16 odpowiedzi w tym temacie

[budo_hara-kiri]

Mam pytanie.
Czy znacie osoby duchowne, które wbrew obiegowej opinii o sekciarstwie panującym w sekcjach, uprawiają jakąś dalekowschodnią sztukę walki ?
W emitowanej w TV operze mydlanej pt. Plebania, występuje młody ksiądz, który trenuje aikido i nawet kiedyś dał wycisk pewnemu złoczyńcy !

Wiem, George Foreman jest pastorem, ale to bokser, więc odpada aspekt religijny dyscypliny (chociaż oświecenia doznał podobno w szatni, właśnie po walce bokserskiej; przegranej zresztą).

Poza tym bardziej interesuje mnie nasze rodzime podwórko.

Pozdrawiam :-)

[budo_usagi]

osobiscie mialem ksiedza w szkole ktory cwiczyl karate. nie wiem jaki styl. ale mowil nam ze cwiczyl karate jako mlody chlopak. jak poszedl do seminarium to przestal i juz wiecej nie trenowal. w osobistej rozmowie przyznal sie ze sam czasem trenuje jakies formy czy techniki i nie ma nic przeciwko temu zeby mlodziez uprawiala sztuki walki. ale to zupelnie inny przypadek .
nie spotkalem ksiedza ktory by trenowal sztuki walki w po skonczeniu seminaruim.

[budo_gambit]

No dobra ksiądz w jakims tam serialu ćwiczy aikido, ale co- w domyśle temat i dlaczego tylko to - ma do diabła wspólnego z aikido????? Tamat nadaje się na Cross - Budo.

[budo_kendoka]

U nas trenuje Jezuita... I jest wporzo... Zakon nawet mu sprzęt zafundował...

[budo_kubutek]

Dawno temu około 1990 miałem okazję widzieć jak młody ksiądz w Strzegomiu gonił złodzieja uciekajacego z kościoła.
Menel dostał w biegu mawashi geri na głowę.
Widok był dosyc rewelacyjny bo ksiądz był w sutannie.
Istny Neo. Potem sie okazało że trenuje karate (kyokushin)
.........A podobno Jezus kazał przebaczać :roll:

[budo_moro]

mialem przyjemnosc poznac zakonnika z 4 danem Taekwondo ITF, wiele ciekawych rzeczy mowil... miedzy innymi jak go spytalem czy to wszystko nie stoi w jakiejs opozycji do religii odparl ze "noz moze sluzyc do podcinania gardla ale mozna nim rowniez kroic chleb" 8)

[budo_aiki]

do cross budo to fakt
w jednej parafi ksiadz zwolnil wikarego, bo tubylcy - szczegolnie mlodzi zwracalisie do wikarego per "Sepmaj"

[budo_saku]

Jeszcze za czasów mojej ministrantury mielismy księdza karateke

[budo_hara-kiri]

Post zamieściłem tu ponieważ:

1. sam trenuję aikido i czytuję głównie ten dział,
2. aikido przez wielu gapiów traktowane jest jako najbardziej sekciarskie,
3. w aikido aspekt duchowy / religijny jest bardzo istotny (nie dla wszystkich, wiadomo), dlatego ciekawi mnie jak np. ksiądz trenujący aikido (o ile tacy w ogóle są) godzi to z doktryną katolicką,
4. to na tym forum jakiś czas temu dyskutowany był przez chwilę przypadek człowieka, który po kilku(nastu?) latach praktyki aikido dostrzegł poważną sprzeczność z religią katolicką,

I tyle.
Pozdrowienia !

PS. Ksiądz z serialu Plebania mnie też niewiele obchodzi. Wolę M-jak miłość ;-)

[budo_redakcja budojo]

Post zamieściłem tu ponieważ:

4. to na tym forum jakiś czas temu dyskutowany był przez chwilę przypadek człowieka, który po kilku(nastu?) latach praktyki aikido dostrzegł poważną sprzeczność z religią katolicką,

Przypominam, że Witek Kirmiel po porzuceniu sztuk walki (nie tylko o aikido chodziło) został misjonarzem ale nie katolickim a jednej z sekt chrześcijańskich. Ponieważ przykład ten powraca przy różnych okazjach warto by wszyscy o tym pamiętali.

