Skocz do zawartości


Zdjęcie

Odchodzenie ludzi od capo


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
15 odpowiedzi w tym temacie

budo_$ero$lav
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 545 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:od 2000 nosiciel wirusa capo

Napisano Ponad rok temu

Odchodzenie ludzi od capo
Dlaczego ludzie odchodzą od capo? Jak jest u was w klubie? (nie piszcie farmazonów typu: u nas jest tak zajebiście, że jak ktoś przyjdzie to ćwiczy ciągle).
Ile gdzieś tak osób odchodzi? Czy na przestrzeni paru lat to się zmienia?

Ja zaobserwowałem u nas coś takiego mniej więcej, że połowa tych osób co doszła/była we wrześniu to została pod koniec sezonu treningowego czyli w czerwcu. I to się mniej więcej co rok powtarza. Ciągle przez cały rok dochodza nowi, ale ciągle też ktoś opuszcza treningi, albo przestaje ćwiczyć.
O przyczynach napiszę później, bo mi się nie chce :P
  • 0

budo_natureza
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 294 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:P-ń

Napisano Ponad rok temu

Re: Odchodzenie ludzi od capo
U nas w grupie (Capitaes de Areia( też sie tak czasami składa, że na początku sezonu poletniego przychodzi sporo osób, zresztą później też się zrzucają, i z tych osób co dochodzą zostaje gdzieś tak ok. połowa.
Mi się wydaje, że w tym nie ma nic nadzwyczajnego. Ludzie albo nie wyrabiają, albo im się nie podoba tak bardzo, albo coś jeszcze.
Ogólnie to i tak zostaje u nas więcej osób niż odchodzi więc bilans jest dodatni.

Ale ze wszystkich "wypadów" najgorsze są te gdzie ktoś z naszej grupy odchodzi gdzieś indziej, a potem chce wrócić i dalej się kumplowac z członkami. Nie muszę dodawać, że to straszny suchar.

Najważniesze to pamietać słowa Mestre Pastinhi "Capoeirę mogą trenować dzieci, kobiety i mężczyźni w każdym wieku. Jedynymi osobami, któr nie powinny trenować, to te, które nie chcą" Więc w myśl tych słów jak ktoś odchodzi, to się nie załamywać i pomysleć sobie, że tak miało byc....
  • 0

budo_shaft
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:chinatown

Napisano Ponad rok temu

Re: Odchodzenie ludzi od capo
a ja sadze ze kult sztuk walk jest po wakacjach, i przed. przed zeby zasznowac w wakacje a po z zazdrosci ze "ja jeszcze nie zaszpanowałem"
mozna sobie pod to podłozyc rózne teorie ale nie oszukujmy sie to główny powod dla tych z zapałem na 2 miesiące.

poza tym mimo ze duzo cwiczy capo, coraz wiecej mamy boxerów i kick boxerów itp.
i okazuje sie ze taki poczatkujacy capoeirzysta, uznaje ze to jednak nie jest to co go kreci.
zwlaszcza ze zeby sie powyginac i pofruwac pewne predyspozycje miec trzeba...:)
pozdrawiam
  • 0

budo_dzik
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 173 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Odchodzenie ludzi od capo
Nigdy w zyciu nie przestalbym trenowac capoeiry gdyby paskudna kontuzja. Takie sytuacje zdazaja sie bardzo zadko ale sie zdazaja.

Jedna z przyczyn moze tez byc fakt ze capoeira to chyba sztuka dla cierpliwych. Niektorzy zniechecaja sie kiedy po pol roku nie nastepuje duzy progres. A przeciez capo jest bardzo wymagajace (zwlaszcza dla osob bez specjalnych predyspozycji) i trzeba trzeba poswiecic bardzo duzo czasu aby nauczyc swojego ciala "sluchac".

Poza tym

mimo ze duzo cwiczy capo, coraz wiecej mamy boxerów i kick boxerów itp.
i okazuje sie ze taki poczatkujacy capoeirzysta, uznaje ze to jednak nie jest to co go kreci.


