnego można pożucać. A jak widzę ludzi któży kiszą się wtedy we własnym sosie to serce mi się kraje. :nie: :nie: :nie: :nie:
  • 0

budo_kiod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 797 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zabrze

Napisano Ponad rok temu

Re: Cena dobrego uke;)

heh, jestem w stanie zrozumieć, że człowiek może mieć ochotę na 'bezpieczny' trening ze znanym sobie partnerem, bo go głowa boli itp.
Ale na miłość boską nie na seminariach! Tylu nowych ludzi z innych klubów reprezentujących różne szkoły


Może taki człowiek się boji tych innych "nowych" ludzi???
  • 0

budo_hara-kiri
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1088 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Cena dobrego uke;)

Może taki człowiek się boji tych innych "nowych" ludzi???

może też czasem ci inni "nowi" ludzie boją się takiego człowieka...? ;)
  • 0

budo_yoshi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Cena dobrego uke;)
No coz, w moim dojo tez prowadzacy trening jest jeden i nie ma takiej opcji, zeby ktos poza nim chodzil i poprawial. Zdarzaly sie przypadki nadgorliwosci wsrod hakam, ale zwykle konczyly sie dyskretnym przypomnieniem zasad panujacych w dojo. A zasady sa proste - na danym treningu nauczyciel jest jeden - reszta to uczniowie, niezaleznie od stopnia.
A ze hakamy zostaja na srodku...no coz...mamy na to swoje niewybredne powiedzonko:)). Ja tez mlodym aikidokiem bedac:)) biegalam za hakamami:) i staralam sie zawsze cwiczyc z najlepszymi, ale wtedy zdarzalo sie, ze doswiadczalam innego aspektu tej samej sprawy (na przyklad na stazach za granica) - ze hakamy z hakamami dobieraly sie w pary..myk..myk..a Ci w bialych gatkach (czyli ja) zostawali bez pary. Osobiscie uwazam, ze nie ma nic zlego w cwiczeniu przez caly trening z jedna osoba, jesli ma to jakis cel - jednak p[rzyznam, ze papuzki nierozlaczki wielotreningowe mnie draznia na tyle, ze jesli mam ochote pocwiczyc akurat "z papuzka" to robie to bez wzgledu na to, czy bede potem wrogiem numer 1, 2 czy 3.:) Natomiast...uwazam, ze jest to wylacznie kwestia osobistego podejscia do rozwoju - chcesz sie rozwijac i probowac nowych rzeczy - cwiczysz z roznymi osobami, nie chcesz - miętosisz sie ciagle z ta sama. Twoj czas, Twoj wybor.
  • 0

budo_eutyfrona
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 70 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Derby

Napisano Ponad rok temu

Re: Cena dobrego uke;)
W dojo, w którym ćwiczę, tylko sensei nosi hakamę. Przy ćwiczeniu każdej techniki, w połowie czasu na nią przeznaczonego, zmieniamy partnerów. I ja osobiście bardzo sobie szanuję dobrych uke.
  • 0

budo_emerque
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 249 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Cena dobrego uke;)
Taki maly osobisty apel do wszystkich instruktorów obecnych na forum:

Wymuszajcie zmiany w parach. Ułatwi to też życie tym, którzy chcą się zmieniać i podniesie poziom Aikido w waszych dojo.

Uzdrawiam
Emerque

  • 0

budo_apas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 731 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sorrell, Ballyhea an Rath

Napisano Ponad rok temu

Re: Cena dobrego uke;)
Wczoraj byłem na gościnnych występach w zaprzyjaźninej sekcji. Coby wyjazd się nie zmarnował, ćwiczyłem zarówno w grupie poczatkujacej jak i zaawansowanej (co dwa treningi to nie jeden). O ile jeszcze w zaawansowanej, gdzie mnie znają, jakoś to szło a nawet jeden kolo to wręcz za mną łaził, coby poćwiczyć, o tyle na początkującej - uciekali! Ja rozumiem, jestem wielki i brzydki, ale kurde parę lat dłużej od nich po macie się obijam i może coś by podpatrzyli! Doszedłem do wniosku, że ludziska wolą robić źle z innymi źle robiącymi niz narazić się na poprawianie kardynalnych błędów - bo to się wtedy przyłożyć trzeba, jak uke oporuje albo tłumaczy, że tak to się zrobić nie da...
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Cena dobrego uke;)

o tyle na początkującej - uciekali! Ja rozumiem, jestem wielki i brzydki

No skoro jestes brzydki, to wszystko jasne.
Poza tym, ogoliles sie z samego rana? Wlosy ufarbowane jak trzeba?moze sie nie brales prysznicu juz ze 3 tygodnie? Keikogi nie prana od 2 miesiecy? Widzisz, moze byc wiele tzw. niezaleznych od twoich umiejetnosci technicznych przyczyn :wink: :lol:
  • 0

budo_world_cup
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 269 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Cena dobrego uke;)
Szczepan! Jesteś genialny, może wreszcie ludzie zechcą ze mną ćwiczyć! :lol:
  • 0

budo_apas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 731 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sorrell, Ballyhea an Rath

Napisano Ponad rok temu

Re: Cena dobrego uke;)

Wlosy ufarbowane jak trzeba?


