Skocz do zawartości


Zdjęcie

nowa organizacja kyokushin-kan a kyokushin?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
183 odpowiedzi w tym temacie

budo_greenbelt
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 247 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nowa organizacja kyokushin-kan a kyokushin?

bardzo dobre słowo- szacunek- to fundament karate. Ale ilekroć spogladm na wypowiedzi widzę notoryczny jego brak!!!!

greenbelt,
choć w wielu sprawach zgadzam się z Tobą , uważam że niepotrzebnie przyjmujesz narzucony przez karateka 1 styl wypowiedzi. Ten sensei niezwykle ośmielony anonimowościa nie grzeszy kulturą.

whoiswho


8)
no coz karateka1 to taki reprezentant mackarate i maccharakteru
Ja odeszlem z Kremerowskiej bo mialem dosc oklepu, chcialem jeszcze cos wiecej :P
uwazam ze choc kk jest twarde, moze nawet skuteczne, to na ulicy liczy sie ten pierwszy cios, oraz jego zablokowanie/odskok/zejscie z lini, tylko na filmach aktorzy inkasuja kilkanascie ciosow i jeszcze wstaja by dowalic, kk uczy walki, ale walki sportowej, to co znalazlem w kungfu, to wlasnie dobra praca nog, zejscia z blokami i szybkie kontry, tak trzeba na ulicy sparowac cios i uciekac, a nie ladowac menelowi po glowie, jak to ktos wyzej napisal, do Drewniaka przychodze czasami jednak sie poklepac, no coz stare nawyki, poza tym proboje tego czego sie nauczylem gdzie indziej
  • 0

budo_greenbelt
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 247 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nowa organizacja kyokushin-kan a kyokushin?
acha jeszcze jedno, nigdy by mi do glowy nie przyszlo pluc na shihana co tu robia co niektorzy
  • 0

budo_karateka1
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2994 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nowa organizacja kyokushin-kan a kyokushin?

acha jeszcze jedno, nigdy by mi do glowy nie przyszlo pluc na shihana co tu robia co niektorzy


Oczywiście jak pluć na siebie to nie wypada :)
  • 0

budo_kyokushinboy
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 71 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nowa organizacja kyokushin-kan a kyokushin?

Kiedys bodajze Seiken napisal ze widzial jakies zawody kk gdzie 2 typow opartych o siebie glowami stojacy prawie 45 stopni do podlogi wymieniali shita na podroby i czasem zawineli po lokasie.


Też widziałem - walka Sanpei-Matsui z 3. MŚ - 1984 r. :D
Polecam.
  • 0

budo_karateka1
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2994 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nowa organizacja kyokushin-kan a kyokushin?

Kiedys bodajze Seiken napisal ze widzial jakies zawody kk gdzie 2 typow opartych o siebie glowami stojacy prawie 45 stopni do podlogi wymieniali shita na podroby i czasem zawineli po lokasie.


Też widziałem - walka Sanpei-Matsui z 3. MŚ - 1984 r. :D
Polecam.


Tak masz racje to było wydarzenie ale od tego czasu bardzo wiele się zminiło zarówno na dobre jak i złe :(
  • 0

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: nowa organizacja kyokushin-kan a kyokushin?

Podobnie Twój obecny instruktor, on nie szukał karate, ale sposobu zarabiania na tym, a ponieważ nie znalazł tego w klubie w którym uczył się zaciskać pięść, zrobił to, co co zrobił. Szkoda tylko , że nie miał odwagi by odejść z godnością.


Zadam może nieco nietypowe pytanie. Czy powyższa ocena wynika z Twoich osobistych kontaktów z tym instruktorem, czy też jest opinią opierającą się na infomacjach zasłyszanych od kogoś?

Pytam, bo znam ludzi z obu klubów i generalnie z jednymi i drugimi mam dobre kontakty, stąd też tak ostra ocena przyciągnęła moją uwagę...

Gizmo
  • 0

budo_karateka1
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2994 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nowa organizacja kyokushin-kan a kyokushin?
rozmawaijacie o takich sprawach na prywat :(
  • 0

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: nowa organizacja kyokushin-kan a kyokushin?
Daj spokój. Nazwiska póki co nie padają, a osobiście wyrobione zdanie mam o obu stronach miejscowej "wojny secesyjnej". Nie chodzi mi też o objeżdżanie kogokolwiek, a tylko o to, że chcę dowiedzieć się, co jest źródłem tak krańcowej oceny - własne doświadczenie czy zasłyszana opinia.

