25 odpowiedzi w tym temacie

[budo_m@x]

Jakie najlepsze są ćwiczenia aby skakać salta, z miejsca, od ściany, do przodu i tyłu... itd...

Może ktoś coś polecić ? może ktoś ma jakieś filmi z instrukcjami/pokazami.
Albo na jakiej stronie coś takeigo znajde ?

Z góry dzięki.

[budo_tora]

nie nauczysz sie salta czytając o nim, musisz wziąść 2 kumpli, sznur i isc na jakąś plaże czy cuś i ćwiczyc. Najlepiej bedzie jak ktoś ci wytłumaczy wpierw jak to zrobić technicznie, ja spróbuje ci to nieco przyblizyc.
najpierw obwiąż sie sznurem w pasie tak by z dwóch stron mogli cie złapać kumple (za końcówki sznuru), potem postaraj sie wybić z całej pary do góry i tyłu, szybko dociągnij nogi do klatki a jakoś sam polecisz. Kumple niech ciągną za sznur w górze zebyś sie lepiej przekręcił i tym samym wyrobił sobie rotacje.
no to tyle, to sprawdzony sposób, powodzenia.

[budo_novocaine]

wzmocnij nogi. wyskok mi sie wydaje glownie. bo salto to 2 rzeczy: podskok i obrot. no obrot to juz technika i proba, a sile nog mic musisz.

[budo_blackgirl]

Mnie uczyli tego stopniowo zmniejszajac wysokosc, z ktorej skakalam. Cwiczylam na sali, skaczac z materacow, ktore co jakis czas trener podbieral Sposob Tory na salta z miejsca jest rzeczywiscie dobry. Mialam cos podobnego, tyle ze bezpieczniejszego (mialam pewnosc ze nie "wypadne"), bo byly to liny przymocowane do sufitu, zakonczone pasem. W gre wchodzi jeszcze tzw. sciezka jesli masz do takiej dostep- pozwala wybic sie bardziej, przez co ulatwia Ci obrot.
Sposob robienia salta jest faktycznie dosc ciezko wytlumaczyc na pismie. W mojej sekcji jak ktos mial problemy z podchwytem nog, to uczyl sie na sucho. Kladl sie zwyczajnie na podlodze i w jak najkrotszym czasie staral sie wykonac kilka ruchow nasladujacych robienie salta: najpierw lezac z wyprostowanymi nogami, rece wzdluz tulowia, pozniej rece do gory i jak najszybciej zginajac kolana i przyciagajac je do klatki oplatal je ramionami. Tak samo powinno wygladac robienie salta. Dla lepszego wybicia trener kazlal nam zawsze wyobrazac sobie ze mamy za soba krzeslo , na ktorym chcemy usiasc i w ostatnim momencie, (tzn zanim upadniemy, bo krzesla ni ma ) wybijac sie, skulic, bardzo szybko zlapac rekami kolana, i rowniez w ostatnim momencie sie wyprostowac.
No i cwiczyc, cwiczyc, cwiczyc... Jak nauczysz sie porzadnie salta z miejsca, to zrobienie od sciany bedzie juz formalnoscia
Zycze powodzenia i wytrwalosci
pozdrawiam
blackgirl

ps.jakas duza sila nog chyba nie jest az tak wazna, skoro salta bez problemow sa w stanie robic dzieciaki lat 7

[budo_novocaine]

ps.jakas duza sila nog chyba nie jest az tak wazna, skoro salta bez problemow sa w stanie robic dzieciaki lat 7

serio? qrcze, to moze ja jednak juz teraz zaczne cwiczyc
a latwiej jest do przodu czy do tylu? czy tez zalezy to od osobistych preferencji?

[budo_blackgirl]

pytasz powaznie? bo wyczuwam nutke ironii..

[budo_novocaine]

pytasz powaznie? bo wyczuwam nutke ironii..

powaznie powaznie.
nigdy salta nie robilem, bo w siebie az tak nie wierze a nie mialem kontaktu z odpowiednimi "wpomaganiami" czy zabezpieczeniami zeby ryzykowac upadkiem na glowe.

tak sam pomyslalem to hyba do przodu latwiej, bo mozna rozped wziasc.

[budo_blackgirl]

zgadza sie, do przodu latwiej,a z tymi dzieciakami to mowilam calkiem powaznie, sama mialam pewnie z 8 lat jak smigalam salta, fiflaki (do tej pory nie wiem czy to sie tak pisze ) i takie tam rozne inne badziejstwa...

[budo_feniks]

Ja mam 198 cm wzrostu i 105 kg wagi, a chcialbym salto zrobic...
Co takiemu czolgowi jak ja doradzacie na dobry poczatek jako wstepniak do zrobienia salta? Osobiscie mam problem ze zrobieniem sprezynki, ale mysle, ze niedlugo uda mi sie to wykonac....Z gwiazda problemu nie mam na lewa strone, gorzej od prawej reki...Pady jako tako mi wychodza, gorzej z wysokim lotami z przewrotem w powietrzu przez jedna lub dwie osobki...

