Najlepsza broń biała...?
Napisano Ponad rok temu
1.Czy np. nasi uskrzydleni Husarzy byli najbardziej optymalnie uzbrojoną jazdą?
2. Jaka zbroja i jaka broń była by najlepsza do walki pieszo a jaka do walki konno?
3. Jaka zbroja i jaka broń była by najlepsza do walki pieszo a jaka do walki konno w sytuacji istnienia zagrożenia ze strony łuczników lub kuszników?
4. Oczywiście odpowiedz na powyższe pytania jest tylko możliwa tylko w odniesieniu do konkretnych sytuacji i rodzaju przeciwnika ale jaka zbroja i broń była by najbardziej optymalna dla samotnego podróżnika przemierzającego jakąś wrogą krainę ( np. taki Pruszków hehe )
5. Trudno jest dobrać broń nie znając przeciwnika, ale gdybyś miał (miała hehe ) wziąć udział
w jakieś walnej bitwie albo pojedynku to jaki sprzęt byś wziął ? : )
Oczywiście to wszystko przy założeniu, że broń palna nie istnieje tak samo jak wszelka broń biała(?) typu spalinowa piła łańcuchowa czy inne łuki elektryczne.
6. I pytanie dodatkowe czy współcześnie możliwe było by zorganizowanie turnieju który w miarę realistyczny sposób pokazałby która broń (lub zestaw) była najlepsza do walki, pieszo , konno... A jeśli ze względów technicznych było by to niemożliwe ( no bo jak uwzględnić npwagę przy konstruowaniu np. symulowanej szabli ? ) To czy dało by się stworzyć jakiś ciekawy sport na którym mogli by konkurować w walce użytkownicy różnych rodzajów broni? No bo czemu niema na przykład włóczni w walkach powiedzmy zbliżonych do zasad kendo? ( widziałem walkę kendo w której jeden walczył normalnie a drugi stylem dwóch mieczy, ciekawe to było ale wydaje mi się że można jeszcze ciekawiej) Na przykład o rozstrzygnięciu decydowałaby decyzja sędziów po obejrzeniu walki w zwolnionym tempie...
A może są albo były takie turnieje ?
Z góry dzięki za info.
Napisano Ponad rok temu
Ale i tak to czyste teoryzowanie :-)
A jeśli chodzi o wspomnianą samotną podróż np. przez taki wasteland jak w Falloucie lub Mad Max-ie wybrałbym się właśnie z dłuugim nadziakiem wyposażonym również w szpic który mógłby robić za włócznię, oraz jedną z mniejszych kusz... co do zbroi to chyba np. skóra podszyta elementami kolczugi ....
Napisano Ponad rok temu
Kusilo mnie, zeby napisac nunchaku
1.Czy np. nasi uskrzydleni Husarzy byli najbardziej optymalnie uzbrojoną jazdą?
Ale najbardziej optymalnie uzbrojoną przeciwko komu? Piechocie czy jeździe i z jakiego okresu i miejsca? Husaria była cudowną jednostką i w miarę uniwersalnie uzbrojoną i na pewno byłaby na jakimś "przyszczytowym" miejscu takowego khe khe rankingu ale nie pokusiłbym się chyba o postawienie Twojej tezy
2. Jaka zbroja i jaka broń była by najlepsza do walki pieszo a jaka do walki konno?
I znów...
Pieszy vs pieszy czy może piechur vs konny (lubo konny vs pieszy)? Zostaje nam jeszcze konny vs konny
Rozpatrzmy piechura (jakiegokolwiek nieuzbrojonego w broń palną - takie Twoje założenie) kontra konnego (dla przykładu niech będzie Twoja Husaria). Jeśli pieszy nie będzie dysponował w tym wypadku bronią palną to z miejsca ma przesrane Husarz przejedzie się po nim najpierw nabijając go na kopię. Jedynym rozsądnym uzbrojeniem wydaje się być dłuuuga pika, odpowiednio ustawiając taką pikę pieszy miałby może cień szansy, że szarżujący coś sobie o nią zrobi (lub jego koń)
Pozostałe przypadki?? wszystko zależy od opancerzenia i uzbrojenia (no i wyszkolenia rzecz jasna) - banalne ale prawdziwe. Lekkozbrojny ma małe szanse na pokonanie cięzkozbrojnego, czy to będą konni czy piesi. Mówimy tu oczywiście o wojownikach z tego samego lub zbliżonego okresu historycznego.
