Mocne noże... drogie noże... potrzeba czy chęć posiadania?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ps. to nie jaja.
Napisano Ponad rok temu
Dopiero co ktoś napisał, że woli laminowanego Fallknivena bo jest o 20% bardziej wytrzymały na naprężenia poprzeczne. Poszukać Ci linka?
Pozdrawiam,
AdamD
Tak, napisłem dokładnie jak mówisz, BO LUBIĘ, gdy nóż jest wytrzymalszy niz być musi, BO LUBIĘ gdy tępi się znacznie wolniej niż wynikałoby to z potrzeby uniknięcia częstego podostrzania, BO LUBIĘ gdy ma "taktyczną duszę" mimo, iż nie wybieram się w najblizszym czasie na żadną wojnę...etc.etc.etc. Tak, estetyzuję technike, podobnie jak jeden z przedmówców, który lubi karabiny snajperskie (piękne maszynki nawiasem mówiąc 8) ).
WAR: Są noże lepsze i gorsze, to można dość obiektywnie ustalić porównując parametry techniczne lub dokonując porównań w realnych testach. Przyznaję jednak zarazem, że ostrze z 440C nie różni się specjalnie o równie dobrze zahartowanej 154CM, choć nożomaniak tę różnicę doceni - coś jak z audiofilem, który słyszy inną muzykę po zmianie kabli .
I ja lubię "te lepsze", nie koniecznie na zasadzie etykietkowo-cenowym (przysłowiowy Strider za XXXUSD) tylko np. "najlepsze w danej grupie cenowej" czy "najlepsze w danej kategorii"...
A na koniec tak racjonalnie jak tylko mozna - załóżmy, że masz super sytuację finansową (czyli taką jakiej jeszcze nigdy nie miałem :wink: ) i nie obchodzi cię cena. Masz do wyboru dwa noże, identyczny design, podobają ci się i dobrze leżą w łapie, ogolnie sensowne narzędzia/broń. Ale są dwie wersje: jedna z 440C druga z S30V...niby czemu nie wziąć tej drugiej???
Pozdrawiam
Heimdall
Napisano Ponad rok temu
-magiczna, mozna z niej zrobic dowolna klinge od strasznie twardych malych skurczybykow po niesamowicie wytrzymale duze ostrza (moze to wlasnie to uwielbienie techniki i uniwersalnosci ?)
-uzywa sie jej od tylu lat ze technologia hartowania jest opanowana do perfekcji
-zawsze lubilem ta stal
-jest bombowa
-nie lubie s30v (choc nie uzywalem) bo drogie jak smok, a z tanszych stali mozna otrzymac bardzo podobne rezultaty
-bo ja bardzo lubie, z nazwy, ze wszystkiego i z George'a Tichbourne
-bo tak mi sie jakos ubzduralo
nie jestem pijany, tylko poprostu uwielbiam jak na nozyku jest magiczne 440C i juz (sam nie wiem skad mi sie to wzielo)
Napisano Ponad rok temu
Mnie najbardziej zainteresowal niekontynuowany watek uzywania nozy z gornej polki do tego do czego zostaly stworzone czyli do ciecia podwazania itp. Poniewaz faktycznie ciezko znalezc w sieci zdjecia spracowanych nozy postanowilem dodac swoja galerie. Glownym bohaterem bedzie Benchmade AFCK ktory dostal w kosc przez 4 miesiace uzywania go non stop na ciezkich badaniach archeologicznych.
Nie traktowalem go jako "macho przywieszki" ani tez nie lezal w szufladzie wyscielaniej aksamitem. Uzywany byl po kilkanascie razy dziennie do roznego rodzaju prac. Od razu praktycznie wyszly pewne drobne ale jednak minusy:
- kiepska powloka bt2 (wyciera sie od byle czego)
- zbyt miekkie okladziny z g10
- co 2-3 tyg musialem czyscic go bardzo dokladnie bo strasznie ciezko chodzila blokada
Prawda jest jednak taka ze zwykly tani noz szlag by po prostu trafil. Mialem jednoczesnie Mikova i jeszcze jakiegos foldera ze sklepu mysliwskiego z podobnej polki cenowej. Pracujac nimi podobnie jak Benchmadem po 2 tyg zdewastowalem im krawedzie tnace (w mikovie sie zrolowala w jednym miejscu) oraz tak zasyfily sie mechanizmy ze mysliwskiego musialem otwierac kombinerkami a w Mikovie automat otwieral ostrze tylko do pewnego momentu i zeby zaskoczyla blokada musialem dopychac je reka.