To pewnie tez jedna z przyczyn. To juz nie czasy gdy w wiekszych miastach mamy tylko karate i kung-fu. Namnozylo sie roznych sztuk walki i nie tylko capo jest cool and trendy :D
  • 0

budo_m4ci3k
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 71 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sokółka, Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Odchodzenie ludzi od capo
ja wymyslilem sobie rownolegle treningi - zamierzam pochodzic na muay thai. Co nie znaczy, ze odejde od capo - faktem jest, ze to piekna rzecz, ale jednak...;)
  • 0

budo_dzik
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 173 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Odchodzenie ludzi od capo
no tak. Mozna to polaczyc ale tylko pod warunkiem ze masz na to czas. Wiekszosc ludzi nie ma czasu na 4-5 treningow w tygodniu. A to i tak za malo zeby opanowac dwa style.
  • 0

budo_jata
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 69 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: Odchodzenie ludzi od capo
wiec moze po prostu lepiej przylozyc sie do szlifowania jednego??
i tak chyba robi wiekszosc tych, co "odchodza" od capoeiry...
przychodza bokserzy, kickbokserzy, taekwondo'cy, karatecy, judocy bo ktos im powiedzial, ze wyrobia sobie wieksza gibkosc, elastycznosc, poglebia kondycje, rozciagna to i owo..
ale okazuje sie, ze to jednak nie jest to, o co chodzi, czesto maja tak wypracowane odruchy, ze nie sa w stanie opanowac gingi [najgorsze chyba co moze byc dla kogos, kto cos wczesniej trenowal], wiec wracaja czesto pokornie do swoich sekcji..

co do trenowanie dwoch czy wiecej sztuk naraz..
na to trzeba miec mnostwo czasu i nic oprocz tego nie robic..:/

co do uplywnosci ludzi zaobserwowanej wlasnym okiem..
imo to jakies 50 procent tych ktorzy sie pojawiaja..
niezaleznie od grupy..:P

czynniki odejscia p/w + "to jest dla mnie za ciezkie, ide na joge" + "jessooo, przeciez robie z siebie idiote, pojde lepiej na judo" + "o co chodzi z ta dżinką?? etam, ide na krav mage.." + "tu trzeba spiewac???? klaskac???? o matko!!! ide stad i pogram sobie w countera.." + "a gdzie ten taniec?? mial byc taniec!! ide na salse.."

i pewnie jeszcze setki powodow..
a zostaja Ci, ktorzy chca zostac..
tak jak wszedzie..:))))

AXE!
  • 0

budo_m4ci3k
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 71 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sokółka, Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Odchodzenie ludzi od capo
ja nie pisze ze chce byc mistrzem w obu dziedzinach mistrzem. po prostu jeden trening capo zamienie na mt - taki maly eksperyment. poczekam i zobacze co z tego wyjdzie...:)
  • 0

budo_genosha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 565 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:inąd

Napisano Ponad rok temu

Re: Odchodzenie ludzi od capo
Ano stanie sie to, ze albo Ci sie znudzi albo przekabacisz sie na MT. Obu trenowac raczej nie bedziesz, chyba ze interesuje Cie cwiczenie tak o dla przyjemnosci. Ale o wysokim poziomie przy takiej intensywnosci cwiczen mozna zapomniec.

Ja musialem odejsc od capo przez kolana. Po prostu nie moge juz skakac po parkiecie. Czasem mi szkoda.
  • 0

budo_beleza
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 97 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Odchodzenie ludzi od capo
niekotrzy traktuja capo jako jakas forme rozrywki, albo chodza na nie po to zeby byc w formie, tak samo jak chodzis ie na silownie, basen itp, inni lapia zajawke i zostaja w tym sporcie :-)
a tak wogole to postepy jak sie trenuje regularniei duzo przychodza szybko w ciagu piewszego roku, potem chyba nastepuje jakis przestoj, i trudno to przetrwac,
  • 0

budo_$ero$lav
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 545 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:od 2000 nosiciel wirusa capo

Napisano Ponad rok temu

Re: Odchodzenie ludzi od capo
Tak, dokładnie :) . Przez pierwszy rok/półtora ciągle uczy się nowych technik, chłonie się bardzo szybko wszystko co jest z capo, potem to tempo bardzo zwalnia. Ja nie raz miałem doła, bo myślałem, ale cienki jestem, kiedyś to się tyle uczyłem. A to dlatego, że najpierw te łatwe rzeczy łatwo wchodza, potem coraz trudniej i po prostu trzeba dojrzeć i przestawić się (w głowie), z ilości nowych technik na dokładność i jakość.
Ja ciągle dojrzewam, odkrywam nowe oblicza capo, zaczynam inaczej na to patrzeć, ktoś kto myśli ciągle tymi samymi kategoriami to z czasem mu się nudzi po prostu.