3. Jaka zbroja i jaka broń była by najlepsza do walki pieszo a jaka do walki konno w sytuacji istnienia zagrożenia ze strony łuczników lub kuszników?
No, to w sumie zależy od sprzętu jakim dysponują strzelcy i czy my też jesteśmy strzelcem Dysponują kuszami a my nie mamy ciężkich pawęży to my mamy przesrane Bełt z konkretnej kuszy (chyba) przebije każdy pancerz, łuki są już mniej skuteczne. Ogólnie, zbroja płytowa zatrzyma strzałę wystrzeloną z łuku (nie longbow'a) więc, jeśli nie walczymy z kusznikami powinna dać dobrą ochronę. A jakie uzbrojenie ofensywne W zasadzie cokolwiek Jak już dobrniesz (jeśli) do strzelca to z reguły nie jest on w stanie skutecznie się obronić. Zawsze oczywiście łucznik może mieć fuksa i trafić Cię w jakąś szczelinę w zbroji I wtedy cała ta dywagacja o kant d..py
4. Oczywiście odpowiedz na powyższe pytania jest tylko możliwa tylko w odniesieniu do konkretnych sytuacji i rodzaju przeciwnika ale jaka zbroja i broń była by najbardziej optymalna dla samotnego podróżnika przemierzającego jakąś wrogą krainę ( np. taki Pruszków hehe )
Ja założyłbym średniociężką kolczugę, sięgającą do półuda, pod spód grubą przeszywanicę. Kolczuga oraz przeszywanica z długimi rękawami oczywiście. Na głowę hełm z ochroną twarzy np. barbutę (bo lubię )
Do łapy lewej tarcza (migdałowata) do prawej miecz a za pasem dyżurny nadziak No i tak pieszo możnaby sobie podróżować. Gdybym był konno dorzuciłby sobie do tego jakąś lancę oraz osłony nóg i może tarczę na jakąś mniejszą bym zamienił
5. Trudno jest dobrać broń nie znając przeciwnika, ale gdybyś miał (miała hehe ) wziąć udział
w jakieś walnej bitwie albo pojedynku to jaki sprzęt byś wziął ? : )
Najpierw bitwa i rozpatrzę tylko pieszo. I po drugiej stronie też pieszy przeciwnik. Głowa - hełm osłaniający również twarz, ale nie jakiś garnek czy turniejowy (za bardzo ograniczają widoczność i ciężko się oddycha) tylko barbuta. Na tułów gruba przeszywanica i średniociężka lub ciężka (w zależności od naszej tężyzny fizycznej) Do tego naramienniki. Lewa ręka tarcza migdałowata z okuciami w górnej części. Prawa ręka NADZIAK :twisted: , na łokciu nałokietnik. Za pasem dyżurny topór (niszczyciel tarcz ) Nogi chronione przeszywanymi, grubymi spodniami + pancerz z jakiejś naprawdę grubej skóry. To takie moje combo na bitwę
Pojedynek?? Jak się idzie na pojedynek to w zasadzie reguły (a w tym i uzbrojenie) są już określone i musisz się do nich dostosować, przeciwnik też oczywista
6. I pytanie dodatkowe...
No pewnie że możliwe, jak ktoś lubi BARDZO duże wyzwania, kalibru porywania się z motyką na słońce to dlaczego nie?
Napisano Ponad rok temu
Jest:
Na tułów gruba przeszywanica i średniociężka lub ciężka (w zależności od naszej tężyzny fizycznej) Do tego naramienniki...
Powinno być:
Na tułów gruba przeszywanica i średniociężka lub ciężka kolczuga (w zależności od naszej tężyzny fizycznej) Do tego naramienniki...
Napisano Ponad rok temu
I tu właśnie husaria znalazła sposób na piechote, otóż husarzy mieli dłuższe kopie niż piechota, o ile się nie mylę o około 0,7m a mogło to być możliwe dzięki temu iż w środku były wydrążone, sama skuteczność ognia w tamtych czasach nie była również doskonała więc broń palna chyba nie stanowiła dla husarzy wielkiego zagrożenia, co było potęgowane specyficznm a zarazem genialnym sposobem prowadzenia szarży, a tu jest doskonała strona która powinna wszystko wytłumaczyćRozpatrzmy piechura (jakiegokolwiek nieuzbrojonego w broń palną - takie Twoje założenie) kontra konnego (dla przykładu niech będzie Twoja Husaria). Jeśli pieszy nie będzie dysponował w tym wypadku bronią palną to z miejsca ma przesrane Husarz przejedzie się po nim najpierw nabijając go na kopię. Jedynym rozsądnym uzbrojeniem wydaje się być dłuuuga pika, odpowiednio ustawiając taką pikę pieszy miałby może cień szansy, że szarżujący coś sobie o nią zrobi (lub jego koń)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a jeśli chodzi o broń białą to miecz obusieczny najlepiej to 1,5 reczny.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Słoniak wiem że sie świetnie znasz na żeczy i masz racje: komplet tarcza i jedynka jest najskuteczniejszy co było widać na turnieju w Opolu.
