41 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mate]

znam typa ktoremu trzeba by zabić by był nieszkodliwy, wierz mi Nogi mu sie zrosną zeby mu wstawia i tak w kółko

[budo_mate]

Sorata jesli Cie gryzie że nie oklepałeś gościa to może wyjedz to niego, spytaj CO JEST KURWA i przestaw mu maske jak poczujesz sie lepiej to bedzie znaczyło że źle zrobiłeś że wtedy odpuściłeś.

[budo_aikidudi]

Sorata jesli Cie gryzie że nie oklepałeś gościa to może wyjedz to niego, spytaj CO JEST KURWA i przestaw mu maske jak poczujesz sie lepiej to bedzie znaczyło że źle zrobiłeś że wtedy odpuściłeś.

dobre
ale tak poważnie miałem kiedyś taką sytuację i gościowi wklepałem
w zasadzie było ich dwóch podpitych, ale jeden chciał się bu\ić taki koło 40
jak dostał kilka razy po mordzie i raz w jajka to ledwo żywy przeczołgał się i dał sobie spokój


pozdrawiam 8)

[budo_mate]

Bylem niedawno biegać nad jeziorem i widziałem jak jakis chłystek leje dwóch bezdomnych a jego kumple stoja pare metrów dalej i go dopinguja Jakbym tego gnoja trzasnął to by sie pewnie zębami uławił ale nie zrobiłem tego (choćaz mnie świerzbiło) bo nawet jak bym uciekł (a uciekłbym bo biegam dobrze) jego kuplom to oni by tych bezdomnych zakatowali. Potem stwierdziłem że błąd trzeba naprawić i szukałem gnoja ale go nie znalazłem. Całe szczescie bo chyba bym go zabił a moja mamuśka źle by zniosła jak bym trafił za kratki,wiec lepiej jak nie trzeba nie uzywać tego co sie trenuje by było skuteczne

[budo_warhead]

PObij badz zabij smiecia ... a pojdziesz siedziec jak za czlowieka ... swoja droga on powie czy chcesz sie bic ... Ty go nastukasz ... poskaczesz mu po masce .. a on poleci na Policje i sprawe cywilna Ci zalozy o odszkodowanie . I bedzie mial pare zloty a Ty bol glowy

[budo_sorata]

PObij badz zabij smiecia ... a pojdziesz siedziec jak za czlowieka ... swoja droga on powie czy chcesz sie bic ... Ty go nastukasz ... poskaczesz mu po masce .. a on poleci na Policje i sprawe cywilna Ci zalozy o odszkodowanie . I bedzie mial pare zloty a Ty bol glowy

popierwsze w mojej sytuacji typ byl podpity dosyc mocno , a ten co znim stal( araczej czolgal sie) to watpie zeby wiedzial gdzie byl a co dopieo kogo widzi. Gosciom mialem ochote strasznie wklepac ale ze wzgledu ze na lawce pod moja klatka siedzieli ich znajomi troche sie balem , bo tamci jeszcze byli w miare trezzwi , i wiedzieli w jakiej klatce mieszkam wiec...

Mate:
inna sytuacja jest w obronie kogos , mi ktos cos powiedzial niezaatakowalem , to potem moge sie nawet cieszyc bo sie obeszlo bez problemow , ale jak bym komus nie pomogl to potem moglbym sie czuc bardzo podle

[budo_marcin954]

wracając do tematu dzieciaków, keidyś wracając do chaty z treningów, widziałem jak dwóch smarków lalo okolo 40 letniego gościa, mieli tak mniej więcej 7 - 10 lat. Potem się okazało że to ich tatulek, to byly klimaty

[budo_sorata]

to dobrze ze goscia nie zaczeles bronic

[budo_mate]

Sorata: czulem sie podle ale dałem sobie wytłumaczyć że nie warto by było sie wtracać bo tylko bym tym żulom zaszkodził, wiesz kolesie by mnie nie złapali wiec potem by sie na nich wyładowali Poza tym jakbym najebał słabszego kolesia to postapił bym z nim tak samo jak on z nimi (z tym ze jemu sie należało) a potem wiadomo: pukanie do drzwi i panowie w niebieskicj mundurkach pytają czy jestem w domui...

