Popularnosc Goju ryu
Napisano Ponad rok temu
Bardzo lubię kata z goju, właśnie sanchin i tensho. bardzo często je ćwiczę na rozgrzewkę kiedy sam trenuję. Widziałem te filmy z uechi i to wygląda jakby oni to bez napięcia mięśni ćwiczyli. Widzieliście na zywo ich może wykonujących to kata??
Kiedyś dawno temu był w warszawie Mistrz uechi pan Sakumoto. Nieststy wtedy jeszcze gosoku niećwiczyłem i niebyło mnie tam
Napisano Ponad rok temu
Widziałem te filmy z uechi i to wygląda jakby oni to bez napięcia mięśni ćwiczyli. Widzieliście na zywo ich może wykonujących to kata??
Jakiś czas temu było w Warszawie seminarium m.in. z Shimoji (Uechi-ryu) - dwa lata temu chyba.
Oni napinają mięśnie cały czas. Z tego co pamiętam z seminarium to Shimoji tłumaczył, że podczas oddychania nie wypuszczają całego zapasu powietrza z płuc - i dlatego mogą cały czas mieć pewne napięcie mięśni. Dlatego też słychać podczas ich oddychania (w kata sanchin) takie charakterystyczny odgłos coś w stylu "tst".
Pozdr.
Napisano Ponad rok temu
Myślę ,że bardzo dużo zależy od prowadzącego zajęcia (nie zawsze są to ludzie dobrze wyuczeni).Twoja tak bardzo jednoznaczna wypowiedź nie do końca oddaje rzeczywistość.
Napisano Ponad rok temu
Widziałem te filmy z uechi i to wygląda jakby oni to bez napięcia mięśni ćwiczyli. Widzieliście na zywo ich może wykonujących to kata??
Jakiś czas temu było w Warszawie seminarium m.in. z Shimoji (Uechi-ryu) - dwa lata temu chyba.
Oni napinają mięśnie cały czas. Z tego co pamiętam z seminarium to Shimoji tłumaczył, że podczas oddychania nie wypuszczają całego zapasu powietrza z płuc - i dlatego mogą cały czas mieć pewne napięcie mięśni. Dlatego też słychać podczas ich oddychania (w kata sanchin) takie charakterystyczny odgłos coś w stylu "tst".
Pozdr.
Marp ma rację. Nie wypuszcza się powietrza do końca. Mięśnie są cały czas napięte ale tak na 80 %. Inaczej poprostu nie da rady :-)
Mowa oczywiście o Uechi-ryu
Napisano Ponad rok temu
Na powaznie. Ja cwicze w dobrym klubie. I mimo, ze jest to tradycyjne karate, z cala pewnoscia moge kazdemu polecic. Nie bede sie rozpisywal na temat treningu, ale gdyby bylo tylko i wylacznie tluczenie "drewnianego" kichonu, to juz by mnie tam nie zobaczyli.
Co do innych sekcji w Polsce... Choong, mozesz miec racje.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Masz racje moja jednoznaczna, subiektywna odpowiedz nie do konca oddaje rzeczywistość , bo przecież kazdy z nas widzi ją inaczej :wink: Trenowałem w Lubinie , miałem mozliwość oglądac dwukrotnie Puchar Polski w Ścinawie. Jestem przyzwyczajony do bardziej dynamicznego sposobu poruszania... bardziej sportowej formy prowadzenia treningow.Hej Choong,czy Twoje doświadczenia z Goju Ryu pochodzą od jednego nauczyciela,czy byc może zetknąłeś się z kilkoma?Ja osobiście staram się ćwiczyć Goju "tradycyjnie", co wcale nie oznacza niskich pozycji (ala Shotookan),czy poruszania się w takowych.Owszem w moim treningu występują także niskie pozycje, ale jest ich wiele mniej niż tych wysokich.
Myślę ,że bardzo dużo zależy od prowadzącego zajęcia (nie zawsze są to ludzie dobrze wyuczeni).Twoja tak bardzo jednoznaczna wypowiedź nie do końca oddaje rzeczywistość.
Tam gdzie miałem okazje trenować było jak dla mnie tradycyjnie , zbyt tradycyjnie... Pozatym trenerzy (było ich 3) za wszelka cene chcieli pokazać wyzszość swojego stylu , krytykowali wszystko co inne... Tylko ich "droga" jest właściwa. Wszyscy trzej byli duzi (190cm około 90 -100kg wagi)...wykorzystywali swoją siłe wrodzoną jakby to ona była atutem ich stylu ! Podczas wymiany , gdy przychodzili do nas zrozumieli ze nie tylko siła sie liczy... a i szczęki utwardzić sie nie da.
