209 odpowiedzi w tym temacie

[budo_fiodor]

Przede wszystkim za "petycja" musi ktos stac a nie 20 userow ktorzy nie maja zadnej pozycji.

[budo_robertp]

Zresztą i tak nawet jeżeli coś WYPRODUKUJEMY - pomijając już JAK i KTO to zrobi, to co to za inicjatywa społeczna, która podpisze nawet... ech, strzelę 1000 osób (dużo?) - zobaczcie na potencjalną grupę osób, która się podpisze pod propozycją PiS-u. Ja strzelę że będize ich duuuuużo więcej - 5,6,7 razy więcej. Bądźmy realistami!

Ilość się nie liczy (ile osób podpisało się pod wnioskiem o referendum aborcyjnym i co z tego wynikło - nic). Ważne co napisze GW, albo co powie Episkopat

[budo_brisban]

Z ograniczeniem dlugosci chodzilo mi raczej o oddanie czegos w zamian za cos. Pozbywamy sie paru centrymetrow za mozliwosc noszenia. Zreszta co bysmy nie zrobili stoimy na przegranej pozycji chcemy czy nie chcemy noz czlowiekowi nie zarozonemu tym co my mamy i noszony na codzien a nie znajdujacy sie w kuchni kojarzy sie z jednym.

[budo_adamd]

Ten, ale to jest bez sensu w moim odczuciu. Powołają Ci w takich okolicznościach specjalistę od anatomii, ten powie że najbliższe tętnice znajdują się 1,5cm od powierzchni ciała, i ograniczą długość ostrza do 1cm.

Znaczy, to że politycy zachowują się jak kretyni wynika z różnych przyczyn, ale raczej nie z tego że są upośledzeni umysłowo.

Śmiem twierdzić nawet, że dość szybko chłopaki będą kombinować jak to działa, o co chodzi i-te-de.

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_tloluvin]

W głowach wam się poprzewracało że myślicie o politykach jako normalnych ludziach, zrobią swoje obojętnie czy 20 czy 40 ludzi będzie im rozdawało prezenty.

a mi sie wydawalo, ze normalni ludzie wlasnie tym roznia sie od politykow, ze obojetnie czy daje sie im prezenty czy nie robia swoje...

Przede wszystkim za "petycja" musi ktos stac a nie 20 userow ktorzy nie maja zadnej pozycji.

ktos czyli kto? jakis przyklad? kto w Polsce poprze inicjatywe zbieraczy nozy?
a poza tym - co to za roznica czy ktos jest userem czy nie? to sie nie liczy - sila 20 userow poza netem jest taka sama jak 20 adminow.

[budo_qkiel]

I, moim skromnym zdaniem, wręczanie komuś prezentu z zaznaczaniem że to "nie jest łapówka" to w ogóle pomysł z księżyca jest. Co, kto na ochotnika pójdzie do posła z ładnym nożykiem i tekstem "chcielibyśmy wręczyć Panu mały prezent, proszę nas dobrze zrozumieć, to upominek a nie łapówka" 8O

w sumie racja, bardziej chodzilo mi o zapewnienie komfortowej sytuacji, nie wiem, zeby nas o lapuwkarstwo nie posadzili :wink:
Piter ma racje, ze raczej atmosfera i atrakcje utkwia naszemu gosciowi w pamieci, nie prezent
Fiodor tez ma racje, nie musi to niczego zmienic i moga nas olac, i ze tak naprawde mamy bardzo mala sile przebicia
(ojej zlapalem sie na tym, ze Adamowi przyznalem racje :wink: )

JAK DOBRZE to zrobić, aby zamiast EFEKTOWNIE wyszło EFEKTYWNIE...

racja
ja powiem szczerze nie mam pomyslu, jezeli poprowadza taka inicjatywe, jako walke z chuliganstwem/bandziorami to lezymy
ograniczenie do powiedzmy 10cm byloby chyba do przyjecia (we wloszech tak jest) i pokazaloby, ze my (nozomaniacy) tez chcemy isc na kompromis i walczyc z przestepczoscia (eh, ja tez widze w tym bezsens, ale co poczac, wszedzie ograniczenia wprowadzaja)

