57 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kaligula]

co do tej pozycji to napisalem ze wymyslilem ze wzielo sie to z boxu - i tam nie ma przytrzymywania tylko 'ustawianie', a na ulicy chodzi o scianiecie goscia w dol, zeby stracil rownowage, mozliwosc blokowania ciosow (w tyl glowy ) , mozliwosc zadawania ciosow (chyba ze w nogi... ale w jajka to juz nieglupio) i zeby co do walki na ulicy to oczywiste rzeczy i nikt przy zdrowych zmyslach nie bedzie sie z Toba klocil w pojedynkach tez nie uczestnicze, ale widze co jakis czas a co do reszty to widze ze offtopicu nie ma juz jak zatrzymac, moze sam zdechnie jak koncu wszyscy zrozumieja ze mowia o tym samym (ale rzeczywiscie Zekiet w Twoim 1 poscie napisales o tej "bocznej" postawie boxerskiej w dziwny sposob... nie dziw sie ze nikt nie zrozumial )
moglem dac skromniejszy albo bardziej konkretny tytul topicu...
pozdro

[budo_hash]

Kaligula chodzi mi po prostu o to,ze pozycje przyjmuj taka jaka jest dla ciebie najwygodniejsza w walce np. jesli boxujesz to bokserska. Naprawde to nioe odgrywa az takiej roli, bo na ulicy raczej nie trafisz na jednego kolesia ale na 2 i wiecej (jak bardzo slusznie napisal narcyz trudno wtedy do obydwu przeciwnikow stanac w tej samej pozycji walki:) )takze po prostu staraj sie skasowac goscia nie dajac mu szans na zobaczenie wad w twojej pozycji.Obejrzyj walki Vitora Belforta-koles walczy praktycznie przodem caly czas a przeciwnicy rzadko moga wykorzystac jego pozycje i wyprowadzic atak tak ich leje prostymi :-) Pozdro

[budo_imho^]

uderzenie(krocze,twarz,krtań) i po wszystkim twisted:

Krtan, krtan... zobaszysz - kogos kiedys zabijesz...
A propo uderzen - czy uderzenie w bok szyji i shuto, czyli krawedzia dloni (sory moze pytanie lepsze dla 'KARATE'), moze spodowodac smierc? Walik ktos do kogos z tego?

Pozdrawiam

[budo_imho^]

No to ja juz tylko czekam az ktos napisze ze najlepiej to sie walczy tylem...

Ushiro geri?

[budo_trzyule]

uderzenie(krocze,twarz,krtań) i po wszystkim twisted:

Krtan, krtan... zobaszysz - kogos kiedys zabijesz...
A propo uderzen - czy uderzenie w bok szyji i shuto, czyli krawedzia dloni (sory moze pytanie lepsze dla 'KARATE'), moze spodowodac smierc? Walik ktos do kogos z tego?

Pozdrawiam

taaaa
stuknąłem raz w życiu. gość trzy dni nie jadł. byłby nie jadł tydzień, ale niestety miał kolegów......

[budo_imho^]

stuknąłem raz w życiu. gość trzy dni nie jadł. byłby nie jadł tydzień, ale niestety miał kolegów......

???? Jajca se robisz?

Pozdrawiam

[budo_zekiet]

Dyskusja straciła na powadze.

[budo_charlie]

stuknąłem raz w życiu. gość trzy dni nie jadł. byłby nie jadł tydzień, ale niestety miał kolegów......

???? Jajca se robisz?

nie rozumiem Twojego uśmieszku... dostałeś kiedys w krtań ?

[budo_liczmistrz]

A propo uderzen - czy uderzenie w bok szyji i shuto, czyli krawedzia dloni (sory moze pytanie lepsze dla 'KARATE'), moze spodowodac smierc?

Dostalem kiedys w szyje z mawashi - nie dosc ze malo nie bylo KO to nie moglem zginac ani obracac glowy w tamta strone a bol ustapil calkowicie po jakis 3 miechach.

