
"Król jest nagi!"
Napisano Ponad rok temu
Rzecz będzie o nagości. Czy ktoś zastanawiał się nad tym, że człowiek odarty z szat (w dosłownym znaczeniu) staje się słabszy?
Ma to znaczenie zwłaszcza w odniesieniu do kobiet, z której wystarczy mocniej szarpnąć bluzkę czy topik (szczególnie łatwo o to w sezonie letnim), by z silnej i walecznej przeistoczyła się w kompletnie zagubioną.
Czy zjawisko, które opisuję było już przedmiotem analiz specjalistów od SK? Jeżeli tak, to jakie wnioski wyciągnięto? Czy w programach (kursach) SK uwzględnia się ten aspekt?
Podzielcie się ze mną swoimi przemyśleniami na ten temat.
Pozdrówka!
Paulina
Napisano Ponad rok temu
budo_paulinapaulina napisał
Ciekawy temat - wydaje mi się że słabość ta wynika z zawstydzenia i szoku, że było ubranie z teraz nagle go nie maRzecz będzie o nagości. Czy ktoś zastanawiał się nad tym, że człowiek odarty z szat (w dosłownym znaczeniu) staje się słabszy?
Ma to znaczenie zwłaszcza w odniesieniu do kobiet, z której wystarczy mocniej szarpnąć bluzkę czy topik (szczególnie łatwo o to w sezonie letnim), by z silnej i walecznej przeistoczyła się w kompletnie zagubioną.

Bo przecież nagi człowiek jest jednocześnie bardziej śliski i łatwiej mu się wyrwać z objęć przeciwnika i uciec (nie sprawdzałam ale myślę, że ubranego przeciwnika łatwiej za coś chwycić).
Napisano Ponad rok temu
budo_paulinapaulina napisał
Rzecz będzie o nagości. Czy ktoś zastanawiał się nad tym, że człowiek odarty z szat (w dosłownym znaczeniu) staje się słabszy?
Tak, jest to używane zarówno w łamaniu woli (przesłuchania, ostatnie fotki z iraku) jak i doborze pory ataku. Te wejścia AT nad ranem, kiedy organizm śpiący i w piżamie. I nie chodzi tu tylko o bezbieczeństwo atakujących, ale danie w d... zatrzymywanemu, patrz np. Kluska z "Optimusa"
Podobno (ale to wieści z książek) agenci operacyjni przechodzą jakieś szkolenia w tej dziedzinie, żeby pierw łapać spluwę a dopiero potem wciągać gacie.
Napisano Ponad rok temu
pozdr producentów odzieży sportowej :-)
Napisano Ponad rok temu
budo_nothing napisał
I szczególne pozdr dla sklepów którym sie nie opłaca sprowadzaćpozdr producentów odzieży sportowej :-)
Napisano Ponad rok temu

Napisano Ponad rok temu
budo_koyotka napisał
Jeżeli tak by się stało, że w trakcie szamotaniny czy walki stanełabym w stroju Ewy napewno bym
raka spaliła i starała się okryć. dlaczego? bo wyniosłam to z domu, tak mnie rodzice wychowali, pozatym człowiek nagi nie ma jak zakryć mankamentów swojego ciała. My ludzie przeważnie nie akceptujemy własnego ciała bądź też jego częsci i w sytuacji gdzie jesteśmy nago, to nawet podświadomie staramy się zasłaniać te części, które według nas nie są zbyt ładne, a eksponujemy te, który uważamy że są OK. Pozatym ile razy ocenialiśmy ludzi idących ulicą?? Ten za chudy, ta za gruba, ten ma za małe mięśnie a ta nie ma biustu??! Może to chodzi o to, że przeważnie sami siebie nie akceptujemy i jeżeli chodzi o nas samych to jesteśmy pobłażliwi, bo ubraniem można zatuszować, bądź też uwydatnić
O ile jest to walka sportowa czy sparing, to reakcja całkiem prawidłowa i zrozumiała, ale podczas walki ulicznej tj jakiejś obrony mogłoby cię to zgubić...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
budo_Paulina napisał
z której wystarczy mocniej szarpnąć bluzkę czy topik
Drogie panie, w takim przypadku nalezy wykorzystac chwile nieuwagi (tzn: 8O :-)



Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
budo_koyotka napisał
Moment w walce to wieczność i moze przesądzić o wyniku... :wink:Prawdopodobnie wytrąciłoby mnie to z równowagi na moment, ale równocześnie zmobilizowało do bardziej zajadłego natarcia żeby zadośćuczynić krzywdom... :>
Ale właśnie tu jest ciężko stwierdzić, bo ten moment może też ci pomóc, facet zapatrzy się na piersi i dostanie w łeb...

Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No i moja opinia jest taka - jesli jestes osoba zdolna do reakcji konstruktywnej czyli walki lub ucieczki i na zagrozenie reagujesz aktywnie to jezeli przy tym jestes przyzwyczajona do szarpania nawet nie zwrocisz uwagi ze ci cos widac. Po prostu nie zauwazysz tego nawet w tym momencie. Napad mezczyzny na kobiete nie ma w sobie nic podobnego do sparingu czy pojedynku sportowego. Tu nie ma stania naprzeciw siebie "w pozycjach", jakiegos chodzenia, czajenia sie itd. Jest wrzask i od razu akcja - chwyt i szarpanie, przewrocenie albo uderzenie. Nie ma kiedy sie zawstydzic tak jak nie ma mozliwosci na przyklad przyjac prawidlowej pozycji. To troche tak jak z obrona torebki. Mozesz duzo teoretyzowac na temat w ktorej rece ja trzymac a ktora bic itd. ale wiem z doswiadczenia, ze jak podbiegam i zabieram torbe jednoczesnie np. pchajac to cala akcja trwa kilka sekund i dziewczyny w ogole nie sa w stanie odtworzyc co robily.
Albo dzialasz albo nie.
Jezeli nie jestes osoba zdolna do obrony/ucieczki, albo nie jestes przyzwyczajona do chwycenia - nie znasz wrazenia jakie to wywoluje - to niezaleznie czy bedziesz miala rozerwane ciuchy czy nie nie zrobisz po prostu dokladnie niczego.
Pawel Drozdziak
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu

Mi moje cialko sie podoba (czasem :wink: ) ale gdy np. zaloze spudnice, sukienke, krotka bluzke itp. rezczy czuje sie... glupio.. i pewnie gdyby ktos mnie zaatakowal na poczatku nie wiedzilabym co zrobic


Napisano Ponad rok temu

Napisano Ponad rok temu
budo_Saa napisał
Nie sądzę ^marudko^, iż miałabyś podczas realnego zagrożenia na tyle szeroką percepcję żeby zwracać uwage na swoje potencjalne niedoskonałości fizyczne. Podczas realnego zagrożenia percepcja i świadomość drastycznie się zawężają. Napewno nie myśli się wtedy o tym, iż np. "włożyłam pod kieckę "antygwałty" i co będzie jak choćby mi ją zadrze? - ośmieszę się" ( a może go ostudzą?
) (wybaczcie przykład).
nigdy nie bylam w takiej sytuacji i nie wiem dokladnie co bym czula... to byly tylko zalozenia hipotrtyczne opartena tym jak sie czuje kobieta/ dziewczyna gdy jakis erotoman gawedziasz sie podpiernicza :-)
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam i życzę by na zawsze pozostały w ramach założeń hipotetycznych i nigdy w empirię nie przeszły.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
budo_Słoniak napisał
"Ręka, która cię łapie za ciuch, już cię nie uderzy. To jest prezent od napastnika, który trzeba wykorzystać." Dlatego tak ważne jest odwrócenie uwagi od mojej nagości/niestosowności/wstydliwości a skierowanie całej energii na szybką i sensowną reakcję. Byle co, byle natychmiast.
hym.. fajne... pozwol ze wykozystam to stwierdzenieu siebie w sekcji na treningach we wrzesniu
![:]](http://forum-kulturystyka.pl/public/style_emoticons/default/splash.gif)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
FaceBook
10 następnych tematów
-
lać czy nie lać? oto jest pytanie...
- Ponad rok temu
-
Streetboxing
- Ponad rok temu
-
Walka
- Ponad rok temu
-
Wygląd człowieka a stosunek do niego
- Ponad rok temu
-
Jak jest na ulicy i w dyskotekach w innych europejskich kraj
- Ponad rok temu
-
Zawodowcy i ich uliczne boje !
- Ponad rok temu
-
Prawne aspekty OBRONY KONIECZNEJ
- Ponad rok temu
-
dokument na TVP o MA.
- Ponad rok temu
-
Bójka na noże
- Ponad rok temu
-
Ciekawa bojka po dysce
- Ponad rok temu