Skocz do zawartości


Zdjęcie

terminologie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
140 odpowiedzi w tym temacie

budo_wrezz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 177 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: terminologie
Co jest istotą bushido ? Czego brakuje grapllingowi czy bare-nuckle, aby stały się bushido ? Czy można do nich coś dodać, czy należałoby raczej coś ująć ?
  • 0

budo_p-chan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 848 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: terminologie
Ma ktoś coś do latlerków, czy pinczerków?! :evil: :P Najpierw wjazdy na Mikołajka, a teraz na pieski. :wink: Pinczerki są inteligętniejsze od takich down' ów jak ten tutaj... No i kiedyś polowały na królik! :twisted: Mnie się już nie chce strzępić palców, bo do kretyna to nie dociera... Niech sobie żyje w swoim świecie pierdolonej filozofii... Aż w końcu jakiś dress pokaże mu wrocławskie bushido. :wink: Przecież oni też skaładają najpierw honorowe propozycje zanim kogoś zajebią... Za kim kurva jesteś?! Chcesz w ryj, cwaniaku? Dobra, dam ci szansę, wyskakuj z forsy! Oki, pójdziesz z nami grzecznie do bramy, a my cie przeszukamy... :P No nie... Kodeks rycerski, normalnie. :wink:
  • 0

budo_fafar
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 87 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: terminologie

Co jest istotą bushido ? Czego brakuje grapllingowi czy bare-nuckle, aby stały się bushido ? Czy można do nich coś dodać, czy należałoby raczej coś ująć ?

ZEN

:rofl: :rofl: :rofl: :rofl: :rofl:
  • 0

budo_hyakusen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 158 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: terminologie
P-chan, jesteś pigułką vortalu budo, skondensowane forum w jednej osobie, doskonały przedstawiciel tego miejsca. oto przykład jak sie powinno dyskutować - masz stary Nobla.
  • 0

budo_p-chan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 848 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: terminologie
Wow! Nie wiedziałem, ze mogę z twoich parszywych łap usłyszeć komplement. Cieszę sie, że mnie utożsamiłeś z Vortalem Budo. Naprawdę dzieki... :wink:
  • 0

budo_blackgirl
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 456 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ankh-Morpork

Napisano Ponad rok temu

Re: terminologie
Hyakusen, czy mowimy o tym samym Musashim, ktory mial zabijac ludzi udezeniem ciala i kazal bacznie zwracac na to uwage (jak na wszystko zreszta), mowil o zarabywaniu wroga i o zwyciestwie,ktore ma osiagnac, niewazne za pomoca jakiej broni, strategii i poswiecenia? O tym samym Miyamoto, ktory zabil pierwszego przeciwnika w wieku 13 lat? Ktory spotkawszy mistrza walki lancuchem i sierpem, zranil go w pojedynku, poczmym dobil? Walka fizyczna na drugim miejscu? Przeciez ten czlowiek byl chyba mistrzem zabijania... Ty przeczytales "Gorin-no Sho"?? Cale? Czy skupiles sie na "Kregu Pustki" tylko??
  • 0

budo_hellfire
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2404 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Minas Morgul
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: terminologie

Hyakusen, czy mowimy o tym samym Musashim, ktory mial zabijac ludzi udezeniem ciala i kazal bacznie zwracac na to uwage (jak na wszystko zreszta), mowil o zarabywaniu wroga i o zwyciestwie,ktore ma osiagnac, niewazne za pomoca jakiej broni, strategii i poswiecenia? O tym samym Miyamoto, ktory zabil pierwszego przeciwnika w wieku 13 lat? Ktory spotkawszy mistrza walki lancuchem i sierpem, zranil go w pojedynku, poczmym dobil? Walka fizyczna na drugim miejscu? Przeciez ten czlowiek byl chyba mistrzem zabijania... Ty przeczytales "Gorin-no Sho"?? Cale? Czy skupiles sie na "Kregu Pustki" tylko??

A o którym innym. KOlega najwyraźniej zapomniał że samuraje nie nosili miecza od parady i po to, by przeżywać ekstazę duchową, ale po to, by ZABIJAĆ. Nawet jak tego unikali to w tym celu został stworzony miecz...

