17 odpowiedzi w tym temacie

[budo_imho^]

No wlasnie, jak?
Sporo czytalem o tym i jedyne co wiem, to lowkick i dlugaaaa
Kiedys mielismy z kumplami niezaprzyjemna sytuacje. Idziemy miastem i nagle gosc okolo 26 latek dochodzi do nas. My bylismy wtedy w wieko okolo 15 lat. Bylo nas 3 albo 4... Gosc przywalil sie do naszego kumpla, bo ma dlugie wlosy (pozniej sie zastanawialismy, czemu do niego - hyhyh wszyscy mamy dlugie :twisted: ). Pytal sie czy zetnie bo jak nie to go zajebie. Troche bylo nam ciezko. Gosc widac ze byl na ostrej faze - pewnie narkotyki. Kumplowy podpowiadalismy, ze tak zetnie jutro. To sie kurwa uczepil ze dzisiaj . I juz bylo by ok, to zapytalk sie raz jeszcze a kumpkle - zobacze. I znowu to samo. Nagle przyszedl jeden ze znajomych i zaczal temtego odciagac i uspokajac. Tamten pytal sie czy moze mu chociaz raz jebnac. Na szczescie ten dryugi troche znal mojhego kolege, to mo zabronil Na koncu ten co nas zaczepil zapytal sie czy mamy bron. Powiedzielismy, ze nie i szybko sie zwinelismy.

Czy dalo sie to zalatwic inaczej?

[budo_combat]

[budo_imho^]

????

[budo_yak]

combatowi podejrzewam chodzi o to ze nie ma na to recepty, podobnie jak nie ma recepty na np. znalezienie milosci swojego zycia itp. co prawda mozna sie pokusic o jakies bardzo ogolne rady ale ten napady tak roznia sie od siebie ze na prawde ciezko cos wyczaic. tobie np. klient kazal sciac wlosy, ja kiedys przezylem napad ktory polegal na tym ze : ide chodnikiem nagle: wiezdza na mnie samochod, przelatuje przez maske, patrze samochodow jest trzy, wysypuje sie z nich kupa ludzi (ponad 10), najblizszy do mnie krzyczy stoj policja i od razu probuje mnie trzepnac w palnik. i co? myslisz ze na to jest jakas recepta? tylko odruchy...jedno powiem co wiem na 100% jak juz podiales decyzje ze bedziesz lal to zrob to od razu i z najwieksza mozliwa agresja. musi to byc istna furia

[budo_imho^]

jedno powiem co wiem na 100% jak juz podiales decyzje ze bedziesz lal to zrob to od razu i z najwieksza mozliwa agresja. musi to byc istna furia

Dobrze, ale to moga pojawic sie sytuacje, w ktorych zaczynam obkladac goscia a moglem po prostu przejsc obok...

[budo_yak]

o rany, chyba faktycznie chcesz dyskutowac na sile...pewnie ze sie moga pojawic, to kwestia twojego wyboru, ktory oczywiscie moze byc bledny. napisalem jak juz sie zdecydujesz, to lej na calego bo ulica nie lubi polsrodkow. a ze z powodu paranoi czy strachu zdecydujesz sie zlac jakas staruszke czy zupelnie niewinnego osobnika to juz zupelnie inna historia.

[budo_robertp]

No wlasnie, jak?
Sporo czytalem o tym i jedyne co wiem, to lowkick i dlugaaaa

To nie to co trzeba czytałeś ;-)
a) w starym numerze "Budokanu" był artykuł "Taktyka Chodnika" trochę o psychologii na ulicy
poczytaj forum "Samoobrona kobiet" jest tam trochę rad co do zachowań
c) możesz trafić książkę Pawła Droździaka "Bądź bezpieczna" - to dla kobiet, ale facetom nie szkodzi, jak przeczytają

Reguł nie ma, ale rozróżnisz agresję od asertywności i będziesz lepiej wiedział czego unikać. Co oczywiście od oberwania w japę nie chroni, ale lepiej zrozumiesz za co.

[budo_imho^]

o rany, chyba faktycznie chcesz dyskutowac na sile...pewnie ze sie moga pojawic, to kwestia twojego wyboru, ktory oczywiscie moze byc bledny. napisalem jak juz sie zdecydujesz, to lej na calego bo ulica nie lubi polsrodkow. a ze z powodu paranoi czy strachu zdecydujesz sie zlac jakas staruszke czy zupelnie niewinnego osobnika to juz zupelnie inna historia.

A teraz to rozumiem

Pozdrawiam :>

[budo_romektm]

ide chodnikiem nagle: wiezdza na mnie samochod, przelatuje przez maske, patrze samochodow jest trzy, wysypuje sie z nich kupa ludzi (ponad 10), najblizszy do mnie krzyczy stoj policja i od razu probuje mnie trzepnac w palnik.

I co wtedy zrobiles ? 10 na 1 to duza przewaga. Dlaczego zaatakowali ?

