Skocz do zawartości


Zdjęcie

I co ja mam zrobić?! :-(


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
113 odpowiedzi w tym temacie

budo_mursi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 474 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: I co ja mam zrobić?! :-(

(...) już rezygnujesz? nieno jednak czegoś uczą na Graci JJ - jak ktoś wyzywa tzn. ze pewnie isę umie bić ieni warto kompromitować... powiedz mi gdzie masz blisko, a ja Ci powiem do jakiej sekcji mozesz podskoczyć się doedukować - za bilet Ci zwróce tez jak tsaliffo, dodatkowo moze wyzyienie itd. ubezpieczenie sam wykup

o co chodzi? zebys nie wtracal sie ze kungfu nie dziala :P

a jak ktoś się będzie czepiał że mój post mało mądry to podyktuje to godziną jego napisania i coraz większym wstętem do natretnych parterowców


WingTsun, wyluzuj, atakujesz bardzo agresywnie i bez sensu, i nie wiem czy późne napisanie takiego postu może go usprawiedliwiać...

Widzę, że postanowiłeś kontynuować nagonkę na zorro; ja proponuję ten temat zamknąć, bo po prostu robi się "tak sobie"... :?

"Natrętni parterowcy" ? :rofl:
To oni są taką solą w Twoim oku? tak Ci przeszkadzają?
Daj sobie spokój. A może sam zacznij uczęszczać na jakiś parter, zobaczysz, że to też są normalne treningi dla normalnych ludzi...

Pozdrowienia,
m.
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: I co ja mam zrobić?! :-(

A może sam zacznij uczęszczać na jakiś parter, zobaczysz, że to też są normalne treningi dla normalnych ludzi...


O, ja bym powiedział że nawet bardzo przyjemne! Dają możliwość skonfrontowania w walce swoich nowo nabytych umiejętności, a następnego dnia pójście na spotkanie w garniaku, pod krawatem, i bez obitej mordy 8)

Uhhh! Czuję jak powoli wraca mi motywacja do treningów - to by pewnie wyszło, że koło września wrócę na matę :)
  • 0

budo_tsailifo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: I co ja mam zrobić?! :-(
Muszą być normalne bo większość ludzi tam ćwiczących jest normalna... jak wszędzie !!!
  • 0

budo_wingtsun
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 667 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: I co ja mam zrobić?! :-(
nieno macie rację, przesadzam...
  • 0

budo_muchol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 742 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:prawobrzeżna Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: I co ja mam zrobić?! :-(
Dziwne to, że dziewczyna myśli o pójściu do wojska. 8O
To, że jej przejdzie to oczywiste. Nastolatki już tak mają. :wink:
Nie należy brać tego poważnie.
  • 0

budo_shewolf
  • Użytkownik
  • Pip
  • 24 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Stalowa Wola

Napisano Ponad rok temu

Re: I co ja mam zrobić?! :-(
muchol, może mi przejdzie, może nie... chociaż śmiem w to wątpić, zważając na to że mam tak od małego... Znaczy się, jak byłam mała to bawiłam się żołnierzykami i karabinkami, a nie lalkami barbi :)
  • 0

budo_zorro
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 453 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gracie Camp.

Napisano Ponad rok temu

Re: I co ja mam zrobić?! :-(
Wing Tsun :
[quote]już rezygnujesz? nieno jednak czegoś uczą na Graci JJ - jak ktoś wyzywa tzn. ze pewnie isę umie bić ieni warto kompromitować... powiedz mi gdzie masz blisko, a ja Ci powiem do jakiej sekcji mozesz podskoczyć się doedukować - za bilet Ci zwróce tez jak tsaliffo, dodatkowo moze wyzyienie itd. ubezpieczenie sam wykup
[/quote]

no jak ty na każdą zaczepkę byś wydał tyle kasy co się wydaje za bilet z okolic zakopanego do szczecina to nie mamy o czym gadać, z niczego nie zrezygnowałem jak tsailifo dalej podtrzymuje swoje wyzwanie to niech napisze na mojego maila to jakieś rozsądne miejsce wybierzemy, nie tak że jeden siedzi sobie w domu i czeka a drugi tłucze się pociągiem i wydaje na to tyle kasy że go szlag trafia.


a ty Wing Tsun pamiętaj że agresja to objaw strachu :)
a jak coś chcesz to podaj mi na maila swój numer telefonu- ja zadzwonie i nie będziesz musiał mi zwracać za rozmowę- bo obmierzł mi twój bełkot :evil:
[/quote]
  • 0

budo_tsailifo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2580 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: I co ja mam zrobić?! :-(
zorro : ja już zakończyłem ten wątek...
  • 0

budo_flash
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 134 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: I co ja mam zrobić?! :-(

Flash: dzięki za troske, ale że tak powiem, GÓWNO Ci do tego.