Teraz jest to relikt, nikt nie walczy mieczem i ćwiczenie posługiwania się mieczem jest celem samym w sobie,a nie dla skuteczności na ulicy. Kiedyś jednak ćwiczono walkę mieczem by zanijać. Szkoły walczyły ze sobą o uczniów i sławę, wojownicy przelweali krew w imię władzy.

A jak nasz kolega Hyakusen podsumuje zasade Kirisute Gomen - zabić i porzucić, pozwalającą bushi zabić każdego ze stanu niżeszgo za każdą(nawet wyimaginowaną)obrazę.
  • 0

budo_fafar
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 87 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: terminologie
"nasz kolega Hyakusen" powie, że to dupny argument albo coś podobnego :rofl:
  • 0

budo_p-chan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 848 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: terminologie
Wow! Fajny mistrz. Gdzie można o nim poczytać na sieci? :-)
  • 0

budo_anduina
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 584 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:tam jak się idzie

Napisano Ponad rok temu

Re: terminologie
Tu jest "A Book of Five Rings" by Miyamoto Musashi
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_hyakusen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 158 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: terminologie
eh, wiecie przecież że interpretacja bushido i innych dzieł tego typu zależy tylko od osoby która dane dzieło czyta.
oczywiście że obrazek samuraja jest trzoszeczkę przerysowany, ale odbiegliście od tametu moim zdaniem.
nie chodziło o to czy samuraj podążał drogą bushido, tylko o to co współczesant systemy alki opisane wcześniej maja z bushido wspólnego. a mają niewiele, jak ktoś słusznie zauważył brakuje w nich ideologii ZEN. i nie tylko ZEN, tradycyjne sztuki walki powinny ( bo rzadko to robią ) ulepszać wojownika przez prowadzenie go do konkluzji, że nie walka czyni wojownika.
jak ktoś powiedział " prawdziwy wojownik to ten, który nigdy nie walczy".
systemy walk zakładają jedynie pokonanie przeciwnika, ale tylko na płaszczyżnie fizycznej. czyli brakuje w nich aspektu duchowegop, który jest podstawą bushido, a to, że samuraje byli tacy a nie inni świadczy o nich samych, a nie o bushido jako takim.

jasne że nie da się nie walczyć jeśli sytuacja tego wymaga, ale z drugiej strony, nie wpychajcie na siłę ideologii tam, gdzie jej nie ma, a w systemach walki jej właśnie nie ma, i o to się rozchodzi.
i sami przyznajcie, że bushido to bardzo chwytne słówko ostatnio, szczególnie po serii Kill Bill, i po Ostatnim Samuraju. szkoda tylko że najczęściej używane jest przez osoby kltóre tak naprawdę nie wiedzą co to jest i wogóle o czym mówi.
  • 0

budo_gonzo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 434 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: terminologie

jak ktoś powiedział " prawdziwy wojownik to ten, który nigdy nie walczy".
systemy walk zakładają jedynie pokonanie przeciwnika, ale tylko na płaszczyżnie fizycznej. czyli brakuje w nich aspektu duchowegop, który jest podstawą bushido


a o jaki aspekt duchowy konkretnie ci chodzi? jak mam pokonać gościa jeśli nie fizycznie?
chciałbym zapytać (nie nabijam sie ) czy Ty na treningu Kendo podczas sparingu, wychodzisz do walki z gościem patrzysz na gościa on patrzy na ciebie, koleś mowi pokonałes mnie i narazie? jeszcze raz zaznaczam, że sie nie nabijam tylko pytam jak to u was wygląda.
  • 0

budo_p-chan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 848 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: terminologie
No tak... Ty na to patrzysz z zupełnie innej perspektywy. My mamy po metr osiemdziesiąt, dziewędziesiąt... Ty kilka lat świetlnych. To tak jakbyś patrzył z góry. :wink: He he... Fajnie. Najpierw twierdzisz, że Samuraje to szczyt doskonałości. Jak wychodza kwiatki, że onie też są krwiożerni ot już twieredzisz, ze nie o to ci chodziło. To mi powiedz jedno... Co to kurva za Bushido jaki nikt go nie używa!? Prawdziwy wojownik nie walczy? Pojebało cię już maksymalnie? Tak tylko pierdolą pseudo mistrzowie tych styli- benkartów rozwoju walki. Jak to napisał jeden mądry człowiek w liście do ostatniego Budokan' u...

