150 odpowiedzi w tym temacie

[budo_hakata]

Ja moge powiedziec troche wiecej.

Grypsera robila sobie kiedys nastepujace:
1. na przegubie ręki -.- (kreska/kropka/kreska) jezeli siedział i mial wyrok.
2. "Łezki" albo "chmurki" na powiekach robili sobie ci co wychodzili i mieli dlugi staż. Goście z grypsery na wolności mieli obowiązek takiemu pomóc jeżeli tylko potrzebował.
3. Na paliczkach (tj. od kostek pięści w stronę drugiego stawu palców) oznaczano ilość odsiedzianych lat. Za każdą kropkę dwa lata.
4. Nie tatuowano nigdy brzucha
5. kiedyś tautowano tzw. trójkąt złodziejski. Wzór składający się z trzech kropek umieszczonych albo w okolicach łokcia albo na szyi
6. Oczywiście były i stopnie wojskowe, ale to dziś zanika

[budo_kubuś puchatek]

To wszystko to juz przeszlosc. Nawet w pierdlu liczy sie tylko KASA.
K_P

[budo_jani]

No i chyba kropki na nadgarstkach oznaczały złodzieja...

[budo_spajk]

Kiedys byl taki film "Ballada o Januszku" gdzie glowny bochater wytatuowal sobie w wiezieniu kotki na klacie. Ciekawe czy wie ktos z was co to za symbol ?

[budo_agrawa]

Kiedys byl taki film "Ballada o Januszku" gdzie glowny bochater wytatuowal sobie w wiezieniu kotki na klacie. Ciekawe czy wie ktos z was co to za symbol ?

morderstwo kotów(z premedytacją?)...
tak a propo więziennych "hitów" to przypomniała mi się tak zwana "Cesarka"(to rodzaj blizny",znana też chyba jako oficerka.....gośc tnie się od lewego barku poprzez klatkę, brzuch,aż do biodra.....pod spód wkłada żelazną nić(jakiś kawałek drutu albo cos takiego)i kiedy zaczyna się goić.....zrywa razem ze skóra "pas oficerski"....
to tak na marginiesie

[budo_end]

A tak przy okazji. Pytanie do kogoś kto wie.
Czy jak sie chce pracować w policji to tatuarz dyskfalifikuje na wstępie czy nie ma znaczenia ?

[budo_kubuś puchatek]

Wszedzie na swiecie np. w LC, takze w policji, psychologowie traktuja nadmiar tatuazy (w sumie powyzej jednego), jako pewien rodzaj abberacji psychicznej. Wiec nigdzie nie sa mile widziane.
K_P

[budo_boski]

wiec najlepiej tatuowac sie bedac juz policjantem
Tatuaz powinien wyrazac osobe, ktora go nosi, tak jest wieziennymi, ale juz w cywilu co raz bardziej panuje poprostu moda na tatoo. Fajnie, tylko trzeba sie nad tym najpierw zastanowic. Ja mam dwa, przemyslane, nie zaluje
Pozdro

[budo_drastyk]

Niestety tatuaz ma juz prawie kazdy i nie jest to juz takie zajebiste jak kiedys nie wyruzniasz sie juz.

wytatuowane krople pod okiem oznaczaja ze ktos byl ciota w wiezieniu
( czytalem o tym na sfd.)

[budo_agrawa]

Niestety tatuaz ma juz prawie kazdy i nie jest to juz takie zajebiste jak kiedys nie wyruzniasz sie juz.

wytatuowane krople pod okiem oznaczaja ze ktos byl ciota w wiezieniu
( czytalem o tym na sfd.)

wydaje mi się,ze nie tatujesz się wyłącznie po to,aby się wyróżnia (mozesz wyróżnić sie na tysiąc innych sposobów).....poza tym powiedz komuś kto siedział w pace,ze kropy oznaczają ciotę.....człowieku!!!!
O tym było wcześniej już co kropy oznaczają....
(sorki dopiero teraz zauważyłem,ze napisałeś krople...to miały być krople czy kropy????bo sam juz zanczynam mieć wątpliwości.....)

pozdr.
Wesołych świąt

[budo_drastyk]

jasne ze nie tylko poto by sie wyrozniac
np. tatuaz ozdabia cialo
ale jak dlamnie tatuaz jest juz zbyt powszechny, slyszalem jak ozzy osborn mowil ze jesli chcesz byc orginalny nie rob sobie tatuazu cos w tym jest.

[budo_lance]

z tego co ja sie orientuje to łezki pod oczami - oznaczaja babe a nie faceta:) ale moge sie mylić

[budo_tae tad]

z tego co ja sie orientuje to łezki pod oczami - oznaczaja babe a nie faceta:) ale moge sie mylić

łezki oznaczaja ze tesknisz...

[budo_drastyk]

kazdy mowi co innego, oj chyba sie nie dowiemy

[budo_kubuś puchatek]

A po co Ci to wiedziec? Takie tatuaze mozna co najwyzej jeszcze zobaczyc na starej recydywie. W ogole w tej kulturze nie ma nic ciekawego.
Np. wsrod grypsujacych nie mozna kogos niechcacy dotknac fiutem pod prysznicem, bo za to grozi wykluczenie dla obydwoch z tej tajemnej organizacji. Za to grypusjacy moze odbywac stosunek z "cwelem", pod jednym warunkiem - nie powinien opierac rak bezposrednio na biodrach "panny". Czy to nie chore?
K_P

[budo_misman]

Za to grypusjacy moze odbywac stosunek z "cwelem", pod jednym warunkiem - nie powinien opierac rak bezposrednio na biodrach "panny". Czy to nie chore?

U nich to nie wiem, ale przekładając to na normalne (k+m) relacje - to na pewno dość niewygodne...

[budo_trzyule]

jest, całkiem zresztą znośna, książka trębickiego (vel nasierowskiego jeśli się nie mylę) "zbrodnia i...", jesli kogoś interesują aspekty bycia cwelem po tamtej stronie to polecam, jesli ktoś lubi nasierowskiego to też polecam, w innych przypadkach może się wydać niesmaczna.
kubuś - masz rację, to jest chore, ale dla nas tu i teraz. myślę że po wielu latach odosobnienia z psychiką dzieją się różne rzeczy, a warunki i presja tylko nasilają te zmiany
ja równiez słyszałem, że grypsujący podaje rękę tylko grypsującemu, niegrypsujący jest dla niego "neutralny", a cwela może dotknąć tylko penisem.
podobnie jest z jedzeniem przy tym samym stole itd.
tak jak mówię - zasłyszane...

[budo_campo]

Witam! Ostatnimi czasy stałem na przystanku obok gościa (ok.26lat) z wytatuowanymi trzema kropami (ułożonymi w formie trójkąta) pod lewym okiem. Wiecie może co to oznacza?

[budo_shaft]

ze robił za tarcze dla lotek

[budo_kubuś puchatek]

Acha, zeby sobie raczek nie opierac, klada najpierw na cwela reczniczek.
Ja (na szczescie dawno temu), ludzi (grypsujacych) znalem osobiscie. Mieszkalem na tzw. starej dzielnicy, gdzie obok "normalnych" ludzi, zyly wielopokoleniowe rody przestepcze.
K_p