[budo_adamd]

A ja bym o ograniczaniu długości nie wspominał, bo nic z tego dobrego nie wyniknie. Ograniczenie będzie do 10cm - ktoś spyta czemu nie do ośmiu, do siedmiu... a potem, potem kogoś zabiją automatem. No i następny krok to będzie zakazanie automatów, ale kogoś zabiją nożem z blokadą - więc w ogóle zabronią noszenia noży z blokadą. Potem ktoś się zorientuje że noże z kołkiem/dyskiem/dziurą otwierają się zbyt łatwo, więc zabronią noszenia noży otwieranych jedną ręką. Trup słał się będzie dalej, więc zabronią noszenia noży z głownią stałą, a potem to poleci ograniczenie po długości ostrza - i skończymy z mikro-Victorinoxami otwieranymi paznokciem, i z nieblokowanym ostrzem o długości nie większej niż 5cm. A potem ktoś kogoś zarżnie takim Victorinoxem, i noszenie noży skończy się w ogóle.

Ustępstwa? Dobra wola? Możemy się podpisac stadem całym pod projektami ustaw proponujących zaostrzenie kar.

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_qkiel]

no jesli pojda w slady GB to victorek tez bedzie nielegalny :?
ograniczenie raczej wyniknie z ich inicjatywy (popatrza na UE)
a zabawa w banowanie automatow/motylkow/fixed/otwieranych jedna reka/otwieranych noga (niepotrzebne skreslic) i tak sie zacznie jesli powstanie projekt ograniczajacy dlugosc ostrza, poniewaz pewne stereotypy noza-mordercy (myslenie ma przyszlosc...) funkcjonuja w spoleczenstwie :? (poniekad ustawa bedzie robiona "dla" spoleczenstwa)

[budo_adamd]

Dlatego uważam, że jeśli sami na to nie wpadną - nie ma co się z tym przypominać - a jeśli wpadną to podnieść raban czemu to nie ma sensu.

[budo_fiodor]

a mi sie wydawalo, ze normalni ludzie wlasnie tym roznia sie od politykow, ze obojetnie czy daje sie im prezenty czy nie robia swoje..

.
To odpowiedź na temat polityków? Zakładaj oddzielny temat jak chcesz pisać jakieś sentencje.

ktos czyli kto? jakis przyklad? kto w Polsce poprze inicjatywe zbieraczy nozy?
a poza tym - co to za roznica czy ktos jest userem czy nie? to sie nie liczy - sila 20 userow poza netem jest taka sama jak 20 adminow.

Po co cytujesz moją myśl? piszesz dokładnie to samo co ja.


AdamD mówi dobrze, nic nie jesteśmy w stanie zrobić, tak to oznacza siedzieć na dupie i przejść do porządku dziennego.

[budo_robertp]

ktos czyli kto? jakis przyklad? kto w Polsce poprze inicjatywe zbieraczy nozy?

Polski Związek Wędkarski? Polski Związek Łowiecki?

[budo_cynik]

PFTA?

Ja sie staram w tym watku nei wypowiadac bo ine mam pomyslow na Zbawienie. Totez poki co podzielam zdanie Fioda. Bo co ja jeden moge? Padni eidea - pomoge, ale na razie utopijnie to troche wyglada... Ja tam zywie nadzieje, ze to sie po kosciach rozejdzie jak wiele innych inicjatyw tego typu...

[budo_hellfire]

I to jest problem polskiego społeczeństwa. Siedźmy na dupie nic się nie zmieni, do wyborów nie chodźmy bo wygrają ci co mają itp.

