...i do końca życia sączysz jedzenie przez słomke.no jak nie umrzesz od czegos takiego to konczysz jako roslinka ....
kontuzje i ochraniacze
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No materac był... albo coś co go przypominało :wink:O fuck skręcił kark? Ja pierdziel no to ostro, moze trzeba bylo materac pod sciane podlozyc? Wspolczoje.
Napisano Ponad rok temu
Gdyby nie ten "materac" i nie to że wtedy miał tylko 10 lat to by było śmiertelne, albo skończył by jak roślina... ale jego przygoda z capoeirą się skończyła!!? Przez rok chodził z głową przechyloną, i w kołnierzu usztywniającym... Potem próbował znów ćwiczyć ale nawet gwiazda mu niewychodziłą miał nawet batizado...(i wycioł profesora... ) Teraz wygląda w miare normalnie ale chyba stracił zapał do CapoSkręcenie karku nie jest śmiertelne?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
osobiscie sie z tym nie zgadzam. sorry za OT
natomiast jesli chodzi o poczatkujacych i nauke na "zbieraniu razow". jesli te razy nie sa zbyt mocne to nie widze w tym nic zlego.
jak robilem niepoprawnie armade, to mi Mestre zapodal bande, a jak sie pozbieralem to powiedzial tylko "you lookee Fominha". od tego czasu pamietam zeby zawsze najpierw spojrzec potem kopac. no i nie dostalem jak na razie kolejnej bandy.
Napisano Ponad rok temu
IMHO of coz..
Napisano Ponad rok temu
ktos zobaczy goscia z ochraniaczem to pomysli "a tego i tak nie bedzie bolalo wiec moge mu pierd...c"
IMHO of coz..
Szczerzysz zeby w szczerym usmiechu do kopiacego ciebie?? Ochraniacza na zeby nie jest tak latwo zobaczyc Pozdro
Napisano Ponad rok temu
boje sie po prostu podswiadomej interpretacji ze jak ktos ma jakis ochraniacz tzn ze nie czuje bolu co jest dosc blednym rozumowaniem.
Napisano Ponad rok temu
dzisiaj sie sprzeczalem z kolega na temat kontuzyjnosci w capo. ja nie cwicze, on za to cwiczy i przedstawil mi dosyc dluga liste kontuzji jakie na wlasne oczy widzial w swojej sekcji. poczawszy od luznych wybitych palcach a skonczywszy na polamanych konczynach i gwozdziach w sczece konczac. w zwiazku z powyzszym urodzilo mi sie kilka pytan. czy to prawda? czy zeczywiscie treningi sa az tak niebezpieczne? jesli sa, to czy nie wartoby pomyslec o ochraniaczach (kolega mowil ze to nie do pomyslenia ze wzgledu na tradycje i kulture, ale imho bezpieczenstwo wazniejsze)? czy ktos z was stosuje ochraniacze (kask, szczeka, ochraniacze stawow)? czy (jezeli zeczywiscie kontuzji jest tyle i takich) wlasciciele klubow nie boja sie prawnych reperkusji wkurzonych rodzicow?
Najwazniejsze sa ochraniacze na jaja
pozdro,
Toster
Napisano Ponad rok temu
Rozumiem o co ci chodzi ale sie z tym nie zgadzam Po prostu nie ma sensu okazywac "slabosci"
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
hmm..nie chodzi mi o slabosc..zreszta kazdy na pcozatku raczej sie dziwil na mysl ze ktos mialby na treningu byc w ochraniaczu..a poza tym tak jak uirapuru pisal moim zdaniem tez ochraniacz jest jakas aluzja czy przepustka zeby pokazac "tak mam na mysli pranie sie na serio"- tylko ze jak dla mnie to nie mam ochoty zeby ktos widzac powiedzmy mnei w ochraniaczu myslal ze moze mnie kopac ile chce bo itak mi nic nei bedzie.. :roll:
Nie rozumiesz ze nikt nie musi wiedziec ze takowy nosisz??
A tak btw to co uwazacie o roznych opaskach sciagajaco-rozgrzewajacych?? Czy to pomaga na stawy czy moze zaszkodzic?? Slyszalem jedna opinie ze przez noszenie takich opasek wiezadla staja sie slabsze i potem gdy cwiczymy bez opasek to staw jest slabszy
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
z tego co widzialem, to wiekszosc osob z wysokimi sznurkami nosi takie czy inne ochraniacze/sciagacze. trzeba chyba miec bardzo duzo szczescia, zeby uniknac urazow, bo umiejetnosci czasem nie maja na to zadnego wplywu. predzej czy pozniej kazdy sie doigra tak to juz jest z uprawnianiem sportow (zwlaszczca walki) - kontuzje sa niestety nieodlacznym towarzyszem trenowania.
albo taka moda
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
zakupy w zagranicznych sklepach internetowych
- Ponad rok temu
-
Quo Vadis, Capoeira?
- Ponad rok temu
-
Capoeira+...
- Ponad rok temu
-
capo vs. jiu jitsu
- Ponad rok temu
-
Odchodzenie ludzi od capo
- Ponad rok temu
-
Epizody capo
- Ponad rok temu
-
Capoeira w tramwaju ?
- Ponad rok temu
-
Film tvp2
- Ponad rok temu
-
Impreza Brazylijska 7 II Klub dziennikarza Warszawa
- Ponad rok temu
-
CZy po dwóch latach judo Nadaje sie na capoeira??
- Ponad rok temu