Skocz do zawartości


Zdjęcie

naciągnięcie mięśna pachwiny


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7 odpowiedzi w tym temacie

budo_hades
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz

Napisano Ponad rok temu

naciągnięcie mięśna pachwiny
naciągnąłem lekko mięśnie pachwiny i mam pytanie co w takiej sytuacji np. z ćwiczeniami rozciągającymi, czy mogę, i ew. jak długi nie powinienem ćwiczyć, bo wiadmo że jak pujdę do lekarza to mi karze profilaktycznie ze 3 tugi nie ćwiczyć, a to nonsens. Ew. jeśli ktoś ma link do stronek o urazach i metodach leczenia to też by się przydało
  • 0

budo_slaszysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3313 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: naciągnięcie mięśna pachwiny
Następny, co korespondencyjnie chce się leczyć.
Podstawowy lek to zdrowy rozsądek, a nie ćwiczenie za wszelką cenę.
  • 0

budo_hades
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz

Napisano Ponad rok temu

Re: naciągnięcie mięśna pachwiny
:? pytam ludzi którzy mają o tym teoretyczne (praktycznego nie życze :) ) pojęcie, bo wole to niż porady lekarza który poza zakazem ćwiczenia nic mi nie zaleci.
  • 0

budo_slaszysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3313 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: naciągnięcie mięśna pachwiny
No to ja ci mówię z praktycznego doświadczenia. Poważne naciągnięcie mięśnia, a może i coś poważniejszego - 4 mies. przerwy w treningach.
  • 0

budo_end
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 379 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: naciągnięcie mięśna pachwiny
Dla niektórych to brzmi jak dożywocie.
  • 0

budo_slaszysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3313 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: naciągnięcie mięśna pachwiny

Dla niektórych to brzmi jak dożywocie.

Dlatego nie należy się uzależniać od treningów (też tak miałem :) ). Przecież są w życiu jeszcze inne rzeczy do roboty.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: naciągnięcie mięśna pachwiny
Ja mialem pare razy w zyciu naciagniety ten miesien z obu stron, a w zasadzie to chyba razem ze sciegnem. Bardzo parszywa rzecz, nawet chodzic nie moglem normalnie.

Tak mnie bolalo ze przez pierwsze 2 tyg to nawet nie myslalem o treningach. Potem powoli wrocilem, ale zero rozciagania nog przez pare miesiecy --- to w zaleznosci od tego jak powazne jest naciagniecie. Ostatnim razem trzymalo mnie chyba ze 4 miesiace bez rozciagania...
  • 0

budo_pencil
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 80 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lubelskie

Napisano Ponad rok temu

Re: naciągnięcie mięśna pachwiny
O tu sie tez moge wypowiedziec

Zalapalem takie cos przez gupie rozciaganie balistyczne - czyli jakis tam wykop w powietrze po luku ze zbyt duza sila nazucona dla nie przygotowanej na to nogi. Prawie ze upadlem. Nie moglem chodzic wogole.

Zeby moc trenowac nawijalem sobie w to miejsce bandaz elastyczny ktory jakby trzymal mi noge w kupie zwalniajac z tej pracy naciagniety miesien i sciegno pewnie tez. Oszczedzcie mi komentarzy jakie to madre bylo. Wtedy liczyly sie tylko treningi i rush ktory z tego mialem.

Jak mnie przestalo bolec nie rezygnowalem z bandazy calkowicie
"just in case" cos sie znowu stalo. - I rzeczywiscie - kontuzja wskakiwala znowu - nawijalem bandarze i moglem chodzic jako tako.

Ponad dwa latka juz minely od tego czasu a ja wciaz mam bandarze przy sobie gdzie kolwiek jestem. Przez te kilka chwil fajnego uczucia przeplywajacej energii, jestem teraz na nie skazany. Dopiero niedawno wznowilem rozciaganie. Musze uwazac na lewa noge - stala sie moim pietnem. Konsekwencja mojej glupoty/niewiedzy dotyka mnie do dzis ;-P . Nie wiem czy to moje "swiadectwo" tutaj ma jakies znaczenie. Wkazdym badz razie teraz mysle "Najpierw naprawde solidne teoretyczne podstawy, wiedza jak to moje szacowne cialo dziala, czemu to sie rusza a tamto boli jak tak przekrece." Jakbym wiedzial to co wiem dzisiaj - nie mialbym problemu wogole - wtedy zaszkodzil mi moj bezmyslny zapal i poczucie ze moge gory przesuwac na treningu.

Nie wiem czy moge miec do kogos zal o to co mi sie stalo - wiadomo ze cienki jest poziom takiego bhp na treningu, nikt nie ostrzega przed kontuzjami a rozgrzewki maja sie nijak do treningu (statyczne cwiczenia na rozgrzewce a dynamiczny zasadniczy trening) - moze to powinno ulec zmianie? Jakies obowiazujace "zajecia wprowadzajace" czy cos...domyslam sie sporo chlopakow zmarnowalo sobie nozki bo nie wiedzieli tego co moglo ich przed tym uchronic.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024