[budo_yak]

romku, to czemu zaatakowali jest historyjka dosyc dluga i na pewno nie na forum publiczne. tyle tylko ci powiem ze ja nie mialem z cala afera nic wspolnego tylko typowo znalazlem sie w zlym miejscu o niewlasciwej porze. co do przebiegu zdarzen to niestety nie cwicze tsunami wiec nie powalilem tych drechow sierpem, ale na sczescie zadzialaly odruchy. sprzedalem gacetowi plombe i dalem dluga. zanim sformowali poscig mialem jakies 40 m przewagi. wtedy uslyszalem :strzelaj, zastrzel skurwysyna. tych slow nie zapomne do konca zycia. w momencie kiedy uslyszalem wystrzaly to po prostu stalo sie cos tak nierealnego ze mysle ze ben johnson by mial problemy mnie dogonic. po kilometrze sprintu (!) wbieglem na jakas klatke. bodajrze juz trzeci facet otworzyl mi drzwi, od razu zadzwonilem na policje, policja przyjechala godzine pozniej itd. itd. w typowo polski sposob.

[budo_imho^]

romku, to czemu zaatakowali jest historyjka dosyc dluga i na pewno nie na forum publiczne. tyle tylko ci powiem ze ja nie mialem z cala afera nic wspolnego tylko typowo znalazlem sie w zlym miejscu o niewlasciwej porze. co do przebiegu zdarzen to niestety nie cwicze tsunami wiec nie powalilem tych drechow sierpem,

Ehm...

ale na sczescie zadzialaly odruchy. sprzedalem gacetowi plombe i dalem dluga. zanim sformowali poscig mialem jakies 40 m przewagi. wtedy uslyszalem :strzelaj, zastrzel skurwysyna. tych slow nie zapomne do konca zycia. w momencie kiedy uslyszalem wystrzaly to po prostu stalo sie cos tak nierealnego ze mysle ze ben johnson by mial problemy mnie dogonic. po kilometrze sprintu (!) wbieglem na jakas klatke. bodajrze juz trzeci facet otworzyl mi drzwi, od razu zadzwonilem na policje, policja przyjechala godzine pozniej itd. itd. w typowo polski sposob.

Uuuuuu, jak ja to z kumplami mowie - kryminalnaja rosija.
Heheh znaczy co streeta mieli, czy ten spring byl ponadludziki, bo kule nie dolecialy

Szczerze - niezaciekawa sytuacja

Pozdrawiam :>

[budo_shaft]

ee Combat umeiscił to zdjecie z prosbą zeby ktos zabrał juz ten temat.

imho^, stary kup sobie "charaktery" psychologie społeczną, aronsona, "wpływ otoczenia na zachowanie człowieka", "człowiek zwierze stadne". i nie pytaj sie o takie rzeczy, ktore blizsze są filozofowaniu....


powiem ci tak jak bym cie okradał i zauwazyłbynm ze sie wachasz co zrobic, to bym cie tak strzelił ze by ci przeszło....

i tak samo zrobił by kazdy z nas sądze.....


dawaj nastepny temat, chłioapki mają duzo obrazków z zanadrzu:)

[budo_imho^]

ee Combat umeiscił to zdjecie z prosbą zeby ktos zabrał juz ten temat.

imho^, stary kup sobie "charaktery" psychologie społeczną, aronsona, "wpływ otoczenia na zachowanie człowieka", "człowiek zwierze stadne". i nie pytaj sie o takie rzeczy, ktore blizsze są filozofowaniu....


powiem ci tak jak bym cie okradał i zauwazyłbynm ze sie wachasz co zrobic, to bym cie tak strzelił ze by ci przeszło....

i tak samo zrobił by kazdy z nas sądze.....


dawaj nastepny temat, chłioapki mają duzo obrazków z zanadrzu:)

OKi, czyli temacik zakonczony

Pozdro, dzieki za posty.

[budo_dr prozac]

Dokladnie..

Twoja zachowanie zalezy od wielu czynnikow, i w zadnym temacie tego nie zmiescisz. Poprostu badz zorientowany i oceniaj swoje szanse. Polecam bardzo ostrozne podejscie, bo nigdy nie wiadomo czy przeciwnik nie ma broni, kumpli gdzies za rogiem etc. Szkoda zdrowia

[budo_imho^]

Dokladnie..

Twoja zachowanie zalezy od wielu czynnikow, i w zadnym temacie tego nie zmiescisz. Poprostu badz zorientowany i oceniaj swoje szanse. Polecam bardzo ostrozne podejscie, bo nigdy nie wiadomo czy przeciwnik nie ma broni, kumpli gdzies za rogiem etc. Szkoda zdrowia

Ok, dzieki.

Pozdrawiam

[budo_yak]

imho tak a propos streeta to chyba za duzo filmow ogladasz. sproboj sobie postrzelac na strzelnicy z pistoletu na powiedzmy 25 metrow. jak juz bedziesz w miare trafial to teraz powtorz to samo biegnac na odleglosc 40 metrow.

[budo_shaft]

Yak brutalu 25???
zacznij od siedmiu:)

przejrzyj sobie archiwum stary i tyle:))

[budo_imho^]

imho tak a propos streeta to chyba za duzo filmow ogladasz. sproboj sobie postrzelac na strzelnicy z pistoletu na powiedzmy 25 metrow. jak juz bedziesz w miare trafial to teraz powtorz to samo biegnac na odleglosc 40 metrow.

To bylo z przymruzeniem oka. Dobrze, ze nie trafili bo niemalbym sie z kim klucic nt. Tsunami

Pozdrawiam :>