Jednak w odchodzeniu od capo najboleśniejsze są sytuacje, gdy kogoś zmusza sytuacja do przerwania ćwiczenia, może to być z powodu kasy, kontuzji, jakiś przypadków losowych, rozwiązania grupy itd.
Ja założyłem ten topic, bo ostatnio miało miejsce takie odejście u nas.
Zajebisty koleś :D Sabido, który jako jedna z trzech osób ćwiczył najdłużej u nas, nawet przez ostatni rok prowadził treningi, prowadził też osobną grupę dzieciaków, bardzo poświęcał się capo, to prawdziwy capomaniak, wkręcał się na maksa w capo. Uczył się gdzie mógł i naprawdę dużo potrafił. Potrafił sobie załatwić np. darmowe warsztaty, co parę razy robił i wyjechać np. na warsztaty angoli do Hamburga gdzie było pełno świetnych capoeiristów w tym m.in. Mestre Jao Pequeno związany kiedyś z Mestre Pastinha. I wiecie co? Sabido musiał wyjechać. I to na kilka lat. Wyjechał w celach zarobkowych na parę lat. Takie odejścia bolą bardzo. Zajebisty ziomek, był częścią klubu, a tu zonk, wyjechał i go nie zobaczymy kawał czasu. Trenował ciągle jeszcze we wtorek prowadził trening a w środe już wyjeżdżał. :? To jest dół :cry: . Jak przyjedzie to niewiadomo co zastanie tu na miejscu, bo ma wrócić za 3-5 lat, tak planował. To będzie inny człowiek i my tu będziemy całkiem inni... Życie...

Oby wasi/wasze najlepsi kumple/kumpele i przyjaciele nigdy nie musieli odejść wbrew swojej woli.
Ja np. wielką część moich przyjaciół i najlepszych znajomków mam właśnie z klubu, to jak jedna wielka rodzina :) wszyscy się znają, wiedzą duuużo o sobie, niektórzy są razem, wszyscy prawie się kumplują (świeżynki mają na początku z tym problem ;P ), chodzimy na zupki chmielowe, bawimy się razem, trenujemy, rozmawiamy, żartujemy, wspieramy się,... żal każdego kto odchodzi.
  • 0

budo_tora
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 833 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Calimshanu

Napisano Ponad rok temu

Re: Odchodzenie ludzi od capo
No szkoda, ze odszedl ale mysle ze kazdy zrobilby tak samo, w końcu pieniądze nie spadają z nieba a kazdy wie ze za granicą sie duzo zarabia, moze tam bedzie cwiczyl capo. :?:
  • 0

budo_$ero$lav
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 545 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:od 2000 nosiciel wirusa capo

Napisano Ponad rok temu

Re: Odchodzenie ludzi od capo
Pewnie będzie :)
Jak był tam na wakacjach to cos trenował. A wyjechał do Rotterdamu do Holandii.
  • 0

budo_beleza
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 97 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Odchodzenie ludzi od capo
szkoda go, ale spoko w koncu Adam podlapal capo w holandi :) z drugiej strony--> milo slyszes ze takie osoby sa w naszej grupie
  • 0

budo_goliatus_
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 491 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Odchodzenie ludzi od capo

wiec moze po prostu lepiej przylozyc sie do szlifowania jednego??
i tak chyba robi wiekszosc tych, co "odchodza" od capoeiry...
przychodza bokserzy, kickbokserzy, taekwondo'cy, karatecy, judocy bo ktos im powiedzial, ze wyrobia sobie wieksza gibkosc, elastycznosc, poglebia kondycje, rozciagna to i owo..
ale okazuje sie, ze to jednak nie jest to, o co chodzi, czesto maja tak wypracowane odruchy, ze nie sa w stanie opanowac gingi [najgorsze chyba co moze byc dla kogos, kto cos wczesniej trenowal], wiec wracaja czesto pokornie do swoich sekcji..

Nie wiem, moze oni to maja wypisane na czole? A teni
  • 0

budo_goliatus_
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 491 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Odchodzenie ludzi od capo
a co z tenisistami, pingpongami i innymi pilkarzami?

[ble, jeb~1 forum :P ]
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024