Skocz do zawartości


Zdjęcie

Napadli mnie...w gipsie!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
31 odpowiedzi w tym temacie

budo_wesley
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 680 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SZCZECIN

Napisano Ponad rok temu

Re: Napadli mnie...w gipsie!
No bo kto w Szczecinie chce isc spokojnie do pubu piwko wypic :D ;)

A tak na powaznie to chujstwo jakich malo!!!
Niestety to juz chyba sie tak robi. Ja, po zabiegu kolana (szedlem o kuli) kustykam sobie z dziewczyna po naszym wspanialym Galaxy a tu jeb z bara dostalem. Patrze i dwoch grubasow sie zatrzymalo i cos maja do mnie... nosz kurwa!!!! Ale mialem kule, wiec bylem w lepszej sytuacji.

wracaj do zdrowia Tae Ted!
Pozdrawiam
  • 0

budo_trzyule
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 545 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:centralna polska

Napisano Ponad rok temu

Re: Napadli mnie...w gipsie!
historia zasłyszana, ale ja w nią wierzę.
przyszedł do mnie koleś z kacem moralnym, że zostawił kumpla w potrzebie i że ten kumpel przez niego dostał łomot. byli w kilku na mieście, zaczęła się jakaś pyskówka z kolesiami stojącymi w bramie. wyszło ich sporo i dość dużych, więc znajomi doszli do wniosku, że nie dadzą rady i pobiegli. został tylko jeden, który poruszął się na wózku, kumpel powiedział, że biegnąc myślał o nim, ale był pewien, że nie ruszą go. błąd! przewrócili wózek, sprzedali kilkanaście kopów i spokojnie wrócili do bramy...
nie pytałem co było dalej, niby nie jego wina, ale jakbym usłyszał, że żaden nie wrócił, lecz pobiegli, to chyba sam bym mu w pysk strzelił...
  • 0

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Napadli mnie...w gipsie!
To ostatni frajer, ja bym sie do niego więcej słowem nie odezwał.
  • 0

budo_sokaq
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 254 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK

Napisano Ponad rok temu

Re: Napadli mnie...w gipsie!
Nasuwa mi sie mysl, ze moze mieli jakis powod Ci kolesie.
Znam historie, w ktorej jeden pacjent zostal napadniety przez kilku "pseudoKibicow", minelo troszke dni a wspomnieni panowi przyszli sie pobawic na imprezownie :lol: , pech chcial, ze koles przez nich napadniety byl tam i znal cala bande bordobijcow, bramkarzow, itp. Zakonczenie tej historii jest dosyc smutne dla tych panow czujacych sie pewnie w grupie.

Nie twierdze, ze ich napadles z kumplami - w kwestii wyjasnien 8O - tylko ze moze ktorys z nich dostal kiedys wczesniej od Ciebie po gebie i poczul zapach zemsty w tej knajpie.

! pOzDrAwIaM !
  • 0

budo_largo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 203 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wielkie Księstwo Warszawskie

Napisano Ponad rok temu

Re: Napadli mnie...w gipsie!

Nie twierdze, ze ich napadles z kumplami - w kwestii wyjasnien - tylko ze moze ktorys z nich dostal kiedys wczesniej od Ciebie po gebie i poczul zapach zemsty w tej knajpie.

no dobra ale żeby kogos z nogą w gipsie zaczepić to to juz przesada... :?
  • 0

budo_kane
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 752 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Napadli mnie...w gipsie!

zeby bic czlowieka z noga w gipsie !!! No to juz przesada :/ argh


Hm ? A byłeś zaczepiany przez człowieka z nogą w gipsie ? Bo ja tak :)

...nie
  • 0

budo_tae tad
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2258 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Napadli mnie...w gipsie!

a jestes pewien ze obskoczyles za darmo? bo az wierzyc sie nie chce...w kazdym razie jesli tak to ja bym tego nie odpuscil i isie odwdzieczyl.


Tak jestem pewien ze to bylo za "kutas pani Basi" i nie mam najmniejszych watpliwosci, gdybym dostal za cos to bym nie zakladal tego tematu.
Jezeli chodzi o "odwdzieczenie" to patrz post Combata.

