Co do spadania z konia: moj znajomy (aktualnie okres napoleonski - niegdys rycerstwo) Darek Senator (pozdrawiam!

Co do uzbrojenia: Ludzie twierdza ze konfiguracja jedynka+tarcza jest super hiper. A ja wezme wlocznie. Wlocznia daje niesamowita przewage dystansu i nawet sredniowprawny wlocznik moze pokonac dobrego miecznika z tarcza (a nawet dwoch). Po prostu nabije sie go na wlocznie zanim zdazy podejsc i tyle - jak bede mial troszke czasu to mozna to ze mna sprawdzic (jestem fanatykiem wloczni:)).
Pozdrawiam i sory za dlugiego posta:)