No no, niezle :) Z takim temperamentem to mowie ci: pozostaje ci VALE TUDO!!!

Do kung-fu potrzebny jest spokoj i opanowanie a taka nerwowa osobka jak ty juz na pierwszy rzut oka widac ze sie nie nadaje.

FORGET IT :twisted:
  • 0

budo_shewolf
  • Użytkownik
  • Pip
  • 24 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Stalowa Wola

Napisano Ponad rok temu

Re: I co ja mam zrobić?! :-(
Ja jestem bardzo opanowana.
Nie znasz mnie, więc prosze Cię nie mów mi jaka jestem.
  • 0

budo_szary
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 88 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: I co ja mam zrobić?! :-(
Wooowww.. jaaaka goraca dyskusjaaaaaa 8O Szkoda ze temat wciąż ten sam.... :lol: Proponuję zrobić oddzielny link dotyczący wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy (czyli dlaczego sztuka walki X rulez a sztuka walki Y sucks), i zawsze jak ponownie pojawi sie dyskusja na ten temat, bedaca off topic, to przelepiac ja tam gdzie jej miejsce... ;) To bedzie wtedy Gigatopic.. :)
Ciekawi mnie zawsze jak taki ew. pojedynek (pomijajac jego aspekt prawny i tego typu rzeczy jak naruszenie nietykalnosci osobistej) miał by dowieść iz jedna sztuka walki jest lepsza od drugiej? Dlaczego ja trenujac jakąś tam sztukę walki miał bym byc dla niej reprezentatywny? Dlaczego Ja miał bym być reprezentatrywny nawet dla klubu w którym ćwiczę, jeśli mogę byc rewelacyjny technicznie, a słabszy w walce, albo niczym Cymeryjczyk spedzic do 15 roku życia czas przy wielkim obrotowym kole (lub wiosłach galer jak podaja inne wiarygodne źródła) doskonaląc swoj hardware, a nastepnie poddajac go ciągłemu udoskonalaniu pod fachowym okiem nauczyciela z Khithai, rozwijac również swój software? Taka walka pozaym musiała by mieć swoje zasady (zakałdając ze nie chcemy trupów, lub przynajmniej kogoś uszkodzonego) a te już nieco deterimują przewagę jednej osoby na niekorzysc drugiej... Ecchhh..

Wracajac do tematu poruszonego przez Shewolf:
1) Kungfu w Gromie czy też innej jednoscce wojskowej nie przyda Cie sie zbytnio, poza tym że wplynie Ci (kwestia prowadonego terningu) na ogólna sprawność, i ew, troszkę odruchy. Żaden żołnierz, ochroniarz czy ktokolwiek inny walczac w ręcz nie stanie w malowniczej pozycji orła, czy też nie uloży rąk w "węża" wydając hipnotyzujacy syk... ;) Bardziej prawdopodobne jest że ten żołnierz będzie uczony czegoś, co będzie spełniało zasadę minimum wysiłku, minimum trudności z aplikacją - przy maksymalnym efekcie. Może to będzie Kravmaga, może Combat56, może Sambo, może (szczesne lub nie) BJJ a może jeszcze coś innego. Po co uczyć kogoś malowniczego "smoczego ogona", czy też "motylka", które wyglądają ładnie, ale są wolne i (zwłaszcza motyl) bezużyteczne z trzeźwym i skoncentrowanym przeciwnikiem, kiedy można go wyłączyć dużo prościej. Bez przygotowan, które trwają lata.


2) Filmy na NG o Kung-fu ogladalem.. ładne, działające na wyobraźnie... Nie mające własciwie nic wspolnego z walką!! KF jest piękne (kwestia odmiany, ktore róznią się między sobą bardziej chyba niż balet od kowalstwa) ale jeśli widziałaś dwóch łysych panów w twarzowych wdziankach walczących niczym tygrys ze smokiem, to.. to są specjalne dwuuosobowe formy, ułożone do przetrenowania określonych ruchów... Żadna walka.. Ale wygląda ładnie... I ja np. będąc pokojową osobą uważam że warto to ćwiczyć... Wiedząc oczywiście że to jest układ choreograficzny a nie walka...

