19 odpowiedzi w tym temacie

[budo_chaber]

Witam.
Jeden z kolejnych artykułów na temat Capoeiry, [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] serdeczne polecam anglojęzycznym czytaczom. Po przeczytaniu nasunęły mi się pewne pytania. Jak wynika z artykułu (tytuł: Martial arts meets dance in health clubs; Brazilian exercise popping up in trendy gyms) w USA Capoeira staje się coraz bardziej „trendy”. Z uwagi na to, że dosyć sprawnie kopiowane są wszelkie mody i wzorce amerykańskie na polski grunt, można się niedługo spodziewać wybuchu wielkiej mody na Capoeirę. Już pewne symptomy można zaobserwować dziś, poprzez pojawiające się coraz częściej programy tv lub artykuły na ten temat w prasie, nazwijmy to, popularnej. Parafrazując stwierdzenie pewnego prezydenta, są plusy dodatnie i ujemne takiej sytuacji. Do minusów zaliczyć by trzeba pewno tabuny ludzi na treningach, co przekładać się będzie na jakość tychże treningów, a może również prowadzić do spłycenie Capoeiry. Ale z drugiej strony może dzięki temu, grupy będą dysponowały większymi funduszami i może dorobią się własnych sal treningowych z prawdziwego zdarzenia. Wtedy by można było wyizolować „niedzielnych” capoerzystów. A może ta popularność doprowadzi do tego, że Capoeira przemieni się w kolejną formę aerobiku, jak jakiś step czy inny dance. Co o tym sądzicie? Przypuszczam, że najwięcej tu zależy od ludzi prowadzących treningi, ale i oni też nie mają pełnego wpływu na to, co się dzieje. To jest dosyć ciekawy temat co będzie się dalej działo z Capoeirą?
I jeszcze jedno na zakończenie, podobały mi się szczególnie dwa zdania w w/w artykule: “You trim the fat. You play a cool instrument. You learn a new language. ... And that’s just the first 20 minutes,” oraz “It increases agility and strength, and we’re having more fun than those runners on the treadmill,” - no comments.


Pozdrawiam

Chaber

[budo_goliatus_]

Najwazniejsze jest chyba to, zeby grupy capoeira ze swiata nie utracily kontaktow z brazylijczykami. Chociaz przygladajac sie postom na tym forum(np. "z czym laczyc capoeire") przyszlosc capoeiry widze w czarnych kolorach i przepowiednia o aerobikach pewno kiedys stanie sie faktem..

Z uwagi na to, że dosyć sprawnie kopiowane są wszelkie mody i wzorce amerykańskie na polski grunt, można się niedługo spodziewać wybuchu wielkiej mody na Capoeirę.

zalatuje mi to janem tomaszewskim :twisted:

[budo_m4ci3k]

wiele rzeczy mialo swoje 5 minut i potem o tym zapominano. Pamieta ktos jeszcze tamagotchi? swego czasu latalo z tym szitem 4 na 5 osob ;P moim zdaniem nie ma co rozdrabniac takich tematow, bo capoeira bedzie istniec i rozwijac sie niezaleznie od tego, czy bedzie go promowac "Pani domu" lub inne Fakty. Tak wiec trendy nie trendy, a cwiczyc trzeba !!

[budo_chaber]

Oczywiście masz rację, pytanie jest tylko takie: czy i jak zmieni się przez to Capoeira w Polsce i na świecie. Trzeba przyznać przecież że Capoeira cały czas sie rozwija.

Maćku, nie chcę Cię straszyć ale tamagochi wraca ....
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Chaber

[budo_mijar]

Nie żebym sie czepiał ale podobny temat (komercjalizacja a capoeira czy coś takiego) już był. :?

A co do tekstu to ten cytat:
then demonstrates a new skill, such as a kick-and-duck or a cartwheel(...)
The movements have foreign names, but most teachers conduct class in English.

Czy mi się tylko wydaje czy oni w jakiś śmieszny sposób tłumaczą nazwy technik? 8O Jeśli tak no to nie ciekawie, na szczęście u nas (chyba) jeszcze nikt na taki pomysł nie wpadł.

[budo_fominha]

halooo refleks - w polsce juz jest boom na capo. pisza o niej prawie w kazym artykuliku o SW

[budo_gavu]

hehe...ja nie wiem czego się boicie....pzrecież jak jakiś lamós pójdzie na trening zobaczy ze nie moze zrobić tego i tego w tydzień to pzrestanie ćwiczyć. A pozatym "polacy często stoją przy swoim, a jak juz to maja to zapominają". Więc tu może być tak że ktoś sobie powei chce ćwiczyć ale szybko z tego zrezygnuje

[budo_tora]

hehe...ja nie wiem czego się boicie....pzrecież jak jakiś lamós pójdzie na trening zobaczy ze nie moze zrobić tego i tego w tydzień to pzrestanie ćwiczyć. A pozatym "polacy często stoją przy swoim, a jak juz to maja to zapominają". Więc tu może być tak że ktoś sobie powei chce ćwiczyć ale szybko z tego zrezygnuje

Z calym szacunkiem, ale czego tu sie bać? Przeciez nikt nie bedzie plakal, ze jakis kolo co przyszedl 2 razy na treningi juz wiecej nie przylezie.