[budo_kurm28]

.........A podobno Jezus kazał przebaczać :roll:

założę się, że mu przebaczył..... po takim kopie to pewnie od razu zrobiło mu sie go żal i może nawet go przeprosił :wink: :wink: :wink:
a że gosciu na kopa zasłużył to inna sprawa. wymierzenie kary i przebaczenie się nie wykluczają.

pozdro

[budo_gambit]

Post zamieściłem tu ponieważ:

1. sam trenuję aikido i czytuję głównie ten dział,
2. aikido przez wielu gapiów traktowane jest jako najbardziej sekciarskie,
3. w aikido aspekt duchowy / religijny jest bardzo istotny (nie dla wszystkich, wiadomo), dlatego ciekawi mnie jak np. ksiądz trenujący aikido (o ile tacy w ogóle są) godzi to z doktryną katolicką,
4. to na tym forum jakiś czas temu dyskutowany był przez chwilę przypadek człowieka, który po kilku(nastu?) latach praktyki aikido dostrzegł poważną sprzeczność z religią katolicką,

I tyle.
Pozdrowienia !

PS. Ksiądz z serialu Plebania mnie też niewiele obchodzi. Wolę M-jak miłość ;-)

W takim razie trzeba było dac tytuł "Aikido a osoby duchowne." Ale taki temat juz bym wałkowany w wielu wariantach nie tylko na forum Aikido.

[budo_akira bayushi]

W Pszczyńskiej Akademi Sztuk Walki trenuje sporo księży mają nawet 4,5 dany . W Kazimierzu Dolnym podobno jest grupa zakonników która też regularnie ćwiczy (ćwiczyła) karate tyle że nie wiem jakie to był karate i czy przypadkiem nie tsunami . W aikido nie spotkałem sie z osobą duchowną ale nie wykluczone że takie są i dobrze odrobina ruchu się przyda nie trzeba od razu zabijać i siać groze np parafian co przysypiają na kazaniu na środeczek i małe randori . Pozdrawiam

[budo_moro]

w gdyni zdaje sie jest ksiadz aikidoka

[budo_hara-kiri]

W takim razie trzeba było (...) Ale taki temat juz bym wałkowany (...)

HAI Sensei !
poklon

Parę osób mimo to, że zagadnienie było już podobno wałkowane, zechciało jednak coś na temat napisać. Twoje komentarze nie wnoszą niestety niczego do dyskusji a jedynie zniechęcają tych, którzy być może chcieliby się wypowiedzieć. Dodatkowo zwyczajnie wątek zaśmiecają (nie ten jeden zresztą).

Ciągłe poszturchiwanie i krytykowanie tych, którzy ośmielili się wspomnieć o czymś o czym już była mowa do niczego dobrego nie prowadzi. Rozumiem, że 28 klonów tematu pt. "jak przywalić z aikida na ulicy" może irytować. Żebyśmy tylko nie doszli to punktu kiedy, jak w brodatym kawale, będziemy podrzucać jedynie numer wątku z archiwum i komentować albo

Z mojej strony EOT
Pozdrawiam.

[budo_randori]

Może nie jest to konkretnie związane z Aikido, ale wczoraj leciał film "Misja" z Robertem de Niro.Ten kto film widział zapewne będzie wiedział o co mi chodzi.

[budo_garry]

.........A podobno Jezus kazał przebaczać :roll:

założę się, że mu przebaczył..... po takim kopie to pewnie od razu zrobiło mu sie go żal i może nawet go przeprosił :wink: :wink: :wink:
a że gosciu na kopa zasłużył to inna sprawa. wymierzenie kary i przebaczenie się nie wykluczają.

pozdro

I tak dobrze skończył, w średniowieczu wylądowałby na stosie