3) chcesz trenowac KF.. Fajnie.. Pięć zwierząt.. też fajnie.. Ale w "czystej" formie tego chyba nie naucza nikt, tzn. z enie ma czegś takiego jak "szkoła pięciu zwierząt", natomiast pięć zwierzaków występuje w wielu stylach i szkołach... W szkołach uczacych wu-shu (sportowej odmiany KF) nauczysz sie form (układow choreograficznych) wygladajacych bardzo widowiskowo... W Hung Garze jest wogole cala ideologia i udokumentowana histria zwiazna z pięcioma zwierzetami, i CZASAMI na Hung Gar mówi się zamiennie styl pięciu zwierząt, wystrępuje tam też forma Ng Ying Kuen (forma pięciu zwierząt). Po troche wiecej szczegółów zerknij sobie do [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

lub

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Sek w tym, że to co w obu tych szkołach jest nauczane (Hung Gar to typowo południowy styl), napewno Ci sie NIE spodoba.. To bardzo siłowy styl, mający pewną grację, jednak znacząco odbiegającą od tego co oglądałaś na NG (gdzie pokazyuwano coś najbardziej zblizonego do Wu-shu), co wynika ze specyfiki systemu...

4) Faktycznie poćwicz sobie narazie np. Judo, poznasz torche ludzi, to zbierzcie sie kiedys w "kupę" (bez skojarzeń) i faktycznie złóżcie się na sensownego nauczyciela na seminarium. Teraz to nie ma wg mnie sensu, a po tym jak juz troche potrewnujesz bedzies mziała porównanie, oraz kontakty (sala i ludzie) by takie seminaroum zorganizować... Póki co zawsze można się na jakiś trening po prostu przejechać do innego miasta, a już obligatoryjnie pojechac jak będą duże zawody Kung-Fu.. Na tych zawodach masz szansę zobaczyć przekrojowo szkoły z całej polski... I obawiam się że bardzo Cie rozczaruje to co zobaczysz... KF jest piekne, ale mit jaki się wokół niego wytworzył nijak ma sie do rzeczywistości.. :(

Any way powodzenia... Napewneo warttyo chodzic wszedzie na wszystkie treningiu na jakie masz okazję (nawet tylko raz czy dwa) po prostu żeby zobaczyć, czym naprawde są nauczane sztuki walki, i jak bardzo nawet to samo uczone w różnych szkołach może od siebie odbiegać...
  • 0

budo_michalwushu
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skierniewice

Napisano Ponad rok temu

Re: I co ja mam zrobić?! :-(
Tak sobie czytam posty i robi mi sie niedobrze... :? Co za bezsensowne kłutnie...."kung fu jest bez sensu, gracie jujitsu jest lepszym stylem"....."parterowcy są do kitu" itd.itp....... moim zdaniem nie styl jest ważny, tylko człowiek, jego podejscie do walki, psychika, umiejętności techniczne...........opanujcie sie ludzie....
  • 0

budo_dacheng
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1401 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: I co ja mam zrobić?! :-(

Tak sobie czytam posty i robi mi sie niedobrze... :? Co za bezsensowne kłutnie...."kung fu jest bez sensu, gracie jujitsu jest lepszym stylem"....."parterowcy są do kitu" itd.itp....... moim zdaniem nie styl jest ważny, tylko człowiek, jego podejscie do walki, psychika, umiejętności techniczne...........opanujcie sie ludzie....


A można prosić o niewypisywanie głupot? Nie szkoła jest ważna, ale człowiek? Jasne, że są geniusze. Ale szkoły (mówię o zwykłych szkołach, gimnazjach, liceach, wyższych uczelniach) są lepsze i gorsze. Z których szkół wychodzi więcej ludzi dobrze wykształconych? Z gorszych, czy z lepszych? Coś nie tak? Ludzie zwracają uwagę na analogiczne zjawisko w sztukach walki, a tu ciągle wyskakują tacy z tym nie styl jest ważny, ale człowiek.
Oczywiście najlepsza szkoła też nie zrobi geniusza z tępaka. Ale takie podkreślanie tylko człowieka, a lekceważenie stylu/szkoły, to przecież wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi.
  • 0

budo_troops
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 55 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Podbeskidzie

Napisano Ponad rok temu

Re: I co ja mam zrobić?! :-(
Z drugiej strony znam pewnego rolnika (1,90m ręce jak u niedźwiedzia), który spokojnie rozkłada większość osób trenujących około 3 lat w dowolnej szkole (np. mnie i kumpla z BJJ).
A co do szkół, to z kiepskiej szkoły także może wyjść geniusz, więc wszystko jest raczej względne. Oczywiste jest napewno że lepiej być w lepszej niż gorszej, jednak niczego to nie przesądza.
  • 0

budo_tygrys
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 133 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:a któż to wie......

