29 odpowiedzi w tym temacie

[budo_pio]

może styl nie jest zbyt ciekawy, ale macie chyba fajne panny
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


pozdrawiam 8)

Panny jak panny, ale co tam robi Andrzej Gołota... :wink:

[budo_shodan-andrychów]

może styl nie jest zbyt ciekawy, ale macie chyba fajne panny
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


pozdrawiam 8)

Panny jak panny, ale co tam robi Andrzej Gołota... :wink:

dobre

[budo_mr smail]

ze wytlumacz swojemu obecnemu instruktorowi jak nalezy robic aikido?
moze uzna ze to ty powinienes byc instruktorem?

powodzenia

[budo_bujin]

Niemcy nie cwicza na krawedzi i to ma tez swoje zalety. Nie zdarzaja sie praktycznie kontuzje.
Jak ktos chce z siebie zrobic fightera, to idzie do franka na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i moze sie tarzac po macie, ile wlezie. Tak na marginesie polecam, jak ktos ma mocne stawy i chce je sobie szybko rozwalic.
Aikido nie jest do walki. To taki bardziej dynamiczny fitness. Niemcy zrozumieli to dawno temu.

[budo_tarantula]

Do aikidudi: Wiesz... panienek to tu za bardzo nie ma... 3 kobiety w grupie (przynajmniej teraz) A jedna wygląda jak Renata Bege*

Co do niemców... Tu nie chodzi o mocne, twarde aikido... Chodzi o przykładanie sie do treningów, szacunek do maty i chęć nauczenia sie czegoś. A jak kobieta odchodzi ode mnie mówi przepraszam to dla mnie za trudne to mnie krew zalewa! Trzeba chcieć Na macie niemieckiej jest po prostu lenistwo!

A co zrobilibyście na moim miejscu? Kontynuować tam treningi czy nie?
Może judo?

Pozdrowienia

[budo_szczepan]

Może judo?

Pozdrowienia

tak.

[budo_szczepan]

Do tego poszukaj sobie jodo, jest tam u was taki jeden magik, a drugi wysoki ranga mieszka w Szwajcarii, tuz obok.
I juz bedziesz mial doskonaly trening.

[budo__lm_]

A jak kobieta odchodzi ode mnie mówi przepraszam to dla mnie za trudne to mnie krew zalewa!

i tak miałeś szczęście
zazwyczaj nie mówia przepraszam ale "dom i samochód jest mój"

[budo__lm_]

Do tego poszukaj sobie jodo, jest tam u was taki jeden magik

jaki?

Niemcy nie cwicza na krawedzi i to ma tez swoje zalety.

no, np:
- przerost formy nad trescia...
- 95% nauczycieli na macie - każdy tłumaczy, nikt nie wie o co chodzi
- i moje ulubione - po tym jak dostalem przypadkowo w papu:
- O, przepraszam!!!
- Nie szkodzi w końcu to sztuka walki
- No tak, ale SZTUKA!!!

hmmm, chyba sie nie przekonam do aiki.de

[budo_tarantula]

A jak kobieta odchodzi ode mnie mówi przepraszam to dla mnie za trudne to mnie krew zalewa!

i tak miałeś szczęście
zazwyczaj nie mówia przepraszam ale "dom i samochód jest mój"

Hehe.. dobre... pomińmy to że nie chodziło mi o to, ale mysle że o tym wiesz

Ja też się nie przekonam do niemieckiego aikido... :?