Pozdro
  • 0

budo_tae tad
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2258 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Napadli mnie...w gipsie!

Nasuwa mi sie mysl, ze moze mieli jakis powod Ci kolesie.
Znam historie, w ktorej jeden pacjent zostal napadniety przez kilku "pseudoKibicow", minelo troszke dni a wspomnieni panowi przyszli sie pobawic na imprezownie :lol: , pech chcial, ze koles przez nich napadniety byl tam i znal cala bande bordobijcow, bramkarzow, itp. Zakonczenie tej historii jest dosyc smutne dla tych panow czujacych sie pewnie w grupie.

Nie twierdze, ze ich napadles z kumplami - w kwestii wyjasnien 8O - tylko ze moze ktorys z nich dostal kiedys wczesniej od Ciebie po gebie i poczul zapach zemsty w tej knajpie.

! pOzDrAwIaM !


Bylem w tej knajpce po raz pierwszy w zyciu, wpadlismy po drodze do Soho, typow nie znalem i nigdy nie widzialem na oczy. Wydaje mi sie ze on poczul nie zapach zemsty lecz zapach latwego wpierdolenia komus
  • 0

budo_charlie
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:PL\KRK\NH

Napisano Ponad rok temu

Re: Napadli mnie...w gipsie!

Bylem w tej knajpce po raz pierwszy w zyciu, wpadlismy po drodze do Soho, typow nie znalem i nigdy nie widzialem na oczy. Wydaje mi sie ze on poczul nie zapach zemsty lecz zapach latwego wpierdolenia komus


współczucia...
kurestwo się szerzy.
zdrowiej chłopie i obyś go kiedyś spotkał na swojej drodze :twisted:
  • 0

budo_imho^
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 181 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Napadli mnie...w gipsie!

przewrócili wózek, sprzedali kilkanaście kopów i spokojnie wrócili do bramy...


O w dupe... no to juz troche po za nawet chora psychike wypada! No coz... dorwac takich i tak lac, zeby mogli sami sie przekonac, jak to siedziec na wozku!

Pozdrawiam.
  • 0

budo_sokaq
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 254 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK

Napisano Ponad rok temu

Re: Napadli mnie...w gipsie!

Nie twierdze, ze ich napadles z kumplami - w kwestii wyjasnien - tylko ze moze ktorys z nich dostal kiedys wczesniej od Ciebie po gebie i poczul zapach zemsty w tej knajpie.

no dobra ale żeby kogos z nogą w gipsie zaczepić to to juz przesada... :?



Spokojnie, spokojnie, ja nie twierdze, ze to jest ok, oczywiscie, ze to jest karygodne napadac czlowieka z noga w gipsie, ale wszyscy dobrze wiemy, ze w dniach dzisiejszych cwaniactwo grupek jest na porzadku dziennym, zaloze sie, ze ten koles co podlecial i zaatakowal majac za plecami kolegow, spotkawszy sie z Tae Tad juz bez gipsu nie byl by taki cwany, u mnie tez jest pelno takich pacjentow co idac z kumpami wygladaja jak Janosik i Kwicoł, a mijajac ich osobno to nawet Ci w oczy nie spojrza 8O

Ja jedynie wysunalem taka teorie, ktora nie jest wykluczona.
Moglo byc tez tak, ze Go pomylili z kims - nie wiemy tego.


! pOzDrAwIaM !
  • 0

budo_sokaq
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 254 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK

Napisano Ponad rok temu

Re: Napadli mnie...w gipsie!

Bylem w tej knajpce po raz pierwszy w zyciu, wpadlismy po drodze do Soho, typow nie znalem i nigdy nie widzialem na oczy. Wydaje mi sie ze on poczul nie zapach zemsty lecz zapach latwego wpierdolenia komus


W porzadku, pewnie i masz racje, ale powodu nie znasz, moze tak jak napisalem wyzej - pomylili Cie z kims. Swoja droga to ludzi z taka mentalnością pasowaloby objac odpowienim prawem i dokonywac nad nimi sadu kolezenskiego :lol: , zalozyc moze cos w rodzaju BuraksKlan i plewic chwasty.

! pOzDrAwIaM !
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024