 
 Mam takie pytanie - czy uzycie zwarcie w walce na ulicy sa dosyc bezpieczne dla osob niewprawionych w ich stosowaniu? (zwarcia w stojce of course)
Nasuwa mi sie ono po wczorajszym sparingi. Tluklem sie z kumplem, ktory ladowal mi niezle proste, ale gdy dopadalem go na krotkim dystanseie to po prostu lapalem go za glowke pod pache, a druga walilem od golu w twarz. Gosc w zasadzie nie mogl nic zrobic.
Jak ma sie to na ulicy?
 


 

 
				
			 
				
			 
				
			 
				
			 
				
			 
  , a z kumplem to mowimy sobie ze nie lejemu na chama z cala sila, bo po co?
 , a z kumplem to mowimy sobie ze nie lejemu na chama z cala sila, bo po co? 
				
			 
				
			 
				
			 FaceBook
 FaceBook 
 
 
 
 