[budo_quasimodo]

mam 192 cm wzrostu wiec tez czolgiem jestem acz mniejszym
Co do salta, to - moim zdaniem - kwestia psychiki jest najwazniejsza, a nie predyspozycji fizycznych (salto nie jest wybitnie trudnym cwiczeniem gimnastycznym...), tez uczylem sie na piasku, ale nie z pomoca sznurka, lecz 2 kolegow, ktorzy trzymali mnie z tylu. Z taka asekuracja wychodzilo mi dobrze, wiec przyszedl czas na zrobienie bez asekuracji.
Zebralem sie i wyskoczylem, juz w locie zdalem sobie sprawe, ze nikt za mna nie stoi i sie "rozwinalem", spadlem na czolo, a ze bylo na piasku (na szczescie) to starlem sobie zen skore i przez 2 tygodnie chodzilem z takim wielkim strupem
A co do sprezynki: ja cwiczylem tak, ze ktos trzymal mnie za reke i pociagal w odopowiednim momencie, coraz slabiej...slabiej az wreszcie sam zaczalem robic, wiec glowa do gory i do pracy

[budo_tygrys]

salto jest proste serio polecam strone [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] wszystko na niej jest ....salto hm znajdz sobie pomocnika ktory cie obróci w powietrzu żebyś twarzuchną o glebe nie zachaczył (na głowe spaść jest naprawde trudno!!)no i jak się już nauczysz to tylko gainer reverse gainer itp wszystko wychodzi 8)
pozdrawiam i jak masz pytania to wal i odwiedz tą stronke koniecznie !!!

[budo_tygrys]

aha no i jeszcze mozesz sobie zrobić trening na skoczność [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] jest b.dobry
pozdro
Tygrys

[budo_zerodead]

a jesli chcesz po polsku to [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
albo forum, albo strona z tutorialami. ew. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ale oni rewelacyjni nie sa

czy salto w przod czy w tyl trudniejsze... to zalezy od preferencji. niektorzy bez problemu robia w przod a do tyl sie nawet boja wybic, i odwrotnie...trzeba znalesc zloty srodek

jesli sie jest czolgiem z saltem moze byc ciezko. ale wszystko sie da wycwiczyc. kwestia determinacji i czasu oczywiscie im mniejszy i zwinniejszy - tym lepiej...

salto jest jednym chyba z najbardziej podstawowych trikow/akrobacji czy jakby tego tam nie nazwac i szczerze mowiac bardzo prosto jest to wytlumaczyc na pismie ale zadne tlumaczenie nic nie da, poki nie sproboje sie samemu, poki nie przeanalizuje sie swoich bledow (o ile sa) i poki sie ich nie wyeliminuje...

ew. posciagaj filmiki z netu i popatrz jak ludzie robia

[budo_vandal]

Feniks, Garmulewicz walczy w kategorii 120 kg i trzaska salta i fiflaki, a Ty nie zrobisz?

[budo_sniffles]

Ja sie prawie nigdy salta w tyl nie uczylem robilem gwiazdy , fiflaki i rozne inne rzeczy tak sobie trenowalem , trenowalem az pewnego razu powiedzialem sobie

Dzieciaki po 7 lat moga a ja nie ?

I zrobilem

Co do techniki to dobrze jest jak skaczesz salto w tyl aby ktos stal obok ciebie i cie asekurowal trzymajac reke powyzej posladkow tak na wysokosci krzyza. Jak zobaczy ze sie wybiles a sie nie przekrecasz to cie popchnie reka i sam sie przekrecisz

Na poczatek stan sobie na lekkiej gorce i stamtad skacz.

[budo_feniks]

Quasimodo co do tej sprezynki....to jak ktos ma mnie trzymac za reke skoro robiac sprezynke wybijasz sie wlasnie z rak, ktore sa oparte o ziemie?
Vandal kto to jest ten Garmulewicz? :-)

[budo_quasimodo]

To zalezy od techniki, z doswiadczenia: do wybicia wystarczy ruch cialem (rece niech Ci pomoce beda tylko)

[budo_blackgirl]

a pozniej zbedne

[budo_vandal]

Vandal kto to jest ten Garmulewicz?

Garmulewicz to znana postać polskich zapasów w stylu wolnym. Był pierwszym Polakiem, który wygrał zawody rangi mistrzostw świata i Europy. Teraz jedzie na olimpiade (to juz czwarta jego) i jest jednym z faworytow.

Pozdrawiam.

[budo_feniks]

Probuje robic sprezynke pomagajac sobie rekoma i probujac sie z nich wybic, ale jak narazie robie pol sprezynki i ciagle padam na tylek :?