[budo_sorata]

ale czemu musialbys uciekac , czy tamtych bylo tak duzo ze bys ich nie obezwladnil , a tak wogole to tylko wydaje sie tak ze zaras policja , nieznali Twojego imienia nazwiska wiec raczej nawet by nie szli na policje , ale naprawde teraz malo kto wogole daje sprawy na policje , szczegolnie Ci zli , tak mi sie wydaje i tak jest przynajmniej u mnie ,predzej sam by Cie szukal , bo poprostu ludzie nie lubia konfidentow

[budo_mate]

czterem czy pieciu gościom bym nie dał rady a znam sytuacje gdy kolesie zgłaszali sprawe na policje i zakapowany był tak zdziwiony jak pewnie Ty gdzyby nas Ciebie ktoś doniósł

[budo_adamd]

"Konfident"? "Zakapowany"?

8O

Znaczy jak dostanę wpierdul, to mam albo latać z bejzbolem po osiedlu i szukać zemsty, albo grzecznie chodzić ze spuszczoną głową prosząc o więcej, żeby tylko nie zostać "kapusiem" i "konfidentem" jak korzystając z obowiązującego prawa oddam sprawę w ręce osób którym z moich podatków płacą za to żeby się tą sprawą zajęły?

Koniec świata :?

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_kapral]

jezus jezus, od dzisiaj przestaje czytac te wszystkie posty na forum Ulica bo normalnie zaczne sie bac wychodzic z domu.
przestraszony

[budo_sorata]

"Konfident"? "Zakapowany"?

8O

Znaczy jak dostanę wpierdul, to mam albo latać z bejzbolem po osiedlu i szukać zemsty, albo grzecznie chodzić ze spuszczoną głową prosząc o więcej, żeby tylko nie zostać "kapusiem" i "konfidentem" jak korzystając z obowiązującego prawa oddam sprawę w ręce osób którym z moich podatków płacą za to żeby się tą sprawą zajęły?

Koniec świata :?

Pozdrawiam,
AdamD

tu bardziej chodzilo mi oto ze najpierw szukasz sam zaczepki , dostajesz a tpotem na policje bieginesz, co innego jak dostajesz "za nic"

[budo_marcin954]

to dobrze ze goscia nie zaczeles bronic

chyba nawet bym nie próbował, oni go tak kopali ze ja chyba tak nie potrafie, ale dobrze, pijus był to oberwał od synów :-)

[budo_worns-4life]

. Dopoki nikt do ciebie nie startuje z lapami, to zlej sprawe i sie nie przejmuj.

Pozdro
J.

WORNS-4LIFE

[budo_sorata]

to dobrze ze goscia nie zaczeles bronic

chyba nawet bym nie próbował, oni go tak kopali ze ja chyba tak nie potrafie, ale dobrze, pijus był to oberwał od synów :-)

a
to teraz rozumiem
wczesniej myslalem ze oni sie bawili z ojcem

[budo_laserdance]

Miałem podobną historię. Siedzimy sobie z dziewczyną na ławce. A tu przyczepia się menel. Za nim stoją dwaj jego kumple ale wstawieni równo więc raczej nieszkodliwi. Menel zaczyna się do mnie stawiać z tekstami "co się gapisz,nie podoba się coś",na co ja grzecznie,że jego morda mi się nie podoba. W gruncie rzeczy odczepił się i nie startował z łapami. Miałem chęć potraktować go mniej delikatnie ale moja druga połówka nie jest "przyzwyczajona" do takiej sytuacji i najzwyczajniej obawiałem się o jej bezpieczeństwo. Podczas gdybym był zajęty "znęcaniem się" nad żulem,jego kolesie mogliby się do niej czepiać itd itp. Moim zdaniem za duże ryzyko. Nie szukam nigdy okazji,tego typu sprawy wolę załatwiać pokojowo,ale jak się wkurzam to jest ciężko. Tyle,że teraz mam wątpliwości czy dobrze postąpiłem? Czy nie zostanę uznany za tchórza albo leszcza? Sam nie wiem - wątpliwości mam do dziś :? Co Wy myślicie o takich sytuacjach?

[budo_sorata]

Niezdziwilem sie ze nie powiedziales grzecznie ze wszystko ok , tylko powiedziales ze jego morda Ci sie niepodoba, malo kto przy kobiecie nie postawil sie troche , szczerze mowaic wydaje mi sie ze tamtych dwoch raczej by niewiedzialo co sie dzieje , ale jak wszystko skonczylo sie dobrze to wychodzi na to ze dobrze postapiles

[budo_laserdance]

Heh dzięki stary za dobre słowo .Tyle,że teraz czuję,że jakbym go skasował to zyskałbym w jej oczach. Hmm chociaż nie wybaczyłbym sobie,gdyby jej się coś stało przestraszony . . . W każdym razie racja - najważniejsze to wyjść cało :wink: . Zdjąłeś mi ciężar z serca . . .
Pozdrawiam