Chiński na treningach
Napisano Ponad rok temu
Jeśli jednak nie, chciałbym przedstawić pewien pogląd.
Zapewne w wielu sekcjach karate, judo, czy może ogólniając, w japońskich sztukach walki w czasie treningów (do opisywania pozycji, liczenia np. w czasie wykonywania form, nazywania technik) najczęsciej używa sie japońskich słów.
Jeden z ostatnich treningów mojej sekcji (w której ćwiczę od pół roku) odbył się na sali klubu, w którym ćwiczy się japońskie sztuki walki. Człowiek który nas tam przyjął, zdziwił się, że podczas wykonywania formy nie liczymy po chińsku. A czy wy w waszych sekcjach używacie języka chińskiego (no może poza nazwą stylu)?
U nas również jest tego bardzo mało (praktycznie tylko niektóre pozycje). Chciałbym się dowiedzieć również jak liczy się po chińsku (najlepiej wraz ze sposobem wymowy i zapisu). Chodzi mi oczywiście o chińskie nazwy liczb. Mam nadzieję, że licznie odpowiecie na mój apel.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
K.
Napisano Ponad rok temu
a jak chcesz liczyc? po mandarynsku czy po kantonsku?
Nie znam się na jezyku chińskim i nie wiem jakie są dialekty (czy czymkolwiek jest mandaryński czy kantoński). Czy nie ma jakiegoś uogólnionego systemu? Takiego, że obcokrajowiec z np. Niemiec zrozumie obcokrajowca z USA, jeśli obaj uczyli się chińskiego, a nie jakiegoś jego dialektu.
Liczyć nie liczymy, bo niby co mielibyśmy liczyć?
Głównie chodzi mi o liczenie w czasie wykonywania formy, gdzie każda techinka może mieć swój numer, tak, by gdy np. robi się ją w kilka osób można było jak najlepiej się zgrać.
Napisano Ponad rok temu
Kantoński jest popularny w Stanach, bo chińska diaspora w USA składa się głównie z Chińczków z południowych prowincji.
Natomiast "stylowo" to kantońskiego nazewnictwa używa się w systemach południowochińskich (i to też pewnie nie wszystkich), takich jak np. Yonchunquan, Hongjiaquan, Califoquan (zresztą same nazwy można podać w transkrypcji pinyin "po mandaryńsku", tak jak powyżej, albo po kanońsku, czyli odpowiednio Wing Chun, Hung Gar, Choy Lee Fut, do czego "południowcy" są zresztą przywiązani.)
Głównie chodzi mi o liczenie w czasie wykonywania formy, gdzie każda techinka może mieć swój numer, tak, by gdy np. robi się ją w kilka osób można było jak najlepiej się zgrać.
Eee... to ma sens tylko wtedy chyba jak robisz proste, krótkie sekwencje. Tak do 10-15 ruchów. I to raczej na zasadzie treningu pozcji. Większego sensu to odliczanie raczej nie ma
Japończycy mają na tym punkcie świra, bo oni sobie pompki lubią odliczać
K.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Eee... to ma sens tylko wtedy chyba jak robisz proste, krótkie sekwencje. Tak do 10-15 ruchów. I to raczej na zasadzie treningu pozcji. Większego sensu to odliczanie raczej nie ma
Na to by cyferków nie starczyło
Nie konicznie. Przecież nie trzeba liczyć wszystkich ruchów kolejnmi numerami. Np. można podzielić formę na kilka większych części i kolejne ruchy w tych częsciach ponumerować. Wtedy nie liczysz np.: 1, 2, 3, ..., 54..., tylko 1, 2, 3, ..., 9, 10, 1, 2, 3,... Mnie to znacznie ułatwia naukę. Ćwiczę dopoiero pół roku i znam dopiero jedną, 20 ruchową formę, więc być może masz rację. Nie ma to jak być początkującym. Pewnie każdy tak zaczynał. 8)
U mnie na treningach używa się kantońskich zwrotów, liczymy i nazywamy pozycje po kantońsku, jeśli chcesz przeczytać liczby, to są tu [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dziękuję bardzo, o to mi właśnie chodziło.
Jednak my na treningach np. pozycję łuku i strzały nie nazywamy gee-m-ma (jak to jest na powyższej stronie), a gongbu. Domyślam się, że jeśli nie jest to dialekt kantoński, to zapewne mandaryński, więc prosiłbym abyście udzielili mi tych samych informacji (o których mowa w poprzednich postach), tyle że po mandaryńsku.
Dziękuję i pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
1 - yi1 - jat1
2 - er4 - ji6
3 - san1 - saam1
4 - si4 - sei3
5 - wu3 - ng5
6 - liu4 - luk6
7 - qi1 - cat1
8 - ba1 - baat3
9 - jiu3 - gau2
10 - shi2 - sap6
Napisano Ponad rok temu
Mnie to znacznie ułatwia naukę. Ćwiczę dopoiero pół roku i znam dopiero jedną, 20 ruchową formę, więc być może masz rację. Nie ma to jak być początkującym. Pewnie każdy tak zaczynał. 8)
Nie słuchaj go, oni nie liczą, bo yiquan nie ma form. Po prostu 8)
Napisano Ponad rok temu
Nie słuchaj go, oni nie liczą, bo yiquan nie ma form. Po prostu
Dzięki za wsparcie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Xtreme Martial Arts z Discovery
- Ponad rok temu
-
viet-chun-do - pytanie
- Ponad rok temu
-
Szczerość
- Ponad rok temu
-
Plotki i Fakty...
- Ponad rok temu
-
Wielcy oszuści!!!!
- Ponad rok temu
-
Krytyka
- Ponad rok temu
-
ktory styl wybrac?
- Ponad rok temu
-
Marek Piechotka
- Ponad rok temu
-
Szkoła na mazurach??????
- Ponad rok temu
-
clipy kungfu
- Ponad rok temu