Gizmo
  • 0

budo_maniak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 814 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: nowa organizacja kyokushin-kan a kyokushin?
Green belt , Who Is Who , Panowie , z całym szacunkiem, ale Wy czegos tu nie rozumiecie ... od kiedy w Polsce czy w ogole na swiecie powstały inne org Kyokushin kierowane przez roznych Kancho , ludzie zaczeli odchodzic od shihan Matsuiego , zaczeli dostrzegac, a raczej mowic o błedach, ktore popełnial (bo dostrzegali je wczesnej ,ale nie mowili, bali sie wydalenia z org - wtedy nie było jeszcze alternatywy) , jego stosunku do ludzi (ktory był daleki od szacunku), podejscia do Kyokuhin , sposcizny pozostawionej przez Mas Oyame.

Ten okres był bardzo burzliwym czasem dla całego swiata Kyokushin, nagle zaczeło dziac sie cos co było niewyobrazalne za zycia Mistrza Oyamy - podział Kyokushin Kai Kan , zakwestionowanie pozycji lidera shihan Matsui ... stary porzadek runał , a ze zgliszczy powstał zupełnie nowy obraz stylu Mas Oyamy.

W Polsce Kyokushin byl i nadal jest rzadzony zelzana reka przez shihan Drewniaka.Kazdy wie co zrobil dla tej Sztuki Walki , i tego raczej nik niemoze negowac. Jednak polskie Kyokushin jest bardzo "ograniczone", hermetyczne, pozbawione tego pierwiastka sztuki walki i kontaktow z innymi ...przez wiele lat wszystko odbywalo sie i zreszt nadal odbywa w obrebie własnego podworka, a natomiast w całej Europie ludzie robili otwarte zawody, jezdzili po roznych krajach, zawierali znajomosci, przyjaznie , jezdzili na obozy ,seminaria itd. I tu moje pytanie do osob, bedacych w Kyokushinie znacznie dłuzej ode mnie ... ilu shihanow znaliscie z Europy oprocz shihan Pineiro, shihan Hollander, shihan Arneil, shihan Collins? Powiem jedno było ich znacznie duzo duzo wiecej...tylko "dostep" do nich czyli do wiedzy był ograniczony przez naszego shihana...pytanie dlaczego ?dlaczego trzymał ludzi zdala od europejskiego Kyokushin?

Greenbelt i Who Is Who to było miedzy innymi przyczyna odejscia od shihan Drewniaka wielu ludzi, a takze sportowy aspekt jego Karate.

Przez wszystkie te lata shihan rzadzil i dzielil w Polsce Kyokushinem, i wydawało sie ,ze tak juz bedzie na zawsze , nikt nie myslal nawet ze ktos moze odejsc od shiahana, ze to niemozliwe, bo gdzie pojdzie?/ A jenak, zaczeły sie pierwssze odejscia, rozłamy ...nagle zburzył sie idealny obraz polskiego imperium Kyokushin, nagle pojawiły sie "obce" osoby reprezentujace "nowe" org pod przewodnictwem innych Kancho niz shihan Matsui. Musiscie Panowie greenbelt i whoiswho pogodzic sie z mysla, ze to jest normalna kolej rzeczy, ludzie MAJA prawo wyboru z kim, gdzie i jak chca sie doskonalic na drodze Kyokushin...IKO Matsui nie jest jedynym i prowdziwym zrodłem Kyokushin...zadna organizacja i zaden Kancho nie moze uzuropwac soebie prawa do twierdzenia iz to on jest tym prawdziwym i jedynym spadkobierca i kontynuatorem dzieła Mas Oyamy!!!!Wszyscy maja takie sama prawa do Kyokushin - nie ma rownych i rowniejszych!!

Zrozumcie Panowie, ze nie ma juz jednego IKOK, jednego Kancho, jest ich kilku, a niewykluczone ze pojawia sie nastepni czy to Wam sie podoba czy nie. Niemozecie mowic, ze ten czy tamten Kyokushin jest gorszy , czy jest mutacja...bo niby czym sie rozni Kyokushin Matsuiego, Midoriego czy Matsushimy?? Wskazcie mi roznice !!!