Panowie to jest polityka, Oni nie chcą zrobić dobrze, ale chca zrobić na tyle dobrze by ich zauważono, bo z tego mają głosy. Trzeba pokazać im,że jeżeli pójda na jakieś tam odstępstwa to zyskają na tym. Ja nie będę na nich głosował, bo mi nie odpowiadają, ale jezeli im podpoiwemy co zrobić, by taka ustawa przeszła większym echem w społeczeństwie. Oni też się boją,że jak zrobia zła ustawę to pójdzie parę programów typu uwaga i ich ośmieszą to stacą elektorat. Myślmy trochę w ich języku.

Pozdrawiam

Idealista

Hellfire

[budo_fiodor]

Jest różnica między sensem robienia a robieniem. Z czym chcecie wyjść do polityków? z bronami? myślicie że 100 osób jest w stanie wojować z całym krajem? Bo mam nadzieję że pomyśleliście o polskich rodzinach które na pewno będą za politykami, kurwa panowie no weźcie mnie nie rozśmieszajcie, jaki elektorat jaki program uwaga, matka i ojciec zawsze ci powiedzą że zero broni.

[budo_speedy]

ehh... jestem podlamany... rozmawialem z kumplem i dla testu sprawdzilem jaki jedt jego poglad w tej sprawie... (wie ze jestem maniakiem i nigdy mu nie pszeszkadzalo ze na jego imprezy nosze conajmniej jeden noz). Jednak tym razem mnie przygnebil... stwierdzil ze ta ustawa jest dobra!! Przekonywanie go wszystkimi wymienionymi tu i innymi argumentami o bezsensie nic nie dalo, niby owszem czasem przyznal racje ale ogolnie twierdzi ze to dobry pomysl... bo bedzie bezpieczniej...

dobilo mnie to, ze jesli mlodego czlowieka ktory z regoly jest otwarty na rozne kontrowersyjne dla innych rzeczy nie moglem przekonac to co dopiero z cala masa spoleczenstwa ktora juz teraz uwaza ze noz to jest niepotrzebny normalnemu czlowiekowi i ze to bandyci tylko je nosza...

Bezsilnosc? fakt moze i nie duzo mozna zrobic... ale chyba zawsze lepiej sprobowac niz tak po prostu sie poddac... chocby pokazac przyklady innych panstw... jakos w wiekszosci nie ma takich drastycznych zakazow...

[budo_blacha]

niestety jako chroniczny pesymista zgodze sie z Fiodorem, co byśmy nie zrobili, żebyśmy sie zajebali to nas bedzie kilkadziesiąt. może dobijemy do 200 - a oni rzucą hasło i na samym osiedlu krakowa zbiora 3000 podpisów, gówno możemy bo jesteśmy tylko garsstką zapaleńców hobbystów.
Sorry ale chciałbym wierzyć że sie uda i coś z tego wyjdzie ale jakoś mi nie wychodzi.

[budo_jumbo]

Ok Panowie. Macie rację. Już dziś wypierdalamy noże do rzeki i pójdźmy się napierdolić tanim winem.

[budo_fiodor]

Ja mam gdzieś co zrobią, bo nie są dla mnie żadnym autorytetem, nie ściągnę noża.
Co wyjdzie to wyjdzie adminem slaszysz zostanie.

[budo_jumbo]

Ja mam gdzieś co zrobią, bo nie są dla mnie żadnym autorytetem, nie ściągnę noża.
Co wyjdzie to wyjdzie adminem slaszysz zostanie.

Łał, Ty normalnie bohater prawdziwny jesteś!

[budo_hellfire]

A jaki jest sens siedzenia na dupie? Nie mówię,ze panowie chodźmy zróbmy rozpierduchę na pewno wygramy. Mówię zaregujmy na poziomie projektu ustawy, mozę się uda. Co nam szkodzi spróbować? Nie jest to wileki problem napisać list. NIe jest wielkim problemem napisać list, podpisać i poczekać na odpowiedź? MOże będzie tak,ze napiszą że gazety przejaskrawiły odpowiedź, bo na ich stronie nie ma slowa o nożach