Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dobry "tekst" na ulicę.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
916 odpowiedzi w tym temacie

budo_bachen
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 343 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
pisalem juz kiedys ten tekst, ale chyba bardziej pasuje do tego topicu, rozegral sie miedzy jakims gosciem a moim kumplem po sywestrze gdzies na ulicy
- Masz kase
- nie
-a komore
- nie
-a jak znajde
- to moja
-jaka twoja??
-no jak znajdziesz to moja
- nie jak znajde to jest moja
- nie moja
-chesz wpierdol??
- nie

wkoncu gosci dal se spokoj
  • 0

budo_morfeusz76
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 204 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

ide sobie ulica "lekko" zawiany, podchodzi do mnie typ i mowi:
- masz jakies drobne?
- nie. a chcesz wpierdol?
-nie.
-to czesc.
to raczej konwencjonalne ale przypomnialem sobie bo podobna sytuacja.


no oka :) udalo sie, a co by bylo gdyby powiedzial tak? co by bylo jakby chcial sprawdzic jaki to z Ciebie kozak? Oby nigdy nikt nie chcial sprawdzic, nie chce byc pesymista, ale gdyby odpowiedzial "tak" ....

pozdrawiam

PS: witam wszystkich forumowiczow :) wkoncu sie odwarzylem cos napisac :)


No to suuuper ze w koncu sie odwazyles cos napisac :)
Ale nie probuj wkrecac sobie takiej jazdy "co by bylo gdyby" bo to prowadzi tylko do niepotrzebnych stresow i frustracji.Jak bedziesz myslal w ten sposob to kazdy "przeciwnik" nawet 13 latek bedzie dla ciebie zajebistym zabijakom co pewnie trenuje boks od 10 lat,a za rogiem stoja jego kumple.To nie prowadzi do niczego dobrego.
  • 0

budo_elfilipo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 157 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

No to suuuper ze w koncu sie odwazyles cos napisac :)
Ale nie probuj wkrecac sobie takiej jazdy "co by bylo gdyby" bo to prowadzi tylko do niepotrzebnych stresow i frustracji.Jak bedziesz myslal w ten sposob to kazdy "przeciwnik" nawet 13 latek bedzie dla ciebie zajebistym zabijakom co pewnie trenuje boks od 10 lat,a za rogiem stoja jego kumple.To nie prowadzi do niczego dobrego.


Prowadzi, bo zadnego przeciwnika nie mozna lekcewazyc (skad moze wiedziec, czy np. ten 13 latek nie ma noza i z powodu mlodego wieku - czyt. nieodpowiedzialnosci - w ferworze walki go nie uzyje?). Nie mowie tutaj o przesadliwych obawach, ale pewien respekt przed nieznanym byc powinien. Poza tym lepiej byc przygotowanym na konfrontacje z jego kumplami, niz nagle zdziwic sie, ze zza rogu nadciaga kawaleria :P
  • 0

budo_morfeusz76
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 204 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
A kto tu mowi o lekcewazeniu przeciwnika???ja tylko mowie zeby nie dorabiac swoja wlasna wyobraznia jakichs strasznych scenariuszy.Bo za chwile bedziesz bal sie z domu wychylic.A jesli sasiad cie napadnie,a staruszek pod blokiem ma klamke za paskiem i cie zalatwi?A jak cie jakis nastolatek napadnie to lepiej sie nie bron!!!Bo jeszcze go wkurwisz a on jest jakis king brus li karate miszcz???
Stary mi chodzi tylko o to zeby trzezwo oceniac sytuacje,i nie wymyslac sobie nie wiadomo czego bo za kazdym razem strach cie bedzie paralizowal przestraszony
  • 0

budo_elfilipo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 157 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

Stary mi chodzi tylko o to zeby trzezwo oceniac sytuacje,


Mnie tez, mowimy wiec o tym samym. To mile :)

i nie wymyslac sobie nie wiadomo czego bo za kazdym razem strach cie bedzie paralizowal przestraszony


Niemniej nikt nie kaze tutaj wyobrazac sobie strasznych scenariuszy walki 30:1, ale ewentualnych odpowiedzi na zaczepke na ulicy, ktora moze sie kiedys przydac.

A jesli sasiad cie napadnie,a staruszek pod blokiem ma klamke za paskiem i cie zalatwi?


