Być może coś się zmieniło na cle, bo na "wiatrówkowej" liście jest analogiczny wątek o sprowadzaniu z USA i też koledzy się skarżą, że zaczęły się problemy. Pozwolę sobie zacytować parę postów, jeśli tak jest faktycznie, to ... żegnajcie tanie noże :-(
Wto Lut 01, 2005 12:28 pm
Mam najnowsze wieści dotyczące otrzymywania paczek z USA (i innych państw z poza UE). Niestety, komputeryzacja nie jest błogosławieństwem Crying or Very sad przynajmniej w tym zakresie, który nas interesuje.
W UC jest baza dostawców "komercyjnych", tworzona jest na podstawie inforamacji zebranych przez celników podczas odprawy. Skutek tego jest taki, że jeśli nadawca znajdzie się na tej liście to słowo "gift" może się pojawiać po 1000 razy na kazdej ściance przesyłki i w kwitach przewozowych, a zostanie potraktowane jedynie jako ozdobnik. Przesyłka będzie potraktowana w sposób standardowy. Wartość przesyłki nie ma znaczenia, bo w tym wypadku limit kwoty nie obowiązuje. Brak faktury może jedynie pogorszyć sprawę, gdyż UC będzie sam szacował wartość lub wzywał do podania jej, co jedynie przedłuży proces.
Jedyny sposób na obejście tego jest wtedy gdy sprzedawca wyśle to prywatnie nie podając danych sklepu a swoje (niewielu tak robi). Stan ten jednak moze też nie potrwać długo, jeśli dane nadawcy zostaną kiedyś przypadkiem połaczone z fakturą faktycznego nadawcy, która znajdzie się wewnątrz.
Tak jest w UC Gdynia, ale nie wydaje mi się by urząd ten zbytnio odstawał od reszty.
Nie Lut 20, 2005 11:08 am
no to w UC Gliwice oddził w Bytomiu też mają ten system, oclili mi BKL, wartość na rachunku 49$ Sad
Czw Mar 17, 2005 1:24 pm
Montaż wart 50$ ale potraktowali paczkę jak od firmy i rypnęli cło/vat. W dodatku któryś mądrala z uc napisał ze wartość towaru 70$.
Nie Mar 27, 2005 10:52 pm
Dosłali w końcu towar, montażyk za 50$ wyszedł ponad 300zł.
Co tam, tylko dwukrotna przebitka. To ja na tyle bym miał w kwestii sprowadzania. Ja to po prostu p.....ę. Niech inni nadstawiają karku.