"lamós", "pzrestanie", "powei"

- 8O 8O 8O

[budo_darq]

A może ta popularność doprowadzi do tego, że Capoeira [/color]przemieni się w kolejną formę aerobiku, jak jakiś step czy inny dance. Co o tym sądzicie?
Chaber

Myślę że Mestres nie pozwoiliby na to... ale kto wie? Może oni też nie umieliby sobie z tym poradzić?

[budo_beleza]

pewnie pojawia sie jakies formy aerobiku bazujace na capo - sa juz takie bazujace na wschodnich sztukach walki, tzn elementy np uderzenia itp wykonuje sie do jakiejs rytmicznej muzyki (czyt, techniawka) podskakujac albo maszerujac itd,
wiec bardzo mozliwe ze powstanie jakis brasil-obik, w koncu kluby walcza o klienta i to co modne rowna sie wieksza kasa, ale nie sadze alby jakikolwiek szanowany instruktor capo w polsce (nie mowie o alunos ciwczacych 2-3 lata posiadajacych wlasna sekcje) zaangazowal sie w cos takiego

[budo_gavu]

Nie czepieć się znów gramatyki juz pisałem że w te klocki dobry nie jestem. Ale pozatym jak dla mnie nie ma się czym pzrejmować w końcu może i będzie brasil-obik ale nie będzie się nazywał Capoeira

[budo_marreco]

pzrejmować

8O

[budo_largo]

no co fakt to fakt... w Polsce coraz więcej ludzi interesuje sie Capoeira, ma to 2 strony:
+ więcej ludzi na treningach, wiecej cashu, częstrze warsztaty z udziełem meste z Brasil...
- tak jak juz to miało miejsce wypuszczanie serii ciuszków z nadrukiem np: "Capoeira- it's Brasil" :?
ale jak Gavu zauważył nie ma co sie obawiać, bo jakis szpaner przyjdzie.
wpadnie pokopie zrobi au i więcej sie nie pojawi...

[budo_goliatus_]

nie robcie z capoeiry hiphopu, to nie tak 8O

[budo_beleza]

koszulki byly ladne co chcesz , z abadami ladnie sie komponuja i akurat tematycznie dobre

a czy pomysleliscie ze moda na capo nie jest tylko wynikiem tego ze ktos chce zaszpanowac - mysle ze ten sport jest bardzo "zajawkowy" cala jego oprawa sprawia ze latwo sie jest w niego wciagnac (inna sprawa kto w nim zoastnie),
moze tez nie w kazdym przypadku trzeba nazywac to "moda na capoeira w polsce" ale "rozwojem capoeira w polsce"

[budo_largo]

moze tez nie w kazdym przypadku trzeba nazywac to "moda na capoeira w polsce" ale "rozwojem capoeira w polsce"

wiesz jak przyjdzie pare osób spodoba im sie i zostaną nie dlatego żeby sie potem chwalić:"ja czwicze Capoeire" tylko dlatego że im sie to podoba, to fajnie i wtedy jest rzeczywiście rozwój Capoeiry w Polsce
ALE jak przyjdzie jakiś koles żeby sie potem rozpowiadać ze był na capo
no to sorry... no comments

[budo_$ero$lav]

Można się przynajmniej pocieszyć, że jakośC capoeiry i wiedza o niej ciągle wzrastają. I tak będzie ciągle przez najbliższych naście lat (conajmniej) .

[budo_beleza]

wiesz jak przyjdzie pare osób spodoba im sie i zostaną nie dlatego żeby sie potem chwalić:"ja czwicze Capoeire" tylko dlatego że im sie to podoba, to fajnie i wtedy jest rzeczywiście rozwój Capoeiry w Polsce
ALE jak przyjdzie jakiś koles żeby sie potem rozpowiadać ze był na capo
no to sorry... no comments

kazdy kij ma dwa konce :> poza tym ja ktos powie ze byl na capo to samym tym nie zaimponuje, w sumie zeby czym zaimponowac to trza pochodzic dosc dlugo

[budo_mijar]

Jak przyjdzi taki co to bedzie się jedynie chciał chwalić ze "chodzi na capo" to szybko mu się odechce i będzie z nim spokój. Raczej długo nie wytrzyma nie będzie mu się chciało pracować a salta itd raczej same nie przyjdą zwaszcza że sama akrobatyka to nie capo..

[budo_largo]

NO dlatego zaletą takiego typka jest właśnie to że:

to szybko mu się odechce i będzie z nim spokój