I wlasnie dlatego warto kupic noz z "zapasem mocy" bo te cienkie przy czyms wiecej niz cieciu papieru czy sznurkow po prostu wymiekaja.
Dodam tez zeby nie bylo ze jestem jakims czlowiekiem demolka ze staralem sie dbac o niego i ze nie czerpie przyjemnosci z niszczenia rzeczy za ktore zaplacilem jakby nie bylo kupe kasy.
Pozdrawiam wszystkoch Nozomaniakow i ide czyscic mojego Benchmade'a bo wyglada tak ze az zal patrzec
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wojtek
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
http://www.forum-kul...showtopic=68797
Prawie dwa miesiące w Bieszczadach i zajeździłem SRK. Nie wygląda może zbyt elegancko ale za to wiem co jest wart.
Po prostu nie stać mnie na to by leżał i się bezczynnie marnował
Napisano Ponad rok temu
K_P
Napisano Ponad rok temu
Wojtek
Napisano Ponad rok temu
Cos co inni ludzie robia recznie albo przy uzyciu roznych przyzadow - my to robimy Swoim Nozem. Dzieki temu z dzialan rutyny dznia powszedniego tworzymy przyjemne z pozytecznym. Przykladowo karton zalepiony tasma - no da sie go na upartego otworzyc rekami, srubokretem czy czymkolwiek ale znacznie przyjemniej nozem. Czy to nitka, czy to karton czy to kabel czy kawal drewna - wszystko zrobimy jednym sprzetem, pewnie sa tu tacy co potrafia nzoem opone zmienic nawet .
Napisano Ponad rok temu
Cholera, wyjdę na upierdliwca, ale przypisywanie uczuć narzędziom to chyba lekka przesada ? 8O
Wojtek
Wszystko bierzesz tak smiertelnie powaznie?
Cos mi sie WAR widzi, ze ostatnimi czasy cos niemozemy porozumienia znalezc...
Napisano Ponad rok temu
Sorka, ale co znaczy, "przypisywanie uczuc"?Cholera, wyjdę na upierdliwca, ale przypisywanie uczuć narzędziom to chyba lekka przesada ? 8O
Wojtek
Nie czules nigdy, jak sie noz cieszy przy krojeniu?
PS. nikt mnie nie sledzi 8)
Napisano Ponad rok temu
Szczęśliwy nóż to nóż używany. Nieważne - drogi czy nie.
O żesz! - jestem szczęśliwy czytając opowieści takie jak Piter'owa, Wysz'owa czy McKane'owa! Jakiś czas temu zapodałem temat 'Nóż żyje tnąc' prosząc o relacje z przygód naszych stali ... wtedy niewiele tego było. Panowie (i Panie) - zadość uczyńmy naszym nożom!
Wysz - co robiłeś tym SRK?
Napisano Ponad rok temu
Tylko ona wie, ile potu potrzeba było, by nabrała ostateczny kształt i wizerunek. Moje zmęczone ręce wiedzą, ile czasu potrzebowałem by ją zrobić. Smak stalowych opiłków, zapach rozgrzanej stali. Polerowana powierzchnia odbijająca moje spojrzenie. To powoduje, że nóż staje się dla mnie czymś wyjątkowym. Więcej niż tylko nożem...
Napisano Ponad rok temu
K_P
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Neck Knife - prośba o radę
- Ponad rok temu
-
Emerson
- Ponad rok temu
-
Tani folder
- Ponad rok temu
-
Świat się kończy ?
- Ponad rok temu
-
który nóż? ka-bar vs. SOG
- Ponad rok temu
-
Ciekawy link do Denchmade
- Ponad rok temu
-
Endura vs. PIKA - pierwsze wrazenia ;)
- Ponad rok temu
-
jaki prezent na 18 urodziny? ;)
- Ponad rok temu
-
nóż ufajdany klejem
- Ponad rok temu
-
EDC/SCYZORYK.. SCYZORYK = EDC !!?? - quasiTEST :)
- Ponad rok temu