W kazdym razie w pewnym sensie mam uraz do ich mało profesjonalnego podejścia... i to wydaje sie przeszkodzilo mi w "chłodnej" ocenie. Zresztą nie mi oceniać co dobre a co złe. Kazdy wybiera to co dla niego własciwe i w czym czuje sie najlepiej.
Jak dla mnie styl, zbyt statyczny i tradycyjny a zawody w Ścinawie mi sie nie podobały , aczkolwiek wiem że to nie są wasze zawody.... mieliscie wspólne z shotokanem... .
Życze wszystkim goju-ryo(kom) udanych , twardych treningow , szybkiego nabierania umiejetnosci i satysfakcji !
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Ehhh , no i raz jeszcze zrozumiałem iż nie powinienem mowić o stylu , który znam tylko z jednej sekcji. Zresztą tyle razy przerabiałem to iz ktos naciał sie na moj , tylko dlatego ze poszedł tam gdzie kiepsko uczą...Choong, ja cwicze goju ryu, wiec za takie opinie o "moim" stylu, nie powinienem z Toba gadac.
Na powaznie. Ja cwicze w dobrym klubie. I mimo, ze jest to tradycyjne karate, z cala pewnoscia moge kazdemu polecic. Nie bede sie rozpisywal na temat treningu, ale gdyby bylo tylko i wylacznie tluczenie "drewnianego" kichonu, to juz by mnie tam nie zobaczyli.
Co do innych sekcji w Polsce... Choong, mozesz miec racje.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
"Nie ważny styl,ważny jest Człowiek"
No cóż można polemizować...Myślę,że ćwicząc tzw.Dojo Kumite możemy to robić na zasadzie różnych reguł.Ja np.często gęsto kończe walkę na parkiecie walcząc w parterze,ale nie jest to kumite ,które ma sens kiedy myślimy o zawodach.O zawodach wg. reguł Goju Ryu.
Na treningach,opierając się na technice Goju Ryu możemy robić bardzo rózne i bardzo ciekawe rzeczy...
Ze Goju Ryu jest NAJ..."Nie ważny jest styl,ważny jest Człowiek"
Napisano Ponad rok temu
Masutatsu Oyama twórca karate kyokushin trenował przez wiele lat goju ryu u słynnego kota (to jego pseudo, nie pamiętam już jak się nazywał), przy czym wyniósł z tego stylu bardzo wiele elementów (z resztą nie tylko z goju ale też z bardzo wielu innych stylów - nie tylko karate) i po 18 miesięcznym samotnym życiu w górach stworzył swój styl (kyokushin). Można więc powiedzieć że goju ryu jest protoplastą kyokushin (nie twierdzę wcale że jedno jest lepsze czy gorsze od drugiego), a skoro kyokushin jest świetne to goju ryu też musi być
Życzę wytrwałości w treningach!
Napisano Ponad rok temu
I bardzo żałuję, że Polsce nie ma oficjalnych nauczycieli uechi-ryu. :-(
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
najbardziej smiac mi sie chce jak ktos mowi ze ta pozycja ,to udezenie czy cos jeszcze innego jest bez sensu.(...)kiedys zadali mu takie pytanie i kazal zeby go udezono a on bedzie sie w niej przemieszczal
Taki swiat ze kazdemu chce sie smiac, tylko nie zawsze z tego samego
a jak ktos cwiczy gora dwa razy w tygodniu po godzinie moze z dobrymi wiatrami po dwie to niech nie odpisuje prosze
Pochwal sie ile Ty cwiczysz, no pochwal sie... :roll:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Naj naj naj
- Ponad rok temu
-
Sklep w katowicach
- Ponad rok temu
-
Pochylanie się przy technikach ręcznych??
- Ponad rok temu
-
Najcięższy przebyty przez was trening...
- Ponad rok temu
-
Przypowieści...
- Ponad rok temu
-
Kurs instruktora spec. shotokan - kiedy i gdzie??
- Ponad rok temu
-
sztuki walki-koszty:(((((((
- Ponad rok temu
-
Sushi ho
- Ponad rok temu
-
kobiety na treningach....
- Ponad rok temu
-
rozciąganie i stawy
- Ponad rok temu