Skocz do zawartości


Zdjęcie

Klincz - bezpieczny?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
20 odpowiedzi w tym temacie

budo_imho^
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 181 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Klincz - bezpieczny?
Witam :)

Mam takie pytanie - czy uzycie zwarcie w walce na ulicy sa dosyc bezpieczne dla osob niewprawionych w ich stosowaniu? (zwarcia w stojce of course)

Nasuwa mi sie ono po wczorajszym sparingi. Tluklem sie z kumplem, ktory ladowal mi niezle proste, ale gdy dopadalem go na krotkim dystanseie to po prostu lapalem go za glowke pod pache, a druga walilem od golu w twarz. Gosc w zasadzie nie mogl nic zrobic.

Jak ma sie to na ulicy?
  • 0

budo_niedziel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2844 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze wsi jestem
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Klincz - bezpieczny?
Jak umiesz to czemu nie. Pamietj, ze w rekawicach i ochraniaczech to jest to cos zupelnie innego niz kiedy robi to sie na ulicy.
  • 0

budo_morfeusz76
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 204 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Klincz - bezpieczny?

Witam :)

Tluklem sie z kumplem, ktory ladowal mi niezle proste, ale gdy dopadalem go na krotkim dystanseie to po prostu lapalem go za glowke pod pache, a druga walilem od golu w twarz. Gosc w zasadzie nie mogl nic zrobic.


Oj mogl zrobic.To zreszta zalezy jakie sobie zasady ustaliliscie.
A na ulicy.Jak gosc jest drobny ale bardzo szybko uderza to lepiej dojsc do klinczu.Ale jezeli przewaga masy jest po jego stronie to dalbym sobie spokoj z klinczem.
  • 0

budo_liczmistrz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2877 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Klincz - bezpieczny?
A nie lepiej uciec? Skoro jest czas na wchodzenie do klinczu i wymiane ciosow, to jest tez czas na plombe i dluga w druga strone! Wazne jest to zeby wyjsc z zyciem a nie z honorem bo przeciez na ulicy o honor nikt nie pyta....
  • 0

budo_eax
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Krakow
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Klincz - bezpieczny?
niekoniecznmie. jezeli cie ktos juz oklada seeria, to mozesz nie zdazyc uciec wystarczajaco szybko, a wypada jeszcze zrobic to tak zeby sie nie odslonic. jezeli dojdziesz do klinczu to twojemu przeciwnikowi uderzac jest juz gorzej.
poza tym nie zawsze jest miejsce rzeby uciec...
  • 0

budo_twister
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 211 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z ulicy

Napisano Ponad rok temu

Re: Klincz - bezpieczny?

Mam takie pytanie - czy uzycie zwarcie w walce na ulicy sa dosyc bezpieczne dla osob niewprawionych w ich stosowaniu? (zwarcia w stojce of course)


No mysle ze bedzie to juz w tej chwili zalezalo od przeciwnika... Raczej niewiele pomoze klincz wobec zawodnika ktory ma pojecie o walce w zwarciu (to chyba oczywiste). Natomiast kolesiowi ktory nawala jak opetany i nie zamierza przestac warto skrocic dystans (wbrew pozorom nawet taki niedoswiadczony przypal moze czasem przyspozyc niemale trudnosci :) ).. Wszystko ma swoje dobre i zle strony i trudno tu o uogolnienie. Jesli sie nie jest wprawionym to nalezaloby z tym uwazac i unikac przede wszystkim ciezszych przeciwnikow bo z wiekszym zawsze trudniej... :twisted:
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Klincz - bezpieczny?

Witam :)

Mam takie pytanie - czy uzycie zwarcie w walce na ulicy sa dosyc bezpieczne dla osob niewprawionych w ich stosow aniu? (zwarcia w stojce of course)

Jak ma sie to na ulicy?


W ogóle pytanie jest trochę nie tak postawione. To nie chodzi o to, że zwarcie jest bezpieczne czy nie. Po prostu trzeba je znać, bo tam się zazwyczaj ląduje. I jak się tam człowiek nie umie znaleźć, to się to zazwyczaj dość traumatycznie dla niego kończy.