[budo_trzyule]

stuknąłem raz w życiu. gość trzy dni nie jadł. byłby nie jadł tydzień, ale niestety miał kolegów......

???? Jajca se robisz?

Pozdrawiam

nie, mówię poważnie, dokładnie rzecz biorąc uderzenie było lekkie, ale nie zabrałem ręki lecz ją docisnąłem.

[budo_imho^]

nie rozumiem Twojego uśmieszku... dostałeś kiedys w krtań ?

Hmm, zle mnie zrozumiales, myslalem ze robi sobie jaja, z ta sytuacja... Budke dodalem tak dla zlogadzenia sytuacji, zeby bylo widac ze nie mowie tewgo ze zloscia.

A co do uderzenia w krtan - nie watpie ze te jest smiertelne, ale nie pytam o krtan tylko o bok szyji.

Pozdrawiam

[budo_imho^]

Dostalem kiedys w szyje z mawashi - nie dosc ze malo nie bylo KO to nie moglem zginac ani obracac glowy w tamta strone a bol ustapil calkowicie po jakis 3 miechach.

Hmm, shuto chyba latwiej na ulicy zrobic. Np: gosc podchdzi, ty udajesz, ze cos sie tam drapiesz po glowie i masz juz idealna pozycje wyjsciawa do uderzenia. Watpie zeby sie obronil.

Pozdrawiam

[budo_mateusz wilk]

Hmm, shuto chyba latwiej na ulicy zrobic. Np: gosc podchdzi, ty udajesz, ze cos sie tam drapiesz po glowie i masz juz idealna pozycje wyjsciawa do uderzenia. Watpie zeby sie obronil.

To jaja jakies?

[budo_charlie]

Hmm, shuto chyba latwiej na ulicy zrobic. Np: gosc podchdzi, ty udajesz, ze cos sie tam drapiesz po glowie i masz juz idealna pozycje wyjsciawa do uderzenia. Watpie zeby sie obronil.

To jaja jakies?

tsunami 8)

[budo_imho^]

To jaja jakies?

Dlaczego?

[budo_mateusz wilk]

Imho, ano dlatego, ze ja dziekuje za idealna postawe do uderzenia z ktorej nie moge sie szybko obronic. Juz to widze, koles podchodzi, ja "udaje ze sie cos tam drapie po glowie" zeby mu zrobic shuto, a koles jet niekumaty, nie czai mojej subtelnej i zwodniczej sztuki wojennej i sprzedaje mi bynajmniej nieudawana plombe w szczene po ktorej walka moze sie szybko zakonczyc.

[budo_mateusz wilk]

Hmm, shuto chyba latwiej na ulicy zrobic. Np: gosc podchdzi, ty udajesz, ze cos sie tam drapiesz po glowie i masz juz idealna pozycje wyjsciawa do uderzenia. Watpie zeby sie obronil.

To jaja jakies?

tsunami 8)

Acha. OK, oskarzenie nie ma wiecej pytan. 8)

[budo_charlie]

Juz to widze, koles podchodzi, ja "udaje ze sie cos tam drapie po glowie"

nie kumasz !
Ty na plecach w pokrowcu masz sierp, który wyjmujesz, gdy kolo się zastanawi co jest przyczyną twojego swędzenia i przez łeb agresorowi :wink:

[budo_imho^]

nie kumasz !
Ty na plecach w pokrowcu masz sierp, który wyjmujesz, gdy kolo się zastanawi co jest przyczyną twojego swędzenia i przez łeb agresorowi :wink:

Hmm, idiota jestes!

[budo_lordprzemo]

nie kumasz !
Ty na plecach w pokrowcu masz sierp, który wyjmujesz, gdy kolo się zastanawi co jest przyczyną twojego swędzenia i przez łeb agresorowi :wink:

Hmm, idiota jestes!

ale taktyke na agresora wymyslil niezla... ... kazdy czlowiek powinien miec sierp przy sobie XD...