Skocz do zawartości


Zdjęcie

Narzędzia do pracy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
45 odpowiedzi w tym temacie

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Narzędzia do pracy
Hmmm, może to dziwne, ale postanowiłem napisać kilka słów o narzędziach używanych przy robieniu noży. Może komuś podsunie to jakieś rozwiązanie, tudzież pomoże rozwiązać problem zakupu. W końcu nie każdy musi się znać i wiedzieć, co warto kupić.

Narzędzia ręczne

Imadło. Osobiście używam imadeł maszynowych, czyli takich płaskich. Mam duży i mniejszy, a ich konstrukcja pozwala na bezproblemowe zamocowanie materiału. Szczęki o rozstawach 10 i 5 cm pozwalają mocować nawet duże elementy w nietypowy sposób.

Piłka do metalu. Może być najprostsza, czyli taka co ma ząbki z dwóch stron. Bardzo tania (około 1zł) i bardzo poręczna. Chociaż lepsza od niej jest piłka strunowa z posypką wolframową, która tnie metal, glazurę, szkło, ceramikę i drewno. Najtańsza to koszt około 10 zł. Do tego dobry uchwyt, gdyż komfort pracy musimy mieć, a o ręce trzeba dbać.

Piłka do drewna. Zgrubne wycięcie okładzin piłą zwaną "lisim ogonem". Prosta, tania i poręczna w pracy.

Pilniki. Tutaj przyda się szeroka gama pilników zarówno do metalu jak i do drewna. Pilniki do metalu tylko ne firmy TOPEX i temu podobne. Są tanie (9,90 za zestaw 5 pilników), ale nie potrafią one ugryźć stali. Są po prostu beznadziejne. Dobry pilnik to koszt od 20 zł wzwyż i mamy przynajmniej pewność, iż obróbka takim pilnikiem zaowocuje dobrym rezultatem. Ja używam trzech pilników płaskich o szerokosciach - 3 cm, 2 cm i 1 cm. Do tego dwa pilniki okrągłe 1,5 i 1 cm. Poza nimi komplet dość sporych iglaków (sprzedawane w kompletach), które pozwalają na dokładne piłowanie. Poza nimi posiadam iglaki precyzyjne - jubilerskie diamentowe. Nie były tanie, ale dzięki nim wykonanie nacięć na grzbiecie noża nie stanowi problemu.
Pilniki do drewna (zdzieraki) doskonale się sprawdzają przy nadawaniu okładzinom wstępnego wyglądu. Używam dwóch - 2 cm i 1 cm.

Ściski. Czasami trzeba coś przytrzymać mocno. Tutaj przydadzą się ściski o różnych wielkosciach szczęk. Nimi można przytrzymać okładziny przy piłowaniu, one doskonale trzymają przy klejeniy okładzin. Używam ścisków o rozstawie 4 cm. Poza nimi, klasyczne ściski na gwint. Nimi mogę przymocować imadło do blatu stołu, a poza tym, ich siła pozwala na doskonałe ściśniecie klejonego materiału. Koszt ścisków w zależności od firmy, ale dobre można kupić już za 3 zł.

Kowadełko i młotek. Małe, kilogramowe kowadełko pozwala na klepanie elementów z zapewnieniem solidnego podkładu. Do tego dwa młotki - 250 gram i 100 gram.

Korek. Kawałki twardego korka pozwalają na mocowanie metalu i drewna w imadle, bez ryzyka uszkodzenia obrabianego przedmiotu. Zamiast nich można stosować również kawałki płyty PCV.

Papiery ścierne. Używam gradacji od 40 do 800. Im mniejszy numer, tym ziarno jest większe. Szlifowanie metalu, drewna grubszymi, a wygładzanie i polerowanie bardzo delikatnymi. Do tego płótno ścierne, gdyż cięte na paski pozwala na ładne nadawanie obłości rękojeści.

