140 odpowiedzi w tym temacie

[budo_grayone]

hell - kendo jest dziwne, bo tez wywodzi sie z kenjutsu, po prostu ktos w XVII wieku sorientował się że potrzeba zbroi żeby się na treningach nie pozabijać.
nie kłócmy sie o nazwy, one mają mniejsze znaczenie.

Hmm ... czas na konstruktywną krytykę - skoro nie chcesz sie kłucić o nazwy to czego chcesz? Zebyśmy przyznali Ci rację i powiedzieli Ci , że BJJ i MMA są złe i niedobre? Prowadzisz pusty i bezprzedmiotowy spór , a Twojego stanowiska w nim nikt nie może pojąc bo jest wewnetrznie sprzeczne. Polecam żebyś przestał produkować posty jak oszalały (prawie sto dziennie ?) , usiadł , przemyślał czego chcesz i napisał to.

a teraz niekonstruktywna krytyka - człowieka który uważa sie za inteligentnego a innych ma za głupców można śmiało określić jako PALANTA

PS. Fiodor prosze powiedz , ze sobie jaja robisz...

[budo_hyakusen]

eh, to chyba nie fiodor...

[budo_ksiq]

Można powiedzieć równie dobrze że bjj wyewoluowało z judo, to z kolei z jujitsu, wtedy i kendo się chowa;)

aikido wyrosło w prostej linii z kenjutsu, każda forma aikido ma swój odpowiednik w kenjutsu z uzyciem bokkena, a raczej, każda forma kenjutsu ma seój odpowiednik w aikido. po prostu nazwa powstała w XX wieku, w latach 60-tych.

Pokaż mi teraz róznice w tych dwóch postach. A teraz powiedz czemu aikido ma prawo(twoim zdaniem) do miana sztuki a bjj tegoż prawa nie ma? a?

ponawiam pytanie jestem ciekaw czy pan tradycja umie sie przyznawac do bledow

[budo_hyakusen]

jeden z tych postów nie został napisany przeze mnie, dotyczy BJJ, które wyrosło z czyjejś chęci stworzenia systemu który będzie w miare nieskomplikowany, i skuteczny. nie ma w nim ideologii, poza chęcia pokonania przeciwnika co ideologią nie jest.

aikido to tylko nazwa, i jako sztuka nie powstała z czyichś chęci, a z wieloletniej tradycji, czego nie można powiedzieć o BJJ.

to samo tyczy się kendo - nikt tego nie wymyślił, było od zawsze, po prostu ktoś kiedyś postanowił to nazwać.

[budo_anduina]

to samo tyczy się kendo - nikt tego nie wymyślił, było
od zawsze, po prostu ktoś kiedyś postanowił to nazwać.

Tak tak, nie pamiętacie, przecież w Biblii bylo napisane "Pierwszego dnia Bóg stworzył kendo"

[budo_hyakusen]

komentarz jak komentarz. nie był smieszny.

[budo_p-chan]

He he... I Aikido i Bjj wywodzą isę z Jiu Jitsu. Oczywiście jak znam życie nasz samuraj zaraz pierdolnie, że Jiu Jitsu to sztuka samurajów. :-)

[budo_jerz]

Z tego co wiem o bjj (Gracie ju-jitsu) to jest tam jakaś ideoligia. NIe wiem też skąd masz informację ze bjj jest proste i nie skomplikowane ćwiczyłeś to??!!

P.S. Brakuje w twoich postach : pokory, chęci zrozumienia stanowiska innych ludzi i tolerancji.

Pozdrawiam i liczę na poproawę.

