41 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sorata]

Wiec opowiem Wam ciekawa sytuacje ktora wlasnie przytrafila mi sie pod blokiem , najpierw siedze z kumplem na lawce , podchodza jakies dresiki miejscowe z wodeczka , pzywitali sie , zapytali czy pijemy , chcieli siedziec znami ale poszlismy sobie. Potem stoje w innym miejscu kolo bloku , tam do nich na lawke jakis starszy gosc podszedl i zaczal isc w nasza strone , kolonas byl jego kumepl wzial go i ida , noi teraz najllepsze. My stoimy gadamy a stary do nas "Co sie kurwa gapicie , coś wam niepasuje" no ja odpowiadam raz NIE , a on znowu "Cos ci kurwa nie pasuje" ja znowu NIE , wreszcie gosc do mnie podchodzi i znowu "Coś ci kurwa niepasuje" no to ja mowie NIE , WSZYSTKO SPOKO , ale gosc cos seryjnie chcial mi cos zrobic , tylko drugi goscia wzial i odciagnal od nas. Noi teraz pytanie , czy zrobilem ze wyszlo na to ze sie goscia balem , czy moze czeba bylo go troche sklepac (on byl troche pijany a tamten drugi nie mogl utrzymac sie na nogach). Szczerze mowiac to chcialem sie troche gosciowi postawic ale tamtych dwoch siedzialo na lawce a byli jeszcze trzezwi , wiec ... Ciekawe co Wy robicie w takich sytuacjach

Pozdrawiam

[budo_jurek]

Mialem kiedys podobna sytuacje, z tym ze pijany gosciu, ktory sie mnie czepial w koncu probowal mi cos zrobic i musialem dac mu nauczke. Powiem ci, ze zadnej satysfakcji z tego potem nie mialem, wiec nie masz co zalowac, ze typa nie ruszyles. Dopoki nikt do ciebie nie startuje z lapami, to zlej sprawe i sie nie przejmuj.

Pozdro
J.

[budo_sorata]

tak na poczatku myslalem , ale potem pomyslalem ze jakbym mu dal nauczke to nie zaczepial by inych , a wlasnie takie zulke czesto czepiaja sie dzieci nawet z 1-2 klasy podstawowki

[budo_jurek]

tak na poczatku myslalem , ale potem pomyslalem ze jakbym mu dal nauczke to nie zaczepial by inych , a wlasnie takie zulke czesto czepiaja sie dzieci nawet z 1-2 klasy podstawowki

To, ze takiego typa zlejesz, nie znaczy, iz przestanie czepiac sie dzieciakow z podstawowki, ktore w przeciwienstwie do ciebie nie beda stanowily dla niego zagrozenia i raczej sie ich bal nie bedzie.

Pozdro
J.

[budo_sorata]

no tak tez masz racje , iteraz pytanie sie nasuwa co zrobic takiemu zeby sie odpierdolil od innych i zajal soba

[budo_marreco]

co zrobic takiemu zeby sie odpierdolil od innych i zajal soba

Powinien go zlać dzieciak z podstawówki to będzie czuł respekt przed wszystkimi 8)

[budo_sorata]

a to ciekawa propozycja ,starszy czyma a maluch kopie po jajach

[budo_jurek]

no tak tez masz racje , iteraz pytanie sie nasuwa co zrobic takiemu zeby sie odpierdolil od innych i zajal soba

No na takich kolesi to nie ma raczej sposobu. Niektorzy tak maja, ze jak sie napija do zadymy szukaja. Mam takiego kumpla, ktory jak se chlapnie to go trzymac trzeba. Pamietam, jak kiedys w knajpie pilismy tequille, a on zaczal cytrynkami rzucac w kolesi przy sasiednim stoliku. Na szczescie obylo sie bez rekoczynow, ale trzeba bylo sie szybko zmywac. :wink:

Pozdro
J.

[budo_jurek]

Powinien go zlać dzieciak z podstawówki to będzie czuł respekt przed wszystkimi 8)

Mozna by wyszkolic mlodociana milicje do takich zadan specjalnych, hahaha. :wink:

Pozdro
J.

[budo_sorata]

nie no moim zdaniem kazdy powinien wiedziec kiedy przestac , jesli wie ze nie potrafi sie kontrolowac, tylko niech podejdzie taki do rownego sobie a nie do mlodszego , lub w 5 na jednego

[budo_jurek]

nie no moim zdaniem kazdy powinien wiedziec kiedy przestac , jesli wie ze nie potrafi sie kontrolowac, tylko niech podejdzie taki do rownego sobie a nie do mlodszego , lub w 5 na jednego

Takie zycie, co tu duzo gadac.

Pozdro
J.

[budo_sorata]

nie takie zycie tylko taki swiat , a swiat czeba zmieniac na lepsze !!

[budo_jurek]

nie takie zycie tylko taki swiat , a swiat czeba zmieniac na lepsze !!

Pewnie! Proponuje zaczac od segregacji odpadkow, hahahahahha. :wink:

Pozdro
J.

[budo_sorata]

Zalezy o jakich odpadkach mowisz

[budo_jurek]

Wszelkich. papieros

Pozdro
J.

[budo_dr prozac]

Sklepac? Po co? Skoro to miejscowi to jeszcze by Cie potem scigali. Niepotrzebne klopoty.

[budo_ghostek]

Niepotrzebne klopoty.

Dokładnie. Zresztą nie będziesz raczej bił każdego wstawionego/głupiego/whatever gościa, który zapyskuje do Ciebie. A tym, że jakiś menel myśli sobie, że jest da grejtezt bicz niga i że może Cię wbić w ziemię chyba się nie przejmujesz. Najwyżej jeśli zajdzie potrzeba wyprowadzisz go z błędu, a tak - olej gościa.

[budo_sorata]

To byla pierwsza sytuacja kiedy jakis menel cos do mnie mowil , przewaznie pod moim blokiem jak siedza dresiki to raczej kulturka, przyjda pogadaja , zapytaja czy moga usiasc , ten byl jakis dziwny, no ale macie racje przynajmniej obeszlo sie bez zadnych nieprzyjemnosci

[budo_mate]

Ja zawsze w takich sytauacjach daje na luz. To ze typa zleje niczego nie zmieni bo niektore tepaki niczego sie nie nauczą, a po co mam za takie gówno iść siedzieć? Taki jeszcze nie raz dostanie nauczkę ale nie ode mnie i nie ja bede miał za niego przesrane [/i]

[budo_sorata]

czesto daje im to nauczke , przynajmniej potem nie podchodza do kazdego , a szczegolnie nie zaczepiaja kazdego kto przejdzie obok