A to juz jest temat na oddzielnego posta. "Jak odgadnac, czy 80-letni pan Rysionie nie chce mnie przypadkiem zalatwic?". Ale na Twoim miejscu nie lekcewazylbym starszego pokolenia :P
  • 0

budo_jagas
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 120 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

Clark tez nie widze w tym nic nadzwyczajnego... :)
Moj kumpel mi opowiadal kiedys jak szedl sobie ulica i widzi przed soba 3 wielkich dresow, ktorzy ida w jego strone bynajmniej nie zeby sie przywitac. Zamiast zaczac uciekac odrazu to przyspieszyl jeszcze bardziej i jak staneli przed soba to zanim dresiki zdolaly cos powiedziec to on wypalil
"DAWAC KURWA KASE!!"
Kolesi zamurowalo zaczeli sie glupio gapic, a on korzystajac z chwili ich nieuwagi uciekl.......taka historyjka :)


to moi kumple kiedyś do dresów wyjechali (2 na 2) "dawać komórki!!!"
i się nacieli... bo goście oddali.
później zwracali im to na stacji metra: dresów przyjechała banda nas banda..., aż dziwne, że policja się nie zainteresowała taką tranzakcją...
  • 0

budo_skiper
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1052 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Kumpel mi opowiedział, że kiedyś zaczepiła go miła grupka 4 panów chcąca kasę. Miał jej niestety nieco przy sobie a oczywiście oddać jej nie miał ochoty.Podeszli do niego i spytali czy nie ma paru groszy pożyczyć?On na to..
- A co na fajki??
- Ta!!
-Nie mam kasy, ale fajkami mogę was poczęstować. Macie.
Wyjął paczkę fajek i im dał po jednej. Ich to ponoć lekko zdziwiło...no przecież powiedzieli mu że chcą na fajki, i dostali fajki :) Wzięli, zapalili i dali mu spokój, nie przeszukując go ani nic. Poszli w długą...
  • 0

budo_navyseal
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1026 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin/Motaniec

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Jakis czas temu idąc Jagielońską kóło Safari(Szczecin)jakis pijaczek(on trzyma w rekach dwie butelki po winach chyba Cherry 18 -nie jestem pewny)mnie zaczepia przechodzac obok bramy:
ON: Masz pieniadze?
JA: Nie(standardowa odpwiedz :) )
ON: A komórkę?
JA: Nie
ON:Widzisz te butelki,dawaj kase bo ci zajebię nią w łeb ,chesz?
JA:Tak
ON:Tylko stoi i jedenie widać co to zdziwienie na jego twarzy.
JA:Spokojnie sobie odchodzę
  • 0

budo_lordprzemo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Browary Łódzkie

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
kekek.... ja tez kiedys powiedzialem "tak" i mi jebnal :P... podobna sytuacja :P...

btw:

drech: dawaj kase!
moj kumpel: spierdalaj
drech: okej... Oo
  • 0

budo_johnny_bit
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 175 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
tekst mojego brata (było to rok temu, ja byłem razem z nim i jego dziewcynom):

idziemy sobie, dziewczyna zauważyła bande szukająca zaczepki i mówi do nas:
-chłopaki przygotujcie się, zaraz nas zapytają która godzina, później o papierosa, potem o komórki i będą chcieli się bić.
my zdziwieni, bo sytłacja by była 5 na dwóch + dziewczyna, wiec niewesoło. Przechodzimy koło nich, najwiekszy bydlak z grupy z tekstem
-macie fajki?
brat na to:
-nie wiem która godzina, nie mam zegarka, nie mam fajek, komórki tez nie mam, a bic się nie mam ochoty, bo się na autobus spiesze.

goście osłupieli, my spokojnie sobie szliśmy dalej
  • 0

budo_makaveli
  • Użytkownik
  • Pip
  • 27 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Myslowice

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
moim zdaniem na ulicy, w kazdej sytuacji ekstremalnej, najlepiej przygrac swira, psychola. najlepszy jest jakis tekst albo gest np. wyciagnac noz i krzyknac "Nareszcie krew" lub gdy jest kilu, to wyjechac z tekstem - "mozecie mnie zajebac, ale najpierw ja zajebie kilku z Was". ot, to wszystko na temat ulicy
  • 0

budo_liczmistrz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2877 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
[quote name="Makaveli"]"mozecie mnie zajebac..."quote]
Gorzej jak wezma to na serio :)
  • 0

budo_morfeusz76
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 204 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Makaveli:
[/quote]moim zdaniem na ulicy, w kazdej sytuacji ekstremalnej, najlepiej przygrac swira, psychola. najlepszy jest jakis tekst albo gest np. wyciagnac noz i krzyknac "Nareszcie krew" lub gdy jest kilu, to wyjechac z tekstem - "mozecie mnie zajebac, ale najpierw ja zajebie kilku z Was". ot, to wszystko na temat ulicy[quote]
Bardzo ciekawa taktyka 8O Ale sprawdziles to juz kiedys?[/quote]
  • 0

budo_morfeusz76
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 204 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Cos tam sie wyzej cos pochrzanilo.To co ja napisalem jest jako cytat :roll: Nic nie kumam
  • 0

budo_largo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 203 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wielkie Księstwo Warszawskie

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
moj znajomy miał kiedys taką sytuacje:
idzie sobie po Warszawce, aż nagle podchodzi do niego 2 dresów:
dres#1: tee dawaj kase!!!
kumpel: a łysego qrwa znasz??
dres#1: nie
kumpel: no to wypierdalaj!!!
gości zamurowało
po czym kumpel dość szybko sie oddalił...:)
  • 0

budo_shostack
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 152 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Hmmm...ja uważam że w sytuacji kiedy zaczepia Nas jakiś koleś na ulicy należy go po prostu zignorować, nie odzywać się i iść dalej..Jeżeli to nie poskutkuje to wiadomo wpier&*^@ i dzida do domu.