W inych panstwach jest to normalne ze obok siebie działaja i to z powodzeniem rozne IKOK...dlaczego w Polsce ma byc inaczej? dlaczego nie mamy ze soba wspolpracowac, robic wspolnych imprez?...przeciez tak naprawde robimy to samo i o to samo nam wszystkim chodzi - kultywowac Kyokushin Mas Oyamy!

Greenbelt pizesz o ludziach ,ktorzy odeszli, zmienili org, a sam mowisz ze juz nie trenujesz Kyokushin tylko Kung Fu... jakie masz morlane prawo oceniac tych ktorzy zdecydowali sie odejsc?? Kto ciebei do tego upowaznił?? Krytykujesz tych co chcieli cos zmienic w swoim Karate i zrobili to, a z twoich wypowiedzi wynika, ze Kyokushin ci nieodpowiadał, odszedłes od niego, to jak to sie ma do kodeksu Budhido ,na ktory sie powołujesz? jak to sie ma do przysiegi Dojo, Samurajow , o ktorych piszesz????To sie nazywa HIPOKRYZJA!!

I jeszcze co do plucia ... czy jakakolwiek krytyka od razu jest pluciem? obrzucaniem błotem? nikt nie moze zakazywac mowic tego co sie nam niepodoba...a to ze to co mowimy nie jest wygodne to juz inna sprawa...poza tym dlaczego mamy nie wyrazac swojego zdania na temat działania org ?mamy chyba do tego prawo, aby wyrazic opinie o tym co sie dzieje.tymbardziej odroznijcie panowie stan faktyczny jaki jets przedstawiony od oceny, bo to istotna roznica.

...dlaczego opluwacie i obrazacie tych ktorzy odeszli okresleniami "mutacja" itd?? znow hipokryzja?? :wink:

OSU!
  • 0

budo_greenbelt
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 247 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nowa organizacja kyokushin-kan a kyokushin?
kolego nie odszdlem, napisalem przeciez ze wciaz przychodze sie oklepac na Kremerowska, ja po prostu kk uzupelniam kungfu, tai chi i tak dalej majac za soba juz 30 nie stac mnie na tak intensywny styl jak kk, mlodosc juz minela, poza tym kungfu to nie kolejna mutacja kk, tylko inny swiat, w ktoirym zaczynalem od zara, zgolilem brode, wlosy i stanelem jako poczatkujacy, to jak nowe narodzenie, a nie poszedlem za kasa do innej org, ja rowniez mam uprawnienia instruktorskie i prowadzilem wlasna sekcje
  • 0

budo_menthol
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 229 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: nowa organizacja kyokushin-kan a kyokushin?

są ludzie , którzy w karate szukają czegoś znacznie więcej niż tylko sposobu jak komuś wlać i są ludzie, którzy szukają właśnie tego.
Sosai , od początku swojej drogi uczył, że walka jest sercem karate- ale bez zasad, kdeksu, etykiety, dyscypliny i całej tej otoczki - to juz NIE karate.

Tez tak uwazam. Tylko nie wiem jak to sie ma do kk-kan? To ze walka toczy sie w inny sposob nie oznacza to ze reszta zostala zaniechana. Nawet odwrotnie: przeciez pojawilo sie bunkai, ikken. Nadal jest kihon, nadal jest kata. Etykieta jest, na treningach caly czas jest o tym mowa. Wiec nie wiem czemu uwazasz ze to juz nie jest karate.

Wyprute z tego wszystkiego- to juz tylko sposób jak komuś wlać i nie dać wlać sobie. I jak sam powiedziałeś właśnie to Ciebie interesuje najbardziej.

Fakt, i to jest chyba normalne? Gdybym nie chcial walczyc a tylko robic kata (znam takie osoby) to chyba dopiero byloby cos dziwnego?

Bynajmniej nie potepiam, po prostu choć ćwiczyliśmy razem szukamy czegoś zupełnie innego.

Szanuje to i wlasnie dlatego postanowilem zmienic klub.

Podobnie Twój obecny instruktor, on nie szukał karate, ale sposobu zarabiania na tym, a ponieważ nie znalazł tego w klubie w którym uczył się zaciskać pięść, zrobił to, co co zrobił. Szkoda tylko , że nie miał odwagi by odejść z godnością.