Guma polerska. Guma z opiłkami metalu. Ciężka do dostania, ale bardzo dobra przy polerowaniu metalu. Pięknie wyrównuje powierzchnię.

Pasta polerska i filc. Tymi środkami doprowadzam ostrze do lśnienia. Pasta z Castoramy za 10 zł, filc z wkładek do butów. Pasta ma dwie gradacje, więc najpierw polerowanie niebieską (grubsza), a potem brązową (delikatna).

Klocek polerski - kawałek gładkiego drewna. Pozwala na ostateczne podpolerowanie metalu.

Skóra z rekina. Mój kawałek przywieziony z Afryki wygląda już żałośnie, a w Polsce raczej nie dostanę. Przyklejony do drewnianego klocka, cudownie pozwala zakończyć żmudny proces polerowania.

Stalowa linijka. Ma podziałkę milimetrową, a na początku 0,5mm. Trwała i wytrzymała, podziałki nie da się uszkodzić, a poza tym, jej giętkosć pozwala mierzyć krzywizny. Cena około 3 zł.

Suwmiarka - sprawdzanie grubości, wyznaczanie odległości z największą precyzją. Najtańsze już od 15 zł.

To chyba wszystkie ręczne narzędzia, jakich używam. Poza nimi są jeszcze jakieś kleszcze, śrubokręty itp. ale przecież nie będę takich pierdół opisywał.
  • 0

budo_fascynat
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 189 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piaseczno/Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Narzędzia do pracy
Nie chciałem zakładać nowego tematu, a sądzę, że moje pytanie pasuje tutaj:
Czy to ostrzenia noża(chodzi mi o nadawanie drugiego szlifu) wystarczy szlifierka stołowa (z bardzo drobnoziarnistymi tarczami) czy też należy ostatecznie ostrze wykańczać na jakiejś ostrzałce? :roll:
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Narzędzia do pracy
Jumbo wielkie dzieki za tego typu poradniki, kopiuje je wszystkie do pliku txt i jak juz bede mial mozliwosc sie wreszcie zabrac za nozorobstwo to beda jak znalazl ;)
  • 0

budo_czegevara
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 177 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Narzędzia do pracy
A ja właśnie wyszedłem z piwnicy, gdzie w tajemnicy cóś takiego sobie szlifuję:) [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Coś wam przypomina?? :)
Mam tylko szlifierkę taśmową.... no i kurwać mi się właśnie papier skończył :( Wie kto gdzie można kupić papier bezszwowy do takich szlifierek w różnych gradacjach i szerkościach/długościach?
A co do samej pracy to poprostu miodowo się szlifuje. Miałem coprawda papier 150 więc szło wolno ale przy 60-80 to już by było nieźle przy zdejmowaniu większych ilości materiału. Dodam jeno ze szlifuję cały kształt noża, nie tylko szlif ostrza, żadnych brzeszczotów, wiertarek, pilników (narazie), wszystko jedną szlifierką. Żeby nie przegrzać co kilkanaście sekund muszę zanurzać w wodzie bo inaczej fiłkowo się robi przy krawędzi. Utknąłem narazie na tym profilu pod palec wskazujący... muszę jednak się wiertarką posilić. Acha okładziny wstępnie planuję z aluminium ale sam nie wiem, możę jednak sznurek? :)
  • 0

budo_fascynat
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 189 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piaseczno/Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Narzędzia do pracy

Mam tylko szlifierkę taśmową....