Napisano Ponad rok temu

Re: I co ja mam zrobić?! :-(
Myśle że naprawde za dużo tu niewiadomo skąd się biorącej "złości "na inny styl :? czy przekonania ....co do kłótni i sparów z nich wynikających ...gadajcie sobie na PM bo tak forum jest zasmiecone przez nic nie wnoszace do rozmowy dyskusje na temat pociągów ,cen biletów itp :wink: She Wolf Kung Fu jest moim skromnym zdaniem zależne od tego jakiego nauczyciela masz(tak jest ze wszystkim od BJJ po KK)zwracaj uwagę na trenera /mistrza/senseia (niepotrzebne skreślić)bo to osoba która ma w swoich rękach Twoje wykształcenie w S.W jaka by ona nie była . Co do kf nie poradze Ci za wiele bo się na tym nei znam chociaz nie powiem ..podoba mi się :-) wygląd , ruchy, szkoda że nie zawsze można to co piękne wykorzystać :wink: no cóz pozdrawiam i mam nadzieje ze dokonasz jakiegoś dobrego wyboru :) i bądz twarda pozaginasz wszystkich :wink:
pozdro
Tygrys
  • 0

budo_dacheng
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1401 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: I co ja mam zrobić?! :-(
Krótko: ważne jest wszystko :) uczący się człowiek, styl, szkoła tego stylu, konkretny instruktor. Wszystko ma pewne znaczenie.
  • 0

budo_zorro
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 453 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gracie Camp.

Napisano Ponad rok temu

Re: I co ja mam zrobić?! :-(
Tygrys napisał:

gadajcie sobie na PM bo tak forum jest zasmiecone przez nic nie wnoszace do rozmowy dyskusje na temat pociągów ,cen biletów itp


Jakaś aluzja bananowego dzieciaczka? Masz jakiś problem to pisz na mojego maila - CZEKAM !

michalwushu pisze:

moim zdaniem nie styl jest ważny, tylko człowiek, jego podejscie do walki, psychika, umiejętności techniczne...........opanujcie sie ludzie....


jezeli najpierw piszesz że NIE STYL JEST WAŻNY TYLKO CZŁOWIEK a już 5 cm dalej stoi czarno na białym że UMIEJĘTNOŚCI TECHNICZNE, to z całą odpowiedzialnością z ogromnymi wyrazami szacunku i uznania dla twej twórczości pisarskiej muszę stwierdzić że to co piszesz nie ma żadnego sensu !
Skąd niby mają się wziąść te umiejętności techniczne- chyba nie z powietrza tylko są to umiejętności przekazywane w jakimś konkretnym stylu.

Tygrys żali się :

szkoda że nie zawsze można to co piękne wykorzystać


hmm przez to co piękne tai chi chuan jest najbardziej chyba zdegenerowanym tworem jaki wydany został z podłoża szeroko rozumianych sztuk walki, w wielu przypadkach ocierający się o sekciarstwo.
  • 0

budo_druss
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 513 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: I co ja mam zrobić?! :-(
Jak to możliwe,że nie ma kung fu pięciu zwierzątw w twoim mieście? Nie ma w Stalowej Woli sklepu zoologicznego?
Aby w pełni opanować ten styl należy zakupić kotka,myszkę(najlepiej białą),wojowniczo nastawioną tchórzofretkę,świnkę morska i szczeniaka(jamnik wskazany).Następnie należy zostawić zwierzaki w jednym pokoju i obserwować techniki.Po ich opanowaniu następnym etapem jest seminarium z mistrzem,który ma inny zestaw ulubieńców.Powodzenia :)
  • 0

budo_tygrys
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 133 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:a któż to wie......

Napisano Ponad rok temu

Re: I co ja mam zrobić?! :-(
zorro nic do Ciebie nie mam :) napisałem ten przykład bo akurat mi utkwił w pamięci 8) wrzuć na luz 8)
  • 0

budo_zorro
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 453 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gracie Camp.

Napisano Ponad rok temu

Re: I co ja mam zrobić?! :-(
OK Tiger wrzucam :) :wink: papieros
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024