30 odpowiedzi w tym temacie

[budo_rozi 22]

ja brałem kreatyne z glukozą zeby sie dobrze wchoneła(kretka olimpa)
do tego odżywka megabol 2kg
i po 3 tygodniach skoczyło mi 1,5kg a to nie za duzo

[budo_rozi 22]

a wydałem na to ponad 120zł
sami ocencie czy sie opłaca :-)

[budo_charlie]

a wydałem na to ponad 120zł
sami ocencie czy sie opłaca :-)

podstawowym celem kreatyny nie jest masa ale siła.
ja brałem i twierdze ze nia ma nic lepszego. no moze v12 ale to jeszcze mało popularne i do końca nieznane.

[budo_amigo]

ja brałem kreatyne z glukozą zeby sie dobrze wchoneła(kretka olimpa)
do tego odżywka megabol 2kg
i po 3 tygodniach skoczyło mi 1,5kg a to nie za duzo

tzn brałeś ją przez 3 tygodnie czy w momencie pisania twojego posta byłeś po 3 tygodniu cyklu? bo kreatyne bierze sie o ile wiem w cyklach 4-6 tygodniowych.

kolega z klasy w drugim cyklu raczej sie nie przyłożył: jak sam mówił nie pił zbyt dużo wody , do tego jakas wódka czy browary od czasu do czasu i po cyklu przytył chyba 1 kg. Samo branie kreatyny nie wystarcza, podstawą jest dieta, bo nie budujesz mięśni z kreatyny a z białka. Kreatyna pomaga ci w tym procesie wspomagając regeneracje, transport składników odżywczych, podnosząc wytrzymałość i siłę (dzięki czemu jesteś w stanie dostarczać swoim mięśniom silniejszych bodźców do ich budowy).

ale jak juz wspomniałem podstawą jest dieta i nie wystarczy napakować się odżywkami bo one są po to żeby pomóc w diecie a nie ją zastąpić.

Kreatyna jest powszechnie uważana za najlepszy nieszkodliwy suplement pomagający w budowie masy mięśniowej ale żeby przyniosła oczekiwane efekty trzeba się stosować do ogólni przyjętych zaleceń.

w necie jest wiele dobrych stron o tematyce kulturystycznej z których dowiesz się co i jak brać. a jak będziesz miał jakieś wątpliwości zawsze możesz pójść do profesjonalnej siłowni i spytać się kogoś doświadczonego.

Nie zgadzam się też z poglądem że bez dobrej genetyki nie będziesz miał dobrej sylwetki. Wszystko opiera się na twoim zaangażowaniu i systematyczności.
pozdro

[budo_charlie]

Nie zgadzam się też z poglądem że bez dobrej genetyki nie będziesz miał dobrej sylwetki. Wszystko opiera się na twoim zaangażowaniu i systematyczności.
pozdro

w takim razie życzę powodzenia.
daj znać jak będziesz wyglądał jak Arnold w latach świetności. dzięki zaangażowaniu i systematyczności jesteś w stanie to osiągnąć.

8)

[budo_tora]

Nie zgadzam się też z poglądem że bez dobrej genetyki nie będziesz miał dobrej sylwetki. Wszystko opiera się na twoim zaangażowaniu i systematyczności.
pozdro

w takim razie życzę powodzenia.
daj znać jak będziesz wyglądał jak Arnold w latach świetności. dzięki zaangażowaniu i systematyczności jesteś w stanie to osiągnąć.

8)

Arnold w latach swietności brał sterydy wiec o czym tu mowa.

[budo_charlie]

Nie zgadzam się też z poglądem że bez dobrej genetyki nie będziesz miał dobrej sylwetki. Wszystko opiera się na twoim zaangażowaniu i systematyczności.
pozdro

w takim razie życzę powodzenia.
daj znać jak będziesz wyglądał jak Arnold w latach świetności. dzięki zaangażowaniu i systematyczności jesteś w stanie to osiągnąć.