A jaka to dokładnie szlifierka? Jak się sprawuje? :wink:
  • 0

budo_czegevara
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 177 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Narzędzia do pracy
Szlifirka rzemieślniczej produkcji na stojaczku z silniczkiem 0,8 kW, tuleje na łozyskach maszynowych. Tylko koła na papier dębowe i trochę przymałe :? ale niedługo udam sie do ślusarza po aluminiowe. Sprawuje się stanowczo lepiej niż koła ścierne na wiertarce czy małe szlifierki stołowe, chociaż czasem niezastąpione to jednak przy grubszych pracach taśmówka nie do pobicia co widać zresztą na tutorialach prawdziwych knifemakerów.
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Narzędzia do pracy
Można prosić o fotkę szlifierki?
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Narzędzia do pracy
Odradzam wszystkim zakupy narzędzi elektrycznych poniższych firm:

TOPEX
TOYA
PEGASUS
TOP CRAFT
EINHELL

Te narzędzia są produkowane najtańszym kosztem, więc z najgorszych materiałów. Bardzo szybko ulegają awariom, są rozregulowane i bardzo dziadowsko zrobione. Kusi czasami cena 35 zł za szlifierkę katową, ale jaka może to być szlifierka jeżeli normalne narzędzie dobrej firmy kosztuje od 200 zł?

Prym wśród narzędzi wiedzie firma TOPEX. Sprzedawana w marketach seria narzędzi jest poniżej wszelkiej krytyki. Pilniki do metalu tej firmy nie są w stanie ugryźć metalu. Śrubokręty się odkształacają. Żałosne.

Miałem dzisiaj okazję u znajomego obejrzeć jego warsztat pracy skłądający się głównie z narzędzi TOPEX. Wiertarka miała takie luzy na futerku, że praktycznie był to mimośród. Szlifierka kątowa miała uszkodzony przycik hamujący. Badziewie totalne, na które nie warto wydawać pieniędzy.
  • 0

budo_piteros777
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 571 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Narzędzia do pracy

Odradzam wszystkim zakupy narzędzi elektrycznych poniższych firm:
TOPEX
TOYA
PEGASUS
TOP CRAFT
EINHELL

Święta racaja Jumbo!!!

TOPEX :blus:
Ręcznę też odradzam, mam pliniki (seria profi) - do aluminium może się nadają, ale na pazurku Solingena poległy, nimbusy - miękkie jak masło - wyrobiły na śrubach w meblach... Nie wspomnę o rewelacyjnym dwugradacyjnym kamieniu do ostrzenia w cenie 2,5zł sztuka - farbowany piaskowiec :? .

A co myślicie o firmie JOBI? Bo zdażają się ich sprzęty, wyglądają solidniej niż te najtańsze, a są w dobrych cenach.

Pozdrawiam
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Narzędzia do pracy
Przypuszczam, że JOBI to będzie to samo g...

Pozostaje kupno czegoś, co ma zapach profesjonalnego narzędzia. W końcu to ma obrabiać stal, a nie gąbkę!!! Np. niebieska seria Boscha.

Chociaż są spece od sprzętu i może się wypowiedzą? :roll:
  • 0

budo_piteros777
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 571 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Narzędzia do pracy
no właśnie, niebieski Bosch... To może już lepiej Hilit, albo Makita ;-) A zielona seria Bosch'a to już takie nie wiadomo co - drogie, ale nie profi...

Pozdrawiam
  • 0

budo_fred
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 714 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wa-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: Narzędzia do pracy
Niestety wszystkie narzedzia TOPEX, TOYA i inne tego typu gowna nadaja sie na zlom. Mialem kilka narzedzi Topexu kupionych dawno temu jako jednorazowki i jedyne co przetrwalo to mlotek (i caly czas dziala :) ).
Co do elektronarzedzi z nizszej polki cenowej to moge smialo polecic szwajcarskiego Perlesa - troche lepszy od zielonej amatorskiej linii Boscha
(profesjonalna linia Boscha ma kolor granatowy lub jak kto woli niebieski), Skila czy Black&Deckera. Mowimy tu oczywiscie o narzedziach amatorskich, do majstrowania w domu, ale jesli kogos stac na profesjonalnego DeWalta, Makite, Hitachi czy Kressa to niech bierze bo sa to narzedzia do katowania na najblizsze kilkanascie lat.
Z przyzwoitych recznych narzedzi moge polecic pilniki Bahco-uzywam ich juz od dosc dawna i bardzo je sobie chwale.

pozdrawiam
Fred
  • 0

budo_mlodyraduh
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 342 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:FMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Narzędzia do pracy

Szlifierka kątowa miała uszkodzony przycik hamujący.