[budo_mradu]

To ja moze powiem juz skad co sie wywodzi. W czasach gdy nasi przodkowie mieszkali w jaskiniach jeden z nich(dalej dla porzadku nazywany nr.1) walnal drugiego (dla porzadku nr.2) maczuga (tu zaczela sie ewolucja sztuk walki z bronia czyli kendo itd.) nr.2 sie zdenerwowal, zlapal za maczuge, wyrwal ja nr.1 i przewrocil go (tu zaczelo sie jujitsu, aikido itd.). Nr. 1 wstal i przewracajac sie pociagnal na ziemie nr.2 duszac go, dociskajac kolanem i tlukac po twarzy (vale tudo) gdy nr.1 i nr.2 wstali, rzucili sie na siebie znowu nr.1 uderzyl piescia w krtan nr.2 a ten odplacil mu kopnieciem w krocze (combaty).
Jak widac wszystkie te sztuki walki sa jednakowo stare, maja jednakowa tradycje itd. a jak napisal nam Mr. Tradycja nazwy sie nie licza, wiec nazwe mozna bylo im rownie dobrze nadac wczoraj a tradycja tradycja
Pozdrawiam

[budo_gonzo]

Mradu dobre poklon
kurka zostawcie posty pana Hyakusena, nikt tak nie poprawia humoru
jak on.Co przeczytam jego radosną twórczość to wybucham śmiechem.
Ideolog roszczący sobie prawo do nazywania czegoś sztuką walki.
Ciekawe co powie o dzielnych samurajach "bez skazy i zmazy" którzy próbowali swoje miecze na kupcach przez obcięcie im tego i owego.

Szanowny panie H. dorabia pan ideologie do efektywnego zabijania ludzi mieczem, proste. a piękno i sztukę można zobaczyś w kazdym systemie i sporcie walki, zwłaszcza na mistrzowskim poziomie.
pozdro.

[budo_zapas]

geneza sztuk walki bez bledna brawo a wszystko co sie robi z pasja i zaangazowaniem jest sztuka ot moje zdanie ale pan tradycjonalista ma tak zkostnialy umysl ze zadne argumenty nie przemowia do niego to jest jak walka z wiatrakami

[budo_p-chan]

Jedno mnie ciekawi... Jak ten numer 2 wstał po ciosie maczugą?

[budo_mradu]

Jedno mnie ciekawi... Jak ten numer 2 wstał po ciosie maczugą?

oj bo to byl taki lekki, pionierski cios. Wiesz - wkraczanie na nowe terytorium i niepewny krok dlatego nie byl zbyt mocny

[budo_novocaine]

tedy mieli mega mocne czaszki

[budo_novocaine]

poza ty - oni tedy mieli mega mocne czaszki

fiooodor, czemu tu nie ma edycji postow?

[budo_p-chan]

No ale skad ten jaskiniowiec miał maczugę? Przecież jeżeli to był pierwszy cios nią to znaczy, że mu nie była potrzebna. Po co więc ja trzymał? Wkurzający jestem, no nie? Ale tak to już jest ze sceptykami... :wink:

[budo_blackgirl]

bo to tak naprawde byl prototyp (czyt. kawalek grubej galezi), ktory pozniej ewoluowal i zostal mianowany maczuga

[budo_dr prozac]

hehe slyszeliscie o tym gosciu ktory naogladal sie ostatniego samuraja kupil sobie katane za 40$ i zabil nia swojego kolege? Albo o tym "samuraju" ktory straszy ludzi w Niemczech?

Rosnie nam tutaj kolejny taki

[budo_mradu]

No ale skad ten jaskiniowiec miał maczugę? Przecież jeżeli to był pierwszy cios nią to znaczy, że mu nie była potrzebna. Po co więc ja trzymał? Wkurzający jestem, no nie? Ale tak to już jest ze sceptykami... :wink:

zamiast "maczuga" przyjmij "kawal galezi" - lepiej
pozdr

[budo_pan przem]

poza tym, największa różnica to kwestia wypowiedzi - cel jest taki, aby pokonac przeciwnika. jak dla mnie - to nie jest cel trenowania kendo.

..... a jak dla mnie jesli jakis sposob walki jest do niczego, to wtedy "mistrz" zaczyna opowiadac o samodoskonaleniu, absolucie, pieknie, historii, tradycji,...itd., itp. i tak sie tym podnieca ze pluje na wszystkich naokolo niezuwazajac jaki jest prztym zabawny i zalosny zarazemy...