Wdawanie się w dyskusje z takimi ulicznymi przyjebami jest rzeczą zbędną a może przysporzyć jedynie problemów, bo i tak wiadomo co taki palant chce zrobić.

Jedyną sytuacją w której możemy sobie pozwolić na jakiekolwiek dyskusje to sytuacje w których nagle zostajemy zaskoczeni, mamy przewagę liczebną albo podchodzą do Nas jacyś gimnazjaliści 150cm i mleko pod nosem - - > wtedy to sobie można beke pokręcić..

8)
  • 0

budo_bobi1980
  • Użytkownik
  • Pip
  • 15 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:K-Kozle

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
mnie kiedys otoczyla grupa (5 kolesi ) w opolu w poblizu dworca, kumpel byl akurat w sklepie. tekst standard, czy mam jakas kase? i nagle widze ze kolega wychodzi ze sklepu, wiec co robie? mowie: przepraszam musze juz isc, lekko przepycham dwoch kolesi tak zebym mogl przejsc i sobie poszedlem...

inna sytacja, jak mialem gdzies z 8 lat zatrzymalo mnie dwoch wiekszych cyganow, myslalem ze chce pieniadze wiec od razu mowie "nie mam pieniadzy" i tym ich wkurzylem bo oni wcale nie chcieli kasy, wiec poczuli sie obrazeni.. w sumie to chcieli tylko zapytac o godzine :)

a w takiej powaznej sytuacji to najlepiej uciekac albo zgrywac wariata i liczyc ze napastnik da sobie spokoj...
  • 0

budo_distephano
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 447 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.

Cos tam sie wyzej cos pochrzanilo.To co ja napisalem jest jako cytat :roll: Nic nie kumam

Korzystajcie z opcji "Podgląd" przed wysłaniem wiadomości,a będzie Wam dane...Zobaczyć podgląd tej wiadomości :)
  • 0

budo_moro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4585 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Noresund/ Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
ja w ostatni weekend jak tylko moja stopa stanela w wawie kolo dw centralnego... nie minaelo 20 sekund jak ktos chcial porzycyzc sobie moj telefon :) nie wiem skad nagle wyrosl przede mna jakis recydywista (tatuaze na powiekach blehhh) stanal niecale pol mtra przede mna i patrzy mi sie w oczy (westernow sie naogladal?) i costam gada z czego 70% tekstu to byla kombinacja slow "ziomek" i "kurwa" mowie mu ze stoickim spokojem "rozmawiam przez telefon, czekaj" :) w zasadzie juz nie slyszlaem co mowi mi niewiasta z ktora rozmawialem tylko myslalem jakby go tu wlanac zeby nie krwawil bo moze jakas zoltaczke ma cyz cos :? wylaczylem telefon i sprawnie shcowalem go do kieszeniu gornej w kurtce i zamknalem na zamek pytam "co jest" no i tu juz myslalem ze bedzie meksykanska masakra pila lancuchowa 8 :) a koles wyjmuje jakis zwitek papieru i mowi zebym dal mu komorke (oczywiscie dalej wplata za przecinki ziomek i kurwa) bo chce zadzwonic do jakiegos szprychy i powiedizec ze jest pod centralnym 8O no i to w zasadzie bylo niekonwencjonalne, on naprawde myslal ze dam mu telefon.. do raczki... od tak 8O 8O 8O 8O za to ja konwencjonalnie nie udajac zandego psychopaty... powiedizalem ze to niemozliwe i poszedlem. stosunkowo niedaleko byl tunel a on chyba nie chcial tam wchodzic... moze przez obecnosc ochrony... i tym optymistycznym akcentem... :)
  • 0

budo_clark
  • Użytkownik
  • Pip
  • 32 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: Dobry "tekst" na ulicę.
Z zapartym tchem ślędzę całą dyskusję (w końcu sam ją rozpocząłem :) ) i nasuwa mi się jedna myśl: Tekst jest tekstem,ale co powoduje ,że napastnicy rezygnują z użycia siły?Czy dlatego,że wzorzec zachowań
potencjalnej ofiary odbiega od normy, do której przyzwyczajeni są napastnicy (tak przynajmniej mi to tłumaczył instruktor z Krav Magi)?Boją się, że gościu może nie być łatwą ofiarą,abo myślą, człowiek z jajem,puśćmy go?.Czy wzmacniacie stronę werbalną waszej wypowiedzi, mową ciała i w jakim stopniu? Czy jeśteście gotowi do walki w razie czego? I czy zastosowalibyście taką taktykę ponownie, czy raczej byście ingnorowali, jak to to napisał Shostack?
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024