70 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kinkong]

aaaa to zwracam honor 8)


podłe donosiciele precz

[budo_mesjasz]

to do mnie bylo?
Po prostu,jak warhead napisal na forum combat,"kazdy ma swoje tsunami i red tigera"...nie pierwsza taka akcja i nie ostatnia....zawsze znajdzie sie ktos kto bedzie sie staral wycisnac kase od ludzi opowiadajac pierdoly...czy to beda ludzie niedowidzacy,kobiety bojace sie gwaltu,dzieci etc.Nie widzialem powodu zeby robic z tego temat globalny.IMHO w cross budo jest mu najlepiej 8)

[budo_kinkong]

to do mnie bylo?

nie - ogólna zasada

[budo_saudade]

Cała ta inicjatywa treningów dla niewidomych jest bardzo niesmaczna. tego typu przedsięwzięcia są kompromitacją dla ogólnego obrazu sztuk walki w Polsce. Znów ktoś chce wykorzystać czyjś brak rozeznania w temacie i zrobić na tym interes. Jest to tym bardziej przykre, gdyż dotyka ludzi poszkodowanych przez los. Wstyd...

[budo_barth.]

może to tylko "marketingowe" podejście do sztuk walki 8)

kiedyś widziałem jak na allegro ktoś próbował sprzedać treningi kung fu...
nie na kasetach czy w książkach... tak "fizycznie" je sprzedawał

...XXI wiek panowie :wink:

[budo_tsailifo]

Sprzedaż treningów na allegro to tak jak plakaty rozklejane na słupach...

[budo_gapiszon]

Ja wiem że nieco nie na temat (chociaż w związku z tematem).
Zostałem poproszony o zamieszczenie informacji:

sihing Vasko Stojanow rok temu odszedł od stowarzyszenia Leung Ting Wing Tsun i wszelkie jego działania są jego prywatnymi inicjatywami, nie mającymi żadnego związku ze stowarzyszeniemi Leung Tinga.


Prywatnie: próba wyciągnięcia pieniędzy od inwalidów to chamstwo, i coś poniżej wszelkiej godności. Chyba, że faktycznie wie jak im pomóc, czego nie umiem ocenić.

[budo_tsailifo]

To chyba kłamstwo... gdyż na stronie czytamy : SIFU w Krakowie
21.02.2004r odbyło się seminarium WT. Do Krakowa przyjechał Si-Fu Norbert Maday z Węgier, bezpośredni uczeń Si-Jo.

Niecały rok temu dostał 1 stopień mistrzowski.

[budo_gapiszon]

Faktycznie, to było ostatnie seminarium w którym brał udział.
Miesiąc później odszedł ze stowarzyszenia.

[budo_tsailifo]

Czyli zaledwie 1/2 roku temu
a na stronie ten tekst był jeszcze za waszych czasów

[budo_gapiszon]

A tego już niestety nie wiem, ćwiczę w Wawie i Kraków nie był nigdy w strefie moich zainteresowań (poza tym że wszędzie plakaty CLF wisiały jak byłem tam kilka razy przejazdem).

[budo_tsailifo]

Bo CLF w Krakowie to potęga i długo to się nie zmieni

[budo_maciejsobczak]

Oj faktycznie chamstwo - no ale cóż w Polsce żyjemy. Choć myślałem że nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć w tym kraju. Jak widać myliłem się.

P.S. rozwaliło mnie najbardziej że większość ćwiczeń jest z zamkniętymi oczami i dlatego nadaje się to dla niewidomych. :shocked!:

[budo_gpw]

Bo CLF w Krakowie to potęga i długo to się nie zmieni

To jedna prawda a druga to taka ze o stowarzyszeniu ltwt -co ,jak ,kto i kiedy prawdy nikt ci nie powie.
Wiec wyglada to faktycznie na cross-trening niewidomy z gluchoniemym.

[budo_paweł1]

cross-training(?)...no tak teraz rozumiem dlaczego tsailifo umieścił ten temat w dziale cross-budo a nie w dziale kungfu/wushu.pozdro.

[budo_marcin954]

a niech se robią co chcą, co nas to obchodzi, takich grup i sekcji bedzie coraz więcej. Uchidechi ma rację, niech sobie robią co chcą to ich sprawa, a że gosciu probuje zarobic, z tego co wiem to nie grzech... Znam takich co zarabiają wciskając ludziom pompe ze ich styl jest naj.... i nikomu to jakoś nie przeszkadza.

[budo_marek]

to nie jest oficjalna strona LT WT i szczerze mówiąc to niezła ściema jeżeli ktoś pisze takie rzeczy, w Polskim Stowarzyszeniu Wing Tsun nie ma treningów dla niewidomych ani niepełnosprawnych osób, to nie prawda że większośc ćwiczeń robi się zamykając oczy - co za bzdura....

[budo_raben]

No bzdura, jak bajery o stylach pokazowych, ze niby sa skuteczne i ze kazdy styl ktory jakis ,, czarny magik '' wymyslil sa super i wogole.

Ale tak sie bedzie dzialo, wchodzi zachod a tam takie praktyki sa na porzadku dziennym a w szczegolnoscu w juesej. Puki ktos placi puty znajdzie sie ktos kto bedzie powiedzmy trenerem bo slowo mistrz jakos mi przez gardlo nie przechodzi.

[budo_proti]

Witam,

ćwiczę od jakiegoś czasu u Vasco Stojanowa, więc mogę powiedzieć jak jest.
Nie ma u nas osób niewidomych ani słabo widzących. Wiem, że trener jest również dyplomowanym masażystą, więc może ma jakieś doświadczenia w rehabilitacji, albo pracy z osobami niepełnosprawnymi. Być może umie dla nich zorganizować zajęcia i czegoś nauczyć, ale nie pytałem o to.

Ze stowarzyszania Leung Tinga odszedł owszem jakiś czas temu, nie znam przyczyn, ale kiedyś mówił o wing tsun jako o bardzo skomercjalizowanej organizacji. Norbert Maday np. za 8-godzinne seminarium, właściwie trening, każe sobie płacić 30 Euro od osoby. Jasne, że ma do tego prawo, ale nie każdego musi być na to stać. Dla porówniania, ostatnie seminarium, w którym brał udział były asystent Madaya (pracował u niego 11 lat) zamknęło się w kwocie ok. 140 złotych, łącznie z noclegiem i wyżywieniem. Być może względy finansowe zadecydowału o opuszczeniu organizacji (za egzaminy też trzeba płacić ), jak komuś zależy mogę się dopytać.


Pamiętam, że przez pierwszy tydzień uczęszczałem bezpłatnie na treningi, w tej chwili za 24 godziny treningu w miesiącu, w grupach zazwyczaj 5-7 osobowych, płacę 80 zł. Cena wydaje mi się jak najbardziej uczciwa, tym bardziej, że zajęcia są zwykle w centrum Krakowa, 2 minuty od rynku, więc koszty wynajęcia sali są bardzo wysokie.



Mój pierwszy post, pozdrawiam forumowiczów

[budo_marcin954]

no i super że się wypoweidział ktoś z drugiej strony, ale sam musisz przyznać, że reklama trochę dziwna i trącająca chęcia powyciągania kasy od ludzi. :?