K.
  • 0

budo_imho^
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 181 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Klincz - bezpieczny?
Dzieki za posty :)

Co do regol - mielismy takie, ze jak ktos powie stop to koniec, a jak nie to lejemy ile wejdzie heheh :)
A no i nie bylo zadnych ochraniaczy czy kaskow, bo to nie byl trening w dojo, tylko na korytarzu piwnicy u kumpla...

Szczerze mowiac nie wiedzialem ze klincz moze byc taki skuteczny (bo kumple lecial jak opentany rzeczywiscie - dobry jest bo nie przejmowal sie zbytnio ze obkladam go po twarzy, no ale w klinch to nie byl juz taki dobry).

Ale macie racie - lepiej spierdzielac niz klinczowac :) No tylko jak ktos to zauwazyl - czasem po prostu sie nie da... A no i te moje klincze nie tycza sie gosci dobrze zbudowanych, bo sam jestem w zasadzie dupa i nawet klincz nie pomoglby mi w takim przypadku heheh.

Pozdrawiam, dzieki za posty :>
  • 0

budo_yak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1087 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Klincz - bezpieczny?
mysle ze warto zaczac od tezy ze ktos "niewprawny" nie wejdzie wogole do klinczu lub nie bedzie go umial utrzymac.
ps. imho ale jestes wariat, z kolega? na maxa? bez ochraniaczy?? heh, hardkor, czesto lamiecie sobie nosy i wyrzadzacie inne krzywdy?
  • 0

budo_imho^
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 181 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Klincz - bezpieczny?

mysle ze warto zaczac od tezy ze ktos "niewprawny" nie wejdzie wogole do klinczu lub nie bedzie go umial utrzymac.
ps. imho ale jestes wariat, z kolega? na maxa? bez ochraniaczy?? heh, hardkor, czesto lamiecie sobie nosy i wyrzadzacie inne krzywdy?


Na maksa to raczej chodzilo mi o obkladanie sie bez stopu, ale oczywiscie nie z cala sila... hehe kto przeciez na maks sily walczylby przez prawie 8 min?

A co to ochraniacz to nie wiem hehehe bo niegdy w nim nie cwiczylem :)
A nosiu? a tak troche boli, ale jest caly i nawet krwe sie nie saczyla :D

Pozdrawiam :>
  • 0

budo_prorock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2145 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Dania

Napisano Ponad rok temu

Re: Klincz - bezpieczny?

A co to ochraniacz to nie wiem hehehe bo niegdy w nim nie cwiczylem :)
A nosiu? a tak troche boli, ale jest caly i nawet krwe sie nie saczyla :D

A jednak szkoła soke Murata to twardziele. Tsunami ekstraklasą Europy.
  • 0

budo_imho^
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 181 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Klincz - bezpieczny?

A co to ochraniacz to nie wiem hehehe bo niegdy w nim nie cwiczylem :)
A nosiu? a tak troche boli, ale jest caly i nawet krwe sie nie saczyla :D

A jednak szkoła soke Murata to twardziele. Tsunami ekstraklasą Europy.


Hhehe raczej nie tak... co tu ma byc twardego w tym jak z kumplem, ktory nie cwiczy nic sparrinuje na rekawic.. powtarzam rekawice...
A kaski??? Ehm, ja jak zaloze kask to i tam mnie boli :P , a z kumplem to mowimy sobie ze nie lejemu na chama z cala sila, bo po co?

Oczywiscie jak "przypadkiem" poleci jakas bomba, to po prosty zatrzymujemy sie, pytamy czy wsjo jesy OK, przepraszamy i dalej sie tluczemy...

Jeli mam byc szczery, to takie sparingi bola mnie mniej niz te z dojo, gdzie cwiczymy w kaskach...