Czy zrobil to dla pieniedzy? Nie wiem. Nie wnikam w to. Wazne ze na treningu dostaje to co chce. Ale i tak watpie w ta motywacje. Nie znam szczegolow jego odejscia z klubu. Mozesz mi wiec wyjasnic co sie dzialo ze masz z tego powodu taki niesmak?
  • 0

budo_maniak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 814 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: nowa organizacja kyokushin-kan a kyokushin?
No własnie greenbelt Tobie sie cos nie podobało w KK wiec zaczałes szukac czegos co Ci odpowiada - Kung Fu...nazywawasz to uzupełnieniem niech bedzie, chłopaki z innychosrodkow robia troche parteru, uderzenia na głowe , czyli tez uzupełniaja tak jak ty, tylko nie Kung Fu - my nadal cwiczymy Kyokushin , a TY??? tylko wpadasz na oklep?...

Widzisz nam sie tez wiele rzeczy niepodobało, wiec postanowilismy zmienic org, na taka w ktorej jest inne podjescie do KK.

Jak sam zauwazyłes wiek , sprawnosc fizycznea juz nie jest ta sama, a w tej sekcji gdzie byłes ciagle jest tylko oklep - tak postepuje wykwalifikowany instruktor, ktory ma na wzgledzie wszyskimch trenujacych ???Nie mozna kategoryzowac wszystkich wg jednego kryterium, kazdy z treningow musi cos dla siebei wyniesc, skorzystac z tego .Jako instruktor powiniennes to wiedziec.


a nie poszedlem za kasa do innej org


A kto poszedł za kasa? A skad niby ta kasa miala by isc? Dofinansowanie z Tokyo ????Przeciez to bez sensu .Porozmawiaj najpierw z osobami,ktore zmieniły cos w swoim Karate a pozniej sie wypowiadaj.Myslisz,ze jak juz zmienisz org to ludzie beda do ciebie przychodzic tłumami?To jest ta kasa wg Ciebie?Co za irracjonalne myslenie !!

poza tym kungfu to nie kolejna mutacja kk


Ty chyba nadal nie rozumiesz,albo nie chcesz zrozumiec istoty rzeczy - nowe organizacje NIE sa mutacjami KK , one sa nadal tym samym KK, ktorego nauczał Mas Oyama. Jezeli juz chcesz mowic o jakichkolwiek mutacjach to wez pod uwage te style,ktore wykształciły sie na bazie KK -> Oyama Karate, Ashihara Karate, Odo Karate i wiele innych, chociaz jstem daleki od nazywania ich mutacjami.
  • 0

budo_menthol
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 229 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: nowa organizacja kyokushin-kan a kyokushin?

rozmawaijacie o takich sprawach na prywat :(


Wolalbym nie, ja takze siedze troche w temacie i jestem pewnych rzeczy ciekaw.
  • 0

budo_karateka1
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2994 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nowa organizacja kyokushin-kan a kyokushin?

]

Ty chyba nadal nie rozumiesz,albo nie chcesz zrozumiec istoty rzeczy - nowe organizacje NIE sa mutacjami KK , one sa nadal tym samym KK, ktorego nauczał Mas Oyama. Jezeli juz chcesz mowic o jakichkolwiek mutacjach to wez pod uwage te style,ktore wykształciły sie na bazie KK -> Oyama Karate, Ashihara Karate, Odo Karate i wiele innych, chociaz jstem daleki od nazywania ich mutacjami.



Nie krytykuje tego podejścia, wręcz przecienie jasne kryteria mi sie podobają i znam wielu , którzy z tego skorzytali.A że teraz się gotują we własnym sosie to już inna bajka.
Poniewaz byli tam tez ludzie bardzo wartościowi , którzy nagle zobaczyli ,że w ich szeregach 2, 3 dan staja ludzie , którzy karate znaja z opowieści lub teorii ale za to maja grube portfele. Dlatego sie wpienili i postanowili iśc swoja droga i szukląć czegoś nromalnego nie będącego biznesem w karate ( no ale cóz za wartości moralne może nieść ze soba karate z USA-gdzie jego szef sam mówił,że musiał dostosowac się do panujących w USA zwyczjów ,a napewno są nimi sprawy zarabiania kasy)- smuten ale nic na to nie poradzimy.......... moza tylko kupić nowy samochód :oops: 8) :(


Ps. spokojnie kolego
  • 0

budo_greenbelt
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 247 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nowa organizacja kyokushin-kan a kyokushin?