Bo to nie jest przycisk hamujący tylko blokada wrzeciona. Jak ktoś to naciśnie w czasie gdy tarcza się jeszcze obraca to nawet Makita nie da rady.

Jeżeli chodzi o firmowe elektro narzędzia to zgadzam sie z Fredem jak kogoś stać to moze przcierz kupowac tylko maszyny profesjonalne (Makita Hilti albo Metabo) ale po co???? Nikt z was nie wykożysta nigdy tego zapasu mocy jaki daje ten sprzęt. Są to narzędzia przystosowane do pracy (prawie) ciągłej. Jak ktoś pracoje sprzętem codziennie po nawet 4-5 godzin to wtedy rozomiem ale jak ktoś szlifoje raz na tydzien to nie ma najmniejszego sensu. jak ktoś chce szlifierke nie do zdarcia to polecam model 9565CV Makity ma tylko jedną wadę kosztoje ok 700PLN a powiedzmy BARDZO DOBRA szlifierka amatorska to koszt maksymalnie 300 zł (zielony Bosch B&D Skil Perles)
Tak w sumie to porywanie sie na profesjonalny sprzęt jest moim zdaniem bez celowe. A co do "azjatyckich wynalazków" to polecam markę wewnętrzną OBI nazywa sie to Hanseatic ma 2 lata gwarancji a szlifierka kątowa kosztoje ok 80 zł (115mm, 750W, regulacja obrotów) podejrzewam ze nic wiecej nie bedzie wam potrzebne dopuki to jest wasze hobby a nie praca .


pozdrawiam


mlodyraduh
  • 0

budo_gregorj
  • Użytkownik
  • Pip
  • 26 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:CHOJNA

Napisano Ponad rok temu

Re: Narzędzia do pracy
Co do szlifierek kontowych w klasie średniej (200zł), to odradzam Black&Deckera (wiertarki też 200zł), zajeździłem kilka szlifierek kątowych, Black&Decker wypada najgorzej a najlepiej sprawował mi się Perles.
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Narzędzia do pracy

Bo to nie jest przycisk hamujący tylko blokada wrzeciona. Jak ktoś to naciśnie w czasie gdy tarcza się jeszcze obraca to nawet Makita nie da rady.


Żle ująłem to co chciałem powiedzieć.

Hmm, a da się to nacisnąć podczas pracy?? 8O
  • 0

budo_graframolo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1094 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Narzędzia do pracy
Swieta racja hlopaki madrze prwaicie. Osobiscie staram sie wybierac narzedzia jak najleprze nawet jak sa troche za drogie i przeplaca sie za marke to jednak wole takie bo zazwyczaj z serwisem i gwarancja wtedy niema klopotuw. Jak mnie niestac to albo po prostu nie kupuje i prace zawieszam albo wole jusz pozyczyc od kolegi jakis pozadny sprzecik nisz kupowac scierwo. Najleprzy przyklad, dluta. W supermarkecie mozna miec jusz nawet za jakies 15zl dlutko do drewna. Osobiscie Kupuje szwajcarskie dluta i niestety ceny ich sa od 115zl ale jaka wygoda! Jak sie pracuje! Mozna zrobic mala rzezbe prawie wogle nie ostrzac ich a wybieraja drewno ja sie chce nawet w poprzek slojow na sekach! Po prostu rewelacja, a tamtych nawet naostrzyc sie pozadnie nie da. Naostrzylem sobie szwajcarski nozyk, to ze goli to nic normalnie kartki tnie w powietrzu i strach go nawet dotknac bo odrazu skure przecina :D