Szczepan, do brzydoty się sam przyznałem, kąpię się w każdą sobotę, jak tradycja nakazuje :) , gi prana tradycyjnie - szczota ryżowa plus zimna woda... Ale z tymi włosami to przegiąłeś :twisted: Czy Ty chłopie mojego awatarka nie widziałeś :?: :)

APAS (zjeżony)
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Cena dobrego uke;)

kąpię się w każdą sobotę,

APAS (zjeżony)

No to teraz wszystko jasne!
  • 0

budo_kiod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 797 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zabrze

Napisano Ponad rok temu

Re: Cena dobrego uke;)

Wlosy ufarbowane jak trzeba?


Czy Ty chłopie mojego awatarka nie widziałeś :?: :)

APAS (zjeżony)


Stary Szczepan Ci zazdrości poprostu bo sam nie ma prawie czego farbować :) :) :)

pozdrawiam
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Cena dobrego uke;)

. Wiekszosc ludzi sie po prostu boi cwiczyc nieco bardziej energicznie. Jak sobie w dojo wyrobisz opinie ze lejesz ludzi bez litosci, to sie nie dziw ze cie unikaja :wink: :lol:

poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon poklon
  • 0

budo_apas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 731 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sorrell, Ballyhea an Rath

Napisano Ponad rok temu

Re: Cena dobrego uke;)

No to teraz wszystko jasne!


Kurcze, zbyt często? :) :) :)

Stary Szczepan Ci zazdrości poprostu bo sam nie ma prawie czego farbować :) :) :)

pozdrawiam


Kiod, w porównaniu ze mną Szzcepan to hippies...
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Cena dobrego uke;)
Się mnie nasuneło jeszcze coś, taki aspekcik.
Otóż w każdej pewnie sekcji są ludzie uprawiający aikido "ludyczne" /tak to chyba Szczepan określał/ i mniej ludyczne a bardziej bolesne 8)
W mym odczuciu nie korzystam z treningu z kimś, kto zwyczajnie nie wytrzyma techniki, zachowuje sie tak, że muszę zatrzymać się w celu uniknęcia złamań czy skręceń, źle upada, etc.
Dlatego, przyzaje sie bez bicia, ćwicze z grupą kilku osób w sekcji. Reszte zasadniczo zlewam /choć nie definitywnie - kiedyś pewnie sie nauczą, przynajmniej część/. A na lajkonikach to co innego, tam ćwicze przede wszystkim by nauczyć kogoś.
I teraz - zmuszanie mnie do zminy w parach z losowo wybraną osoba będzie dyskomfortem /dla niej/ i ograniczeniem /dla mnie/. Czy do końca ma sens takie wymuszanie zmin?
Czekam wyjaśnień piewców tej tezy.
  • 0

budo_apas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 731 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sorrell, Ballyhea an Rath

Napisano Ponad rok temu

Re: Cena dobrego uke;)

Się mnie nasuneło jeszcze coś, taki aspekcik.
Otóż w każdej pewnie sekcji są ludzie uprawiający aikido "ludyczne" /tak to chyba Szczepan określał/ i mniej ludyczne a bardziej bolesne 8)
W mym odczuciu nie korzystam z treningu z kimś, kto zwyczajnie nie wytrzyma techniki, zachowuje sie tak, że muszę zatrzymać się w celu uniknęcia złamań czy skręceń, źle upada, etc.
Dlatego, przyzaje sie bez bicia, ćwicze z grupą kilku osób w sekcji. Reszte zasadniczo zlewam /choć nie definitywnie - kiedyś pewnie sie nauczą, przynajmniej część/. A na lajkonikach to co innego, tam ćwicze przede wszystkim by nauczyć kogoś.
I teraz - zmuszanie mnie do zminy w parach z losowo wybraną osoba będzie dyskomfortem /dla niej/ i ograniczeniem /dla mnie/. Czy do końca ma sens takie wymuszanie zmin?
Czekam wyjaśnień piewców tej tezy.

Jako zdecydowany zwolennik częstych zmian partnerów odpowiadam: można ćwiczyć mniej ludycznie z uke, o których wiemy, że dobrze padają i właściwie reagują. Trafiając na mniej doświadczonego (ludycznego) partnera możemy natomiast skoncetrować się na technice i kontroli poprzez ruch, nie zaś poprzez szybkość/moc zakładanych dźwigni czy dynamikę rzutów. Ocena, jak z kim ćwiczyć nie powinna być trudna - po paru latach na macie "czujesz" jak się kto rusza, nawet jeśli widzisz go po raz pierwszy... Zatem takie podejście nie jest ograniczeniem Ciebie, tylko elementem nauki, choć może nie tak widowiskowym dla postronnego obserwatora, jak byś chciał.
A znaczenie praktyczne? Ćwicząc z zaawansowanymi tylko, zaś z początkującymi by nieść kaganek oświaty, przyzwyczajasz się do ich reakcji i ruchu (zaawansowanych) i choć wychodzą Ci ładne, dynamiczne techniki, to jeśli trafisz na kogoś silnego, sprawnego i o specyficznym ruchu przekonasz się być może, że opanowana od dawna forma nie działa, choć przecież zawsze wchodziła... Pozatym wśród początkujących zdarzają się "ciekawe przypadki" - ludzie z doświadczeniem z innych MA, bardzo giętcy, szybcy, o krótkich dźwigniach stawowych czy zwyczajnie wredni. Przekonałem się, że praca z nimi daje czasem bardzo wiele - im, ale przede wszystkim mnie! Choć rozumiem poniekąd Twoje obiekcje co do "tracenia czasu" z młodymi - http://www.forum-kul...showtopic=70152
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024