8)

Arnold w latach swietności brał sterydy wiec o czym tu mowa.

no to wyobraź sobie jakiegoś czystego sportowca fajnie umieśnionego...
dojdziesz do tego samego bez odpowiedniej genetyki ? za chuja... choćbys nie wiem jak sie starał i jak bardzo był systematyczny.
tak jak Małysz nie bedzie Pudzianem tak ktoś bez odpowieneidj genetyki nie osiągnie dużo w kulturystyce.

[budo_mars]

Kreatyna jest powszechnie uważana za najlepszy nieszkodliwy suplement pomagający w budowie masy mięśniowej ale żeby przyniosła oczekiwane efekty trzeba się stosować do ogólni przyjętych zaleceń.

Kreatyna to wielka lipa - takie są przynajmniej moje i moich znajomych doświadczenia.
Onegdaj po długiej chorobie i przymusowym leżakowaniu chciałem sobie poprawić mocno nadwątloną formę - brak kondycji w górach a lubię się wspinać, mocno dawał się we znaki. Sięgnąłem po modny wtedy suplement - kreatynę. I wielkie gówno - siła owszem rosła ale masa też i to niestety nieproporcjonalnie do przyrostu siły, w krótkim czasie przytyłem 15 kg.
W górach był kibel - siadały stawy i ręce.
Natomiast kilku znajomych trenujących m.in. rugby nie zauważyło żadnych rezultatów prawidłowej suplementacji kreatyną.
Ale to są moje doświadczenia - ktoś może mieć inne.

Mars

[budo_randori]

Ja mam pytanie-muszę odbudować mięśnie uda do tego znów zaczynam ćwiczyć(znaczy do siłowni dojdzie MA),przybrać masy za bardzo nie chcę jaki gainer będzie lepszy taki 80%białka ,czy może pół na pół białko i węglowodany.
Dodać do tego kreatynę?
Poz.

[budo_tora]

Ja mam pytanie-muszę odbudować mięśnie uda do tego znów zaczynam ćwiczyć(znaczy do siłowni dojdzie MA),przybrać masy za bardzo nie chcę jaki gainer będzie lepszy taki 80%białka ,czy może pół na pół białko i węglowodany.
Dodać do tego kreatynę?
Poz.

Wedłog mnie lepszy bedzie gain klasyczny(75% wegli, 25%białka)
po takim pol na pol podobno sie w tłuszczyk bardzo obrasta.
Co do kreatyny to zalezy jaki masz staż na siłowni - minimum to te poł roku regularnych treningów i trzymania diety.

[budo_amigo]

no to wyobraź sobie jakiegoś czystego sportowca fajnie umieśnionego...

moge sobie wyobrazić wielu takich sportowców, co więcej widze ich na co dzień, bo dla mnie "fajnie umięśniony" gość to nie napakowany sterydami wieprz który nie może się sam podrapać po plecach

dojdziesz do tego samego bez odpowiedniej genetyki?za chuja... choćbys nie wiem jak sie starał i jak bardzo był systematyczny.

do tego co Arnold albo Mariusz Pudzianowski? cóż zarówno Arnold jak i Pudzian włożyli w swoją sylwetkę ogromną ilość pracy i koksu, genetyka w ich przypadku odegrała mniejszą rolę

tak jak Małysz nie bedzie Pudzianem tak ktoś bez odpowieneidj genetyki nie osiągnie dużo w kulturystyce.

Małysz musi być lekki bo tego wymaga od niego jego dyscyplina. gdyby chciał mógłby przytyć 20 kg (wiem że to bardzo dużo ale ostatnio czytałem o akcji "chudy" w którymś czasopiśmie kulturystycznym w którym redaktorzy pomagali zwykłemu chłopakowi swoimi cennymi radami i w ciągu ok 4 miesięcy przytył ponad 12 kg więc jeżeli robi się to pod okiem kogoś doświadczonego to można) i jeżeli by to równomiernie się rozłożyło to myśle że można by go nazwać fajnie umięśnionym sportowcem.