(...)
Podział jest inny, przebiega on wzdłuż linii: dobrzy i źli zawodnicy, pracusie i lenie, fighterzy i dyskutanci. Problem polega na tym, że o filozofii najwięcej mogą powiedzieć zawsze ci drudzy, a nie pierwsi. Znajomość filozofii sztuk walki jest zazwyczaj odwrotnie proporcjonalna do umiejętności i zaangażowania; im większy filozof, tym większy leń. Prawda jest taka, że rasowy sportowiec, mając trening pięć razy w tygodniu, nie ma po prostu sił na żadne głupoty i po przyjściu do domu myśli tylko o tym, aby jak najwcześniej położyć się spać.
(...)
Drogi Panie, prawda jest taka, że nie ma sportów "ach" i sportów "be", są tylko fighterzy i mięczaki, które brak ducha maskują jakimiś pierdołami pod nazwą filozofii.
(...)
Sosai Oyama filozofów po prostu wywalał z dojo- kto chciał zostać, musiał walczyć.

Ten niezwykle mądry text podsumowuje ludzi takich jak ty. :-)
  • 0

budo_konvi
  • Użytkownik
  • Pip
  • 34 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: terminologie
Co wy wiecie o prawdziwym bushido...

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_hyakusen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 158 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: terminologie
ot dyskusja - zamiast pomyśleć o tym CO napisałem, próbujesz mi P-chanie wmówić JAKI to ja jestem, co jest bezcelowe, błędne, i nie na miejscu.
jasne że nikt na treningu nikt nie mówi przed walką dobra pokonałeś mnie i basta.
cytowany tekst też wolny od błędów nie jest - zdarzają się często i tacy co dyskutują bez zbajomości tematu, ale w tym przypadku skłonny jestem wskazać pana od federacji, który nie wiedząc nawet co to jest z ałożenia bushido ( i podejrzewam że nie miał w ręku żadnej książki tego typu i wogóle ma to w dupie ) używa określeń jakie do niego i do tego co reprezentuje nie pasują.
czy dyskusja ta ma na celu dojście do jakiegoś porozumienia i wytłumaczenia sobie pewnych spraw czy do próby udowodnienia że "ty szczekasz nic nie wiesz, jesteś pojebany" ?

ale do rzeczy - nie pytajcie mnie "co to ku**wa za bushido". napisałem, że system to system, a interpretacja nie od tego kto go wymyślił zależy. to, że istnieli ludzie, którzy mieli zasady za nic , nie znaczy że zasady są do dupy - nie możecię więc powiedzieć że bushido to przeżytek i bujda, bo słyszeliście że mało kto się to tego stosował.

iaspekt duchowy okresla podejście do sedna sprawy - tego spektu duchowego zabrakło w wymienionych systemach walki, nie ma w nich tej załej duchowej otoczki, ceremoniał jest ale aprowadzony do podstawowego przywitania przed walką.
ja, będąc na treningu czuję, że nie chodzi tylko o to żeby uderzyć mieczem i trafić, i po sprawie. dla ciekawości, miałem okazję widzieć takie ćwiczenie ( bo sam w nim nie brałem udziału ) - dwie osoby , z bokkenami, staja naprzeciwko siebie , patrzą sobie w oczy, i jedna próbuje "wymóc presję" na drugiej, bez jakiegokolwiek okrzyku - po prostu wzrokiem. zapewniam że to działa, częśc osób po pewnym czasie zaczyna się po prostu cofać - i to jest właśnie walka na płaszczyżnie duchowej, której nie ma w systemach walki, takich jak submission grampling, bare-cnuckle itp. i nie chodzi o wywieranie zwykłej presji i granie twardziela i zabijanie wzrokiem - to coś więcej, a doświadczyć tego można jedynie próbując.

i nie uważam że pojebało mi się maksymalnie, mówiąc że prawdziwy wojownik nie walczy - taka jest własnie istota bushido , nie wiem jak wy, ale ja unikam starć fizycznych jeśli ktoś mnie w jakiś sposób zaczepi, może mnie nawet zwyzywać, a i tak sobie pójdę . i ja się czuję wtedy zwycięzcą, obojętnie co ta druga osoba o mnie wtedy myśli, i jak to wygląda.