]

Poniewaz byli tam tez ludzie bardzo wartościowi , którzy nagle zobaczyli ,że w ich szeregach 2, 3 dan staja ludzie , którzy karate znaja z opowieści lub teorii ale za to maja grube portfele. Dlatego sie wpienili i postanowili iśc swoja droga i szukląć czegoś nromalnego nie będącego biznesem w karate ( no ale cóz za wartości moralne może nieść ze soba karate z USA-gdzie jego szef sam mówił,że musiał dostosowac się do panujących w USA zwyczjów ,a napewno są nimi sprawy zarabiania kasy)- smuten ale nic na to nie poradzimy.......... moza tylko kupić nowy samochód :oops: 8) :(


Ps. spokojnie kolego



.................. i stworzyli swoje mac-karate podawane w duzej ilosci o slabej jakosci, a strumien pieniedzy lecial i lecial
  • 0

budo_menthol
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 229 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: nowa organizacja kyokushin-kan a kyokushin?

kolego nie odszdlem, napisalem przeciez ze wciaz przychodze sie oklepac na Kremerowska, ja po prostu kk uzupelniam kungfu, tai chi i tak dalej (...)

Aha, wiec jak ty uzupelniasz sobie trening tai chi to jest ok, ale jak ja chcac powrocic do korzeni kyokushin probuje pokonac przeciwnika duszac go w parterze to juz jest be, tak?
  • 0

budo_greenbelt
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 247 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nowa organizacja kyokushin-kan a kyokushin?

kolego nie odszdlem, napisalem przeciez ze wciaz przychodze sie oklepac na Kremerowska, ja po prostu kk uzupelniam kungfu, tai chi i tak dalej (...)

Aha, wiec jak ty uzupelniasz sobie trening tai chi to jest ok, ale jak ja chcac powrocic do korzeni kyokushin probuje pokonac przeciwnika duszac go w parterze to juz jest be, tak?



:) Do korzeni ????!!! buchacha
Chcesz walczyc z naćpanymi bykami, takie jest to Twoje korzenne kk
Odeszliscie od drewniaczka, dziadki moje. Zgubiliście droge i prawdziwy sens kk.
Biada wam biada , pojdziecie do piekla i będziecie musieli ćwiczyć Tsunami u Murata
:P :lol: :evil: :twisted: :roll: :idea:
  • 0

budo_greenbelt
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 247 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nowa organizacja kyokushin-kan a kyokushin?
Wiesmack Marciniak znow w tym roku plakal ze sekcja na Kremerowkiej zeszla na psy, ale w przeciwieństwie do placzu Drewniaka w ubieglym roku, znaleźli antidotum, utworzona zostala grupa srednozaawansowanych, ludziki maja się tu uczyc kata i techniki, a nie bojek pod ustawki kiboli Cracowi i Wisly. To i tak krok w przod, niż ubiegłoroczne chwalenie się Drewniaka, ze najlepszy zawodnik kk , pracujący na czarno w Anglii będzie mogl reprezentowac Polske, bo już wystarczajaca tam długo siedzi, iż zatalwil sobie jakis półlegalny pobyt. Do boju KK, do boju Kramerowska, do boju Matusi !!!! Pokonamy mac-karate !!!

:twisted:
  • 0

budo_menthol
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 229 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: nowa organizacja kyokushin-kan a kyokushin?

Zgubiliście droge i prawdziwy sens kk


A jaka to droga i 'prawdziwy sens'? Oswiec mnie. Co nie tak robi sie na treningach innej organizacji w stosunku do dojo shihan Drewniaka? Zreszta skoro jak sam mowisz na sekcje przychodzisz sie tylko 'poobijac' i jeszcze placzesz ze cie po ramionach bija to co za droge obrałes? Chyba ze tez zboczyles z 'jedynej slusznej sciezki'... :twisted:
  • 0

budo_kirin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: nowa organizacja kyokushin-kan a kyokushin?
Greenbelt - po czlowieku odwolujacym sie do samurajow, honoru i przysiegi dojo spodziewalem sie wiecej pokory, szacunku i powagi.

Zawiodlem sie.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024