A teraz pytanie: potrzebuje takie dosc nietypowe narzedzie i w dodatku wykorzystuje je tesz nietypowo i czy ktos z was niewie gdzie mozna nabyc to. A potrzebuje bodajze zwie sie to dobijak do gwozdzi. Wyglonda jak punktak ale nie jest zakonczony szpikulcem tylko na odwrut konczy sie jak wycinak kulkiem na koncu tylko jest pelny w srodku. Uzywam tego do grawerowania gdysz zostawia fajne kuleczka jak se go odcisnie w metalu i znalazlem taki o srednicy 1,5mm a potrzebuje jeszcze mniejsze.
Ktos moze mi pomuc?
  • 0

budo_fred
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 714 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wa-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: Narzędzia do pracy
Chodzi ci o wybijaki. Nie wiem skad jestes, ale jesli masz gdzies kolo siebie Leroy-Merlin to widzialem tam (przynajmniej w Wawie) te sprzety o roznych srednicach tylko nie wiem czy az takie male.
  • 0

budo_graframolo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1094 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Narzędzia do pracy
Problem w tym, ze to jest najmniejszy jaki znalazlem w supermarkecie a wiem ze istnieja miejsze. Jestem z Warszawy.
  • 0

budo_piteros777
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 571 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Narzędzia do pracy
jestem po pierwszych pracach ze stalą, zacząłem ciąć piłę tartakową. I powiem tak - gdyby nie narzędzia elektryczne to chyba by mnie pochlastało - strasznie twardy metal. Ale do rzeczy: próbowałem ciąć tą piłę (2mm grubości) trzpieniem z tarczą do metalu doczepionym do wiertarki Celmy, kupa - trochę iskrzenia i smrodu... Próby diamentowymi krążkami do Dremela, tak jak przewidywał Jumbo również spełzły na niczym... Próbowałem też ciąć ręczną piłką do metalu (pożądną - brzeszczot 7zł sztuka!!!), ale dopiero po kilku minutach pojawiły się pierwsze ślady, więc sobie odpuściłem, bo było 15cm do przecięcia...
A że mam tej piły sporo do pocięcia to stwierdziłem że muszę mieć coś lepszego. Kupiłem więc najtańszą szlifierkę kątową (115mm, 500W, chińszczyzna, ale raptem 20zł kosztowała...), i najdroższą tarczę do cięcia metalu (do nierdzewki, 7,50 sztuka). No i to jest POWER, 10 minut pracy i zrobiłem to co chciałem :twisted: . Szlifiera kątowa RULES, to chyba będzie moje ulubione narzędzie ;-)

I tu moje pytania, jakich tarcz używacie do szlifowania metalu? Kamienie, czy jakaś gruba fibra, czy coś innego jeszcze? Bo kolesie w sklepie powiedzieli że można i tym i tamtym i jeszcze innym :) A nie chce kupowac na pałę, bo i tak budżet "nożowy" przekroczyłem już sporo...
A co myślicie o papierach ściernych na trzpieniach do wiertarki? W sumie fajne ale stasznie drogie gadżety, tak ze 20zł minimum, a większe to nawet 50zł...

Pozdrawiam
  • 0

budo_gregorj
  • Użytkownik
  • Pip
  • 26 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:CHOJNA

Napisano Ponad rok temu

Re: Narzędzia do pracy
Do szlifowania stali szlifierką używam tarcz listkowych, to taka z ponaklejanymi kawałkami papieru ściernego pod kątem jeden obok drugiego, jak dotąd są najlepsze. Bardzo szybko zbierają materiał. Polecam te do nierdzewki. Ziarnistość mają od 40 do 120. Najtańsze można kupić od 7zł. Co do tych wiertarkowych to bardzo powoli zbierają materiał, jak już to można je stosować na sam koniec (najdrobniejsze ziarno).
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024