peace
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A żeby było jasne TEMAT ten jest o tym co dla ciebie jest najlepsze z b.b. i dlaczego...
Może to nie jest zbyt poważny temat ale nie schodzmy do poziomu złośliwości kolegi InQu z konkurencyjnego forum o tym samym temacie : )
Odnośnie wypowiedzi Silmeora to też coś takiego kiedyś słyszałem albo czytałem ale niewiele z tego pamiętam : )
Napisano Ponad rok temu
Hmm dużo ciekawy informacji ale spodziewałem się jakiś ekstremalnych przykładów typu : najlepszy zestaw to samurajska zbroja na nią narzucona kolczuga a do jednej łapy przypięta tarcza połączona z mieczem lub lewakiem a na drugą rękę nałożony ochraniacz z zadziorami a w dłoniach na przykład daikatana : ) a na plecach przypięta krótka włócznia tak żeby można było paść pod konia żeby się na nią nadział : ) a przy pasie na przykład afrykańska siekiera do rzucania : ) hmmm tak to mógłbym iść pod Grunwald : )
Do tego jeszcze solidny wózeczek i kolega, który by go popychał
A żeby było jasne TEMAT ten jest o tym co dla ciebie jest najlepsze z b.b. i dlaczego...
Może to nie jest zbyt poważny temat ale nie schodzmy do poziomu złośliwości kolegi InQu z konkurencyjnego forum o tym samym temacie : )
Odnośnie wypowiedzi Silmeora to też coś takiego kiedyś słyszałem albo czytałem ale niewiele z tego pamiętam : )
Nikt nie ma zamiaru być złośliwym
Co do karaceny, to chyba nie jest to niemożliwe, szczególnie jesli jakiś mały ładunek prochu będzie w pistolecie. Ale siem na tym nie znam
Napisano Ponad rok temu
Poruszyliście temat rzekę, to nie jest gadka tej kategorii, co "lepsze jest BJJ, czy Kung-fu do Vale Tudo?" Tego, co powiedzieliście się nie da ocenić.
Zwłaszcza w kontekście bitwy, gdzie znaczenie ma zastosowanie taktyczne oddziałów, a nie wyposażenie jednego człowieka.
I od siebie dodam, nie porównujcie współczesnych tzw. turniei rycerskich do walki bronią, bo jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Są dokładnie odwrotne założenia.
I odpowiedź na jedno pytanie. Nie da się współcześnie odtworzyć realiów tamtejszego pola bitwy. Nasza wiedza o posługiwaniu się bronią średniowieczną jest jeszcze dość uboga, miejscami wręcz szczątkowa, zupełnie inne parametry mają współczesne materiały, niewiele dzisiejszych replik jest wykonywanych metodami zbliżonymi do historycznych.
Z pewnością wiele pokrewnych dyskusji można przeczytać i dowiedzieć się sporo na forum FREHA (działy uzbrojenie i szermierka)- zdaje się, że tutaj nie można podawać linków do innych for, więc pozostanę tylko przy nazwie, chociaż jest ono o odmiennej tematyce niż to.
Temat jest fascynujący i napisano o nim setki knig bronioznawczych, zainteresowani na pewno znajdą w nich wiele odpowiedzi :wink:
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Szabla vs Katana
- Ponad rok temu
-
Kendo lun Kenjutsu w tarnowie
- Ponad rok temu
-
Pistolety hukowe, jak mocno hałasują?
- Ponad rok temu
-
koryu iai na stażu
- Ponad rok temu
-
Miecz jako "dusza samuraja"
- Ponad rok temu
-
Walka mieczem na euro sport??
- Ponad rok temu
-
Rysy na ostrzu
- Ponad rok temu
-
Gdzie na slasku nauka walki palka lub cos w tym guscie:)
- Ponad rok temu
-
krakowska sekcja kendo
- Ponad rok temu
-
Jak zrobic/dobrac nunchaku
- Ponad rok temu