Znajomość filozofii sztuk walki jest zazwyczaj odwrotnie proporcjonalna do umiejętności i zaangażowania


zwracam uwagę na słowo zazwyczaj, proszę nie wysnuwac wniosków że jak ktoś chce podyskutowac to znaczy że nic nie wie - na tej zasadzie każdy kto tu dyskutuje jest leniem i nic nie wie, a więc po co forum.

jest wiele udokumentowanmych historii o tym jak walka dwój samurajów kończyła się przed zadaniem cięcia, bo jeden z walczących zauważył że nie wygra - i nie trzeba było do tego ani machać mieczem, anikrzyczeć.
  • 0

budo_hyakusen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 158 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: terminologie
wydaje mi sie że na tym etapie dalsza dyskusja nie ma sensu - ani ja nie przekonam was do swoich racji, ani wy mnie do swoich.obrażanie i bluzganie nie ma sensu, przynajmniej dla mnie, więc chyba lepiej będzie jak każdy dalej będzie miał swoją opinię.
  • 0

budo_novocaine
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5882 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:uk
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: terminologie

wydaje mi sie że na tym etapie dalsza dyskusja nie ma sensu - ani ja nie przekonam was do swoich racji, ani wy mnie do swoich.obrażanie i bluzganie nie ma sensu, przynajmniej dla mnie, więc chyba lepiej będzie jak każdy dalej będzie miał swoją opinię.

doszedles do tego zaledwie po 134 postach :?: grarulacje :)
  • 0

budo_głaziev
  • Użytkownik
  • 7 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: terminologie
Moim zdaniem nie można dzielić "systemów" walki na takie które wzbogacają człowieka duchowo i takie które nic nie dają w tej materii. Sztuki walki służą w pierwszej kolejności do walki. Im więcej człowiek potrafi, tym pewniej się czuje. Zmienia się jego spojrzenie na pewne sprawy. I to jest moim zdaniem sedno sprawy. Człowiek może wzbogacić się duchowo zarówno ćwicząc kenda jak i sambo. Niemal wszystko zależy od niego samego, w drugiej kolejności może od trenera, ale napewno nie od systemu. W sztukach walki nie ma wpisanego programu wzbogacania życia duchowego, odnajdywania własnej drogi; po pięciu latach ćwiczenia kendo człowiek jest lepszy wewnętrznie od innych :wink: . A dlaczego? Bo kendo ma tradycję :lol: .

Hyakusen: wmówiłeś sobie, że kedno czyli Cię lepszym, twoje posty świadczą o Twoim mniemaniu o sobie. Żal mi takich jak Ty...
  • 0

budo_gonzo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 434 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: terminologie
Panie H. teraz wycofuje sie pan z dyskusji ?
Też czytałem o walkach, które sie skończyły zanim sie zaczęły, tylko co z tego ? sam moge przytoczyć kilka przykładów z zycia jak to kolo podbija do gościa tamten grzecznie pyta "jakiś problem?" i facet rezygnuje...widać analogie.
oczywiście możesz powiedzieć że to zwykła słowna utarczka i zastraszanie półmózgów...twoja sprawa.
Druga rzecz: "Bushido". wielu z tych którzy piszą na tym forum, ćwiczących "bezduszne" systemy walki, kieruje sie swoistm kodeksem zasad, więc skoro nikt nie spisał zasad "Bushido" skąd wiadomo, że nie kieruja sie akurat nim??
  • 0

budo_wrezz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 177 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: terminologie

i sami przyznajcie, że bushido to bardzo chwytne słówko ostatnio, szczególnie po serii Kill Bill, i po Ostatnim Samuraju.


Oj tak, zgodzę się Hyakusen, namnożyło się ostatnio takich co nadużywają tego pojęcia i morde se nim wycierają na prawo i lewo.
Choćby i u nas na Vortalu Budo długo nie trzeba by szukać.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024