105 odpowiedzi w tym temacie

[budo_dzik2k]

Trzeba pamietac ze karate kyokushin jest zupelnie inne od innych styluw karate
to jak biale i czarne :wink:
co nie zmienia faktu ze najlepsze jest kk
ous

[budo_dzik2k]

wiec jezeli ktos muwi ogulnie o karate to tylko w 1% muwi o kyokushin :wink:
poprostu jestesmy inni i to nas wyruznia
badzmy z tego dumni

[budo_renert]

wiec jezeli ktos muwi ogulnie o karate to tylko w 1% muwi o kyokushin :wink:
poprostu jestesmy inni i to nas wyruznia
badzmy z tego dumni

przykro mi ale narazie nie widzę powodów do dumy

[budo_ukyo78]

Baedal Choi przez Japończyków nazwany Oyama Mas pewnie się w grobie przewraca widząc, co z jego karate się dzieje….

Mas Oyama nazywal sie tez on sam, a ta koreanska otoczka jest nieznosna jak sie oglada Fighter in the wind - jedyny powod dla ktorego dotrwalem do konca to to ze nie jestem azjata i ich propagandowe manipulacje mi nie przeszkadzaly.

Nie wiem czy sie przewraca w grobie, nie ma go i nie ma co gdybac. Jak ostatnio sobie obejrzalem blok zawodow, tkd wtf, karate "tradycyjne", kyokushin to powiem szczerze ze jedynym co jeszcze moglem rozpoznac jako walke bylo kyokushin.

[budo_ukyo78]

a co do pojedynkow:
Mas Oyama VS mr.Chen (Taijiquan)
oczywiscie wszyscy z Chen taiji powiedza ze to przedstawiciel ich stylu
Natomiast z tego co wiem Chen bylo dosyc popularnym nazwiskiem, cos jak Kim w Korei, nawet nie wiadomo czy ta walka - o ile pamietam nierozstrzygnieta - Oyama nie mogl trafic ale Chinczyk byl pod wrazeniem jego sily - to byl ktos z tamtejszego kregu taiji (nie mylic z tym co taiji jest dzis) czy po prostu jakis wewnetrzny styl chinski.

[budo_klin_geerw]

Moim zdaniem ten WKF to pośmiewisko dla środowiska karate

Zgadzam się bezgranicznie Pozdro 600