Pozdrawiam :)
  • 0

budo_dedi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 333 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Klincz - bezpieczny?
Myślę, że z klinczem jest tak jak z parterem, jak jest więcej niż 1 przeciwnik, klincz zaczyna być niebezpieczny - utrudnia przemieszczanie się.
  • 0

budo_kenjiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1799 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Klincz - bezpieczny?
Jesli ma sie dobrze opanowany klinch i zachowanie w nim czyli kontrole przeciwnika i odpowiednie sposoby uderzania, to klinch moim zdaniem jest najlepszym dystansem w ktorym mozna zakonczyc realne starcie. wbrew pozorom, Dedi, gdy wiesz co robisz w klinchu, to nie utrudnia on poruszania (nie komentuje stwierdzenie co do wiecej niz jedego przeciwnika, bo nie jestem fachowcem od walki z wieloma przeciwnikami :) jak koledzy z kravki) a wrecz przeciwnie - mozna zupelnie opanowac przeciwnika i zakonczyc walke blyskawicznie. W dzisiejszej erze kiedy chwytaczy coraz wiecej wsrod dresow i innego pospolstwa :) dobrze jest umiec utrudnic komus sprowadzenie na ziemie - a to jest mozliwe TYLKO przy dobrym opanowaniu zwarcia. Zobaczcie jak zdominowal walke Randy Couture gdy walczyl z Tito Ortizem - wygral wlasnie dzieki temu iz przewyzszal Tito'a w zwarciu o klase :)
Zwracie uliczne oczywiscie nieco sie rozni ale ciekawe sa rozwiazania proponowane przez Rodneya Kinga - tzw. clinch boxing, gdzie uderzenia w kark, glowa, lokcie to podstawa...
  • 0

budo_yak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1087 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Klincz - bezpieczny?
czy klinch to klincz czy cos innego? :?
  • 0

budo_kenjiro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1799 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Klincz - bezpieczny?
to samo, tak mi sie napisalo i to jeszcze z bledem bo albo klincz albo clinch... :)
  • 0

budo_yak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1087 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Klincz - bezpieczny?
:) raczej klincz. taki sam dobry polski wyraz jak inne. chyba ze piszesz "siedze przed computerem" :)
  • 0

budo_jerz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3372 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Luta Livre

Napisano Ponad rok temu

Re: Klincz - bezpieczny?
Ja mam króciutkie rączki, więc klincz jak najbardziej mi odpowiada jak jeszcze potrafisz dobrze przywalić z łokcia, kolana(krocze)i obronić się przed rzutem lub sprowadzeniem do parteru to naprawdę może być dobrze. Jeśli chodzi o więcej niż jednego zawodnika to cel jest zawsze ten sam jak najszybciej skończyć z jednym zawodnikiem i zabrać się za kolejnego, jeżeli najszybciej robisz to w klinczu to, czemu nie.
  • 0

budo_imho^
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 181 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Klincz - bezpieczny?

Ja mam króciutkie rączki, więc klincz jak najbardziej mi odpowiada jak jeszcze potrafisz dobrze przywalić z łokcia, kolana(krocze)i obronić się przed rzutem lub sprowadzeniem do parteru to naprawdę może być dobrze. Jeśli chodzi o więcej niż jednego zawodnika to cel jest zawsze ten sam jak najszybciej skończyć z jednym zawodnikiem i zabrać się za kolejnego, jeżeli najszybciej robisz to w klinczu to, czemu nie.


Heheh czy ja wiem czy mi sie uda?
Cza by sprawdzic w realu hehe. Ale jak na razie na moich kumpli to dziala :)

Pozdrawiam :>
  • 0

budo_dedi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 333 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Klincz - bezpieczny?

...wbrew pozorom, Dedi, gdy wiesz co robisz w klinchu, to nie utrudnia on poruszania (nie komentuje stwierdzenie co do wiecej niz jedego przeciwnika, bo nie jestem fachowcem od walki z wieloma przeciwnikami :) jak koledzy z kravki) a wrecz przeciwnie - mozna zupelnie opanowac przeciwnika i zakonczyc walke blyskawicznie....


Ano właśnie, weź sobie 2-3 kolesi (ale nie takich zupełnych leszczy), niech cię atakują, a ty wejdź z jednym w klincz) i zobaczymy co ci z tego wyjdzie. Opisz wrażenia.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024